Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy doszło do utraty dziewictwa?
Autor Wiadomość
F84 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja: 0
Post: #12
RE: Czy doszło do utraty dziewictwa?
Link do pewnego artykułu (chyba nie katolickiego), według którego to współżycie płciowe, a nie ślub (np. przy ołtarzu) konstytuuje małżeństwo (http://www.outsidethecamp.org/marriage.htm). Tego rodzaju poglądy dają dużo do myślenia na temat czystości seksualnej. Podane tam jest, że to intercourse (współżycie) czyni ludzi mężem i żoną (w oczach Stwórcy).

Ale czy chodzi tylko o stosunek dopochwowy? Co, jeśli ktoś często współżył oralnie czy analnie z wieloma partnerami czy partnerami, ale nigdy nie doświadczył stosunku dopochwowego (dotyczy to zarówno osób płci męskiej, jak i żeńskiej)? Co, jeśli mężczyzna wielokrotnie osiągał orgazm czy wytrysk wskutek stosunków oralnych lub analnych z różnymi kobietami? Czy wtedy pierwsza kobieta, z którą odbył stosunek oralny lub analny, jest jego żoną, w związku z czym nie powinna żyć z nikim innym, jak tylko z tym mężczyzną, który jako pierwszy odbył z nią współżycie analne czy oralne?

Co, jeżeli chłopak i dziewczyna ograniczyli się do pettingu (np. jedna osoba drugiej drażniła narządy płciowe, przez co doprowadzała ją do orgazmu, mimo braku penetracji członkiem) lub innych form "seksu" bez penetracji? Czy wtedy też są oni złączeni węzłem małżeńskim? Co, jeśli chłopak i dziewczyna śpią razem w jednym łóżku, ale nie współżyją waginalnie, oralnie czy nawet nie uprawiają pettingu?

Czy molestowanie seksualne przez starszego brata (np. łapanie małej siostry ręką za srom, dotykanie członkiem w stanie wzwodu nagich okolic odbytu siostry (tego akurat raczej nie było w moim przypadku), kładzenie się w ubraniu genitaliami (zakrytymi) na srom siostry (która też jest w ubraniu) bez erekcji) czyni brata i siostrę mężem i żoną, gdy małżeństwo ważne w oczach Stwórcy wymaga współżycia płciowego?

Dlaczego nie ma w dzisiejszym katolicyzmie poglądów typu "osoba, z którą odbyłeś pierwszy stosunek płciowy, jest twoją żoną lub mężem musisz być tylko jej wierny do jej śmierci"??? Dla mojej psychiki jest to bardzo słaby punkt obecnej katolickiej etyki seksualnej. Współżycie stało się czymś wyzutym z odpowiedzialności, nierzadko pozbawionym duchowego wymiaru. A stosunek płciowy powinien być wyrazem wielkiej odpowiedzialności!!! A tak jest plaga rozpusty... Smutne to.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-11-2015 12:51 przez F84.)
25-11-2015 12:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Czy doszło do utraty dziewictwa? - F84 - 01-06-2015, 17:18
RE: Czy doszło do utraty dziewictwa? - F84 - 25-11-2015 12:00

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów