Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PYTANIE O MARYJĘ.
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #15
RE: PYTANIE O MARYJĘ.
Dezerter
Cytat:jak to należy, można rozumieć - mamy Ludzi, Boga i ...jakąś półboginię - zapewniam cię , że tak zrozumie ten tekst 80% czytających - i jak tu na forach nie mają pisać, że my katolicy, to ... ech ...idę się wina napić, bo mi smutno...
A cóż ty opowiadasz? Dziwne wnioski wyciągasz. Jest wręcz odwrotnie. "Swięta święta" oznacza tylko najświętszą z ludzi. Z ludzi, a nie jakieś bóstwa czy półboginie. Tytuł święty święty święty jest zastrzeżony wyłacznie dla Boga. To ludzie mają różne "poziomy" świętości. A jeżeli ludzie, to znaczy że mimo iż Ona jest "święta święta", oznacza tylko i wyłacznie człowieka. Tylko człowieka albo aż człowieka. Doprawdy trzeba mieć jakieś problemy z tym tematem zwiazane, by tak odebrać jak odebrałeś. Zwłaszcza że również Kościół potwierdza moją interpretację np powtarzając w Mszy św. "Swięty Święty Święty Pan Bóg... " Te słowa nie wzieły się z powietrza ani nie zrodziły w umysle jakiegoś liturgisty. One maja głębokie zakorzenienie w mentalności Izraela. W jego symbolice i rozumieniu.
I proszę nie pouczaj stwierdzeniami typu:"ale musisz wiedzieć, że Marią nikt przez pierwsze 300 lat chrześcijaństwa..." lub "zapewniam cię , że gdyby chrześcijanie z pierwszych III wieków... (Skąd wiesz jaki jest poziom mojej wiedzy?- Tochę pokory i uznania że inni też mogą mieć jakąś wiedzę. A zapewnić to możesz tylko w temacie dotyczącym ciebie- naprzykład że nie jadłeś jeszcze śniadania. Bo to jest fakt konkretny z twojego zycia. Co do innych, to wszak tylko czerpiesz wiedze z róznych źródeł, lepszych lub gorszych. opierasz sie na autorytetach. Chyba że uważasz iż pozjadałeś wszystkie rozumy. Owszem, to co piszesz może byc prawda, ale nie musi. Równiesz to że ty czegoś nie wiesz nie jest równoznaczne z faktem, że nie istniało lub nie istnieje. Ale nawet gdyby, to o niczym jeszcze nie świadczy. Nie możemy też absolutyzować Koscioła Pierwotnego. Wszak Kościół jest ciągle Kosciołem poszukujacym i Duch Święty w nim ciągle działa. Sam również często podpieram się Kościołem Pierwotnym, ale.l...go nie absolutyzujęe. Gdyby tak było, musiałbym np konsekwentnie odrzucić choćby wiekszość Świąt Koscielnych. Wszak w Kosciele tamtym w początkowym okresie istniało tylko jedno święto - Pascha Pana i jej przedłużenie - niedziela.

-
Cytat: "gdzie tak pisze?- pierwsze słyszę"
- czyżbys również był zwolennikiem tezy "tylko Pismo"?

Co do bólów porodowych Maryji skąd możemy wiedzieć, czy je miała czy nie?
Nie ma na to żadnych wiarygodnych źródeł. Pomijam różne prywatne objawienie, niekoniecznie zgodne z nauczaniem kościoła, Pismem i tradycją, z których wiedzę czerpie Noone odrzucając źródła bardziej wiarygodne.
Mogła mieć - zgodnie z logiką pełnego człowieczeństwa Jezusa, ale mogła też nie miec
jeżeli przyjąć że jest bez grzechu a ból jest wszak jego konsekwencją. Może nie tyle sam ból, ile niepogodzenie sie z nim.
Np moja żona rodząc kolejne dziecko, nastawiła się psychicznie na dziecko nie na siebie. Aby sprawić dziecku jak najmniej cierpienia przy porodzie. Kosztem siebie. I efekt był taki, ze urodziła prawie bezboleśnie, bo miała rozluxnione jakieś mięśnie - nie znam sie na tym. W każdym razie pogodziła się ze swoim bóle i cierpieniem, aby ktoś inny nie cierpiał. I zdaje sie że oboje nie cierpieli.
Ale generalnie nie o to chodzi. Promowanie życia bez bólu i cierpienia jest achrześcijańskie. Cierpienie i ból są poniekąd wpisane w chrześcijaństwo. Przez ból i cierpienie Jezusa zbawiebnie stało sie udziałerm człowieka.
Czemu niby Maryja miałaby nie wpisać się w ten zbawczy aspekt cierpienia, jesli jak chce noone była nazywana "współodkupicielką"? Jej życie wręcz było przepełnine cierpienie zrówno fizycznym jak i o wiele cięższym, cierpieniem duszy. O czym zreszta również Pismo wspomina.

NONE - piszesz "
Cytat:cały czas poddaję się z pokorą pod wolę i przykład Ojca Świętego i poprzedników na stolicy Piotrowej i dlatego nie lekceważę objawień Bożych skierowanych do maluczkich"
Taka jest twoja opinia o samym sobie. A nikt nie może być sędzia w swojej własnej sprawie. Pozwól żebuy świadectwo o tobie wydali inni.
Ja np w twoich postach widzę - wybacz, ale piszę szczerze - albo ogromną pychę, albo kompletną ignorancję.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-06-2012 19:28 przez Sant.)
07-06-2012 07:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
PYTANIE O MARYJĘ. - Mała1976 - 05-06-2012, 08:54
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - noone - 05-06-2012, 11:18
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Scott - 06-06-2012, 00:19
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Mała1976 - 06-06-2012, 00:20
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 06-06-2012, 10:05
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - noone - 06-06-2012, 11:27
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 06-06-2012, 11:57
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - noone - 06-06-2012, 12:03
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - omyk - 06-06-2012, 12:58
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - noone - 06-06-2012, 20:54
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 06-06-2012, 20:41
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Scott - 06-06-2012, 21:33
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Annnika - 06-06-2012, 22:16
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Scott - 06-06-2012, 22:35
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 07-06-2012 07:09
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 08-06-2012, 22:23
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 11-06-2012, 16:27
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 11-06-2012, 23:17
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 12-06-2012, 01:18
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Scott - 07-06-2012, 08:51
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Mała1976 - 07-06-2012, 12:19
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - omyk - 08-06-2012, 00:30
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Scott - 08-06-2012, 23:11
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 09-06-2012, 00:52
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Mała1976 - 09-06-2012, 01:42
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - omyk - 09-06-2012, 02:36
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 11-06-2012, 19:04
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Scott - 11-06-2012, 19:49
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 12-06-2012, 12:59
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - omyk - 12-06-2012, 01:42
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 12-06-2012, 20:36
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 13-06-2012, 12:18
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 13-06-2012, 19:15
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 13-06-2012, 22:30
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 15-06-2012, 22:54
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 15-06-2012, 23:28
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 17-06-2012, 21:31
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 17-06-2012, 16:57
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 14-06-2012, 00:45
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 14-06-2012, 07:53
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 18-06-2012, 08:21
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 18-06-2012, 21:25
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 18-06-2012, 17:33
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 18-06-2012, 23:29
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 18-06-2012, 20:09
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 18-06-2012, 22:25
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - omyk - 18-06-2012, 22:29
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 18-06-2012, 22:46
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 19-06-2012, 00:06
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 20-06-2012, 20:24
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 20-06-2012, 20:33
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 11-12-2012, 23:42
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 15-12-2012, 03:16
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 15-12-2012, 20:33
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Sant - 21-06-2012, 08:18
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 15-12-2012, 21:28
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 17-12-2012, 21:40
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 17-12-2012, 21:48
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 17-12-2012, 21:53
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - MarekMRB - 17-12-2012, 22:17
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - Dezerter - 21-02-2015, 00:47
RE: PYTANIE O MARYJĘ. - gossia - 23-02-2015, 18:46

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów