Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Która ze śmierci jest dla was gorsza: fizyczna czy duchowa?
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Która ze śmierci jest dla was gorsza: fizyczna czy duchowa?
To pytanie jest dla niektórych może bardzo łatwe, ale dla niektórych może budzić wątpliwości, ponieważ często jesteśmy świadomi naszych grzechów i boimy się co z nami będzie po śmierci?
Czy bedziemy cierpiec za grzechy czy może zostaniemy jednak zbawieni? Dlatego to pytanie kierowane jest do wszystkich : wierzących, ateistów i innych osób. Może ktoś doświadczył już tzw.śmierci klinicznej - był jedną noga po drugiej stronie i chciałby się podzielic doświadczeniem, czy rzeczywiście warto się bac śmierci fizycznej?

Jak widać, ten temat jest z pozoru tematem krótkim i mozna by się spodziewać nie wielu odpowiedzi A jednak, gdy dołączą inne osoby nie związane z kościołem to może byc to poważna dyskusja, na co z resztą liczę. Tak więc zapraszam do dyskusji na ten temat.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
15-08-2005 00:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Swiderek Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 264
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Ja nie doświadczyłam śmierci klinicznej. Wogółe to nawet nie miałam żadnego wypadku (na szczęście) ale osobiście dla mnie gorsza jest śmierć duchowa. Ktoś może sobie pomyśleć "taka młoda, co ona może o tym wiedzieć" a jednak nie raz już przeżywałam pustynię w swoim życiu. Raz było to nawet nieświadome. Dla mnie ciężko jest modlić się w czasie pustyni, wtedy czuję się że jestem strasznie daleko od Boga. Śmierci fizycznej nie boję się dlatego że przecież Jezus obiecał nam zmartwychwstanie, a jeśli zginę duchowo? Co wtedy mam robić? Nie wyobrażam już sobie życia bez Boga. Byłaby to dla mnie straszna kara.

"Rozmy?lam nad mi?o?ci?
co ?wiat znaczy?a moc?
i ucze si? pojmowa? j?" ^_^
15-08-2005 08:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Co prawda jest to narazie jedyna odpowiedź, ale i tak mi się bardzo podoba, jest to po prostu pieknie ujęte.


Cytat:"Śmierci fizycznej nie boję się dlatego że przecież Jezus obiecał nam zmartwychwstanie, a jeśli zginę duchowo? Co wtedy mam robić? Nie wyobrażam już sobie życia bez Boga. Byłaby to dla mnie straszna kara."

Właśnie ten fragment twojej odpowiedzi podoba mi się najbardziej, jest konkretną odpowiedzią na strach przed śmiercią fizyczną, czy pozostali forumowicze też tak uważają?

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
15-08-2005 17:44
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
1 Kor. 15:54-55
54. A gdy to, co skażone, przyoblecze się w to, co nieskażone, i to, co śmiertelne, przyoblecze się w nieśmiertelność, wtedy wypełni się słowo napisane: Pochłonięta jest śmierć w zwycięstwie!
55. Gdzież jest, o śmierci, zwycięstwo twoje? Gdzież jest, o śmierci, żądło twoje?

(BW)
:jupi: :jupi:

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
15-08-2005 18:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
Jakby nie patrzeć, dla nas wierzących, śmierć duszy ma gorsze konsekwencje niż śmierć ciała - potępienie.
Jezus mówił, żebyśmy nie bali się raczej tych, którzy mogą zabić ciało, ale Tego, który duszę może na zawsze strącić do piekła. I niby racja. Ale we mnie tkwi strach przed śmiercią cielesną, może dlatego, że w zasadzie nic o niej nie wiemy. Nikt nam nigdy nie zdradził jak to jest kiedy się umiera. Strach przed niewiadomą. Niemniej sama nie raz przeżywałam ciężką pustynię, a konsekwencje grzechu ciężkiego raz doprowadziły mnie niemal do szaleństwa - wyrzuty sumienia, okropny żal, rozpacz. Zawsze jakoś uważałam, że ból duchowy jest sto razy gorszy niż ból cielesny. Ból cielesny najczęściej ogranicza się do określonych partii ciała, a ból duchowy rozdziera na wskroś całą duszę...

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
15-08-2005 18:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #6
 
Dla mnie porównania między śmiercią cielesną a duchową po prostu nie ma. Ta pierwsza, to początek. Druga - koniec.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
19-08-2005 15:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
Zdecydowanie śmierc duchowa jest gorsza.

Ale przyznam ze tej cielesnej się boję. No ale czy jest ktos kto nie boi sie w ogóle...?
19-08-2005 19:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #8
 
Pewnie by się tacy znaleźli, ale to wielka rzadkość.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
19-08-2005 23:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
Olgaa napisał(a):Zdecydowanie śmierc duchowa jest gorsza.

Ale przyznam ze tej cielesnej się boję. No ale czy jest ktos kto nie boi sie w ogóle...?

Wiesz, tak naprawdę wszyscy się chyba boją śmierci fizycznej, tylko boja się do tego przyznać, nie chcą być postrzegani jako jacyć tchórze, strachliwi ludzie, którzy wszystkiego się boją.
Mnie w samej śmierci fizycznej przeraża to co bedzie dalej,czy będę mógł spotkać się z Chrystusem i czy jeszcze będę mógł spotkać się z bliskimi na tym lepszym świecie. Mozna by się zastanawiać nad sposobem śmierci - tak by długo, w męczarniach nie umierać, to jest wielki strach przed taką śmiercią.
Ale mimo wszystko śmierć duchowa jest gorsza, bo nie wiem czy te grzechy które miałem nie staną się bronią przeciw mnie na sądzie.
Wypada tylko wierzyć w Miłosierdzie Boże, że Bóg jednak nas kocha i nie chce naszego potępienia, lecz zbawienia. Moja wiara jest jeszcze słaba, ale wiem, że jestem na dobrej drodze,która prowadzi do zbawienia.



Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
21-08-2005 14:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Iraklif Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 17
Dołączył: Oct 2004
Reputacja: 0
Post: #10
 
Powiem zdecydowanie, ze smierc ducha napawa mnie wielkim strachem. Tak naprawde to jedyne czego boje sie myslác o smierci fizycznej to bol i troska o bliskich, nie kazdemu jest dane odejsc w spokoju i bez bolu oraz swiadomosci bycia kochanym przez bliskich(rodzine, przyjaciol) nie kazdy ich ma, a poniesc smierc ducha i pojsc do piekla to jest naprawde przerazajáce!
21-08-2005 17:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
TOMASZ32 napisał(a):Moja wiara jest jeszcze słaba,

Moja tez. Pewnie gdyby była mocna to bym nie czuła strachu...
21-08-2005 17:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
Ale mimo to, warto pamiętać, że Bóg nie pragnie naszego potępienia lecz zbawienia i tylko on kocha nas prawdziwą miłością, więc się nie martw, napewno pójdziemy do nieba.
Po to Chrystus dał się zabić, bysmy mogli zostać zbawieni.

Odwagi

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
02-09-2005 23:34
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Mt 10:28 BT
"Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle."

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
03-09-2005 11:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
Czyli diabła. Szkoda tylko, ze tak wielu ludzi o tym nie myśli, wypada się za takich ludzi goraco modlić, by nie musieli tego doświadczyć.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
08-09-2005 16:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ajfen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Ja przepraszam, ale nikt nie umiera duchowo. Człowiek tym się od innych bytów stworzonych różni, że oprócz śmiertelnego ciała ma duszę nieśmiertelną.
Fakt, że Jezus mówił: "Bójcie się raczej tego, który i ciało i duszę zabić może."
Jednakże nie chodzi tu o śmierć dosłowną. Dusza umiera, kiedy jest pozbawiona Boga, a jedyny taki przypadek, to potępienie jej przez Boga.

Przez u?miech do Boga :-):-):-) <><
08-09-2005 16:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów