Mała - poznawaj Pismo Święte, tak, aby spełnić prośbę św. Piotra: "bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która w was jest" (1P 3,15)
Sama modlitwa "Zdrowaś Maryjo" jest w gruncie rzeczy bardzo zakorzeniona w Biblii.
"Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, <błogosławiona jesteś między niewiastami>" - to słowa pozdrowienia, jakim przywitał Archanioł Gabriel Maryję przy zwiastowaniu - Łk 1,28
"Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona" - tak powitała Maryję Elżbieta przy nawiedzeniu - Łk 1,42
Widzisz więc, że pierwsza część tej modlitwy jest po prostu powtarzaniem słów Pisma Świętego! Ci więc, którzy mówią, że kult maryjny jest niebiblijny, albo sami nie znają Biblii, albo kłamią.
Dalsza część modlitwy mówi "Święta Maryjo" (bo nie mamy wątpliwości, że jest święta), "Matko Boża" - bo urodziła Jezusa, Który jest Bogiem i człowiekiem, "Módl się za nami, grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej" - to wyraz naszej prośby o modlitwę.
Testamentem Jezusa danym z krzyża, było ustanowienie Maryi jako matki dla Jana, a Jana - jako syna Maryi. Kościół odczytuje to nie tylko jako zabezpieczenie finansowe Maryi, ale też jako nadanie macierzyństwa Maryi wobec całego Kościoła.
Mnie osobiście bardzo podoba się tekst z Ap 12 o Niewiaście obleczonej w słońce, polecam
P.s. Noone, nie masz zielonego pojęcia czego Bóg chce w tym temacie, poddaj się z pokorą roztropności Ojca Świętego i przestań siać zamęt. Ostrzegam, jeśli wkleisz tu jakiekolwiek objawienia prywatne, to wywalam i objawienia i Tobie daję warna. Żeby nie było, że nie ostrzegałam.