Kto zna tych ludzi?

[TOMASZ32-SANCTI]

Nie wiem czy właściwie wybrałem miejsce, ale jesli nie to proszę o przeniesienie mojego postu.

Pytanie może dziwne, ale myślę, że gdy wymienie te postacie to będzie jasniej. Pytanie dotyczy ludzi, którzy są uznawani za stygmatyków lub te dary rzeczywiście nosili. Dlaczego właśnie o nich pytam? Chodzi o to, że zbieram informacje do pracy o takich ludziach, którzy takowe dary posiadali. Jednak chodzi mi o ludzi, którzy opierali swe życie na Bogu, wiadomo bowiem, ze byli także tacy, którzy dla osiągnięcia sławy sami sobie czynili takie znaki na ciele, najczęściej były to znaki korony cierniowej, ale nie tylko. Najgorsze jest to, że nie mogę znaleźć w sieci konkretnych informacji na temat tych osób oraz ich zdjęć. Dziwię się trochę temu, bo przecież skoro osoba jest beatyfikowana, topowinny być jakieś informacje na ich temat oraz portrety beatyfikacyjne, myślę także, że jeśli sie podaje na sieci jakieś nazwiska stygmatyków, to i informacje dotyczące ich życia także powinny być gdzieś zamieszczone, ale ja narazie takowych nie znalazłem.
Można by zadać pytanie : a co to ma wspólnego z dyskusją?
Mozna dyskutować na ich temat, czy rzeczywiście byli prawdziwymi stygmatykami, czy swoim życiem dawali świadectwo wiary.

Dlatego prosze wszystkich, którzy wiedzą coś na temat tych osób, które podam lub innych by podzielili się swoja wiedzą : moga być adresy stron,fotki, biografie. Można informacje przesyłac także na adres e-mailowy. A oto i postacie co do których informacji oraz fotek poszukuję (ważne jest, by informacje zawierały ten szczegół posiadania stygmatów) :

bł. Konrad z Ascolo, bł.Robert Malatesta, bł.Klara z Rimini, Bernardyna od Krzyża, Dominika Lazzari, Elżbieta z Herkenrode,bł. Helena z Veszprem, Mechtylda ze Stans, bł.Ida z Leuven (obecna Belgia),Krystyna ze Stommeln (ewent. Christine, Stommeln-Stumbela), Magdalena Morice, Maria Julia Jahenny,Luiza Plazza,Helena Ostermayr, matka Beatrycze od Jezusa(klaryska z Grenady,zyj. w XVIIw.),matka Konstancja-Maria Castreca z Fabriano (Italia),matka Lukardis.Kolumba Schonath, Maria D'Azevedo.

Jest ich znacznie więcej, ale nie znam wszystkich nazwisk, więc jeśli, ktoś jeszcze zna jakieś osoby to także proszę o info, najlepiej z fotką. Prosiłbym o pomijanie Giorgio Bongiovaniego - gdyż tak naprawdę nie ma peności co do jego stygmatów a jest wiele wąrpliwości co do jego osoby.

Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji na ich temat.

[Andr2ej]

Może poprostu nie umiesz szukać ?
Jak chcesz można załozyć temat stygmatyków.
Podaje najbardziej znanych

Ojciec Pio



Jakieś czarnoskóre dziewczynki( ???) a poniżej ...



Teresa Neuman

św.Franciszek z Asyżu



Marta Robin



a tu linka do dyskusji w forum zjawisk niewyjaśnionych.
http://forumzn.katalogi.pl/temat42/

[TOMASZ32-SANCTI]

Te postacie drogi Andrzeju to ja znam bardzo dobrze, może jak ty potrafisz szukac to pomożesz znaleźc te postacie, które podałem, ciekawe czego się doszukasz. Może znajdziesz coś o bł.Robercie Malatesta - chodzi o biografię i fotkę (tak dla przykładu)

Pozdrawiam

[Andr2ej]

Bł.Robert Malatesta żył w XV wieku we Włoszech ,
a konkretnie w Rimini. W googlach trzeba wpisać :

Beato Galeotto Roberto Malatesta

Niestety wszystkie informacje są po włosku
Tu masz link do biografii (po włosku)

http://www.santiebeati.it/dettaglio/90473

A tu po tłumaczeniu na angielski.

http://translate.google.com/translate?u=...uage_tools

Fotki nie znalazłem bo to w końcu XV wiek,
ale jakbyś się uparł to może i fotke znajdziesz.
Ale po co zajmować się tak odległymi czasami ?
Nie lepiej skupić się na tych, którzy żyją w
naszych czasach ?

[TOMASZ32-SANCTI]

Drogi Andrzeju, dlatego się zajmuje tamtymi czasami, że piszę pracę na temat wszystkich stygmatyków i staram sie znaleźć brakujące ogniwa by ją skończyć. A skoro znalazłem te dane to che je wykorzystać i poszukać tych osób. Czy teraz rozumiesz. Mam kilka książek na temat stygmatyków i wogóle świętych, ale tych postaci tam nie ma, a niektóre nie są jeszcze beatyfikowane to tym bardziej trudno je znaleźć. Praca będzie prezentem dla mojej córki, są to materiały, których nie mogę wykorzystać jako publikacje publiczną, będzie ona tylko do użytku domowego - ze względu na prawa autorskie artykułów i zdjęć. Informacje o takich osobach jak :Ojciec Pio, Katarzyna ze Sieny, Gemma Galgani czy Franciszek to ja już mam, na ten temat jest bardzo dużo i w sieci i w książkach. CXhodzi mi głównie o tych mało znanych lub nieznanych stygmatyków, część ich wypisałem, resztę może podam przy okazji.

Zatem jeśli możesz to pomóż, a jesli nie to nie zadawaj już pytania dlaczego się tym zajmuję lub po co mi to potrzebne. Po za tym założony został też temat "Stygmatycy..." do którego także zapraszam, jeśli cię to interesuje.

Pozdrawiam

[Andr2ej]

Znalazłem stronke o polskiej stygmatyczce Katarzyna Szymon, która niedawno zmarła (1986). Nie wiem czy uznano jej stygmaty czy nie. W informacji podają że jej proces Beatyfikacyjny rozpoczął się w 2001 r.

Oto link

http://www.wlasnoscikapital.pl/dokumenty...Szymon.doc

Jest nawet sporo książek na jej temat. Na przykład
Stygmatyczka Katarzyna Szymon - Stefan Budzyński wyd.ADAM
Wiele informacji o stygmatykach (i nie tylko) można znaleść w czasopiśmie Vox Domini.

[TOMASZ32-SANCTI]

Katarzyna Szymon jest mi znajoma, czytałem troche o niej na innej stronie. Ale te info także się przyda do pracy, dlatego dziękuję.

Mnie juz od jakiegos czasu zastanawia postać Giorgio Bongiovaniego, stygmatyka który ma dość nietypowe stygmaty, w porównaniu z innymi stygmatykami. Jego zachowanie także jest nietypowe, ponieważ tak jak w przypadku stygmatyków : ojca Pio i innych - oni starali się te znaki ukrywać, by nie robić z tego sensacji, a Bongiovanii sam wystepował w telewizji, pokazywał się publicznie, dawał się fotografować. Czy to nie jest według was trochę dziwne? Popatrzcie na te fotki, na rany w kształcie krzyży - z tego co wiem, nikt do tej pory nie miał takich znaków.
Czyżby Bóg go specjalnie wyróżnił?





Pozdrawiam

[Daidoss]

A powiedz mi czy stygmatów nie zatwierdza Kościół czy sa prawdziwe czy nie :?:

[Annnika]

W sumie tak, ale historia o. Pio dowodzi, ze różnie z tym bywa, czasami są dopiero później uznane

[Andr2ej]

Chodzi o to że Giorgio Bongiovani głosi nauki sprzeczne z nauką Kościoła a taka osoba nawet po śmierci nie może zostać uznana za wiarygodną. A stygmaty ... cóż wielu było oszustów przed nim i wielu z pewnością jeszcze się pojawi. Stygmaty o niczym nie świadczą. Nie wiadomo skąd te jego pochodzą. Wystarczy posłuchać jakie brednie opowiada i samemu wyrobić sobie zdanie. Pamiętaj o takim zdaniu z Pisma Świętego :

PO OWOCACH ICH POZNACIE.

[TOMASZ32-SANCTI]

Tak, Andrzej ma rację, kościół może je uznać, ale nie musi lub zrobi to po pewnym czasie, gdy sie całkowicie upewni w przekonaniu, że są to dary od Boga. W przypadku Bongiovaniego nie chodzi tylko o stygmaty, ale także o nauke sprzeczną z nauka kościoła (znane są jego interpretacje trzeciej tajemnicy fatimskiej, która brzmi trochę sprzecznie z tym co głosił o niej kosciół),co do stygmatów to jak sam twierdzi stygmaty otrzymał w Fatimie i ze dała mu je sama Maryja, ale nie ma potwierdzenia tego, choćby ze względu na rany stygmatyczne jakie posiada, szczególnie się rzuca w oczy ten krzyż na czole, którego inni stygmatycy dotąd nie posiadali. A wracając do nauki Bongiovaniego, to ma takze paranoje na punkcie UFO. Ale jak narazie nie znam dokładnie stanowiska koscioła wzgledem tej osoby. Na to chyba potrzeba czasu by kosciół miał pewność 100%-wą, że jego stygmaty nie są prawdziwe.

Pozdrawiam

[Daidoss]

Napisane jest, że szatan także bedzie posługiwał się znakami i cudami

[Andr2ej]

Tomasz32 pisze wzgl. Giorgio Bongiovaniego

Cytat:...narazie nie znam dokładnie stanowiska koscioła wzgledem tej osoby.

Bongiovani w wywiadzie podaje:

Cytat:...Władze kościelne wypowiedziały się przeciwko mojemu posłannictwu. Zrobił to na przykład wprost przewodniczący konferencji episkopatu włoskiego...
...Oficjalnie jestem odsunięty od kościoła...
...Wierzę w reinkarnację. To jest zapewne jeden z powodów odsunięcia się Watykanu ode mnie...

Natomiast inne jego wypowiedzi świadczą że sieje sensacje, które
w żadnym wypadku kościół uznać nie może.

Bongiovani mówi:

Cytat:..Na temat swoje reinkarnacji mogę powiedzieć że byłem jednym z pastuszków w Fatimie w czasie tamtych historycznych wydarzeń.

Głosi on bardzo kontrowersyjne poglądy. Między innymi wskazuje, że za słynnym "cudem słońca" jaki miał miejsce 13 października 1917 roku stoi fenomen niezidentyfikowanych obiektów latających a UFO to pojazdy pozaziemskich istot. Ich część, według niego, asystuje w duchowej misji jaką na naszej planecie pełni postać Jezusa.

Czy osoba z takimi poglądami może być uznana za wiarygodną a kościół mógłby kiedykolwiek uznać jego posłannictwo za prawdziwe ?

[TOMASZ32-SANCTI]

Niestety nie znałem tych jego wypowiedzi, więc napisałem tak jak napisałem, ale skoro on takie herezje wygłasza, to wcale się nie dziwię, ze kościół tego nie uznaje. Zatem dzięki za rozjaśnienie umysłu na jego temat. Teraz już wiem jak to oceniać. Moze w jego przypadku jest tak jak stwierdził Daidoss, że szatan może także się posługiwać znakami i cudami - bo ma takowe możliwości.

A co można powiedziec o Myrnie Nazzour z Syrii? Sprawa jej stygmatów także dziwnie wygląda? Te publiczne seanse, podczas których zapada w ekstazę?

Pozdrawiam

[Andr2ej]

Jak podaje wiara.pl

Objawienia w Soufanieh zostały zaakceptowane zarówno przez miejscowych hierarchów katolickich jak i prawosławnych. A we wspólnych modlitwach w miejscu objawień uczestniczą także duchowni muzułmańscy. Podaje link :

http://www.wiara.pl/tematcaly.php?idenart=1035978135