Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Małżeństwo
Autor Wiadomość
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #16
 
Zastanawiam się czy jednak posłuszeństwo nie jest konieczne. Mam na myśli przyjmowanie wobec męża postawy takiej jaką przyjmowalibyśmy wobec Jezusa. Nie wyobrażam sobie stawiania Mu pewnych pytań, czynienia niektórych uwag, powątpiewania w zasadność Jego opinii, decyzji. Przecież chyba jest prawdą, że każdy człowiek musi być komuś posłuszny. Dziecko rodzicom, a żona może mężowi, a mąż Bogu? Bądźcie poddane mężowi jak Panu, to w końcu są słowa Pisma Św.


«- Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała..»


« -Żony bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu.»

« - Tak samo żony niech będą poddane swoim mężom, aby nawet wtedy, gdy niektórzy z nich nie słuchają nauki1, przez samo postępowanie żon zostali [dla wiary] pozyskani bez nauki, gdy będą się przypatrywali waszemu, pełnemu bojaźni, świętemu postępowaniu.»


_________________

"...kraciastą chusteczkę miała
i wpięte we włosy kasztany
i cicho jak sen wyszeptała
jedyne słowa "kochany""

K. Klenczon "Wiosenna miłość"


Pozdrawiam
_________________
Chyba jednak się nie zdecyduję na tego priva :?, ale dziękuję za odpowiedź Uśmiech
12-07-2005 12:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
No tak, ja tez tak uwazam, tyle ze bez sensu jest mowic zonom o posluszenstwie męzowi bez rownoczesnego wymagania od nich milosci na wzor Jezusa. Inaczej to posluszenstwo moze stac sie domowym nieolnictwem. A kiedy mąz szczerze kocha żonę, i będzie podejmował decyzje biorąc pod uwagę jej dobro, to posłuszeństwo - jak najbardziej. Ale tylko wtedy. Takie jest moje zdanie.
12-07-2005 21:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
meta Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 287
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #18
 
Trochę się z Tobą zgadzam, ale z drugiej strony pamiętam, że św. Teresa radziła siostrom, aby nie myślały o tym czy one same zaznają należnej im czci, ale miały na uwadze przede wszystkim swoją własną pokorę. W każdym razie jakiś taki sens miała jej wypowiedź: nie patrz co należy się tobie od innych, a na to czy ty sama wypełniasz wolę Boga. To, że ktoś „powinien” to nie twoja sprawa.
Myślę, że to bardzo ważna wskazówka, ale oczywiście nie ma przymusu – przecież każdy wybiera swoją drogę, i w końcu nie każdy musi od razu być świętym, ale może taka postawa oznacza prawdziwe zaparcie się siebie, zastanawiam się nad tym i wydaje mi się, że to może być to.

Pozdrawiam Uśmiech
_________________
« Wszystko przekazał Mi Ojciec mój »
13-07-2005 13:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
Tak meta, cos w tym jest... To znaczy w tym zeby spelniac swoje obowiazki nawet jesli ktos inny ich nie spelnia. I jestem przekonana ze zona ma obowiazek kochac męża i byc mu wierną nawet gdyby on okazał się najgorszym facetem pod słoncem. Wydaje mi się ze jesli chodzi o posluszenstwo jest inaczej. Wydaje mi sie ze sama istotą posłuszeństwa w małżenstwie jest miłośc więc jesli milosci brakuje (ze strony męża) to posłuszenstwo nie ma sensu. Po prostu małżenstwo ze swej istoty ma byc nastawione na dobro obojga malzonkow a wydaje mi sie ze posłuszenstwo bez milosci nie pomaga nic bidowac dla dobra, raczej niszczyc.

Przyklad: Mąz nic nie robi w domu a tylko wydaje polecenia zonie, i ona bierze na siebie wszystkie obowiazki. czy powinna byc posluszna? Moim zdaniem nie, i to nie z lenistwa, ale dla dobra męża, bo jej posluszenstwo bedzie prowadzilo do tego ze mąz będzie coraz bardziej leniwy i coraz mniej odpowiedzialny.

W zyciu zakonnym (piszesz o św.teresie) moze jest inaczej. Wydaje mi sie jednak ze bardzo czesto utozsamiamy obowiazki zakonników z obowiazkami świeckich. Do niedawna tez tak robiłam. Ale jakis czas temu doszłam do wniosku ze to po prostu inne drogi do świętości - i niektorych elementów po prostu nie da się zaadaptowac do naszego zycia.

Pozdrawiam Uśmiech
13-07-2005 20:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Judasz Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 109
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
Najwspanialsze małżeństwo, to białem małżeństwo.

,,A oni podnie?li wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili si? na niego wszyscy
razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali..."Dzieje Apostolskie...
22-07-2005 21:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
Judasz skąd ta teza?
22-07-2005 22:12
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #22
 
a dla mnie to by była max pokuta "biale małżeństwo" ja nie z tych :diabelek: :diabelek: :diabelek:
22-07-2005 22:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Judasz Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 109
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #23
 
Olgaa napisał(a):Judasz skąd ta teza?
Bo osoby, które tak mogą żyć, są głęboko uduchowione i zakochane w swoich osobowościach, a nie ciałach

Daisy napisał(a):a dla mnie to by była max pokuta "biale małżeństwo" ja nie z tych :diabelek: :diabelek: :diabelek:
Spokojnie, jak dobijesz do 40-ki będziesz się od męża w wyrku poduszką odgradzać, a ten wiek wbrew pozorom nie tak daleko... Lata lecą szyyybko... Przetrawisz.

,,A oni podnie?li wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili si? na niego wszyscy
razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali..."Dzieje Apostolskie...
22-07-2005 22:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #24
 
Judasz napisał(a):Spokojnie, jak dobijesz do 40-ki będziesz się od męża w wyrku poduszką odgradzać, a ten wiek wbrew pozorom nie tak daleko... Lata lecą szyyybko... Przetrawisz.

ale ja mówie teraz co na ten temat sądze Uśmiech a narazie nie myśle o tym co będzie za 19 lat Duży uśmiech
22-07-2005 22:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Judasz Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 109
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #25
 
Posłuszna żona da wytchnienie mężowi......

[ Dodano: Pią 22 Lip, 2005 22:30 ]
Daisy napisał(a):ale ja mówie teraz co na ten temat sądze Uśmiech a narazie nie myśle o tym co będzie za 19 lat Duży uśmiech

Dlatego dalekowzrocznie możesz zdecydować się na białe małżeństwo, a krótkowzrocznie na normlane.Wybór jest oczywisty.
No i jeszcze jedna korzyść - przy beatyfikacji, będziesz miała człon ,,dziewica", np. ,,błogosławiona dziewica <imię>"

,,A oni podnie?li wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili si? na niego wszyscy
razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali..."Dzieje Apostolskie...
22-07-2005 22:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kasiaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 80
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #26
 
Judasz napiszę jedno nasz poczucie chumoru.Białe małżeństwo a prokreacja?
22-07-2005 23:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #27
 
Jezus powołuje nas do miłości. Współżycie jest sposobem okazywania miłości.

[ Dodano: Sob 23 Lip, 2005 00:12 ]
Judasz napisał(a):Bo osoby, które tak mogą żyć, są głęboko uduchowione i zakochane w swoich osobowościach, a nie ciałach.

Po co to przeciwienstwo? Albo osobowosc, albo ciało? Moze chodzi o to by kochac człowieka całego, dusze i ciało?
23-07-2005 00:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Judasz Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 109
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #28
 
kasiaa napisał(a):Białe małżeństwo a prokreacja?

Osobiście nie jestem zdania, że ten swiat jest nalepszy z możliwych i z radością odnotowuję fakt, że za jakieś 8 lat będę już na półmetku swojego - czekam na Niebo jak spalona ziemia deszczu. Ale wiem, że kobieta ma oprócz instynktu płciowego jeszcze instynkt macieżyński, więc takie małżeństwo byłoby dla niej podwójnie trudne, stąd gdyby uznała, że tak dalej nie można, to można zmajstrować sobie kilka potwórków i potem wrócić do czystości, choć taki powrót będzie trudny bardzo (ja ,,nie znam" kobiety...)


Olgaa napisał(a):Jezus powołuje nas do miłości. Współżycie jest sposobem okazywania miłości. Moze chodzi o to by kochac człowieka całego, dusze i ciało?
No cóż popęd seksualny istnieje także bez miłości, np. u męzczyzny można łatwo wywołać go w bardzo intensywnej postaci poprzez materiały pornograficzne, tak więc miłość małżonków go nie wywołuje, a jedynie ,,legalizuje" poddanie się jemu - tj. współżycie. Gdyby współzycie wiązało się z bólem takim jak wyrywanie trzonowego zęba, ludzie nie interesowali by się seksem i robiliby to tylko w dniach płodnych (klika, jeden dzień w miesiącu ?)- kilka razy w życiu ,szepcąc pod nosem ,,cholera, żeby się wreszcie się udało, co za los...". No i taka to prawda o nas....

,,A oni podnie?li wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili si? na niego wszyscy
razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali..."Dzieje Apostolskie...
23-07-2005 11:56
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #29
 
Judasz masz oczywiscie prawo do własnego zdania ale zdaj sobie sprawe z tego ze dla niektorych seks jest naprawde sposobem wyrazania miłości.

[ Dodano: Sob 23 Lip, 2005 14:29 ]
A jako kobieta powiem Ci jeszcze cos a propos instynktu macierzynskiego. Kobiety pragna dzieci bo chca KOCHAC. Chca kogos obdarzac miłością i czułością.
23-07-2005 14:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #30
 
Judasz napisał(a):Najwspanialsze małżeństwo, to białem małżeństwo.
Jak najbardziej się z tym NIE ZGADZAM :!:

Poczytaj sobie panie kolego co małżeństwo powinno zawierać :!:

Nie pamietam może w tym temnacie coś także o tym napisane jest. A założe się, że go nie przeczytałeś [-(
23-07-2005 16:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów