Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DDD są wśród nas...
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Annnika napisał(a):Mi to na poważnie uświadomił przyjaciel.
Samo DDD czy jakieś konkretne?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
22-07-2007 23:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #32
 
Chyba nie na public Oczko - w każdym razie muszę coś w tej materii zrobić Język

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
22-07-2007 23:39
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #33
 
Też jestem DDD.
Parę spraw, które zauważyłem w tej dyskusji. Każdy DDA jest jednocześnie DDD. Odwrotnie niekoniecznie. Rodzina dysfunkcyjna to niekoniecznie rodzina patologiczna. Np rodzina w której ojciec rzadko bywa w domu, bo jest np. marynarzem, może być rodziną dysfunkcyjną, ale przecież nie patologiczną. A rodzina. w której stosuje się przemoc fizyczną, czy psychiczną wobec dzieci może być jak najbardziej "porządną" rodziną. Terapie indywidualne są malo skuteczne. Najlepsze wyniki daje terapia grupowa, a po jej zakończeniu grupy wsparcia.
Właściwie szkody emocjonalne są do końca nie do usunięcia. Ja mimo swojego wieku, kilkuset godzin terapii nadal mam podwyższony poziom lęku, słabe poczucie wartości, oziębłość emocjonalną i jeszcze parę innych przykrych objawów Oczko
Jak mi sie coś jeszcze przypomni to dopiszę.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
23-07-2007 09:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #34
 
Offca napisał(a):Jólka mi wczoraj uświadomiła, że jestem DDD

Ach ta Jólka, nie dobra...

Świadomość dysfuncji w rodzinie i podjęcie pracy nad soba daje DDD szansę na założenie własnej niedysfunkcyjnej rodziny.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-07-2007 14:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
tak mówią o sobie osoby z grup DDA/DDD

Dorastaliśmy w rodzinach dysfunkcyjnych. Ich środowisko wypaczyło nasze myślenie o nas samych i o otaczającym nas świecie. Widząc siebie w krzywym zwierciadle informacji i sygnałów dawanych nam przez naszych rodziców, uwierzyliśmy, że jesteśmy "nie w porządku". Zostaliśmy pozbawieni naszej autentycznej tożsamości i zaczęliśmy szukać sposobów na dobre samopoczucie. Chociaż wyglądamy jak dorośli, nadal zachowujemy się jak dzieci i pozwalamy, aby inni mieli wpływ na nasze myślenie o sobie, nasze poczucie własnej wartości i nasze szczęście. Nasze nieprawidłowe myślenie było przyczyną tego, że podejmowaliśmy decyzje, które nas niszczyły. Dlatego też chcemy przestać poprawiać własne samopoczucie nieskutecznymi zachowaniami, nadużywaniem innych ludzi, seksem, substancjami odurzającymi, manią posiadania, manią sukcesu, pieniędzmi itp.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-07-2007 17:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #36
 
Wg mnie te wypowiedzi to tak troszke tchna takim utyskiwaniem bezzasadnym. Przecież ludzie mający problematyczne rodziny nie sa trzymani w zamknięciu.
Dopiero ostatnie zdania jakoś brzmią pokrzepiająco:
Jólka napisał(a):Dlatego też chcemy przestać poprawiać własne samopoczucie nieskutecznymi zachowaniami, nadużywaniem innych ludzi, seksem, substancjami odurzającymi, manią posiadania, manią sukcesu, pieniędzmi itp.
.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-07-2007 18:50
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
Jak byś to ksiądz uważnie przeczytał, to bys wiedział, że początek przedstawia kim sa te osoby, a końcówka mówi o tym, że chcą coś z tym zrobić dlatego należą do grup samopomocowych DDA/DDD

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-07-2007 18:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #38
 
Ja nie neguję ich doświaczeń, nie uważam za kogos gorszego. Chce jedynie powiedzieć, że wg mnie każdy, kto choć pobieznie zacznie obserwowac siebie i świat zewnętrzny, ten ma przeczucie "normalności".

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-07-2007 18:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #39
 
Ks.Marek napisał(a):Chce jedynie powiedzieć, że wg mnie każdy, kto choć pobieznie zacznie obserwowac siebie i świat zewnętrzny, ten ma przeczucie "normalności".
[-( jest ksiądz w błędzie

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
23-07-2007 19:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
Przeszedłeś przez piekło uzaleznienia w rodzinie? Czy przez inna dysfunkcje, gdzie wszyscy ci wmawiali, że jesteś zły, że tata czy mama pije bo jesteś niegrzeczny? Czy wstydzileś sie rozebrać w krótki strój na w-f, bo miałeś ślady po pobiciu? Czy musiałeś kłamać, że to nie boli i dziękować za kolejne uderzenia? Czy musiałeś ukrywać przed dalszą rodziną i znajomymi, że jesteś ofiarą przemocy, poniżeń?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-07-2007 19:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #41
 
nieania napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Chce jedynie powiedzieć, że wg mnie każdy, kto choć pobieznie zacznie obserwowac siebie i świat zewnętrzny, ten ma przeczucie "normalności".
[-( jest ksiądz w błędzie

Nie wykluczam. Ale może jakieś argumentum? Przecież to forum, nie czat.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-07-2007 19:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #42
 
