Paktofonika

[Scott]

No może być pakt pokojowy między narodami. Ale jeśli 2 strona jest niejawna, bądź też aniołem- choćby Gabrielem jak w Painkillerze to sprawa wygląda już inaczej. W Paktofonice nigdzie nie ma sprecyzowanego o jaką 2 stronę paktu chodzi. Do tego mamy teksty - "jestem bogiem", mamy tekst "rób co chcesz" i tutaj akurat przewodnie hasło satanistów przecież, mamy finalnie też tekst" na mocy paktu". I jeżeli ktoś zacznie się identyfikować z tymi tekstami, pojawić się może problem.

Annnika- ja wiem jaki wpływ na młodzież ma taka muzyka. Tutułowy utwór z filmu, ma w sobie skrajnie chamską wypowiedź w stosunku do katolickiego księdza. Ja jej tutaj nawet nie zacytuje tak jest prymitywna. Tak jakby ktoś podszedł, napluł księdzu w twarz i to ma mieć wymiar jakiś +?? I może koło tematu nieco- ostatnio ludzie strasznie kombinują, a to Kościół prześladowany, a to satanizm się szerzy.I wymyślają jakieś pogadanki, filmy puszczają...A to nie tędy droga. Znam wspólnotę która stanęła z krzyżem naprzeciwko młodzieży gdzie właśnie satanizm był plagą. I zaczeli z mocą głosić Słowo. I co? Tu uwolnienia, jeden z drugim statnistą uciekają przez drzwi, okna, inni doznają uzdrowienia, uwolnienia- cud na cudzie. To jest droga.