Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DDD są wśród nas...
Autor Wiadomość
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #91
 
Cytat:Hmm a to zaskakujące, bo ja pomimo różnych stanów i sytuacji czuje gdzieś tam w sercu , że Bóg mnie kocha i prowadzi.
to daje nam wiara i miłość jaką darzymy Boga. Ale czasem rogacz nawet potrafi zamotać tak, że nie będziemy czuli w emocjach, emocje to zmienna rzecz.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
14-04-2008 20:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #92
 
Podobno czas takiej "pustyni" w odczuwaniu Boga, jeśli jest dobrze przeżyty, jest dla wiary i relacji z Bogiem dużo owocniejszy niż czas w którym to czujemy.

pozdrawiam
Marek
14-04-2008 21:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
hailee Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 126
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #93
 
przez 9 miesiecy byłam na stażu w ośrodku profilaktyki i terapii uzależnień, wprawdzie nie jako terapeutka, ale styczność z takimi ludźmi miałam, bo oprócz terapii dla alkoholików odbywały się tam terapie dla osób współuzależnionych i dla DDA (nie wiedzialam, ze używa się terminu Dorosłe Dzieci bez określenia czyje to dzieci...)

z tego, co wiem osoby z takich rodzin potrzebują terapii indywidualnej, często trwającej latami. Nie potrafią sobie radzić z problemami, często ratują się ucieczką...

czasem diagnozuje się u nich zaburzenia osobowości, głownie osobowość Borderline
23-06-2008 17:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #94
 
hailee napisał(a):czasem diagnozuje się u nich zaburzenia osobowości, głownie osobowość Borderline
Hahaha!
Niech no tylko Aga wróci z wypadu wakacyjnego.... :twisted:

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
23-06-2008 19:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
margerytka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #95
 
Ks.Marek napisał(a)::spam: :rulez: Proszę postów nie nabijać!

sa zespoly chorobowe - takie jak schizofremia - kiedy do pierwszego (czasem bardzo pozno objawiajacego sie ) incydentu czyli ataku objawiajacego chorobe (np. po 40-letnim roku zycia) nie jest sie swiadomym (ani nie jest swiadoma rodzina, a takze znajomi) defektu psychicznego...

nie dywaguje teraz teoretycznie...powyzsze napisalam na podstawie doswiadczenia moich znajomych
23-06-2008 22:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
margerytka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 15
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #96
 
dopowiem o osobie , ktora akurat bardzo lubie...
moj 18-letni syn ma bliska kolezanke (nie sympatie ale wlasnie bliska przyjaciolke) o rok od niego starsza;
ona czesto u nas bywa, nocuje...
ma 19-lat a jej mama 36 lat.... i ta kolezanka syna jest DDN... czyli dorosle dziecko narkomanow...
ja ja podziwiam, ona od roku sama sie utrzymuje, sama mieszka , zdala na 6 mature miedzynarodowa w dobrym liceum, dostala sie do renomowanej uczelni w W.Brytanii na studia, jest ulozona, systetmatyczna, samodzielna...noi i "czysta" - zadnych uzywek, choc nie... pali papierosy wszak ...
ja ja lubie i mam wrazenie ze ze wzajemnoscia... i wiem ze DDA nie przyjeli ja na terapie, bo szczerze jej powiedzieli ze nie sa przygotowani na wsparcie , terapie tego typu przypadkow...
23-06-2008 22:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
hailee Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 126
Dołączył: Jun 2008
Reputacja: 0
Post: #97
 
Ks.Marek napisał(a):Hahaha!
Niech no tylko Aga wróci z wypadu wakacyjnego.... :twisted:

yyy.. mam się bać :?: :cry:

margerytka napisał(a):i wiem ze DDA nie przyjeli ja na terapie, bo szczerze jej powiedzieli ze nie sa przygotowani na wsparcie , terapie tego typu przypadkow...

hmm... no tak, nie wszystkie placówki świadczą pomoc tego typu. Osoby z DDA czy DDN pracują pod opieką psychologów (w każdym takim ośrodku oprócz terapeutów i psychiatry jest tez psycholog).. a praca z nimi jest niezwykle trudna. Są to osoby wrażliwe itd.a nie każdy psycholog potrafi sobie radzić z takimi przypadkami (niby powinien ale często okazuje się bezradny i szybko się poddaje). A skoro ta znajoma świetnie sobie radzi w życiu (z pewnością lepiej niż wiele, wiele osób z normalnych rodzin) to nie widzę większego powodu, by musiała chodzić na terapię.. Choć myślę, że jakaś konsultacja od czasu do czasu by się jej przydała- zwłaszcza jak założy rodzinę. Często takie osoby powielają pewne błędy rodziców, przenoszą złe schematy, nie potrafią okazywać uczuć albo jeśli tkwią z tzw.toksycznym związku nie potrafią się z niego uwolnić...
24-06-2008 19:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #98
 
Nie zapominajmy że DD* to nei tylko -A i -N - ale i inni. Dla wielu w ogóle brak specjalistów.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
24-06-2008 20:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #99
 
Annnika napisał(a):Dla wielu w ogóle brak specjalistów.
Smutny i tworzą się twory, które są aspołeczne.

Od pewnego czasu w radiu prowadzone są audycje dla DDA , można je odsłuchać w
Archiwum

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
02-01-2010 18:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #100
 
Dzięki za linka Oczko

Ale zawsze warto przy pomocy "zwykłego"terapeuty uświadomić sobie choć fragmentarycznie braki i powoli kawałkami doprowadzać się do porządku Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
03-01-2010 14:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #101
 
Annnika, na audycję zapraszany jest terapeuta, można napisać na gg do radia podczas trwania audycji i jest duże prawdopodobieństwo uzyskania odpowiedzi na zadane pytanie Uśmiech
Nr gg można uzyskać na stronie radia http://www.radiopodlasie.pl i spokojnie można radia słuchać przez neta, tylko trzeba mieć winamp-a odsłuchać. Uśmiech

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
03-01-2010 15:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Drizzt Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,576
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 0
Post: #102
 
Temat już nie nowy, jednak dopiero teraz na niego natrafiłem, i postanowiłem nieco odświeżyć. Przeczytałem punkty, które miałby spełniać ludzie z syndromem DDD. I niektore z nich budzą moje zastanowienie... Otóż:

* zgadują co jest normalne

Tu konieczne byłoby zbadanie, czy rzeczywiście zgadują, czy też wyznają swój własny, indywidualny "kodeks normalności". Zauważmy, że nic z samej natury rzeczy nie jest "normalne". Za normalne uważamy zachowanie czy myślenie, które podzielane jest przez większość społeczeństwa. Przykładowo, w kulturze europejskiej bigamia jest odstępstwem od norm, ale w niektórych krajach muzułmańskich traktowana jest jako norma (bądź w granicach tej normy się mieszcząca). Jeśli okazałoby się, że osoby takie nie tyle zgadują, co posiadają osobisty kodeks norm, oznaczałoby to raczej mocny indywidualizm niż dysfunkcję.

* osądzają siebie bezlitośnie

Czy duże wymagania wobec samego siebie są dysfunkcją? To zależy od wielu czynników. Nie muszą jednak wcale być odstępstwem od normalnego funkcjonowania.

* mają kłopoty z przeżywaniem radości i z zabawą

To może świadczyć o dużym poziomie introwersji. Należałoby również dowiedzieć się, czy mają problem z przeżywaniem, czy jedynie z okazywaniem uczucia radości. Niestety, ale w badaniach bardzo łatwo te dwie sprawy pomylić.

* traktują siebie bardzo poważnie

Tu nie do końca rozumiem - czemu miałoby to świadczyć o jakiejkolwiek dysfunkcji?

* mają trudności z nawiązywaniem bliskich kontaktów

Również - może świadczyć o introwersji.

* przesadnie reagują na zmiany, na które nie mają wpływu

Czyli posiadają dużą potrzebę samosterowności. Co zresztą rozumieć pod pojęciem "przesadnie"?

* bezustannie poszukują potwierdzenia i uznania
* myślą, że różnią się od wszystkich innych


To również świadczy raczej o introwertyźmie.

* czują strach przed ludźmi, a zwłaszcza przed wszelkiego rodzaju władzą
i zwierzchnikami


Znowu - potrzeba indywidualizmu i samosterowności.


To takie kilka moich wątpliwości.

Umieram gdy widzę jak błądzimy we mgle.
Umieram, gdy czuję, że trwamy we śnie.
Umieram, bo wiem, że ty nie rozumiesz że ja...
Umieram, gdy widzę jak ty..."
26-02-2010 14:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #103
 
Te cechy w "małych" dawkach są zdrowe często, ale u DDX wyrastają mocno ponad poziom i doprowadzają do autodestrukcji. Poza tym u DDX występują w takich kombinacjach, że często przepracowanie tego samemu jest niemożliwe. To jak z pieprzem, smaczny w małych dawkach, ale połączony z kilkunastoma wyjątkowo ostrymi przyprawami dodany kilogramami uniemożliwia jedzenie.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
04-03-2010 19:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #104
 
A tutaj niespodzianka kolejne odcinki DDA do odsłuchania.
Audycje z KRP które polecam. Ważna jest też taka pomoc, gdyż nie każda osoba ma możliwość trafienia do profesjonalnych psychologów. Szkoda. Smutny

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
06-03-2010 22:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anariel Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 159
Dołączył: Jul 2009
Reputacja: 0
Post: #105
 
Dziękuję Ci Rachel Uśmiech. Naprawdę świetne są te audycje. Nie jestem DDA w pełnym znaczeniu, gdyż nie miałam żadnego alkoholika w domu, ale miewam problemy - jak każdy. Na pewno wiele można się z nich nauczyć Uśmiech.
07-03-2010 01:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów