Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kto zna tych ludzi?
Autor Wiadomość
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #61
 
omyk napisał(a):Jeśli jednak znajdziesz inną - jestem otwarta na dalszą dyskusję
W jakim celu? - dla przyjemności dyskutowania?. Nie mam na to czasu.
Po prostu są sprawy ważniejsze. :wink: :roll: [-o< :wink:

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
03-11-2010 13:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #62
 
W celu znalezienia prawdy...
Skoro twierdzisz, że to nie jest jedyna opcja interpretacyjna zgodna z kontekstem, to podaj przykład innej. Jeśli natomiast nie ma przykładu innej - pozostaje przyjąć tę, którą już mamy.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
03-11-2010 13:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #63
 
omyk napisał(a):W celu znalezienia prawdy...
Skoro twierdzisz, że to nie jest jedyna opcja interpretacyjna zgodna z kontekstem, to podaj przykład innej. Jeśli natomiast nie ma przykładu innej - pozostaje przyjąć tę, którą już mamy.
Tyle że jaki to ma zwiazek z wiarą? Czy ktoś miał stygmaty czy nie.
A prawdy raczej nie znajdziemy- zawsze tą będą przypuszczenia. Żeby znaleźć prawdę, trzebaby spotkać się z Pawłem i spytać go lub obejrzeć jego ciało. Niemożliwe.
I ja nie twierdzę, że Paweł miał lub nie miał. Twierdzę, że może być jakiś ślad takiego rozumowania w związku tym że miał oścień i że mówił o znamieniu Chrystusa. Natomiast może być tak wiele znaczeń, tego co pisał, rózne tłumaczenia itd. Nie miałbym odwagi pokusić sie o autorytarne stwierdzenie w tej materii że coś jest prawdą a coś nie. Dlatego dyskusję uważam za stricte- akademicką. Prawdy nie dojdziemy, - zreszta po co? - stracimy tylko czas. Nikogo tą "prawdą" nie nawrócimy, siebie też. Więc po co?. Są naprawdę ważniejsze rzeczy.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
03-11-2010 14:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #64
 
Prawidłowa interpretacja Słowa Bożego jest kwestią kluczową dla naszej wiary... (brzmi jak slogan, ale taka prawda).

Podałam wyżej argument, który z dużą pewnością wyklucza stygmatyzację. Myślę, że nie potrzeba oglądać pawłowego ciała, wystarczy wyciągnąć wnioski z jego pism. Uśmiech

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
03-11-2010 14:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #65
 
Wybacz- ale ja nie mam takiej wiedzy i takiego przekonanie o swojej inteligencji bym poważył się na interpretacje Słowa.Dlatego zostawiam to fachowcom, z których czerpię pełna garścią. Cóż OUśmiech widocznie jeszcze młody jestem.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
03-11-2010 16:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #66
 
Oj Sant. Trochę przewrotnie piszesz, a tymczasem ani wieku nie potrzeba, ani wiedzy, mądrości specjalnej czy inteligencji, żeby zobaczyć o co chodzi. Paweł pisze: "Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata. (...) Odtąd niech już nikt nie sprawia mi przykrości: przecież ja na ciele swoim noszę blizny, znamię przynależności do Jezusa". Z Pisma wiemy, że znamieniem przynależności do Chrystusa nie muszą być żadne stygmaty. Wiele osób należy do Jezusa naprawdę o stygmatach nie mając pojęcia.

http://mateusz.pl/wdrodze/nr331/05-wdr.htm:
Cytat:Dodajmy jeszcze jedno skojarzenie. Czoło niewolnika było znaczone rozpalonym szpikulcem, co pozostawiało bliznę w odpowiednim kształcie. Tatuaże tego typu mieli też na sobie wyznawcy bóstw pogańskich.

Św. Paweł w Liście do Galatów pisze słowa zupełnie zaskakujące: „Odtąd niech nikt nie sprawia mi przykrości: przecież ja na ciele swoim noszę blizny, znamię przynależności do Jezusa” (Ga 6,17). Paweł wspomina, skąd wzięły się te blizny: z wielokrotnego bicia, obrzucania kamieniami, ze spotkań z dzikimi zwierzętami. Mówi o tych bliznach jako o znamieniu swojej przynależności do Chrystusa, mieni się Jego niewolnikiem. Blizny były dowodami, że nie należy już do siebie, lecz do Pana Jezusa, a to było jego pragnieniem. Mówi: „Teraz zaś już nie ja żyję, ale żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20).

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
03-11-2010 17:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #67
 
Nie Omyk- po prostu nie chcesz zrozumieć tego co piszę. Dlatego zresztą też nie chcę o tym dyskutować, bo naprawdę nie ma o co kruszyć kopii.

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
03-11-2010 23:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #68
 
omyk napisał(a):Podałam wyżej argument, który z dużą pewnością wyklucza stygmatyzację.

Nie mamy ku temu pewności. Dowiemy sie może tego jak się spotkamy ze św.Pawłem w niebie.
Ci, którzy badali stygmaty uwzględnili ten fragment o tych bliznach jako formę cierpienia św.Pawła dla Chrystusa, formę duchowej stygmatyzacji zaś większość pomija a ta jest raczej bardziej prawdopodobna niż taka stygmatyzacja zewnetrzna. Nie zmienia to jednak faktu, że możemy sami w sposób niewłąściwy interpretować teksty PŚ. Może pojawi się ktoś z duchownych i nam to może bliżej wyjaśni.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
03-11-2010 23:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #69
 
Sant, no proszę... jeśli rozmawiamy o interpretacji Pisma, to róbmy to merytorycznie. Albo masz inną pasującą możliwość, albo przyjmujesz tę jedną, którą mamy dotychczas. Bez sensu twierdzić, że chmura wprawdzie z dużym prawdopodobieństwem jest parą wodną, ale nie możemy wykluczyć, że może być jeszcze czymś innym, tylko w zasadzie nie za bardzo mamy skonkretyzowane czym... W ten sposób nigdy nic nie wykluczymy. Albo rzuć konkret, nad którym można dyskutować, typu: chmura jest z żelaza, i wtedy możemy to merytorycznie potwierdzić albo wykluczyć, albo sorry, ale bez sensu jest taka gdybologia.

Tyle na dziś, sorry, zmęczona jestem.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
04-11-2010 00:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #70
 
Wracając do właściwego tematu a więc ludzi naznaczonych stygmatami chciałbym się zapytać, czy może znacie jeszcze jakieś tytuły książek dotyczące stygmatyków, stygmatów. Obecnie parę udało mi się zdobyć, ale może są jeszcze inne.

Interesowałaby mnie książka : J. Misiurek, Wielkie Mistyczki Kościoła, Lublin 1999;

Z dotychczasowych książek, które udało mi się zdobyć mam :

Cz. Ryszka "Stygmatycy"
I.Wilson "Krwawiacy umysł"
Instytut Studiów Franciszkańskich "Stygmaty, stygmatycy"
"Miłość nie zna granic" (o Erzsebet Galgoczy)
I.Burchacka "Stygmatycy XX w."
"Marta Robin -Nieruchoma podróż"
"Żywot świętego brata Gerarda Majelli"
"Miriam - Mała Arabka" (Miriam Baouardy)

Tak więc jeśli znacie jeszcze jakieś ciekawe pozycje lub macie cosik innego ciekawego to będe wdzięczny za informacje.

Wkrótce zamieszczę większą listę osób, które są zaliczane do stygmatyków. Będzie to kilkaset osób, z czego do wielu nie mam pewności, gdyż nie ma zbyt wiele informacji na temat posiadania przez nich stygmatów.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
04-11-2010 08:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Sant Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 2,755
Dołączył: Aug 2009
Reputacja: 5
Post: #71
 
ostatnie słowo w temacie
omyk napisał(a):Sant, no proszę... jeśli rozmawiamy o interpretacji Pisma, to róbmy to merytorycznie.
Rozmawiamy o ewentualnych stygmatach św. Pawła a nie o interpretacji Pisma. To pojawiło się przy okazji i wyraźnie stwierdziłem że nie chcę tego robić w kontekście stygmatów gdyż jestem za malutki. Nie znam się na wszystkim i nie o wszystkim chcę dyskutować. Zwłaszcza jeśli to nie jest niezbędne dla mojego nawrócenia czy nawrócenia innych. A ja to forum traktuję jako ewangelizacyjne a nie dyskusyjne. W dyskusjach dla przyjemności dyskutowania nie uczestniczę z braku czasu. Koniec off-topu OUśmiech (z mojej strony)

"Czuję, że muszę wrócić do Ciebie - oto pukam - otwórz mi drzwi swoje, poucz mnie, jak dojść do Ciebie można" (Soliloquia - Św. Augustyn)
04-11-2010 10:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #72
 
sant napisał(a):Rozmawiamy o ewentualnych stygmatach św. Pawła a nie o interpretacji Pisma.

Dokładnie tak. Po za tym my nie jesteśmy od interpretowania Pisma. Jeśli ktoś jest magistrem z dziedziny biblistyki lub teologii to może próbować, ale nie w tym temacie.
Samemu można tak zinterpretować Pismo, że wyjdzie miks różnych naszych wymysłów opartych na naszych osobistych przekonaniach, pogladach a nie faktyczna interpretacja konkretnych fragmentów Pisma. Tak więc lepiej uważać z tą interpretacją. Jeśli są wątpliwości to zawsze możn skorzystać z porady osób duchownych.

A teraz wracamy do tematu stygmatyków.

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
04-11-2010 10:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów