Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niebezpieczna joga
Autor Wiadomość
Moria Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 193
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
Cytat:Mozna praktykowac joge, tak samo jak i medytacje, nie wnikajac w zadne jej aspekty religijne.


"Jak widzicie, nie jestem przychylnie nastawiony do używania technik wschodnich w życiu chrześcijańskim. Weźmy przykład jogi, którą w Europie usiłuje się traktować jako gimnastykę. Kiedyś powtarzałem jednemu guru to stwierdzenie, a on mnie wyśmiał. Powiedział: "Wy na Zachodzie jesteście naprawdę dziwaczni, joga przecież nie jest żadną gimnastyką! Jeśli chcecie ją używać jako gimnastykę, to proszę bardzo, ale to nie przeszkodzi jej, by dokonała swego". Co jest dla nas szkodliwe? Jaki jest skutek jogi?
Jest to ćwiczenie cielesne, które ma za zadanie uwolnienie ziemskiej energii, z którą jesteśmy w kontakcie przez stawianie stóp na ziemi czy też przez podstawę kręgosłupa - jeśli siedzimy na ziemi, i poprowadzenie jej aż do czubka czaszki. Tam powinna się ona spotkać z energią niebieską. W momencie spotkania zaniknie iluzja osobowego "ja".

To wszystko jest zrozumiałe wyłącznie w kontekście panteistycznym. Wszystko jest bogiem i we wnętrzu boskiej energii oddzielają się dwa bieguny: energia ziemska i energia niebieska, a cały świat jest tylko konsekwencją tego oddzielenia. Iluzja, że istniejemy jako byty osobowe, jest jedną z konsekwencji oddzielenia tych dwóch energii. Po to, aby uświadomić sobie, że jesteśmy bogami, wystarczy połączyć te dwie energie, i moment ich zetknięcia jest właśnie iluminacją. Zanika wtedy świadomość osobowa i pozostaje tylko świadomość istnienia. Oto prosty schemat mistyki naturalnej, która stara się spowodować wycofanie świadomości osobowej.

Freud porównywał to doświadczenie z doświadczeniem przedosobowym, jakie przeżywa dziecko w łonie swej matki. Nie jest ono jeszcze świadome na sposób osobowy, ale żyje w fuzji ze swoją matką.
W mistyce naturalnej żyje się w fuzji, w stopieniu z całą naturą, a ponieważ natura jest uważana za boską, jest się w "bogu" i jest się "bogiem". Taka droga prowadzi nas dokładnie w odwrotnym kierunku niż modlitwa chrześcijańska.

Modlitwa chrześcijańska jest przede wszystkim dialogiem międzyosobowym. "Ja" zwracam się do Bożego "Ty". Mój Ojcze, nasz Ojcze. Modlitwa chrześcijańska zakłada odrębność osób. Jeśli ćwiczę jogę, moje "ja" osobowe się rozpływa, coraz mniej jestem w stanie się modlić. Owszem, mogę wprawdzie odczuwać naturalną pogodę ducha, uspokojenie, ale nie ma to nic wspólnego z pokojem nadprzyrodzonym, który może nam dać wyłącznie Duch Święty. Pokój Ducha Świętego jest wspólnotą, komunią z Ojcem i Synem w osobowej relacji zaufania i miłości.

Nie można przygotowywać się do modlitwy, ćwicząc jogę czy zen. Modlitwa chrześcijańska jest historią miłości. W mistyce naturalistycznej miłość nie ma najmniejszego sensu. By kochać trzeba być we dwoje. Natomiast w mistyce naturalnej wszystko ogranicza się do nieosobowego, boskiego "ja". Jedyną definicję Boga w Biblii znajdujemy u św. Jana: Bóg jest miłością (1 J), a buddyzm mówi o miłości jako o niebezpiecznej iluzji. Trzeba więc dokonać radykalnego wyboru.

Zobaczcie, w jaki sposób umarł Budda - odszedł w pozycji lotosu. Wszystkie energie są wtedy skoncentrowane na pępku i w ten sposób on wycofał się w głąb siebie, do wnętrza. Tymczasem Jezus jest całkowicie rozciągnięty na krzyżu w geście ukazującym pragnienie przyciągnięcia wszystkich do siebie. Jezus to człowiek całkowicie oddany, który błaga Ojca, by przebaczył Jego oprawcom, daje Ducha Świętego przed odejściem do Ojca. Z jednej strony Budda, skoncentrowany na samym sobie, z drugiej strony Chrystus, który pokazuje nam drogę daru z siebie. Musimy wybrać.

Kiedy poprzez praktykę jogi energia podnosi się w górę wzdłuż kręgosłupa, otwiera pewne centra energetyczne, które nazywamy czakramami. Czakramy otwierają nas na moce okultystyczne. Te energie ziemskie i niebieskie nazywamy energiami okultystycznymi, czyli nieznanymi, tajemnymi*, a więc takimi, o których nauka nie jest w stanie nic powiedzieć. Nie można ich zmierzyć ani ich opisać, objawiają się jedynie przez skutek. Każdy z czakramów otwiera nas na kolejny poziom energii okultystycznej. W systemach naturalistycznych bóg jest energią, istnieje więc szerokie spektrum energii okultystycznych, poczynając od najwyższego poziomu duchowego aż po materię, a czakramy otwierają nas na różne poziomy tych energii.

Okultyzm

Teraz chcę wam pokazać, jaki jest związek między praktykami wschodnimi a okultyzmem. Praktyki jogi otwierają czakramy i powodują fuzję z energiami. Jeżeli macie dostęp do technik, umożliwiających współpracę z tymi energiami, to wchodzicie w okultyzm. Magia jest używaniem energii okultystycznych, ale duchowość wschodnia zabrania posługiwania się tymi energiami.
Ważny autor wschodni, Patandżali, który zebrał wszystkie teksty dotyczące jogi, bardzo surowo przestrzega przed używaniem tych energii, które są do dyspozycji człowieka w miarę otwierania się konkretnych czakramów. Mówi tak: "żeby używać tych energii, musicie współpracować z duchami, które zarządzają danymi poziomami tych energii". Tutaj pojawiają się duchy.

Zachód nie posłuchał ostrzeżenia mędrców Wschodu. Zachód używa technik wschodnich, aby otworzyć czakramy, i natychmiast chce używać tych energii, a więc zajmować się magią. Nie można jednak uzyskać rezultatów w świecie okultystycznym bez współpracy z duchami, które rządzą tym światem. Wszyscy, którzy podejmują działania w świecie okultystycznym, współpracują z duchami. To, co wam mówię, jest owocem mojego osobistego doświadczenia oraz długiego doświadczenia duszpasterskiego w tej dziedzinie i długich studiów nad dokumentami literatury okultystycznej, które ujawniają fakt współpracy z duchami. Oczywiście autorzy ci mówią nam, że te duchy są dobre, ale nie należy w to wierzyć.

Nie ma zasadniczej różnicy między magią czarną a białą. W obu przypadkach używamy sił okultystycznych, tajemnych, z pomocą jakiegoś posługującego nam ducha, chcącego zafascynować nas mocą, władzą, którą nam daje i w ten sposób odciągnąć nas od Jezusa Chrystusa. Zawrócić nas z drogi ewangelicznego ubóstwa, odwrócić od ducha służby naszego Pana i wprowadzić nas na drogę pychy i władzy nad innymi, a więc na drogę kłamstwa.

Jeśli ktokolwiek z was uczestniczył w jakichś działaniach okultystycznych, nawet z intencją czynienia dobra, tak jak było to w moim przypadku, niech przeczyta na nowo Katechizm Kościoła Katolickiego, szczególnie rozdział o bałwochwalstwie, który komentuje pierwsze z przykazań: będziesz oddawał cześć tylko twojemu Bogu. Znajdziecie tam potępienie wszystkich praktyk okultystycznych. Czarnej magii oczywiście, bo to jest magia czyniąca zło, ale również magii białej, nawet jeśli jej celem jest czynienie pozornego dobra. To dobrze, że chcesz czynić dobro, ale nie wszystkie środki są dozwolone. Nie możemy wzywać złego ducha po to, by czynić dobro, ponieważ on będzie umiał subtelnie poprowadzić was tam, gdzie wcale nie chcecie pójść. Już św. Ignacy z Loyoli mówił, że - aby nas odciągnąć od Chrystusa - szatan nigdy nie przedstawia nam zła jako zło, ale jako rodzaj, pozór dobra, żebyśmy za nim poszli. W ten sposób stopniowo odciąga nas od Boga i zostaniemy pochwyceni w jego sidła. Wtedy trzeba krzyczeć do Jezusa: "Panie Jezu, ulituj się nade mną grzesznikiem". Pan Jezus wyzwolił nas od śmierci grzechu przez swoją śmierć na krzyżu. Takie jest zwycięstwo, które Jezus chce objawiać w naszym życiu, ale do tego potrzebna jest pokora wyznania tego, że odeszliśmy i złożenie wszystkich złych mocy u stóp krzyża Jezusa, a także wyrzeczenie się tego wszystkiego, by pozostać wyłącznie pokornym sługą Jedynego Pana."

o. Joseph-Marie Verlide "Jedyna Droga, Prawda i Życie."
źródło:
http://www.katolik.pl/index1.php?st=artykuly&id=675

[ Dodano: Czw 15 Gru, 2005 15:41 ]
Cytat:Powtarzanie jakiegos tekstu wielokrotnie to 'medytacja z mantra'. Nie przypomina Wam to przypadkiem modlitwy? Czy po modlitwie nie czujecie przypadkiem spokoju i odprezenia? Dlaczego modlitwa rozancowa jest dobra, a powtarzanie 'mmmm' przez 10 minut jest zle??

Nie można sprowadzić modlitwy chrzescijańskiej do wielokrotnego powtarzania jakiegoś tekstu. Modlitwa to cos głębszego, to relacja miłości, to dialog miedzy dwoma osobami; człowiekiem i Bogiem. Dlatego czucie sie spokojnym i odprężonym - nie jest celem modlitwy (taki cel stawiaja sobie techniki New Age). Celem modlitwy chrzescijanskiej jest sam Bóg. Bo Pan Bóg moze dopuścić, ze po szczerej i poboznej modlitwie - nadal mozemy byc niespokojni.
Modlitwa rózańcowa to nie jest mantrowanie. To konkretne zwrócenie sie do Maryi. Modląc sie na rózańcu myslimy o tym co mówimy lub (i) rozmyslamy na temat konkretnych tajemnic rózańcowych.
Natomiast powtarzanie mantry:

"Warto zwrócić uwagę na fakt, że w tej technice umysłowej chodzi o ćwiczenie autohipnozy rozumu. W tym celu powtarza się mechanicznie mantrę, która staje się coraz dłuższa. Rozum jest całkowicie pochłonięty tym ćwiczeniem, koncentruje się na nim, co – jak to ktoś dobrze określił – powoduje "trzask". Następuje zbyt wielkie napięcie umysłu, nie wytrzymuje on tego i przestaje działać. Pojawia się wówczas coś w rodzaju pustki. I tak wszystkie stosowane ćwiczenia doprowadzają do doświadczenia zjednoczenia, zwanego nirwaną: następuje utrata świadomości osobowej i fuzja z wszystkim, co nas otacza. Towarzyszą temu takie stany fizyczne jak obniżenie tętna i zwolnienie oddechu. Bardzo mocno obniża się przemiana materii. Jest to zatem stan daleki od jakiejkolwiek naturalności. Nosi on nazwę samadhi.[9] (...)

Gdy traci się świadomość osobową, znikają ze świadomości oczywiście i problemy. Dlatego właśnie stany te są kuszące. Z podobnych zresztą powodów ludzie sięgają po narkotyki, alkohol. Chodzi po prostu o zapomnienie o swoich problemach, o wyparcie ze świadomości wszystkich spraw osobistych."

Warto też pamiętać o tym:

"Nie zapominajmy też, że mantry hinduskie – podawane w rytuałach inicjacyjnych – są imionami bóstw. Niektórzy twierdzą, że można bez obawy praktykować tę czy inną medytację niechrześcijańską. To niemożliwe. Bowiem w czasie rytuału inicjacyjnego otrzymuje się imię bóstwa hinduskiego i trzeba je powtarzać bez przerwy. Wspomniałem już, że mantry te stopniowo się wydłużają. W tłumaczeniu z sanskrytu brzmią one mniej więcej tak: "składam cześć i oddaję hołd bóstwu o takim a takim imieniu". Jakże więc chrześcijanin – uznający Jezusa i adorujący Go – może w swej medytacji wielokrotnie powtarzać mechanicznie mantry na cześć jakiegoś bóstwa!

Niektórzy twierdzą, że jest to dobre wprowadzenie do modlitwy chrześcijańskiej. Jakże może nim być ciągłe składanie hołdu jakiemuś bożkowi! Nawet jeśli praktykuje się to nieświadomie, jest to najzwyklejsze bałwochwalstwo."

źródło:
http://www.stos.opoka.org.pl/verli.html

Pozdrawiam

św. Paweł od Krzyża
Różaniec rodziców za dzieci
15-12-2005 16:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Niebezpieczna joga - Moria - 21-08-2005, 21:07
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 23-11-2011, 16:50
RE: Niebezpieczna joga - malostkowy - 07-12-2011, 10:17
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 07-12-2011, 11:03
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 07-12-2011, 19:13
RE: Niebezpieczna joga - pafni - 07-12-2011, 21:34
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 07-12-2011, 23:31
RE: Niebezpieczna joga - spioh - 07-12-2011, 23:49
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 07-12-2011, 23:52
RE: Niebezpieczna joga - pafni - 08-12-2011, 08:44
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 08-12-2011, 09:15
RE: Niebezpieczna joga - Liam - 08-12-2011, 12:07
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 08-12-2011, 10:15
RE: Niebezpieczna joga - pafni - 08-12-2011, 11:04
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 08-12-2011, 18:43
RE: Niebezpieczna joga - Liam - 20-12-2011, 15:26
RE: Niebezpieczna joga - agaja - 19-12-2011, 12:01
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 20-12-2011, 00:05
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 20-12-2011, 14:49
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 20-12-2011, 23:30
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 20-12-2011, 15:30
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 20-12-2011, 16:01
RE: Niebezpieczna joga - spioh - 20-12-2011, 20:51
RE: Niebezpieczna joga - Liam - 22-12-2011, 14:48
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 20-12-2011, 22:32
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 21-12-2011, 09:43
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 21-12-2011, 11:24
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 21-12-2011, 16:51
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 22-12-2011, 16:08
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 23-12-2011, 19:31
RE: Niebezpieczna joga - spioh - 23-12-2011, 19:31
RE: Niebezpieczna joga - gossia - 29-12-2011, 16:28
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 29-12-2011, 23:44
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 30-12-2011, 08:46
RE: Niebezpieczna joga - gossia - 30-12-2011, 20:51
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 30-12-2011, 00:54
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 30-12-2011, 23:01
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 31-12-2011, 09:39
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 31-12-2011, 19:47
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 02-01-2012, 09:30
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 01-01-2012, 16:53
RE: Niebezpieczna joga - gossia - 01-01-2012, 17:09
RE: Niebezpieczna joga - agaja - 01-01-2012, 19:38
RE: Niebezpieczna joga - Nicol@ - 02-01-2012, 14:28
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 03-01-2012, 23:34
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 05-01-2012, 22:00
RE: Niebezpieczna joga - gossia - 10-01-2012, 14:52
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 13-01-2012, 21:44
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 04-01-2012, 08:52
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 04-01-2012, 19:23
RE: Niebezpieczna joga - agaja - 04-01-2012, 20:32
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 05-01-2012, 11:06
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 06-01-2012, 21:40
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 09-01-2012, 09:12
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 27-02-2012, 17:25
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 05-01-2012, 02:30
RE: Niebezpieczna joga - agaja - 06-01-2012, 14:23
RE: Niebezpieczna joga - agaja - 07-01-2012, 14:23
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 08-01-2012, 20:33
RE: Niebezpieczna joga - agaja - 09-01-2012, 16:05
RE: Niebezpieczna joga - agaja - 26-01-2012, 15:25
RE: Niebezpieczna joga - ambrozja - 08-02-2012, 11:18
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 08-02-2012, 22:37
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 08-02-2012, 23:38
RE: Niebezpieczna joga - spioh - 08-02-2012, 20:05
RE: Niebezpieczna joga - ambrozja - 09-02-2012, 11:35
RE: Niebezpieczna joga - spioh - 09-02-2012, 20:07
RE: Niebezpieczna joga - noone - 09-02-2012, 21:58
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 10-02-2012, 09:39
RE: Niebezpieczna joga - ambrozja - 13-02-2012, 10:42
RE: Niebezpieczna joga - noone - 13-02-2012, 11:08
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 14-02-2012, 03:34
RE: Niebezpieczna joga - ambrozja - 14-02-2012, 10:14
RE: Niebezpieczna joga - Sant - 14-02-2012, 10:47
RE: Niebezpieczna joga - spioh - 14-02-2012, 14:26
RE: Niebezpieczna joga - omyk - 14-02-2012, 21:04
RE: Niebezpieczna joga - siloam - 17-02-2012, 06:58
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 19-02-2012, 21:57
RE: Niebezpieczna joga - Annnika - 19-02-2012, 23:36
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 20-02-2012, 14:40
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 20-02-2012, 19:51
RE: Niebezpieczna joga - Scott - 20-02-2012, 20:56
RE: Niebezpieczna joga - Dezerter - 27-02-2012, 20:31
RE: Niebezpieczna joga - spioh - 28-02-2012, 00:04
RE: Niebezpieczna joga - TadeuszN - 01-03-2015, 22:19
RE: Niebezpieczna joga - gossia - 02-03-2015, 14:21
RE: Niebezpieczna joga - falasz - 09-09-2015, 09:16
RE: Niebezpieczna joga - kwassimodo - 18-09-2015, 04:59
RE: Niebezpieczna joga - gossia - 18-09-2015, 13:00
RE: Niebezpieczna joga - kwassimodo - 18-09-2015, 13:35
RE: Niebezpieczna joga - gossia - 17-10-2015, 12:00
RE: Niebezpieczna joga - Lotus1111 - 26-11-2015, 11:03
RE: Niebezpieczna joga - GaweckaM - 28-01-2016, 00:11
RE: Niebezpieczna joga - AnnaAnia - 18-04-2016, 11:23
RE: Niebezpieczna joga - Greedalff - 09-05-2016, 15:04
[] - Daidoss - 24-08-2005, 10:37
[] - Aydamusek - 07-09-2005, 14:07
[] - Offca - 12-11-2005, 15:33
[] - Zygmunt - 12-11-2005, 19:55
[] - Anonymous - 15-12-2005, 10:09
[] - Aslan - 15-12-2005, 14:45
[] - Moria - 15-12-2005 16:18
[] - Anonymous - 15-12-2005, 17:25
[] - Kyllyan - 15-12-2005, 18:03
[] - Gregoriano - 15-12-2005, 18:08
[] - Anonymous - 15-12-2005, 18:29
[] - Kyllyan - 15-12-2005, 18:38
[] - Moria - 15-12-2005, 20:13
[] - Anonymous - 15-12-2005, 20:58
[] - Moniczka - 15-12-2005, 21:27
[] - Aslan - 15-12-2005, 21:55
[] - Moniczka - 15-12-2005, 22:57
[] - Kyllyan - 16-12-2005, 13:49
[] - Moria - 16-12-2005, 16:04
[] - Kyllyan - 28-12-2005, 15:35
[] - Anonymous - 19-04-2006, 10:25
[] - Anonymous - 24-04-2006, 15:35
[] - Moria - 24-04-2006, 16:45
[] - Anonymous - 25-04-2006, 08:38
[] - ekamis - 13-05-2006, 13:11
[] - Moria - 14-05-2006, 09:24
[] - ekamis - 14-05-2006, 14:36
[] - Moria - 14-05-2006, 21:21
[] - ekamis - 15-05-2006, 00:37
[] - Moria - 15-05-2006, 08:06
[] - ekamis - 15-05-2006, 17:44
[] - Scott - 31-03-2007, 20:58
[] - ekamis - 01-05-2007, 22:35
[] - Scott - 10-01-2009, 20:40
[] - Nataniel - 10-01-2009, 23:12
[] - Sendiri - 06-04-2009, 20:43
[] - omyk - 06-04-2009, 21:12
[] - AbiSh - 06-04-2009, 23:20
[] - Glowa - 08-04-2009, 21:52
[] - Grundman - 28-06-2009, 09:24
[] - Scott - 28-06-2009, 11:00
[] - Grundman - 28-06-2009, 13:14
[] - Scott - 28-06-2009, 14:58
[] - Grundman - 28-06-2009, 15:19
[] - Scott - 28-06-2009, 17:18
[] - Grundman - 29-06-2009, 07:41
[] - Anonymous - 10-07-2009, 17:55
[] - Annnika - 12-07-2009, 23:03
[] - omyk - 15-07-2009, 20:13
[] - euzed - 16-07-2009, 15:13
[] - Anonymous - 16-07-2009, 15:56
[] - spioh - 16-07-2009, 17:25
[] - Anonymous - 16-07-2009, 17:30
[] - spioh - 16-07-2009, 17:45
[] - kozel:3 - 17-07-2009, 16:38
[] - Scott - 26-10-2010, 20:06
[] - merkaba - 27-10-2010, 09:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów