Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Inkwizycja
Autor Wiadomość
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #91
 
A tak a'propos...
Sam termin "inkwizycja" jest terminem prawniczym i oznacza tyle co "badanie" ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
30-11-2005 15:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #92
 
a NKWD to Ludowy Komistriai Spraw Wewnętrzych (Narodnyj Komissariat Wnutriennych Dieł). I czy to coś zmienia?

Oczywiści dla kogoś kto zdychał w czasie tortur kolosalne znaczenie miało to czy nazw instutucji w tak bezpośredni sposób przybliżającej go do bozi oznacz badanie, czy miółwanie, czy torturowanie. Święte oficjum mogło się wykładąć na zwrot chatka puchatka tylko jakie to ma znaczenie?
30-11-2005 16:17
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #93
 
Semper ...
Poczytaj temat zanim znów "chlapniesz" od rzeczy ...
Jest tu taka fajna opcja - "ignoruj"...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
30-11-2005 18:42
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Adam Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 211
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #94
 
ddv napisał(a):Semper ...
Poczytaj temat zanim znów "chlapniesz" od rzeczy ...
Jest tu taka fajna opcja - "ignoruj"...

To chyba zbyt duże wymaganie co do tego kogoś.

Rzeczywiście, słowo inkwizycja możnaby tłumaczyć jako po prostu śledztwo, dochodzenie. W ten sposób określenie Święta Inkwizycja oznaczać będzie po prostu religijną instytucją śledczą, sądową, orzekającą w sprawach wiary.

W prawie istnieje jeszcze pojęcie procesu inkwizycyjnego ( procesu opartego o zasadę inkwizycyjności - śledczości ) w którym nie ma albo są słabo wyodrębnione strony procesowe, a wszystkie funkcje - obrona, oskarżenie i osądzenie spoczywają na prowadzącym postępowanie ( inkwiztor, ikwirient ). Przykładami postępowania inkwizycyjnego jest np postępowanie przygotowawcze w procesie karnym, nieprocesowe potępowanie cywilne, postępowanie mandatowe w postępowaniu o wykroczenia.
Procesowi inkwizycyjnemu przeciwstawia się proces kontradyktoryjny ( sporny ) w którym strony toczą spór przed niezależnym od nich sędzią ( np postępowanie rozpoznawcze w postępowaniu karnym czy procesie cywilnym ).

W znaczeniu prawno-historycznym można jeszcze terminowi proces inkwizycyjny nadać znaczenie wynikające z procedury karnej stosowanej między XVI a XIX wiekiem, który cechował się m.in inkwizycyjnością, ale również pozbawienem stron, w tym oskarżnonego zupełnych gwarancji procesowych, wprowadzenie zasady legalnej oceny dowodów ze szczególnym akcentem na przyznanie się do winy, nieraz wymuszanych torturami, pisemność postępowania, jednoinstancyjność. Taka procedura dominowała na przeważającej części Europy między XVI a XIX wiekiem. Chlubne wyjątki to Polska z Litwą i Anglia. Zauważyć warto, że wprowadzono ją w czasie upadku autorytetu Kościoła Katolickiego przy czym te zasady nie przyjęły się m.in w katolickiej Polsce i Agnglii, w której mimo zerwania z Watykanem dominował się w sferze prawnej średniowieczny konserwatyzm.


To rozumienie procesu inkwizycyjnego nic nie ma jednak wspólnego ze Świętą Inkwizycją, gdyż sądownictwo kościelne chociaż stosowało zasadę inkwizycyjności ( w obecnym tego słowa znaczeniu ) reprezentowało tu znacznie wyższy poziom niż sądownictwo świeckie.

To mówi Pan Wszechmogący. Nie mam upodobania w śmierci bezbożnego, lecz aby sie nawrócił i żył (Ez 33,11).
30-11-2005 20:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #95
 
NO napisał(a):Panie Zygusiu najdroższy,

Zle jestes poinformowany. KDW nie jest nowa forma inkwizycji lecz stoi na strazy czystosci wiary i nie wejdzie w jakikolwiek kompromis ze swiatem podleglym wladzy zlego.

chybaś się jednak omylił, bo to nie tylko zdanie Cichociemnego, ale podziela je również Pan ddv, który co by nie mówić, jeżeli idzie o inkwizycję, ma dość ścisłe dane historyczne. Więc, aby nie być gołosłownym, Pan ddv rzecze:

Cytat:W obecnej chwili Inkwizycja ostnieje - przekształciła się w Kongregację Nauki Wiary.

No to chyba jednak Ty, Panie Zygmuncie, jesteś źle poinformowany.

Moze i jestem kolego No Uśmiech .Sorki Uśmiech Uśmiech Uśmiech Jestem zmeczony i zaliczam potkniecia.Nie bede na sile upieral sie przy swoim.KDW to nie jakas krwawa inkwizycja z Torquemada na czele stosujacym tortury lecz sa to ludzie oddani Bogu strzegacy depozytu wiary.Dzis wiele sekciarzy na swiat wyszlo i pragna zniszczyc Kosciol i do nich mozna skierowac nast. wiadomosc;

"bramy piekielne nie przemoga Kosciola".Tak wiec na prozno trudza sie przeciwnicy Kosciola stosujac dosc kiepskie metody oskarzycielskie uzywajac szyldu "Inkwizycja".W tym nasladuja arcyoskarzyciela braci naszych, ktory dniem i noca oskarza slugi boze przed Bogiem.Kazdy wie, ze instytucja ta dopuscila sie naduzyc lecz nie nam sady sa nalezne a Bogu, ktory placi kazdemu zgodnie z uczynkami nie majac wzgledu na osoby (Obj 22:12-15).

Annnika napisał(a):Inkwizycja stała nam straży czystości wiary, na straży dogmatów i nauczania Kościoła. Więc w tym rozumieniu tego słowa ona istnieje Uśmiech Ale już nie jako brutalnhy najźdźca i kat nad "szerzej myślącymi" i /lub błądzącymi. Bo jedno drugiego nie wyklucza Uśmiech

Przypominaja mi sie amer. media po wyborze Benedykta XVI na Stolice Piotrowa.Otoz byla cicha nadzieja, ze nowy papiez stanie sie liberalny odnosnie zwiazkow homo i ordynacji kobiet do stanu kaplanskiego.

Byli zawiedzeni gdyz papiez to nie jakis pionek na szachownicy zdrajcow Chrytsusa lecz reprezentant Chruystusa Pana na ziemi.

Pozdrawiam Uśmiech

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
01-12-2005 01:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
sol Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 17
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #96
 
zygmunt napisał(a):sol napisał/a:
Cytat:
Nie oceniam zle Inkwizycji.Mysle, ze dzis przydalaby sie aby nie jednego przprowadzic do porzadku.


Chyba źle widzę !!!!!!!!!!


Dobrze widzisz.Ludzie niech nawroca sie poki czas Milosierdzia trwa w przeciwnym razie ich zle uczynki beda swiadczyc przeciw nim... a to juz gorsze niz najbardziej brutalna inkwizycja.

No to już jest tylko i wyłącznie Twoja interpretacja ewentualnej przyszłości i nie w Tojej,czy kogokolwiek gestii jest nawracanie kogokolwiek. To powinna być sprawa indywidualna. Ktoś chce,jest przekonany,to wierzy. Nie,to nie wierzy i nikomu nic do tego być powinno :|
01-12-2005 09:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #97
 
Zygmunt napisał(a):Annnika napisał/a:
Inkwizycja stała nam straży czystości wiary, na straży dogmatów i nauczania Kościoła. Więc w tym rozumieniu tego słowa ona istnieje Wesoły Ale już nie jako brutalnhy najźdźca i kat nad "szerzej myślącymi" i /lub błądzącymi. Bo jedno drugiego nie wyklucza Wesoły


Przypominaja mi sie amer. media po wyborze Benedykta XVI na Stolice Piotrowa.Otoz byla cicha nadzieja, ze nowy papiez stanie sie liberalny odnosnie zwiazkow homo i ordynacji kobiet do stanu kaplanskiego.

Byli zawiedzeni gdyz papiez to nie jakis pionek na szachownicy zdrajcow Chrytsusa lecz reprezentant Chruystusa Pana na ziemi.

Zawsze będąi tacy, którzy uważając, że przepisy i zasady są tylko ludzkim wymyslem, po ludzku będą liczyli na ich zmianę Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
01-12-2005 11:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Legwan Zielony Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 24
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #98
 
sol napisał(a):No to już jest tylko i wyłącznie Twoja interpretacja ewentualnej przyszłości i nie w Tojej,czy kogokolwiek gestii jest nawracanie kogokolwiek. To powinna być sprawa indywidualna. Ktoś chce,jest przekonany,to wierzy. Nie,to nie wierzy i nikomu nic do tego być powinno Neutralnie

dokladnie...kazdy jest kowalem swojego losu...nie mozna na sile wciskac swoich pogladow...Widze zygmuncie ze dla Ciebie strach jest swiadectwem wiary....jakos nie wierze ze ludnosc z przed polowy millenium byla tak bardzo inna niz dzisiejsza....Wieksza liczba wierzacych, wieksza religijnosc byla tylko pozorna, czlowiek wolal sie ukrywac ze swoimi pogladami anizeli lonac na stosie za herezje....I wg Ciebie powinno tak byc ??
01-12-2005 13:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #99
 
Legwan Zielony napisał(a):kazdy jest kowalem swojego losu...nie mozna na sile wciskac swoich pogladow...
No właśnie, to jest chyba ogólny problem ewangelizacji. Dla większości ewangelizowanie to "wciskanie na siłę swoich poglądów", a tymczasem chodzi o to, żeby swoim życiem świadczyć o swojej wierze. Bo drugiego człowieka mówienie nie przekona, a żywe świadectwo, czyli że taki ktoś widzi, że człowiek żyje jak chrześcijanin i jest szczęśliwy, daje do myslenia, tylko że takich ludzi nie jest wielu, no ale to przecież w ewangeliach znajdujemy (fragment o powołanych i wybranych).

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
01-12-2005 13:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ziobro Adama Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 378
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #100
 
msg napisał(a):No właśnie, to jest chyba ogólny problem ewangelizacji. Dla większości ewangelizowanie to "wciskanie na siłę swoich poglądów", a tymczasem chodzi o to, żeby swoim życiem świadczyć o swojej wierze. Bo drugiego człowieka mówienie nie przekona, a żywe świadectwo, czyli że taki ktoś widzi, że człowiek żyje jak chrześcijanin i jest szczęśliwy, daje do myslenia, tylko że takich ludzi nie jest wielu, no ale to przecież w ewangeliach znajdujemy (fragment o powołanych i wybranych).
I tu się z tobą, niestety, chcąc nie chcąc, muszę zgodzić Szczęśliwy
Dlatego internetu nie można uważać za dobry sposób ewangelizacji. Mógłbym nawet zaryzykować tezę, że przynosi pod tym względem więcej szkód, niż pożytku.

Always Look on the Bright Side of Life
01-12-2005 16:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #101
 
Cytat:Mógłbym nawet zaryzykować tezę, że przynosi pod tym względem więcej szkód, niż pożytku.


No to chyba duze ryzyko, nie byłabym aż tak psymistyczna co do tej kwestii Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
01-12-2005 23:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #102
 
Internet jest narzędziem. A narzędzia można różnie używać.

Wracając do tematu da się tu zaobserwować bardzo ciekawą wizje inkwizycji u niektórych, że TAAAKA zajefajna instytucja i niektórzy nawet pochlipują, że jej zabrakło, albo że przekształciła się w Kongregację (niczym UB w SB- zasada ta sama). Normalnie zwieracze z żalu same się zaciskają.

Na twierdzenie, że inwizycja zabijała ludzi podnosi się kwestię, że protestanci też zabijali, potem od razu przechodzi się do tego ile zabili komuszki i/lub naziole. Po za tym inkwizycja zabijała mało, przepraszam nie zabijała ani nie torturowała tylko robiły to sądy świeckie od inkwizycji niezależne. Tak w ogóle to inwyzycja była supoer i nie hamowała nauki tylko straszyła naukowców aby ci nie przesiadywali w szynkach i burdelach a brali się do nauki. Tysiące ludzi zginęło przez tą inkwizycję; jeśli zaliczymi też działalność w Ameryce południowej ; liczba podskoczy to setek tysięcy (i co jest jeszcze gorsze bezcenne zwoje Majów, Inków i innych Azteków , będące zapisami ich kultury i cywilizacji). A jak inkwizycja od kogoś się odczepiła to jest to pokazywane jako dowód jej niebywałego miłosierdzia- że nie skapiał na torturach.

Dla tych którzy uważają, że inkwizycja ma czyste ręce bo wycierał się sądami świeckimy ponieważ "kościół brzydził się przelewniem krwi" (sic!) polecam przeanalizować intytucję sprawstwa kierowniczego.

Inkwizycja powstała ponieważ kościół nie zaspokajał potrzeb duchowych ludziom (bardzo wielu ludziom), zaczęli się od kościoła odwracać. I czy kościół chciał zrozumieć tych ludzi? Chciał pomóc im? Nie chciał wyplenić ich, wypalić żywym ogniem .
Przez myśl pasterzom dobrotliwym nie przeszło, że ludziom wolno żyć po swojemu- były tu czynione zarzuty Pawłowi Włodkowicowi (którego bez cienia przesady można nazwać prekursorem prawa humanitarnego), że był politykykiem! Politykiem zbrodniarz jeden!! Bo uważał, że poganie jeśli nie czynią nikomu krzywdy maja prawo żyć.

Za sprawą inkwizycji (choć nie tylko) kościół ma, krew na rękach, a że kościół uwielbia się chełpić swoją historią/jest dumny ze swej ponad 2 tys. letniej historii zawsze będzie tą krew miał na rękach. Zawsze. I dlatego zawsze trzeba o tej krwi pamiętać , gdy człowiek zadaje się z tą instytucją.
02-12-2005 01:04
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #103
 
Semper !
Mówimy, o tym, że w stosunku do Inkwizycji strasznie wiele "doczepiono" "po drodze" próbując obarczać ta Instytucję niepopełnionymi zbrodniami...
Mówimy o tym, że procez Inkwizycji to rewolucja prawan i sądowa jak na ówczesne czasy.
Mówimy o tym, ze Inkwizycja to nie mordy i prześladowania jak próbuje się to przedstawiać - lecz przede wszystkim nawracanie SŁOWEM.
To liczne kary MORALNE - i stosunkowo bardzo nieliczne wyroki smierci.
To niejednokrtotnie ZŁAGODZENIE ówczesnego procesu postępowania (ograniczenie liczby i uciążliwości tortur - np. w sądach cywlinych - 5 sesji (lub nawet więcej zgodnie z Caroliną) Inkwizycja - jedna - dwie, nie stosowano tortur jeżeli tortura mogła byc dotkliwszą karą niż wyrok jaką był zagrożony posądny, za nadużycie przemocy niefortunnemu inkwizytorowi goroziła kara równa tej, jaką zastosował wobec podsądnego, złagodzono samą uciążliwość tortury do tych najmniej brutalnych)
Wyobraź dla porówniania sobie, że np takie "prawo magdebuskie" przewidywało 21 rodzajów samej śmierci w męczarniach ...
Mówimy też i o tym, że nie sposób rozpatrywać tych spraw z naszego współczesnego punktu widzenia, gdzie istnieje [b]ogólnoświatowy zakaz tortur - nota bene NAJCZĘŚCIEJ NIE RESPEKTOWANY w większości krajów świata ...
Nie sposób rozpatrywać zupełnie innej mentalności ludzkiejm która się przecież ksztaltowała i była na zupełnie innym "poziomie" niż dzisiaj ..
Mówimy również o tym, że były podczas tego błędy i nadużycia - z różnych względów lecz się zdarzały.

Dane z Ameryki zaś są ścisłe - na skutek działań Inkwizycji zginęło ... 30 osób na przestrzeni ok. 300 lat ...
Wliczając w to konikoradów, gwałcicieli i morderców ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
02-12-2005 01:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #104
 
ddv napisał(a):Mówimy, o tym, że w stosunku do Inkwizycji strasznie wiele "doczepiono" "po drodze" próbując obarczać ta Instytucję niepopełnionymi zbrodniami...


Nie zawsze popełniała zbrodnie ale często inspirowała


ddv napisał(a):Mówimy o tym, że procez Inkwizycji to rewolucja prawan i sądowa jak na ówczesne czasy.


Pod wzgledem prawa to był skok wstecz od czasów złotego wieku prawa rzymskiego wiec możemy tu mówic conajwyżej o marszu półtrupa a nie o ewolucji.


ddv napisał(a):Mówimy o tym, ze Inkwizycja to nie mordy i prześladowania jak próbuje się to przedstawiać - lecz przede wszystkim nawracanie SŁOWEM.

Wiadomo, że szpicle oddawali nieocenione usługo świętemu oficjum więc oczywiście co do słowa mogę się zgodzić. Ale nie przede wszystkim. Przede wszystkim to był aparat administracyjny.

ddv napisał(a):To liczne kary MORALNE - i stosunkowo bardzo nieliczne wyroki smierci.

Oj uznierało się tych strosunków, a po za tym kary moralne wcale nie były okey wzgledem ludzi

ddv napisał(a):To niejednokrtotnie ZŁAGODZENIE ówczesnego procesu postępowania (ograniczenie liczby i uciążliwości tortur - np. w sądach cywlinych - 5 sesji (lub nawet więcej zgodnie z Caroliną) Inkwizycja - jedna - dwie, nie stosowano tortur jeżeli tortura mogła byc dotkliwszą karą niż wyrok jaką był zagrożony posądny, za nadużycie przemocy niefortunnemu inkwizytorowi goroziła kara równa tej, jaką zastosował wobec podsądnego, złagodzono samą uciążliwość tortury do tych najmniej brutalnych)

A świstak siedzi i zawija je w te sreberka bo tylne łapki ma w hiszpańskim bucie.
Miłosierdzia dla kacerzy nie wolno było ujawniac bo to stwaiało człowieka w bardzo niekorzystnej sytuacji.


ddv napisał(a):Wyobraź dla porówniania sobie, że np takie "prawo magdebuskie" przewidywało 21 rodzajów samej śmierci w męczarniach ...


Ojej takie prawo ustanowili w chrześcjańskim i katolickim Magdeburgu? Ci katolicy to wyobraźnie mieli.
ddv napisał(a):Dane z Ameryki zaś są ścisłe - na skutek działań Inkwizycji zginęło ... 30 osób na przestrzeni ok. 300 lat ...
Wliczając w to konikoradów, gwałcicieli i morderców ...

te 30 odsób to chyba w przeliczeniu na każdy tyfdzien pobytu każdego Europejczyka. A to że z kultury ludów Andów zostały resztki bo wszystko prawie poszło pod ogień to nic? Ludzie ginęli setkami tysięcy i to nie tylko koniokradzi.

Reasumując wg Ciebie Inkwizycja to sprawa co? Ale z jednym mogę sie z Tobą zgodzić: to była bardzo katolicka rzecz.
02-12-2005 02:09
Odpowiedz cytując ten post
Enson Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 76
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #105
 
jestem po studiach historycznych, o inkwizycji trochę czytałem, nie mam jednak ochoty wdawać się tu w polemikę dotyczącą faktów historycznych. Nie ulega wątpliwości że z winy inkwizycji ludzie ginęli, nie jest istotne ilu, istotne jest że ginęli niewinni, że ginęli bo głosili poglądy sprzeczne z tym co głosi kościół. Istotne jest też to że Jezus głosił zasady z którymi postępowanie inkwizycji stoi w sprzeczności. jeżeli Kościól twierdzi że Jezus zostawił Ducha św który ma pieczę nad Kościołem - to widocznie chyba Jezus mial na myśli jakiś inny Kościół, bo ten ma na sumieniu zbrodnie do ktorych Duch Św nie mógłby dopuścić gdyby rzeczywiście nad tymże kościołem czuwał. Dlatego też KK może sobie teraz przyznawać nieomylnośc w czym tylko sobie chce, z punktu widzenia człowieka znającego historię, będą to tylko puste słowa.
Gdyby ten Kościól faktycznie był na jakikowliek sposób nieomylny nie miałby a sumieniu tego co na sumieniu ma. No chyba że moc Ducha Św jest bardzo ograniczona i nie był w stanie wpłynąc na tych, którzy powinni być wykonawcmi słow Jezusa, a zamiast tego posyłali ludzi na smierć. Nie ma też co tego uzasadniać specyfiką epoki. zasady chrzescijaństwa są ponoc uniwersalne i ponadczasowe - niestety to tez puste słowa. Ich interpretacja jest modyfikowana zaleznie od zwyczajów epoki. Zmienią się jeszcze nie raz, a za kilkadziesiąt czy kilkaset lat na wspólczesnych katolików będzie się patrzeć tak jak my teraz patrzymy na tych ze średnioweicza. Każdy komu się wydaje że nic się nie zmieni, że Kościól się nie zmienia i nie zmieni jest wyjątkowo naiwny.

send me money, send me green, heaven you will meet, make a contribution and you'll get a better seat Język
02-12-2005 02:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów