Małżeństwo

[Judasz]

Daidoss napisał(a):Poczytaj sobie panie kolego co małżeństwo powinno zawierać

Wiem, że celem małżeństwa jest zrodzenie i wychowanie potomstwa, ale byli święci, którzy żyli w białych małżeństwach.

O ile pamiętam Bolesław V wstydliwy i św. Kinga (Kunegunda), córka króla węgierskiego żyli w białym małżeństwie. No i się to też ludziom nie podobało, bo faceta nazwali złośliwie ,,wstydliwym". To było chamstwo.


http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_V_Wstydliwy

Święta Kinga jest patronką Polski i Litwy oraz diecezji tarnowskiej, a także opiekunką ubogich. Kościół Rzymskokatolicki obchodzi pamiątkę świętej Kunegundy (Kingi) 24 lipca, czyli jutro.

Tu jest o świętych w dziejach narodu polskiego, można dużo poczytać:
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka/fel...ny/swieci/

[Daidoss]

To, że byli tacy święci nie jest adekwatne z tym, że takie małżeństwo jest najlepsze.

[Olgaa]

Judasz napisał(a):[quote="Daidoss"]Wiem, że celem małżeństwa jest zrodzenie i wychowanie potomstwa, ale byli święci, którzy żyli w białych małżeństwach.

No i dobrze. Takie było widocznie ich powołanie. A w Kościele jest mnóstwo powołan. Jednak większosc ludzi powołana jest do zycia w małżenstwie (nie "białym") i wierzę gorąco ze jest to równie dobra droga uświęcania się, dązenia do świętosci. Przez miłośc.

[Judasz]

Są różne drogi, ale cóż jest wspanialszego nad białe małżeństwo..? Nic, powiadam Wam, nic, bardziej wzniosłego nie mogą wybrać świeccy :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|= :-({|=

[Offca]

Judasz napisał(a):św. Kinga (Kunegunda)

Moja święta Znaczy się patronka z bierzmowania
A mnie się bardziej podoba zwykłe małżeństwo z dzieciakami :mrgreen: Niemniej białe małżeństwa to faktycznie szczytne "przedsięwzięcie".

[Daidoss]

Judasz napisał(a):Są różne drogi, ale cóż jest wspanialszego nad białe małżeństwo..? Nic, powiadam Wam, nic, bardziej wzniosłego nie mogą wybrać świeccy

Jesteś tego przykładem :?:

[Olgaa]

Judasz napisał(a):Są różne drogi, ale cóż jest wspanialszego nad białe małżeństwo..? Nic, powiadam Wam, nic, bardziej wzniosłego nie mogą wybrać świeccy

Wybacz ale wydaje mi sie ze trudno mowic o powolaniach lepszych i gorszych, a nawet jesli mozna, to szczytem doskonalosci jest spelniac sie tam gdzie chce nas Bóg. Ta ostatnia mysl nie jest moja lecz św.Teresy.

Swoją drogą... Czy twierdzenie ze "moje powolanie jest lepsze od innych" to nie jest odrobinke pycha? Wzniosle... hm... wydaje mi sie ze chrzescijanin nie masz ukac wznioslosci ale byc pokorny...

[Judasz]

Olgaa napisał(a):Wybacz ale wydaje mi sie ze trudno mowic o powolaniach lepszych i gorszych... Czy twierdzenie ze "moje powolanie jest lepsze od innych" to nie jest odrobinke pycha?

Ja tylko powiedziałem, że białe małżeństwo jest najbardziej wziosłym powołaniem, a prywatnie myślę, że jest ono czymś bardzo wspaniałym - nie w sensie powołania, ale ogólnie. A prywatnie myślę, że na zachwytach się skończy Życie jest brutalne

Daidoss napisał(a):Jesteś tego przykładem:?:

,,Żony nie posiada" : :diabelek: :diabelek: :diabelek:

[YAB]

Judasz napisał(a):Ja tylko powiedziałem, że białe małżeństwo jest najbardziej wziosłym powołaniem, a prywatnie myślę, że jest ono czymś bardzo wspaniałym - nie w sensie powołania, ale ogólnie.

Każdy ma prawo do własnych poglądów.
Gdybyś jednak był uprzejmy podzielić się refleksją "dlaczego" - byłoby miło.
Jak rozumiem, uważasz, że rezygnacja z seksu jest bardziej "wzniosła" niż radosne i uczciwe korzystanie z niego przez katolickie małżeństwo.

Cóż, ja uważam, że pobożny seks jest niełatwy i że łatwiej uciec od problemów w seksualną abstynencję niż współpracować w tym obszarze z Bogiem.

Dlatego dla mnie "białe małżeństwo" jest z definicji patologią (jak każda ucieczka).

+ + +

Przy okazji - czy naprawdę MUSISZ wstawiać [b] przed każdym postem? Jeśli nie potrafisz uszanować zasad współżycia (netykieta), to może faktycznie dla ciebie białe małżeństwo będzie najlepszym rozwiązaniem :diabelek:

[Judasz]

YAB napisał(a):Przy okazji - czy naprawdę MUSISZ wstawiać przed każdym postem? Jeśli nie potrafisz uszanować zasad współżycia (netykieta), to może faktycznie dla ciebie białe małżeństwo będzie najlepszym rozwiązaniem :diabelek:

Ma to wymiar praktyczny - nie męczy się wzrok jeśli po całym dniu pracy przy kompie zajrzysz jeszcze na forum.

A jesli uważasz, że jeśli młody facet wierzy w to, że może trwać w czystości przez kilkadziesiat lat, mając obok siebie -także w łożku - kobietę którą kocha i która go pociąga fizycznie, to jest to ucieczka w coś łatwiejszego, to nie podejmuje z Tobą dyskusji. Proponuję Ci kupić napój, który lubisz - 3 szt. - i postawić go do lodówki, żeby się schłodził. I tak niech stoi całe lato. I w upalne dni otwieraj lodówkę, bierz ten zimy napój do ręki i spowrotem kładż na miejsce. Zobaczysz, jakie to proste mówić sobie ,,nie".

[YAB]

Co do bolda i czytelności tekstu - to można sobie zwiekszyć rozmiar wyświetlanej czcionki. U mnie (firefox) robi się to klikając CTRL + .

Judasz napisał(a):A jesli uważasz, że jeśli młody facet wierzy w to, że może trwać w czystości przez kilkadziesiat lat, mając obok siebie -także w łożku - kobietę którą kocha i która go pociąga fizycznie, to jest to ucieczka w coś łatwiejszego, to nie podejmuje z Tobą dyskusji. Proponuję Ci kupić napój, który lubisz - 3 szt. - i postawić go do lodówki, żeby się schłodził. I tak niech stoi całe lato. I w upalne dni otwieraj lodówkę, bierz ten zimy napój do ręki i spowrotem kładż na miejsce. Zobaczysz, jakie to proste mówić sobie ,,nie".

Nie rozumiem dwóch spraw:
1. Czy uważasz małżeński seks za rzecz nieczystą?
2. Czy uważasz małżeński seks za dogadzanie sobie, jak picie piwa? - i czyżbyś sądził że jest on dostępny przez cały czas? No to ja już widzę, że szkoda z tobą o tym gadać, ożeń się, wytrwaj w małżeńśtwie z 15 lat, i potem wróć do tematu. A na razie - polityka! Polityka, tak, tam nie zrobisz krzywdy żadnej kobiecie...

[kasiaa]

Judasz napisał

Cytat:kobieta ma oprócz instynktu płciowego jeszcze instynkt macieżyński, więc takie małżeństwo byłoby dla niej podwójnie trudne, stąd gdyby uznała, że tak dalej nie można, to można zmajstrować sobie kilka potworków.

Drogi Judaszu Dzieci to nie są potworki Bardzo Cię proszę nie pisz więcej w ten sposób o dzieciach.Mam jeszcze jedną uwagę zarówno kobieta jak i mężczyxna posiadają instynkt płciowy i macieżynski.Najlepszym przykładem instnienia instynktu macieżyńskiego u ojców jest coraz popularniejsze branie urlopu macieżyńskiego za żonę która ma np. lepiej płatną pracę.

[Judasz]

kasiaa napisał(a):Drogi Judaszu Dzieci to nie są potworki Bardzo Cię proszę nie pisz więcej w ten sposób o dzieciach.

Poprawka: najpierw są małymi, krzykliwymi egoistami, a potem mastoletnimi potworkami. :mrgreen: :mrgreen:

[Offca]

Osobiście podobnie bym to określiła ;P Mimo to dzieciaki są niesamowite w swojej szczerości i bezpośredniości i kofane

[Judasz]

kasiaa napisał(a):Najlepszym przykładem instnienia instynktu macieżyńskiego u ojców jest coraz popularniejsze branie urlopu macieżyńskiego za żonę która ma np. lepiej płatną pracę.

Wybacz, ale to przykład instynktu przetrwania...