Matka Ziemia

[Harpoon]

Jedna osoba z forum chyba będzie wiedziała co mnie skłoniło do napisania tego tematu...
Zatem... Ziemia jest naszą matką... to ona daje, więc i ona zabiera.
Często jej nie doceniamy... Nie docieniamy tego, że to ona rano budzi nas swoim światłe, karmi nas, "wychowuje". Jesteśmy tylko częścią historii, nic, co czynimy nie idzie na marne, zostaje w pamięci.
To wszystko to jedna wielka podróż, wszyscy w niej uczestniczymy, ale nie sami. Tak samo zwierzęta, góry, drzewa, rośliny... Nic nie pozostanie tu na zawsze, wszystko przeminie...
Ziemia twoerzy wszystko wokoło, całą naturę, ale człowiek często to niszczy
Nigdy nie wiemy, jaki będzie jej kolejny ruch, nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. Nie możemy jej kontrolować, mozna próbować, ale nic z tego i tak nie wyjdzie. Ona idzie swoją własną drogą, niezależną od nikogo.
Gdyby nie działalność człowieka wszystko żyłoby w idealnej harmonii... Zastanawialiście się kiedyś nad tym :?:

"We're part od the story, part of the tale
We're all on this journey
No one is to stay
Where ever it's going
What is the way?"

[ Dodano: Sro 29 Cze 2005 12:27 ]
"We're part of the story, part of the tale
We're all on this journey
No one is to stay
Where ever it's going
What is the way?"

poprawione

[Harpoon]

W sumie to chyba o to mi właśnie chodziło.
Nie wzięłam pod uwagę dinozaurów i wogóle.
No, ale jakby nie było to przyroda dinozaurów pozbyła się sama...
A to z winy ludzi tak szybko giną niektóre gatunki zwierząt :roll:

[Harpoon]

Ale czujemy się zbyt pewnie...
Jak społeczeństwo dalej będzie postępować tak jak postępuje, to naprawdę doprowadzimy do zagłady.. :roll:

[Futrzak]

Koniec i tak kiedyś musi nadejść. A poza tym człowiek "sam" nigdy nie doprowadzi do "zagłady" tego świata. Wszystko zostało stworzone przez Boga i On tym zarządza. Kiedy On zechce nadejdzie koniec, a wtedy greenpeace nie pomoże

[Anonymous]

A co sądzicie o teorii Gai?

[Offca]

Teoria rodem ze starożytnej Grecji, o ile można to nazwać teorią. Rzekłabym, że to po prostu mitologia :krzywy: Gaja wg Greków to po prostu Ziemia. Według niektórych wyłoniła się bezpośrednio z Chaosu, chociaż podaje się również, że przed Gają powstał najpierw Erebos (Mrok) i Nyks (Noc), następnie Hemera (Dzień) i Eter, a dopiero po nich Gaja. Gaja zrodziła Uranosa (niebo) i Pontosa (morze), a następnie łącząc się z Uranosem daje początek pierwszemu pokoleniu bogów greckich. Postaje 6 Tytanów, 3 Cyklopów, 6 Tytanid i 3 Hekatonchejów. Gaja wchodzi w związki z niemal wszystkimi swoimi dziećmi między innymi z Pontosem, Tartarosem i Posejdonem i z tych związków rodzą się między innymi Nereusz i Anteusz. Grecy czcili Gaję jako Demeter, później jako Kybele i na końcu jako Megala Mater czyli Wielką Matkę. W przypadku Gai religia Grecka przeplatała się często z kultami wschodnimi.

[Anonymous]

Oj Owieczko jednak nie wiesz wszystkiego :krzywy: . Nie mówię o Gai , bo każdy średnio rozgarnięty kuma (chociaż mniej) więcej kim była Gaja. Chodziło mi o teorię Gai Jamesa Lovelocka. Mówiąca mniej więcej o tym, że cała biosfera stanowii jedność i wszystko co żyje na naszej planecie jest ze sobą powiązane i tworzy energię której żródłem są zywe organizmy. Ja może zacytuje z wikipedii:

Cytat:Hipoteza Gai została wysunięta przez brytyjskiego pracownika NASA, Jamesa Lovelocka, na początku lat 70-tych XX wieku. Nazwa pochodzi od greckiej bogini Gai, uosabiającej Matkę Ziemię. Hipoteza przypisuje własności żywego organizmu planecie Ziemi jako całości. Twierdzi mianowicie, że sprzężone działanie żyjących na Ziemi organizmów prowadzi do pozostawania całości życia na Ziemi w równowadze dynamicznej, homeostazie. Ta równowaga może być zachwiana w przypadku wielkich kataklizmów, np. trzęsień ziemi czy zderzeń z wielkimi meteorytami. Te kataklizmy mogą doprowadzić do wyginięcia wielu gatunków, jednak pozostałe gatunki znajdą sposób by się przystosować. Pojawia się również nowe i zapełnią istniejące nisze ekologiczne. Tak więc mimo wielkich zmian równowaga biologiczna zostanie przywrócona i życie na planecie ocaleje.

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipoteza_Gai

Mi się osobiście podoba cuś takiego

[Hallo]

Wiadomo że nie wszystko od nas zależy ale powinnismy w miarę naszych możliwości troszczyć się o przyrodę, przecież ona jest dla nas, więc sami sobie szkodzimy, a pozatym jest piękna, taa naprawdę piękna

[Anonymous]

Hallo napisał(a):przecież ona jest dla nas

Typowe marksistowskie podejście do przyrody :diabelek: :krzywy:

Nie jest dla nas- my jesteśmy jej częścią.

"Nie było nas był las, nie będzie na będzie las"

[Offca]

semper_malus napisał(a):Nie mówię o Gai , bo każdy średnio rozgarnięty kuma (chociaż mniej) więcej kim była Gaja.

Buahahaha :hahaha: Oj to przepraszam ;P Niezła bania ;P A już myślałam, że zabłysnę :lol2:
A ta teoria to owszem, ma w sobie chyba dużo prawdy jeśli chodzi o przyrodę.

[Hallo]

A ja widzę to tak że jest dla nas i możemy z nią robić co nam się podoba.Możemy ją całkowicie zniszczyć lub też się o nią troszczyć.Chyba wiadomo który wariant jest lepszy. Nie było nas był las nie będzie nas bo na koniec świata nadszedł czas. :wink:

[Anonymous]

Hallo napisał(a):bo na koniec świata nadszedł czas.

Ja tam sobie myślę, że koniec świata to będzie tylko koniec ludzkości- i dobrze :lol2:

[Offca]

Cytat:Ja tam sobie myślę, że koniec świata to będzie tylko koniec ludzkości- i dobrze

A co? Wolałbyś być małpką skaczącą po drzewach? :hm:

Według mnie powinniśmy dbać o to co mamy, bo żyjemy w tym środowisku i z niego korzystamy. Jak go wyniszczymy, nie będzie już na czym żyć, z czego żyć, jak żyć.

[Anonymous]

Offca napisał(a):co? Wolałbyś być małpką skaczącą po drzewach?

A skąd - wolałbym być zarodźcem malarycznym albo wężem :hm:

Offca napisał(a):Według mnie powinniśmy dbać o to co mamy, bo żyjemy w tym środowisku i z niego korzystamy. Jak go wyniszczymy, nie będzie już na czym żyć, z czego żyć, jak żyć.

Zgodzę się w tym wypadku.

[Offca]

Cytat:Zgodzę się w tym wypadku.

No tak, w innych już nie. Chociaż w tym jednym się zgadzamy :mrgreen: