Czy przez te zachowania (nie współżycie) pojąłem siostrę za żonę? Dawniej nie miałem takiej wiedzy na tematy duchowe, jak obecnie. Siostra mnie nawet jakoś nie podniecała seksualnie, była naprawdę młoda, w wieku przedszkolnym, a ja byłem w gimnazjum. Psychologowi mówiłem o tym zachowaniu, stwierdzono, że to świadczy o tym, że jestem chory, z tego, co pamiętam.
Nie pamiętam tych zachowań jakoś bardzo dokładnie, ale były to co najwyżej zachowania kazirodcze, ale nie stosunki, spółkowanie (wtedy to już byłaby o wiele poważniejsza sprawa). I tak nie powinno ich w ogóle być. Jak byłem mały (może jeszcze nie chodziłem do szkoły), to pamiętam, że leżącemu bratu ściągnąłem majtki (na pośladkach, aby była widoczna pupa, ale nie genitalia). Dopiero w szkole średniej na poważnie zajęto się moimi problemami psychicznymi.
Chciałbym iść do seksuologa, jeśli byłaby możliwość bezpłatnej wizyty. Zachowania kazirodcze nie były jedyną anomalią seksualną, jaką miałem w dzieciństwie. Miałem fetysz na punkcie kału czy gazów jelitowych, odoru z odbytu osób płci przeciwnych (pamiętam czynności związane z zaspokajaniem zboczonych potrzeb już w wieku ok. 6 lat). Ostatnio poważniej wziąłem się za eliminowanie tych parafilii. U psychologów ostatnio bywałem nieraz.
Moje głupie zachowania seksualne mogą mi się kojarzyć z wygłupami, wesołkowatością, absurdalnością, dziwacznością spotykanymi w schizofrenii zdezorganizowanej. Czytałem też artykuł o zespole Aspergera, według którego osoby z nim mają "w większości przypadków" prezentować, wyrażać od dzieciństwa perwersyjną seksualność, która może być np. fetyszyzmem czy ekshibicjonizmem, homoseksualizmem i być bezwstydna (czytałem o wielu osobach z zespołem Aspergera i ich seksualność nie była taka, jak moja). Ten opis akurat pasuje do mojego przypadku
Nie czytałem raczej czegoś o zboczeniach seksualnych w okresie dzieciństwa. Wydaje się, że zboczone zachowania u dziecka mogą świadczyć o upośledzeniu psychicznym, któremu nie musi towarzyszyć obniżenie poziomu intelektualnego czy obecność omamów, braku krytycyzmu wobec psychotycznych idei.