Małżeństwo

Olgaa · 24-07-2005 12:01

Judasz napisał(a):Poprawka: najpierw są małymi, krzykliwymi egoistami, a potem mastoletnimi potworkami:

Gratuluje, piszesz tak o Bożych stworzeniach. Napisz od razu że nie lubisz dzieci i dlatego nie chcesz ich miec

[ Dodano: Nie 24 Lip, 2005 12:02 ]
A ja zgadzam się z YABem, łatwiej jest uciec od seksu niz uczynic z niego cos pięknego.

PS.Judasz, nie żen się, unieszczęśliwisz kobietę.

[ Dodano: Nie 24 Lip, 2005 12:03 ]

Judasz napisał(a):Wybacz, ale to przykład instynktu przetrwania...

Sprowadzasz wszystko do instynktów... A może raczej jest to wyraz miłości i troski o rodzinę? Żeby rodzinie niczego nie brakowało?

Moniczka · 24-07-2005 12:10

Judasz napisał(a):Proponuję Ci kupić napój, który lubisz - 3 szt. - i postawić go do lodówki, żeby się schłodził. I tak niech stoi całe lato. I w upalne dni otwieraj lodówkę, bierz ten zimy napój do ręki i spowrotem kładż na miejsce. Zobaczysz, jakie to proste mówić sobie ,,nie".[/b]

Ano własnie. Problem w tym by nauczyc sie traktowac kobiete nie jak przedmiot do wykorzystania dla własnej przyjmnosci, ale jak osobę. Mysle ze wielu facetom trudniej byloby nauczyc sie tego niz zrezygnowac ze wspolzycia w ogole.

Judasz · 24-07-2005 12:23

Olgaa napisał(a):Napisz od razu że nie lubisz dzieci i dlatego nie chcesz ich miec

Małe dzieci -jeśli nie krzyczą i dają w nocy spać - wyglądają sensownie, ale jeśli się rozejrzysz, to już w twarzach wielu dzieciaków z podstawówek zobaczysz autentyczne zło, które przeszło im na mimikę twarzy, bo nazbyt często szyderczo się śmiały i robiły złe rzeczy lub miały negatywne myśli.To fakt. I to są już nie małe potworki, ale potwory. To takie bahorki potrafią włożyć zdechłemu kotowi do oczu patyki, albo zabić go i to zrobić (widziałem takiego kota... - jak to się stało nie wiem, ale dorosłym tak nie odbija...).

[ Dodano: Nie 24 Lip, 2005 12:34 ]

Olgaa napisał(a):PS.Judasz, nie żen się, unieszczęśliwisz kobietę.

No cóż kilka kobiet miało inne zdanie, ale przyjmuję Twoje do wiadomości.

[ Dodano: Nie 24 Lip, 2005 12:38 ]

Moniczka napisał(a):Ano własnie. Problem w tym by nauczyc sie traktowac kobiete nie jak przedmiot do wykorzystania dla własnej przyjmnosci, ale jak osobę. Mysle ze wielu facetom trudniej byloby nauczyc sie tego niz zrezygnowac ze wspolzycia w ogole.

A ja myślę, że i kobiet i mężczyzna bardzo szybko zaczynają traktować współżycie jako sposób na zaspokojenie swoich potrzeb i taka jest smutna prawda.
A obraz napoju, to obraz potrzeby, której zaspokojenia się dobrowolnie człowiek wyrzeka, bo małżeństwo służy także zaspokojeniu popędu płciowego, obok zrodzenia i wychowania dzieci i nie ma co robić wzniosłych interpretacji współzycia.

Harpoon · 24-07-2005 12:58

Judasz napisał(a):Małe dzieci -jeśli nie krzyczą i dają w nocy spać - wyglądają sensownie,

A jeśli płaczą w nocy i czasami nie dają spać to co :?:
Nie pomyślałeś, że gdyby Twoja mama myślała tak, jak Ty, nie było by Ciebie na świecie... :roll:
A w dodatku gdyby większość ludzi było za białymi małżeństwami, to doprowadziło by to, do wymarcia gatunku ludzkiego...

Judasz napisał(a):ale jeśli się rozejrzysz, to już w twarzach wielu dzieciaków z podstawówek zobaczysz autentyczne zło, które przeszło im na mimikę twarzy, bo nazbyt często szyderczo się śmiały i robiły złe rzeczy lub miały negatywne myśli.To fakt. I to są już nie małe potworki, ale potwory. To takie bahorki potrafią włożyć zdechłemu kotowi do oczu patyki, albo zabić go i to zrobić (widziałem takiego kota... - jak to się stało nie wiem, ale dorosłym tak nie odbija...).

Skąś to się musiało u dzieci wziąć. Zapewne z tego, jak zostały wycxhowane...
Dziezko się przecież wszystkiego uczy, powoli poznaje świat i od dorosłych lub starszych dzieci przejmuje różne zachowania...
Charakter i osobowość kształtują się do jakiegoś momentu życia człowieka...

Moniczka · 24-07-2005 13:03

Kochasz dzieci tylko wtedy gdy są grzeczne? To nie jest miłośc. Bóg kocha nas chociaz jestesmy własnie nieznosnymi potworkami...

Judasz napisał(a):A ja myślę, że i kobiet i mężczyzna bardzo szybko zaczynają traktować współżycie jako sposób na zaspokojenie swoich potrzeb i taka jest smutna prawda.

I wlasnie zadaniem kobiety i mężczyzny jest robienie wszystkiego by współzycie nie było tylko zaspokajaniem własnych potrzeb ale prawdziwym dawaniem siebie. To jest dopiero sztuka!

[ Dodano: Nie 24 Lip, 2005 13:05 ]

Judasz napisał(a):A obraz napoju, to obraz potrzeby, której zaspokojenia się dobrowolnie człowiek wyrzeka, bo małżeństwo służy także zaspokojeniu popędu płciowego, obok zrodzenia i wychowania dzieci i nie ma co robić wzniosłych interpretacji współzycia.

To Bóg związał prokreacje z przyjemnościa... A co w tym złego.

A przy okazji: jedzenie obok zaspokojenia głodu daje przyjemnosc, czy z tego powodu jedzenie jst "be"?

Judasz · 24-07-2005 13:11

Harpoon napisał(a):A w dodatku gdyby większość ludzi było za białymi małżeństwami, to doprowadziło by to, do wymarcia gatunku ludzkiego...

To akurat żadne zło (i takich ,,uduchowionych" jak ja nie znajdziesz woielu). Stwóraca ma także dosyć już powodów żeby skończyć dzieje starej Ziemi i właściwie czas się już wypełnia.

Harpoon napisał(a):Skąś to się musiało u dzieci wziąć. Zapewne z tego, jak zostały wycxhowane...

Byłaś dzieckiemm i wiesz, że jak chcesz, to zrobisz jak chcesz, a nie jak rodzice Ci każą zrobić. Istotą wychowania jest samowychowanie.Ponadto mają za dużo czasu wolnego i to podstawowy błąd.

Harpoon · 24-07-2005 13:14

Judasz napisał(a):Stwóraca ma także dosyć już powodów żeby skończyć dzieje starej Ziemi i właściwie czas się już wypełnia.

Heh... brak mi słów... :roll:

Judasz napisał(a):Byłaś dzieckiemm i wiesz, że jak chcesz, to zrobisz jak chcesz, a nie jak rodzice Ci każą zrobić. Istotą wychowania jest samowychowanie.

Też byłeś takim małym dzieckiem.
A mówiłeś przecież o dzieciach w wieku przedszkolnym. I tu się z Tobą nie zgodzę, bo taki wiek, to czas kiedy przejmuje się właśnie dużo od starszych. Naśladuje się ich.
Samowychowanie. Po części tak, ale i tak skąś się to bierze...

Judasz · 24-07-2005 13:17

Moniczka napisał(a):Kochasz dzieci tylko wtedy gdy są grzeczne? To nie jest miłośc.

Ty kochasz tylko ładnych chlopaków wg Ciebie - to też nie jest miłość ?

Moniczka napisał(a):I wlasnie zadaniem kobiety i mężczyzny jest robienie wszystkiego by współzycie nie było tylko zaspokajaniem własnych potrzeb ale prawdziwym dawaniem siebie. To jest dopiero sztuka!

Wiesz ja jeszcze nie znam tego tematu - nie będę teoretyzował, gdy mowa o praktyce.

Moniczka napisał(a):To Bóg związał prokreacje z przyjemnościa... A co w tym złego.
A przy okazji: jedzenie obok zaspokojenia głodu daje przyjemnosc, czy z tego powodu jedzenie jst "be"?

Masz rację, ja tylko nie zgadzam się na wzniosłe interpretacje wspłółzycia w codzienności małżeńskiej (może pierwsze zbliżenia są takie ,,uwznioślone"...)

**Wojtek37** · 24-07-2005 17:01

Judasz napisał(a):Najwspanialsze małżeństwo, to białem małżeństwo.

I takie podejście na kilometr pachnie herezią. KRzK i Biblia uczy zupełnie co innego.

Moniczka · 24-07-2005 17:27

Judasz napisał(a):Ty kochasz tylko ładnych chlopaków wg Ciebie - to też nie jest miłość ?

Błąd, mylisz sie co do mnie.

[ Dodano: Nie 24 Lip, 2005 17:28 ]

Judasz napisał(a):nie zgadzam się na wzniosłe interpretacje wspłółzycia w codzienności małżeńskiej (może pierwsze zbliżenia są takie ,,uwznioślone"...)

I sztuka w tym zeby wszystkie były takie. Nikt nie mówi że to łatwe

Olgaa · 24-07-2005 20:25

Judasz napisał(a):[ Dodano: Nie 24 Lip, 2005 12:34 ]

Olgaa napisał(a):PS.Judasz, nie żen się, unieszczęśliwisz kobietę.
No cóż kilka kobiet miało inne zdanie, ale przyjmuję Twoje do wiadomości.

.

CZekaj, głupio wyszlo... Nie miałam na mysli ze mam cos do Twojego charakteru albo cos w tym stylu, przeciez Cie nie znam. Mialam tylko na mysli to ze kobieta wychodzac za mąz z reguły pragnie dzieci (nie twierdze ze wszystkie) i ze nie będzie szczesliwa jesli jej mąz nie bedzie chcial tego samego. Nic wiecej nie mialam na mysli. Przepraszam za nietakt - niechcacy

24-07-2005 21:40

Powiem - przepraszam - trochę przewrotnie Judasz: może świat byłby piękniejszy, gdyby twoi rodzice zdecydowali się na białe małżeństwo?...

kasiaa · 24-07-2005 23:53

Judaszu napisałeś że nie będziesz teoretyzował gdy mowa o praktyce. Masz 95 lat i nie masz praktyki? W jaki sposób nauczyłeś się obsługiwać komputer?

Judasz · 24-07-2005 23:59

kasiaa napisał(a):Masz 95 Lat i nie masz praktyki?

To maksymalna data jaką można ustawić. Twórcy tego forum uważają, że strasi już się nie nadają :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
A mam 2x lat - kiedyś pisało ile :diabelek: :diabelek: :diabelek:

[ Dodano: Pon 25 Lip, 2005 00:00 ]

KrzysiekAdam napisał(a):Powiem - przepraszam - trochę przewrotnie Judasz: może świat byłby piękniejszy, gdyby twoi rodzice zdecydowali się na białe małżeństwo?...

Moim zdaniem, byłby jak pierścionek z brylantem ...bez brylantu, niby dalej pierścionek, ale ... :diabelek: :diabelek: :diabelek:

[ Dodano: Pon 25 Lip, 2005 00:03 ]

Olgaa napisał(a):CZekaj, głupio wyszlo... Nie miałam na mysli ze mam cos do Twojego charakteru albo cos w tym stylu, przeciez Cie nie znam.

W porządku. Jak możesz sprawdzić po moich wpisach -do 4-ej piłem do lusterka, już to zdązyłem przetrawić :wink: :wink: :roll:

kasiaa · 25-07-2005 00:06

Jesteś brylantem a nie bachorem.Przyznajesz się?