Zacząć żyć naprawdę

[Rachel]

Cytat:Autor: S.M. Amabilis Gliniecka PSMC (Orionistka)

www.orionistki.pl


misjalaare.blogspot.com



Dla ucznia Jezusa Chrystusa, a zatem dla każdego chrześcijanina, świadomość bycia dla kogoś powodem grzechu powinna być bardzo bolesnym i trudnym doświadczeniem. Jest takim jednak tylko dla tych, którzy zdają sobie sprawę z tego, jak wielkim dramatem w życiu człowieka jest grzech. Ktoś kto grzeszy bezwiednie, kto zatracił poczucie sacrum, kto nie pozwala, by jakikolwiek wyrzut zakłócił w nim tzw. święty spokój, ktoś kto nie podejmuje głębszej refleksji nad swoim życiem – z całą pewnością nie odczuje tego bólu. Być może będzie mu dzięki temu lżej, ale jak długo można żyć beztrosko? Dokąd prowadzi takie życie?

Jezusowe nauczanie jest dziś bardzo odważne, nie pozostawia nam ono żadnych złudzeń. Nie ma w nim miejsca na najmniejszy kompromis ze złem. Nauczanie Mistrza z Nazaretu jest też wciąż aktualne choć przecież tak bardzo radykalne. Tak radykalne, że Jezus nie obawia się postawić tym, którzy tęsknią za prawdziwym życiem - najwyższych wymagań. Jezus nie pozwala nam lekceważyć tej rzeczywistości, jaką jest grzech. Tu nie ma miejsca na żarty, na jakiekolwiek układy, na przymykanie oka na zło, na samousprawiedliwianie się. Każdy decyduje, dokonuje wyboru samodzielnie. Życie – albo śmierć. Niebo – albo piekło. Życie – jest twoim wyborem wtedy, gdy odrzucasz nie tylko zło, które wprost jawi się jako zło, ale to wszystko, co może prowadzić do grzechu. Tu potrzebny jest ewangeliczny radykalizm. Albowiem tu toczy się prawdziwa walka. Walka duchowa. Przecież tak łatwo sami siebie oszukujemy. Pomyśl... Co jest dla ciebie powodem grzechu? W jakich okolicznościach wzrasta ryzyko popełnienia przez ciebie grzechu? W jakim środowisku, korzystając z takich czy innych dóbr zbliżasz się do niebezpiecznej granicy, którą tak łatwo przekroczyć...? Czy jesteś wtedy w stanie zrezygnować, wycofać się, wyłączyć, odejść, stanąć po innej stronie? Zrezygnować z pójścia na imprezę, na wagary...; wycofać się, gdy proponują ci tańszy, ale nielegalnie zdobyty towar; wyłączyć telewizor czy komputer, gdy na monitorze pojawiają się obrazy zaśmiecające twoją wyobraźnię; odejść na bok, gdy inni źle mówią o kimś w twoim towarzystwie lub stanąć w jego obronie?

Jezus posługuje się językiem bardzo obrazowym, wręcz drastycznym. Czy jednak w Ewangelii Marka jest tak naprawdę mowa o odcinaniu rąk, nóg, o wyłupywaniu oczu? Czy nie chodzi o oderwanie się od tego, co prowadzić nas może do grzechu, co sprawia, że nasze życie (osobiste, rodzinne, społeczne) jest chrześcijańskim wciąż tylko z nazwy? Pomyśl... co musi się zmienić, byś naprawdę zaczął żyć? Od czego musisz się odciąć, odseparować, by żyć w prawdziwej, a nie tylko pozornej wolności? Proces nawrócenia jest bolesny. Wybór dobra kosztuje. Każdy z nas wie przecież jak bardzo boli odcięcie się od nieodpowiedniego towarzystwa, od wpływu środowiska, od ludzkiej opinii, od współczesnych trendów, od narzucanego nam przez media sposobu myślenia. Czy jednak lepiej nadal w nich trwać, czy może zacząć w końcu naprawdę żyć? Żyć Dobrą Nowiną! Wybór należy do Ciebie!!!

ŹRÓDŁO