Dziecko w rodzinie dysfunkcyjnej, jak było już wcześniej napisane, zgadują co jest normalne a co nie. Brak np. możliwości przytulenia do rodziców może być dla nich czymś normalnym, czy to, że sie nie mówi o tym co sie czuje. Później to może wyjść dopiero w związkach z osobami, które nie miały takich doświadczeń, i np. partner oczekuje, że ta druga osoba będzie mówić o uczuciach, będzie potrafiła przytulić, a ta osoba nie potrfi i nie rozumie o co chodzi partnerowi.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-07-2007 19:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #43
 
Jólka napisał(a):Dziecko w rodzinie dysfunkcyjnej, jak było już wcześniej napisane, zgadują co jest normalne a co nie. Brak np. możliwości przytulenia do rodziców może być dla nich czymś normalnym, czy to, że sie nie mówi o tym co sie czuje. Później to może wyjść dopiero w związkach z osobami, które nie miały takich doświadczeń, i np. partner oczekuje, że ta druga osoba będzie mówić o uczuciach, będzie potrafiła przytulić, a ta osoba nie potrfi i nie rozumie o co chodzi partnerowi.

Juluś, jak doskonale zdaję sobie sprawę ze słuszności tego, co piszesz. Natomiast jeśli chodzi o to, co ja napisałem: to sa moje wrażenia tekstu, jaki zobaczyłem w twoim poście. Do niego własnie się odniosłem.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-07-2007 19:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
No i dobrze, a to co pisałeś o "normalności" poprostu DDD maja zaburzony obraz świata i normalności. idealnie to przedstawia piosenka "Dorosłe dzieci" jej tekst jest zamieszczony strone wczesniej.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-07-2007 19:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #45
 
Teraz mały teścik, który znalazłam w sieci.

Jeżeli rodzice nie zaspokoją potrzeb rozwojowych swojego dziecka, może z niego wyrosnąć Dorosłe Dziecko. Sprawdź, czy masz zadatki na bycie Dorosłym Dzieckiem i co możesz zrobić, jeśli już nim się stałeś.
Oto test w którym będziesz mógł sprawdzić, czy należycie dbano o zaspokojenie Twoich potrzeb w wieku 0 - 6 miesięcy. W tym celu odpowiedz „tak” lub „nie” na pytania zamieszczonego poniżej testu:

1. Czy masz lub miałeś nałóg pokarmowy (przejadanie się, upijanie się alkoholem, nadużywanie lekarstw, narkotyzowanie się, palenie papierosów?

2. Czy nie wierzysz we własne zdolności zaspokajania swoich potrzeb? Czy uważasz. że musisz znaleźć kogoś, kto mógłby zadbać o ich zaspokojenie?

3. Czy trudno przychodzi ci zaufać innym? Czy czujesz, że zawsze musisz ich kontrolować?

4. Czy zdarza się, że nie zauważasz oznak konieczności zaspokojenia swoich potrzeb fizycznych? Na przykład: czy jesz, nie będąc głodnym? Czy często zdarza się, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że jesteś zmęczony i potrzebujesz wypoczynku?

5. Czy ignorujesz swoje potrzeby cielesne?
Czy zaniedbujesz właściwe odżywianie się lub unikasz ruchu? Czy idziesz do lekarza lub dentysty tylko z konieczności?

6. Czy czujesz głęboki lęk przed porzuceniem? Czy jesteś lub byłeś zrozpaczony z powodu zerwania związku uczuciowego?

7. Czy rozważałeś samobójstwo po zerwaniu więzów miłosnych (opuścił cię chłopak, dziewczyna, kochanek, przyjaciel lub małżonek wystąpił o rozwód)?

8. Czy często masz poczucie, że nigdzie nie możesz znaleźć sobie miejsca lub nie masz z nikim nic wspólnego (brak poczucia przynależności, identyfikowania się z czymś lub z kimś? Czy masz wrażenie, że ludzie niechętnie spotykają się z tobą lub nie życzą sobie twojej obecności?

9. Czy w życiu towarzyskim starasz się być niewidoczny, aby nikt cię zauważał?

10. Czy w związku opartym na miłości starasz się być tak pomocny (wręcz niezastąpiony), aby druga osoba (przyjaciel, kochanek. małżonek. dziecko. rodzice) nie mogła cię opuścić?

11. Czy preferujesz seks oralny lub masz obsesje (często fantazjujesz, myślisz) na ten temat?

12. Czy odczuwasz przemożną potrzebę bycia dotykanym i obejmowanym? (Często przejawia się to w potrzebie dotykania i obejmowania innych. niejednokrotnie bez pytania ich o zgodę)?

13. Czy odczuwasz ciągłą, obsesyjną potrzebę bycia docenianym i szanowanym?

14. Czy często jesteś wobec innych złośliwy, sarkastyczny, lub cyniczny?

15. Czy izolujesz się i wiele czasu spędzasz w samotności? Czy często czujesz. że nie warto podejmować prób nawiązywania znajomości z innymi ludźmi?

16. Czy często bywasz łatwowierny? Czy często akceptujesz opinie innych ludzi i „kupujesz je w ciemno”, bez przemyślenia?

Jeśli nie odpowiedziałeś twierdząco na żadne pytanie, to znaczy, że należysz do tych kilku promili osób, których potrzeby rozwojowe w okresie niemowlęcym były należycie zaspokajane. Może też to oznaczać, że nie odpowiedziałeś szczerze na te pytania lub nie wiesz, jak na nie odpowiedzieć.

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
23-07-2007 19:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów