Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sny, czy one coś znaczą...
Autor Wiadomość
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #46
 
Sęk w tym,że to brzmiało jakby ktoś to mówił. Wszystko działo się oczywiście we śnie. Czyżby myśli wizualizowały się w postaci słów ? Czy może tak być ? Sny pokazują ,że tak.
01-03-2008 22:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #47
 
Tak, może tak być Uśmiech Myśli całkiem często wizualizują się w postaci słów, nie tylko w czasie snu. Nie miałeś nigdy tak, że 'myślałeś słowami'?

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
01-03-2008 22:16
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #48
 
A mi się śnił kiedyś papież Jan Paweł II i tłumaczył w jaki sposób należy odmawiać różaniec. Wyjaśnił mi formę, której nie znałam i z którą niedawno się spotkałam. Dwa razy śniła mi się Maryja, z którą się unosiłam ponad ziemią i tańczyłam.

Raz śniło mi się, że świat się niszczy... rośliny obumierają, zwierzęta zdychają, szaleje jakiś stworek, który chce aby się nie modlić, żeby być mu posłusznym i zabija po kolei ludzi. Dochodzi do tego, że jestem ja - modlę się, wyznaję wiarę.. wokół mnie jest tylko niewielki skrawek zieleni, jakieś drzewo, trawa, kwiaty. Potworek nalega, żebym uległa, bije mnie jakimś ostrym łańcuchem po plecach... Jak zaczęłam odmawiać akt miłości potworek zaczął uciekać.. Potem powtarzałam ten akt. Najpierw mnie przestały bolec plecy, zniknęły rany, potem świat zaczął się zmieniać, zaświeciło słońce, rośliny odrastały, zwierzęta i ludzie odżywali. Świat był piękniejszy niż przed zniszczeniem.

Wiem co oznaczają moje sny, ale ciekawa jestem waszych interpretacji....

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
02-03-2008 12:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #49
 
Moim zdaniem oznaczają, że jesteś wrażliwą i dobrą osobą, która niepotrzebnie zamartwia się snami Oczko
Zresztą czemu pytasz nas? Zapytaj Pana Uśmiech On jest Panem twoich snów, twojego umysłu i pamięci i Panem racjonalnego myślenia Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
02-03-2008 15:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #50
 
Omyku... nie obraź się ale czytaj proszę dokładnie... napisałam, że wiem co one oznaczają. Nie napisałam, że się nimi przejmuję. Opisałam je i spytałam o wasze opinie z czystej ciekawości.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
02-03-2008 15:32
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #51
 
Nie obraziłam się Język
Przeczytałam Twój post i zrozumiałam go. Nie rozumiem jednak, czemu jesteś ciekawa interpretacji innych osób Oczko

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
02-03-2008 16:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
sanderka1000 Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 50
Dołączył: Feb 2008
Reputacja: 0
Post: #52
 
Każdy odbiera to inaczej pewnie Uśmiech Szczerze mówiąc to ciekawy sen Uśmiech To wspaniale, że wiesz co one oznaczają i nie masz z tym problemu Uśmiech

Zdobyć świat dla Chrystusa przez Niepokalaną Uśmiech

[Obrazek: 21e9i54.gif]
03-03-2008 17:01
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #53
 
Kiedyś miałam problem z odczytywaniem snów, jak śniło ni się coś złego to trzęsłam się ze strachu i odwrotnie... z czasem zaczęłam podchodzić do nich z dystansem, trochę psychologii i zaczęłam uczyć się interpretowania snów. Swoje interpretuję bez problemu bo dobrze znam siebie... trudniej odczytać cudzy sen, bo trzeba coś więcej wiedzieć o tej osobie..

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
03-03-2008 20:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Polonium Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3,635
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #54
 
Nieania napisała:
Cytat:Raz śniło mi się, że świat się niszczy... rośliny obumierają, zwierzęta zdychają, szaleje jakiś stworek, który chce aby się nie modlić, żeby być mu posłusznym i zabija po kolei ludzi. Dochodzi do tego, że jestem ja - modlę się, wyznaję wiarę.. wokół mnie jest tylko niewielki skrawek zieleni, jakieś drzewo, trawa, kwiaty. Potworek nalega, żebym uległa, bije mnie jakimś ostrym łańcuchem po plecach...

Ten jak to nazwałaś 'stworek' to zapewne zły duch,który autentycznie jest przyczyną wojen i przemocy na świecie. Poprostu odrzuć jego pokusy.

Miałem sen podobny, z tym, że była w nim jakaś postać, która płonąc w ogniu ironicznie się ze mnie śmiała. Nie pytajcie się, kim ta osoba była,bo łatwo się domyśleć. Sen miałem faktycznie, będąc jeszcze w liceum. Inny sen to wizja pustego kościoła, gdzie był tylko sam ksiądz. Na tym zakończę.
03-03-2008 20:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #55
 
Ehe, a ja będąc w przedszkolu miałam "wizję" (czytaj sen) Jezusa, którego ja pozwalam ukrzyżować, żeby ocalić swoje własne i koleżanki (z przedszkola Szczęśliwy ) życie, a potem kłamię wychowawcy, że to był Pinokio, bo było mi głupio. Jakieś interpretacje?
[naprawdę miałam taki sen. mogłam mieć 4-5 lat Oczko patrzcie, jak pamiętam ;D]

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
03-03-2008 23:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #56
 
Być może życie twoje i osób najbliższych twojemu sercu jest dla ciebie bardziej wartościowe niż życie Jezusa. Jednak presja otoczenia sprawia, że się do tego nie przyznajesz. To co się dzieje po tym jak starasz się ratować pozwalając na krzyżowanie Jezusa opierasz na kłamstwie... Chcesz wybielić siebie. być może często kłamiesz po to by ktoś o tobie źle nie myślał, starasz się dopasować do otoczenia.

Pamiętasz ten sen doskonale.. może po to by go przemyśleć i zastanowić się nad tym: "Kim dla mnie jest Jezus?" Być może po to by zrobić szczegółowy rachunek sumienia z kłamstwa..
Dlaczego przyśniło ci się to jak byłaś dzieckiem? Dziecko patrzy na wszystko przez pryzmat uczuć, może Bóg chciał cię na uczulić na cierpienia Jezusa....


Wszędzie pisałam może, być może... bo nie znam ciebie i nie mogę zajrzeć do twojej podświadomości.

Polonium napisał(a):Poprostu odrzuć jego pokusy.
Doczytałeś do końca?

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
04-03-2008 15:54
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #57
 
Dzięęęęęki Nie-Aniu za piękną interpretację. =D>
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Komentarz merytoryczny pozostawię sobie samej. Jezus zna mnie na wylot, komentować nie musi i myślę, że nawet by nie chciał.
Interpretacja pokazuje, jakie podejście do snów mają osoby w nie wierzące. Sen-wyrocznia ważniejsza od słów Jezusa "nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni". Na takiej samej zasadzie moja ciotka wierzy w to, co wywróży z kart. Co mówią karty, to święte, jak fakty przeczą, tym gorzej dla faktów. Czym się wiara w sny w takim wydaniu różni od wróżbiarstwa?

I skąd macie pewność, że wasze sny daje Bóg? Czyżbyście nie wiedzieli, że szatan też oddziałuje na wyobraźnię człowieka? A przynajmniej może oddziaływać. Na wolę - nie. Na wyobraźnię - tak.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-03-2008 16:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #58
 
Sen nie zawsze jest wyrocznią... gdybym ja miała taki sen zinterpretowałabym Go inaczej... Dlatego też ciągle pozostaje we mnie wątpliwość.

Może też być tak, że się bardzo przejmowałaś wtedy sprawami wiary i religii i dlatego wykreowałaś we śnie to wydarzenie. Nie każdy sen jest tym, co chce powiedzieć nam Bóg. Często jest tym, co wypływa z naszego wnętrza.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
04-03-2008 17:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #59
 
A dlaczego zinterpretowałabyś go wtedy inaczej?
Bo siebie znasz i wiesz jesteś uczciwa, a mnie nie znasz, więc łatwiej założyć, że kłamię na każdym kroku? Oczko

Będąc w przedszkolu nie zajmowałam się sprawami religii wcale. Religię z "panią katechetką" miałam, a inne sprawy raczej mnie nie interesowały, mimo, że jakieś tam podstawowe pojęcie przedszkolaka "o Bozi" miałam Oczko

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-03-2008 17:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
nieania Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,786
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #60
 
Nie powiedziałam, że kłamiesz na każdym kroku. Ja też często kłamię.. Interpretacji każdego snu może być tyle ilu ludzi. Mogę się więc mylić.

[center]Dla Jego bolesnej m?ki, miej mi?osierdzie...
[Obrazek: jezus2.jpg]

http://www.nie-umieraj.blog.pl
[/center]
05-03-2008 15:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów