INSPIRUM ogłasza nabór na chór i solistów :)

[Scott]

Oczywiście że miał, przez każdą chwilę życia. Kiedy wielu usłyszało że Jezus jest Mesjaszem cierpiącym, a nie zwycięskim królem przestało za Nim chodzić. Jusasz będąc uczciwym mógł zrobić to samo. Ale pozostał. Dlatego Jezus powiedział że jeden z was jest diabłem, a diabła cechuje przede wszystkim dwulicowość. Kierowany przez chęć zemsty, odegrania się-30 srebrników bez handlowania się nawet pokazuje że wcale o kase nie chodziło. No ale na koniec-jego grzech, od zaparcia się Piorta kiedy Jezus najbardziej świadków potrzebował wiele gorszy nie był. Zresztą jego nie łączyła relacja z Mistrzem jak Piotra który gdzieś tam chodził za Nim na dziedziniec arcykapłana, inni mówili "Panie" Judasz zawsze- Nauczycielu. Nauczyciela się słucha albo nie, ale relacji za bardzo z nim nie ma, w Piorta Zły nie wstąpił jak się zaparł, w Judasza podczas Eucharystii tak- to też pokazuje właśnie brak relacji z Jezusem. No i właśnie na koniec przez nie oddanie się pokucie, ale chęć "dołożenia sobie" skończył jak skończył. Ale wybór miał do samego końca.