Wątek zamknięty 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czystość Małżeńska?
Autor Wiadomość
Gerwaz Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 276
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
Marek MRB napisał(a):Humane Vitae okresla to tak, ze akt płciowy, aby był moralny musi utrzymac swoja potencjalną płodność. Z tego faktu implicite wypływa miedzy innymi to, iz nie jest moralna antykoncepcja, a także np. stosunek przerywany lub wzajemna masturbacja. Dokładnie tak się ma sprawa z seksem oralnym i/lub analnym - z punktu widzenia płodności. To tyle na ten temat.
Wlasciwie sensowne wytlumaczenie, ale dalej interesuja mnie dwie rzeczy, wiec ponawiam pytanie: Co jesli malzenstwo nie moze miec dzieci? Stwierdzona medycznie bezplodnosc obojga - potomstwa nie bedzie w zadnym wypadku, a z tego, co piszesz, to wlasnie chodzi o to, zeby nie wykluczac ewentualnego poczecia. A co, jesli ono z przyczyn medycznych jest wykluczone? Czy wtedy bezplodni malzonkowie maja zaniechac wspolzycia w ogole?

I kwestia druga: Jesli same wzajemne pieszczoty sa grzeszne, to dlaczego w polaczeniu ze stosunkiem grzeszne juz nie sa?

www.malach.tox.pl
20-08-2004 00:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #32
 
Marek MRB napisał(a):Z tym ze nie musi byc tak, ze co stosunek - to potomstwo Uśmiech
No to chyba tylko wtedy kiedy kobieta ma dni nie poldne.

Gerwaz napisał(a):Co jesli malzenstwo nie moze miec dzieci? Stwierdzona medycznie bezplodnosc obojga - potomstwa nie bedzie w zadnym wypadku, a z tego, co piszesz, to wlasnie chodzi o to, zeby nie wykluczac ewentualnego poczecia. A co, jesli ono z przyczyn medycznych jest wykluczone? Czy wtedy bezplodni malzonkowie maja zaniechac wspolzycia w ogole?
Stosunek powinien byc zapoczatkowaniem zycia dziecka. Chyba, ze odbywa sie on wczasie dni nieplodnych u kobiety. Jesli obojga rodzicow sa nieplodnymi to istnieje leczenie tego. Znaczy dokladnie nie wiem jak to jest. Wiem, ze podczas kiedy jedna z osob jest niepladna to ma duze szanse nawet na rozwod. Ale jesli sa to dwie osoby to raczej nie ma sensu na rozwod. No ale wiem nie o to tutaj chodzilo. Nie wiem jak to jest z punktu widzenia kosciola. Ale mi sie wydaje, ze moga miec stosunki. To chyba nie jest ich wina, ze sa nie poladni. W Bibli bylo cos o nieplodnosci kogos, kto nie mial potomstwa. I Bog to uzdrowil. Oczko
20-08-2004 12:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Robi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 174
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #33
 
przez cala ta dyskusje ciekawi mnie niesamowicie, dlaczego kosciol ma taka schize na punkcie seksu wiernych. kto mi powie jaka krzywde robia sobie malzonkowie pieszczac sie (bez stosunku). oboje sie na to zgadzaja, robia to we wlasnym domu, wiec nikogo nie gorsza, buduje to ich wiez, wiec GDZIE TU TKWI GRZECH? jedynie w tym ze postepuje niezgodnie z kkk? kodeks podobnie jak i humane vitae to tylko interpretacje duchownych. skad mam wiedziec, ze Bog mysli podobnie? czemu nie ma wskazania by postepowac zgodnie z wlasnym sumieniem?
20-08-2004 22:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Rasta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 443
Dołączył: Jun 2004
Reputacja: 0
Post: #34
 
Glowa kosciola jest papierz. jest on zastepsca sw. Piotra. Jezus powiedzial do swoich apostolow, ze daje im wszelkie przyzwolenia. Odpuszczanie grzechow i tak dalej. Kojarzycie :?: I skoro te przykazania zostaly zatwierdzone przez papierza to w czym problem :?:
20-08-2004 22:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gerwaz Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 276
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #35
 
Rasta napisał(a):Glowa kosciola jest papierz. jest on zastepsca sw. Piotra. Jezus powiedzial do swoich apostolow, ze daje im wszelkie przyzwolenia. Odpuszczanie grzechow i tak dalej. Kojarzycie :?: I skoro te przykazania zostaly zatwierdzone przez papierza to w czym problem :?:
Przez papieza zostala zatwierdzona takze Swieta Inkwizycja i Index Ksiag Zakazanych... Slaby argument Język

Rasta napisał(a):I skoro te przykazania zostaly zatwierdzone przez papierza to w czym problem :?:
PAPIEZ ZATWIERDZA PRZYKAZANIA??????? :shock: To juz nawet wszechmogacy Bog potrzebuje kontrasygnaty papieza dla swoich praw????

www.malach.tox.pl
20-08-2004 22:55
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Robi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 174
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #36
 
Rasta, wierzysz w to co mowisz? sluchasz sie tak papieza w kazdej kwestii? jeszcze kilkaset lat temu kosciol odmawial kobietom spiewania w kosciele wiec nie mowmy tu o nieomylnosci papieza ani innych takich "ciekawostkach"
20-08-2004 23:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Gerwaz Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 276
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #37
 
Temat ciekawy, ale nie ten, co trzeba... Język To wszystko przez Rasta - on zaczal Język Moze zalozmy nowy topic, albo wydzielmy z tego?

www.malach.tox.pl
20-08-2004 23:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
Dzieki Gerwaz, prosze sie 3mac tematu :!:
20-08-2004 23:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
playah Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 14
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #39
 
Juz duzo zostalo tutaj powiedziane na ten temat, mnie jednak nurtuje cos innego...jesli dobrze zrozumialem to kazdy wytrysk nasienia powinien byc zlozoby w łonie kobiety-swojej zony, jesli tak sie nie stanie to jest to grzech. Ale jezeli zawsze mialoby sie tak dziac to zycie kobiety sprowadzaloby sie chyba tylko do rodzenia dzieci, bo po kolejnym porodzie znow bylby sex bez zabepieczen i kolejne poczecie i tak w kolko...przecietna rodzina mialby chyba wtedy okolo 10 dzieci. Wspolczuje wtedy kobietom ktore mialyby je rodzic...
Pozdrawiam Uśmiech

"I shall fear no man, but God
though I walk through tha valley of death
I shed so many tears
Please God walk with me..."
21-08-2004 16:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
playah napisał(a):jesli dobrze zrozumialem to kazdy wytrysk nasienia powinien byc zlozoby w łonie kobiety-swojej zony, jesli tak sie nie stanie to jest to grzech. Ale jezeli zawsze mialoby sie tak dziac to zycie kobiety sprowadzaloby sie chyba tylko do rodzenia dzieci, bo po kolejnym porodzie znow bylby sex bez zabepieczen i kolejne poczecie i tak w kolko...przecietna rodzina mialby chyba wtedy okolo 10 dzieci. Wspolczuje wtedy kobietom ktore mialyby je rodzic...
Ale chyba nie doczytales. U kobiety istnieje cos takiego jak dni nie plodne. I KK nie zabrania stosowania kalendarzykow dzieki ktorym malzonkowie ustalaja kiedy te dni wypadaja.
Czlowiek nie musi codziennie uprawiac seksu. Nie musi sie zachowywac jak zwierzak.
POZDRO Oczko
21-08-2004 17:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Robi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 174
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #41
 
tylko dlaczego malzonkowie maja rezygnowac ze stosunku wtedy, kiedy ich organizm najbardziej jest do tego przygotowany i to nie tylko ze wzgledu na poczecie dzidziusia ale i sam komfort stosunku, nastawienie psychiczne i somatyczne (jak sie patrzy na kalendarzyk to jest cos takiego jak dni suche i wilgotne).

Ps.: czemu tu dyskutuja sami faceci? czyzby dziewczyny byly obojetne?
21-08-2004 18:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #42
 
Robi napisał(a):Ps.: czemu tu dyskutuja sami faceci? czyzby dziewczyny byly obojetne?
NIE ale dziewczyny wstydza sie rozmawiac o seksie. Normalnie :x
22-08-2004 10:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika
Robi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 174
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #43
 
a szkoda, bo to one potem marudza ze faceci to szowinistyczne swinie Język a my tu im chcemy dac pole do popisu w tej dyskusji. ehh, kobiet nie zrozumiesz. mam nadzieje ze poskutkuje moja marna prowokacja i jakas niewiasta sie w koncu odezwie.
ale prosze zwolennikow poruszanego punktu z kodeksu o odpowiedz na mojego poprzedniego posta (nie chodzi o brak wypowiedzi dziewczynJęzyk)
22-08-2004 14:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika
playah Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 14
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
Daidoss napisal ze:
Cytat:Czlowiek nie musi codziennie uprawiac seksu. Nie musi sie
zachowywac jak zwierzak.
Tu bym polemizowal. Sa rozni ludzie i kazdy z nas ma rozne potrzeby. Jedni w ogole nie potrzebuja sexu do zycia, inni potrzebuja raz na miesiac, inni raz na tydzien, a tez sa tacy ktorzy potrzebuja tego codziennie. Wszystko zalezy od temperamentu ktorym obdarzyl nas Pan Uśmiech. Dlatego nie powiedzialbym o kims kto potrzebuje czesto uprawiac sex ze jest zwierzakiem, ma po prostu wieksze potrzeby Uśmiech. Pozdrawiam Uśmiech

"I shall fear no man, but God
though I walk through tha valley of death
I shed so many tears
Please God walk with me..."
22-08-2004 14:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Robi Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 174
Dołączył: Jul 2004
Reputacja: 0
Post: #45
 
mysle ze podstawe dyskusji swetnie obrazuje pytanie tego oto malzenstwa. http://www.lmm.pl/czytelnia/etyka/trud-wstrzem.html

[ Dodano: Nie 22 Sie 2004 15:39 ]
dorzuce jeszcze taki oto fragment:
"Zaangażowanie seksualności w okresie zaprzestania współżycia obejmuje także obdarowywanie się pieszczotami. Im bardziej intymny sposób pieszczot podejmują, tym bardziej powinni uwzględniać reakcje współmałżonka. Potrzeba pieszczot i sposób reakcji na nie jest sprawą bardzo zindywidualizowaną. Dla jednej osoby podejmowanie pieszczot będzie miało duże znaczenie, ktoś inny zaś wolałby w tym okresie zachować większy dystans z racji zbyt dużej pobudliwości swojej lub współmałżonka, nad którą w momencie podjęcia pieszczot zbyt trudno będzie zapanować. Moralność katolicka jasno precyzuje, że pieszczoty seksualne nie powinny prowadzić do osiągnięcia orgazmu bez odbycia pełnego stosunku seksualnego. Pieszczoty seksualne nie mogą być traktowane jako zastępcza metoda osiągnięcia orgazmu bez stosunku seksualnego. Takie sposoby osiągnięcia orgazmu naruszają świętość aktu małżeńskiego. Okazując więc sobie czułość, obdarzając się pieszczotami, małżonkowie muszą unikać takich gestów, które mogą doprowadzić do orgazmu. Jednak od czasu do czasu może się zdarzyć, że pieszczoty doprowadzą do niego pomimo tego, że małżonkowie wcale nie zamierzali go osiągnąć. Mogą być wtedy spokojni. Nie popełniają grzechu. Takie sytuacje pomagają im lepiej poznać swoje reakcje. Z ich znajomości powinni wyciągnąć wnioski na przyszłość. Nie da się wskazać konkretnie, czego mają unikać, stworzyć jakiegoś "katalogu pieszczot dozwolonych". Sami małżonkowie we wzajemnym dialogu muszą określić, jakie pieszczoty mogą podjąć, a czego muszą unikać. "
(AKT MAŁŻEŃSKI szansa spotkania z Bogiem i współmałżonkiem)
( http://www.szansaspotkania.net/page05_02.htm )

powyzszy fragment ciagle uwazam za nadmierna ingerencje kodeksu kosciola katolickiego w zycie malzonkow. nie dopuszcze sie oczywiscie zdania, ze w malzenstwie wszystko mozna, ale to jest po prostu dziwny przepis i nie posiadajacy zadnego uzasadnienia.
to tak jakby zjedzenie batonika bylo zle, ale zjedzenie batonika i zupy bylo ok
22-08-2004 14:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika
Wątek zamknięty 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów