Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
Autor Wiadomość
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #106
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
W woli wyjaśnienia. Zły to diabeł, szatan, nie żaden człowiek. Jeśli mówisz tak o człowieku przeklinasz go.


Co do samej encykliki na którą się powołujesz, to ja zahacze o jeden jej punkt- zakaz wydawania czasopism przez księży bez zgody biskupa, na początku 20 wieku nie było telewizji, co dopiero mówić o internecie, ale jeśli obecnie biskup miejsca zabronił ks. Natankowi właśnie tego. Ten pomimo zakazu robi on to ostentacyjnie to jest jednym z najbardziej rozpoznawanych modernistów w kraju, ludzie łapią się za głowy widząc co ten ksiądz robi, to grzech zgorszenia, no i ostro godzi w jedność Kościoła.


Dlaczego mamy się trzymać mocno władzy duchownej? Właśnie po to żeby nie popaść w zasadzki masonerii i nie stać się masonistą[osoba która masonem nie jest ale w życiu kieruje się zasadami przez masonerie propagowanymi]. Masoneria pozwala być katolikiem, ale zasada jest taka że wolnomyślicielstwo stawiać trzeba wyżej niż wiarę, masoneria nie może ścierpieć że jest Jeden Kościół, jedna wiara. Ta zasada działania idealnie pasuje znowu do ks. Natanka, choćby w tym że nie respektuje on sposobu rozeznawania objawień.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2012 09:35 przez Scott.)
19-02-2012 09:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #107
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
Noone- bądź tak miły i zaprzestań tu na forum katolickim lansowania antykościoła przed którym ostrzegali papieże. Skończ z tą antykatolicką propagandą i demagogią.
Przez to że ktoś g....o nazwie złotem, to jeszcze g....o nie nabywa właściwości złota.
Proponuję zakończyć tę żenującą dyskusję. Nas jako katolików obowiązuje stanowisko i interpretacja Kościoła i jego nauczanie, a nie jakichś heretyckich grupek wzajemnej adoracji negujących Kościół i wykazujących znamiona sekty.
Pierwszy raz piszę w tym temacie jako moderator. Dość. Długo byłeś tolerowany i nadużywałeś cierpliwości obsługi forum. Mimo delikatnych sugestii nadal walczysz z Kościołem i pod pozorem dobra propagujesz zło. Masz ostrzeżenie.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2012 23:16 przez Sant.)
19-02-2012 11:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
noone Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 390
Dołączył: Aug 2011
Reputacja: 1
Post: #108
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
warte zastanowienia,
za linkowanie i cytowanie encyklik i dokumentów soborowych Świętej Nauki Kościoła Świętego - na tym forum dostaje się ostrzeżenia..

a u góry pisze "forum ewangelizacyjne"
19-02-2012 22:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #109
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
Widzisz rzeczy, które nie istnieją. Nikt nikomu ostrzeżenia za linkowanie i cytowanie encyklik nie dał.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2012 23:23 przez spioh.)
19-02-2012 22:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #110
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
noone. zarówno na priv jak i w wątkach otrzymałeś info: ostrzeżenie masz za propagowanie nauk suspendowanego księdza, bo namawiasz innych do grzechu (zgodnie z tym co podał Episkopat, że każdy kto słucha tych nauk lub je propaguje popada w grzech ciężki i winien się z tego nawrócić. warunkiem otrzymania rozgrzeszenia jest odcięcie się od tych nauk)
btw noone, nie odpisałeś mi czy istnieją świadectwa na podanych przez ciebie stronach (lub jako przekazy ustne o nawróceniach) do faktycznego Kościoła, a nie do tego oddzielonego próbującego na siłę nawrócić ludzi nie ku Chrystusowi, lecz ku wybranym praktykom, i potępiającym każdego kto nie z nimi jako masona

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2012 23:29 przez spioh.)
19-02-2012 23:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aloes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 0
Post: #111
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
(19-02-2012 11:09 )sant napisał(a):  Przez to że ktoś g....o nazwie złotem, to jeszcze g....o nie nabywa właściwości złota.

Masz rację sant! I tak samo jest z Kościołem Uśmiech
21-02-2012 14:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #112
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
tzn.?
Bo wg mnie jeśli ktoś się nazwie świadkiem jakiegoś wydarzenia a nie ma o nim pojęcia to własnie jego dotyczy to zdanie, które tak ci się spodobało.
Innymi słowy, jeśli ktoś się nazwie Świadkiem Jehowy, to nie znaczy że nim jest. To tylko tyle znaczy że ten ktoś tak się nazwał.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2012 15:55 przez Sant.)
21-02-2012 15:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aloes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 0
Post: #113
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
Pewnie zauważyłeś do czego odniosłem Twoją "sentencję" Uśmiech
21-02-2012 20:42
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #114
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
Aloes, chcesz udowadniać swoją wartość przez dewaluowanie innych? ustosunkuj się lepiej do meritum Uśmiech

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-02-2012 22:36 przez spioh.)
21-02-2012 22:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aloes Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 117
Dołączył: Jan 2012
Reputacja: 0
Post: #115
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
Do czego mam się ustosunkować, bo nie rozumiem?
22-02-2012 15:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Scott Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,259
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #116
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
Do meritum.

http://www.mamre.pl

"Jeżeli ze wszystkich burz i klęsk ocalicie Trójce Świętą i wasz Kościół- macie wszystko." kard. Wyszyński
22-02-2012 19:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
noone Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 390
Dołączył: Aug 2011
Reputacja: 1
Post: #117
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
dla refleksji :

Anna Katarzyna Emmerich o “nowym kościele”

Cytat:“Zobaczyłam dziwaczny, osobliwie wyglądający kościół będący w trakcie budowy. (…) Nie widziałam żadnego anioła pomagającego w budowie, lecz wielką liczbę najdzikszych duchów taszczących ku sklepieniu przedmioty najprzeróżniejszego rodzaju, gdzie osoby o krótkich kościelnych okryciach odbierały je i umieszczały w różnych miejscach. Nic nie było przyniesione z góry; wszystko pochodziło z ziemi i mrocznych rejonów, a cała konstrukcja była dziełem błędnych duchów. (…) Spostrzegłam, że wiele z narzędzi nowego kościoła, takich jak włócznie i strzały, miało zostać użyte przeciwko żywemu Kościołowi. (…) W jaskini poniżej (zakrystii) jacyś ludzie wyrabiali chleb, ale nic z tego nie wychodziło. (…) Wszystko w tym kościele należało do ziemi i do niej powracało; wszystko było martwe, wszystko było dziełem ludzkich umiejętności, był to kościół najnowszego formatu, kościół będący dziełem ludzkiej pomysłowości, jakby nowy innowierczy kościół w Rzymie” (ss. 282-3).

“Boję się, że Ojciec Święty będzie musiał wiele wycierpieć przed śmiercią, ponieważ widzę jak czarny, fałszerski, nieprawdziwy kościół odnosi coraz większe powodzenie, widzę jego zgubny wpływ na społeczeństwo” (s. 292). “Wybudowali wielki, osobliwy, kuriozalny kościół, który miał obejmować wszystkie wyznania na równych prawach: ewangelicy, katolicy i wszystkie sekty – prawdziwa wspólnota bezbożników z jednym pasterzem i jedną owczarnią. Miał tam być papież, płatny papież, pozbawiony wszelkiej władzy. Wszystko zostało przygotowane, wiele rzeczy ukończono; lecz zamiast ołtarza były tylko ohyda i spustoszenie. Tak miał wyglądać ten nowy kościół, i to dlatego podłożył on ogień pod stary; jednakże Bóg zamierzył inaczej. Umarł on po spowiedzi i zadośćuczynieniu – i ożył na nowo” (s. 353).

“Kiedy doświadczałam tej wizji wówczas z jeszcze większą wyrazistością w najmniejszych szczegółach zobaczyłam ponownie obecnego Papieża i mroczny kościół jego czasów w Rzymie” (s. 279). “Widziałam zgubne konsekwencje tego fałszywego kościoła; zobaczyłam, jak się rozrasta; widziałam heretyków wszelkiego rodzaju napływających do Rzymu. Widziałam nieustannie narastającą letniość duchowieństwa, ciągle poszerzający się krąg ciemności. (…) Znowu zobaczyłam w widzeniu Bazylikę Św. Piotra podkopywaną, pustoszoną według planu wymyślonego przez tajną sektę i jednocześnie niszczoną przez burze; lecz została ocalona w chwili największego niebezpieczeństwa. Następnie ujrzałam Błogosławioną Dziewicę rozciągającą nad nią swój płaszcz. W tej ostatniej scenie nie widziałam już panującego Papieża, tylko jednego z jego następców, łagodnego, lecz bardzo stanowczego człowieka, który wiedział jak przyciągnąć do siebie kapłanów i który odpędził złych daleko od siebie” (s. 281).

“Ujrzałam jak w Niemczech pośród duchownych kierujących się światową mądrością i oświeconych protestantów tworzą się plany połączenia wyznań religijnych, zniesienia władzy papieskiej…” (s. 346).

“Zobaczyłam tajne stowarzyszenie podkopujące wielki kościół (św. Piotra), a w pobliżu nich straszną bestię wyłaniającą się z morza” (s. 290). “Widziałam w ostatnich dniach zdumiewające rzeczy związane z Kościołem. Bazylika Św. Piotra była niemal doszczętnie zniszczona przez sektę, lecz jej działania, z kolei, okazywały się bezowocne, a wszystko co należało do nich, ich fartuszki i narzędzia, palone przez katów na publicznym miejscu hańby. (…) W tym widzeniu ujrzałam Matkę Bożą gorliwie działającą na rzecz Kościoła, że moje nabożeństwo do Niej niezwykle się wzmogło” (s. 292).

“Chcą wprowadzić na urzędy złych biskupów. Na tym samym miejscu chcą przekształcić katolicki Kościół w luterański zbór” (s. 299). “Kiedy ujrzałam Bazylikę Św. Piotra w stanie ruiny i tylu duchownych uwijających się, potajemnie, nad zniszczeniem Kościoła, byłam tak załamana, że bardzo płakałam błagając żarliwie Jezusa o zmiłowanie” (s. 300).

“Widzę małego czarnego człowieka jak we własnym kraju popełnia wiele kradzieży i nagminnie dopuszcza się fałszerstw. Religia jest tam tak przebiegle podkopywana i tłamszona, iż pozostało zaledwie stu wiernych kapłanów. Nie potrafię tego wyrazić, ale widzę narastającą mgłę i wzmagającą się ciemność. (…) Wszystko musi zostać ponownie odbudowane; gdyż wszyscy, nawet duchowni trudzą się by zniszczyć Kościół – ruina jest w zasięgu ręki” (s. 298).

“(…) Zobaczyłam znów wielki, dziwnie wyglądający kościół nie mający w sobie nic świętego (…) Wszystkie działania uznane za niezbędne lub przydatne do budowy i utrzymania kościoła zostały podjęte w najodleglejszych krajach, a ludzie i rzeczy, doktryny i opinie przyczyniły się do tego dzieła” (ss. 283-4).

“Kiedy mam widzenie Kościoła jako całości, zawsze widzę od północno-zachodniej strony głęboką, czarną otchłań, do której nie dociera żaden promień światła i czuję, że jest to piekło. (…) Oni nie są w prawowicie założonym, żywym Kościele, stanowiącym jedność z Kościołem Walczącym, Cierpiącym i Triumfującym, ani też nie przyjmują Ciała Pana Boga naszego, lecz tylko chleb. Ci, którzy pozostają w błędzie przez nich niezawinionym i którzy pobożnie i gorąco pragną Ciała Jezusa Chrystusa, otrzymują duchową pociechę, jednakże nie przez komunię świętą. Ci którzy z przyzwyczajenia przyjmują komunię świętą, bez tej płomiennej miłości nic nie zyskują; tylko dziecko Kościoła otrzymuje ogromny wzrost siły” (s. 85).

“Zobaczyłam niesłychane obrzydliwości rozprzestrzeniające się po całej ziemi, a mój przewodnik rzekł do mnie: «To jest Babel!» – ujrzałam cały kraj w okowach tajnych, wpływowych stowarzyszeń, zaangażowanych w dzieło podobne do budowy wieży Babel. (…) Widziałam jak wszystko obraca się w ruinę, zniszczenie sakralnych przedmiotów, bezbożność i herezję wdzierające się do wnętrza” (s. 132). [2]

Patrick Henry Omlor
Z języka angielskiego tłumaczyła Iwona Olszewska
28-02-2012 11:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #118
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
strona taka, strona śmaka, ale z której to książki? i dorzuć coś od siebie. bo pewnie poleci w niepamieć tak jak flood Aloesa.

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
28-02-2012 20:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
noone Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 390
Dołączył: Aug 2011
Reputacja: 1
Post: #119
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
(28-02-2012 20:32 )spioh napisał(a):  strona taka, strona śmaka, ale z której to książki? i dorzuć coś od siebie. bo pewnie poleci w niepamieć tak jak flood Aloesa.
przeczytaj swój post i zastanów sie jaką postawę reprezentujesz

(dodam, że skutecznie parę osób zniechęca nowych "pisarzy" odwiedzających to forum swoim sposobem "tępienia" rozmówcy, a forum z założenia katolickie)
28-02-2012 20:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
spioh Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,219
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
Post: #120
RE: autorytet Kościoła: Watykan kontra papież(?)
taką postawę (jeśli tego nie odczytałeś), że interesuje mnie konkretne źródło, bo skąd mam wiedzieć czy to żywcem cytat z dzieła Katarzyny i z którego dzieła, a nie czyjaś twórczość apokryficzna.

(dodam, że nikt tu "pisarzy" nie tępi, tylko nie pożądamy floodu bez komentarzy lub pisania jak na blogu, bez ustosunkowania się do rozmówców. forum ma służyć dyskusji, a nie dowolnym fantazjom czy "wklejaniu opowiadań")

Inteligentny wszystko zauważa. Głupi wszystko komentuje. Heinrich Heine

--== fundacja Barnaba ==--
[Obrazek: ub1959484.png]
28-02-2012 22:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów