Pierścień Atlantydów

***Annnika*** · 02-08-2005 19:46

Jak wszystko, co związane z okultyzmem i zabobonami Smutny

meta · 10-09-2005 22:56

Trochę na inny temat, ale pokrewny.
Widuję osoby niewierzące, ale noszące na piersi krzyże, które można kupić na wielu stoiskach z pamiątkami. Nie ma na nich postaci Ukrzyżowanego tylko ażurowy wzór. Może przesadzam, ale nie rozumiem dlaczego niewierzący je noszą. :o

***Annnika*** · 11-09-2005 15:39

Bo dla nich to zwykła ozdoba, na dodatek ładnie się prezentująca, symetryczna Smutny

ziobro Adama · 13-09-2005 11:29

meta napisał(a):Trochę na inny temat, ale pokrewny.
Widuję osoby niewierzące, ale noszące na piersi krzyże, które można kupić na wielu stoiskach z pamiątkami. Nie ma na nich postaci Ukrzyżowanego tylko ażurowy wzór. Może przesadzam, ale nie rozumiem dlaczego niewierzący je noszą. :o

Krzyż to symbol uniwersalny. Był zanim powstało chrzescijaństwo. Nie możesz więc mieć pretensji do ludzi, że noszą krzyż, na którym nie ma Chrystusa, bo nie starają się podszywać pod chrześcijan. To po prostu moda.

Daidoss · 26-09-2005 23:48

Ludzie nosza Krzyże dla ozdoby, nawet z postacia Pana Jezusa. Bardzo czesto spotkałem się u kobiet z tym elementem, że wśród wielkiego dekoldu widniał duzy krucyfiks.

ziobro Adama napisał(a):Krzyż to symbol uniwersalny. Był zanim powstało chrzescijaństwo. Nie możesz więc mieć pretensji do ludzi, że noszą krzyż, na którym nie ma Chrystusa, bo nie starają się podszywać pod chrześcijan. To po prostu moda.

Zgadzam sie, że to jakas głupia moda. Jednak to, że krzyz istaniał przed Jezusam nie oznacza, że ten symbol potem zaczeto nosic z takiego samego powodu, że on poprostu istniał. Bo zamais krzyża mozna by nosic co innego.

27-09-2005 02:13

Wiecie co znalazłem nie dawno u siebie w szpargałach taki pierścień i nie wiem skąd się wziął. Myślicie, ze to cud?

Aslan · 27-09-2005 14:45

nie, może kiedyś pod nagłym impulsem podbudowania życia duchowego i to swojego zakupiłeś na bazarku takowy, a skoro już Cię uleczył, to poszedł w kąt.

27-09-2005 19:29

na takie rzeczy jak pierścieniem czy krzyżyki szkoda mi kasy.

***Annnika*** · 27-09-2005 22:38

Twoja sprawa. A ja mam swój medalik Św. Benedykta i jestem zadowolona - to nie amulet tylko symbol Uśmiech

Cichociemny · 28-09-2005 16:00

Annnika napisał(a):A ja mam swój medalik Św. Benedykta i jestem zadowolona - to nie amulet tylko symbol Wesoły

A co powiesz na taki symbol jak różaniec na lusterku samochodu - wiele osób wiesza go tak na szczęście to taki krypto amulet. Czy nie jest podobnie z medalionami np św Krzysztofa które chronią od wypadku. To właśnie tak powoli zaciera się granica między zaufaniem do Boga a zaufaniem do przedmiotu .....

***Annnika*** · 28-09-2005 21:24

Ale ja nie przypisuję temu przsdmiotowi jakichkolwiek właściwości samemu w sobie :shock:

ziobro Adama · 04-10-2005 13:26

Aslan napisał(a):nie, może kiedyś pod nagłym impulsem podbudowania życia duchowego i to swojego zakupiłeś na bazarku takowy, a skoro już Cię uleczył, to poszedł w kąt.

Ja tam nie pamiętam, abym na bazarach widział pierścienie Atlantów, za to w swoim życiu widziałem niemało "świetych medalików" i "świętych obrazków" na odpustowych jarmarkach ....

[ Dodano: Wto 04 Paź 2005 13:28 ]

Annnika napisał(a):Ale ja nie przypisuję temu przsdmiotowi jakichkolwiek właściwości samemu w sobie :shock:

dobra dobra ... jakoś ci nie wierzę 8)

Aslan · 04-10-2005 15:23

ziobro Adama napisał(a):"świetych medalików" i "świętych obrazków" na odpustowych jarmarkach ....

ciekawe na jakich jarmarkach. bo albo nie były to odpustowe cacka, albo nie były świete. bo żadna taka rzecz sama z siebie nie jest święta.

***Annnika*** · 04-10-2005 20:04

Cytat:Annnika napisał/a:
Ale ja nie przypisuję temu przsdmiotowi jakichkolwiek właściwości samemu w sobie Wstrząśnięty / Zszokowany

dobra dobra ... jakoś ci nie wierzę Cool

No cóż, to by znaczyło ze zarzucasz mi kłamstwo :?:

ziobro Adama · 05-10-2005 08:22

Aslan napisał(a):
ziobro Adama napisał(a):"świetych medalików" i "świętych obrazków" na odpustowych jarmarkach ....
ciekawe na jakich jarmarkach. bo albo nie były to odpustowe cacka, albo nie były świete. bo żadna taka rzecz sama z siebie nie jest święta.

No naturalnie, że na jarmarkach odpustowych, które dawniej, w latach mojego dzieciństwa, były stałym punktem programu przy okazji każdego odpustu ... takie stragany przed kościołami .... kapewu ? Duży uśmiech

[ Dodano: Sro 05 Paź 2005 8:23 ]

Annnika napisał(a):
Cytat:Annnika napisał/a:
Ale ja nie przypisuję temu przsdmiotowi jakichkolwiek właściwości samemu w sobie Wstrząśnięty / Zszokowany

dobra dobra ... jakoś ci nie wierzę Cool
No cóż, to by znaczyło ze zarzucasz mi kłamstwo :?:

uhh ... zaraz tam "kłamstwo" .... myślę sobie, że po prostu bujasz :diabelek: