Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
misje w Australii
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #1
misje w Australii
W telewizji razem.tv znalazłem badzo ciekawy materiał o ewangelizacji w zdechrystianizowanym środowisku wielkiego miasta w Australii, gdzie została wysłana polska rodzina:
http://razem.tv/filmy/-/Rodzinami-jada-n...e-z-Polski
Ciekawią mnie wasze refleksje

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
04-03-2012 13:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Feclibers Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 1
Dołączył: Nov 2015
Reputacja: 0
Post: #2
RE: misje w Australii
Lepiej przejść się do psychologa, ogarnąć sobie dobry psycholog opole jest i tam chodzę i też polecam to jest dobre i możliwe że wyleczymy się razem
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2015 10:28 przez Feclibers.)
27-11-2015 10:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #3
RE: misje w Australii
Wiesz, ale Sant nie ma się z czego leczyć, jest zdrowy psychicznie, ale jesli ty masz problemy z psychika to korzystaj z pomocy. Natomiast Sant przedstawił ważną sprawę Ewangelizacji w zdechrystianizowanej Australii i jest to naprawdę istotna sprawa, gdyż wielu ludzi odeszło lub odchodzi od Boga, ich wiara często jest niszczona przez katechezę świata, która zakłada życie bez Boga lub była lub jest niszczona przez systemy polityczne.

Taki film pozwala zobaczyć jaką trudną misję podejmują chrześcijańskie rodziny poświęcając sie dla Chrystusa i innych ludzi zostawiając wszystko i jadąc do obecgo kraju, aby tam swoim życiem dawać świadectwo działania Boga. W żadnym wypadku nie widać tutaj jakichkolwiek oznak choroby, ale ogromne poświęcenie, ofiarność, miłość do bliźnich i Chrystusa. Jeśli ktoś tego nie widzi tzn że sam jest chory, przede wszystkim na ślepotę.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
27-11-2015 10:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów