Pielgrzymka

Daidoss · 06-07-2005 18:05

Groniu napisał(a):Pielgrzymka 2005 - wyjście
www.woda-zywa.pl/pielgrzymka2005.php

Dzięki Groniu za szybka interwencję Uśmiech

Ciekawe gdzie oni dziś juz sa :roll:

Harpoon · 06-07-2005 23:16

to dopiero był 6 dzień Język

Ciekawe jak wogóle sobie radzą Duży uśmiech

07-07-2005 07:10

Nasi Pielgrzymi mają za sobą ten najdłuższy 40km odcinek. Jeśli się nie mylę, to dziś będą nocować w Bogacicach.

Harpoon · 07-07-2005 10:22

Z tego co pamiętam to dużo osób źle wspomina tamten nocleg Język

Ja wtedy miałam szczęście Uśmiech

07-07-2005 18:50

A dlaczego zle? Tzn. mam pewnie domysl, ale nie wiem, czy to o to chodzi...

Harpoon · 08-07-2005 00:47

No bo tam wogóle było ciężko z noclegami.

inis · 08-07-2005 09:31

A wczoraj dziewczyny nocowały na sali razem z chłopakami... :mrgreen:
Tą jakże ważną wiadomość otrzymałam SMS-em od Świderka. :wink:

09-07-2005 16:28

Przepraszam bardzo za mały błąd. Otóż nasi pielgrzmy dopiero dzisiaj nocują w Bogacicy. A już we wtorek... Uśmiech

Lewiatan · 09-07-2005 17:36

bylem nic owocnego marsz pijanstwo marsz (ruznego rodzaju ekscesy) i nic wiecej

Harpoon · 09-07-2005 18:37

Widocznie trafiłeś na nieodpowiednie towarzystwo...

Daidoss · 10-07-2005 09:17

Lewiatan napisał(a):bylem nic owocnego marsz pijanstwo marsz (ruznego rodzaju ekscesy) i nic wiecej

Niestety ale po części cos jest w tym co piszesz :roll:

Gregoriano · 10-07-2005 09:22

Lewiatan napisał(a):bylem nic owocnego marsz pijanstwo marsz (ruznego rodzaju ekscesy) i nic wiecej

Ja też byłem /nie raz!/ i jakoś nie mam podobnych doświadczeń. Choć były tam osoby, które to właśnie tak traktowały. To ich problem, nie tych, które chcą tam być dla Boga. Tak apropos jeśli piszesz pijaństwo to napisz o co chodzi, bo inaczej ktoś sobie to przeczyta i pomyśli, że na tym polega pielgrzymka.

Dla mnie to nie był marsz tylko modlitwa w drodze i wiele innych ciekawych "rzeczy". Chyba miałeś inne nastawienie....

Lewiatan · 10-07-2005 09:48

Poszedłem z ciekawosci bez zadnych nastawien, zobaczyłem to co napisałem w dzien marsz a wieczorkiem jak sie stawało na popas i odpoczynek to dotego dochodziło piwko jedno drugi trzecie i tak robili prawie wszyscy a rano na kacyku sie szło dalej to podrodze do jakiegos sklepu sie wchodziło i tak prawie tydzień minoł.

A jesli chodzi o ekscesy to powiem ze pełna koedukacja panowała

Daidoss · 10-07-2005 09:52

W zasadzie to po alkohol i inne uzywki sięga naprawdę mniejszośc idących.
Sięgaja po to najczęściej gówniarze. Którzy w domu są trzymani jak w klatce. I ida pod preteksem pielgrzymki a robią co innego.

baranka · 10-07-2005 10:11

Lewiatan, jak napisalaes 1krótkie zdanie w 1ym poscie, to pomyslalam, ze moze prowadzacy tak robili, duchowni?
Ale na szczescie nie oni gorszyli Cie Oczko

Ciesze sie, ze i tacy ludzie ida na pielgrzymke. Wlasnie oni moze potrzebuja uslyszec cos, chocby na kacu, ale co ich dotknie, zastanowi, o czym beda mogli sobie przypomnie, gdy przyjdzie jais odpowiedni moment..moze trudnych wyborów w zyciu..
Choc 1.sieją zgorszenie 2. moga namówic kogos do napicia sie, kto nie mial zamiaru. To w sumie smutne.
Ale jakby tak zważyć sume korzysci i strat z faktu, ze tacy ludzie idą... no nie wiem.. nie nam oceniać owoce.
Pozdrowki
><>