Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ubiór w kościele
Autor Wiadomość
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #31
 
jak juz ktoś wczesniej wspominał, największą "rewie mody" odstawiają nastolatki w lato. wybaczcie, ale jakoś nie jestem w stane zaakceptować takiego stroju w kościele, kiedy stoi przede mna na mszy dziewczyna, której znad tego co ona nazywa spódnicą wystaje górny pasek od stringów, a bluzka ledwo zakrywa górną częśc bielizny :oops:
no ale niestaty miałam okazje :-k (wątpliwą zresztą) oglądać takie krajobrazy :/

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
12-09-2005 11:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #32
 
Dlatego tak konieczne jest uświadamianie tego ludziom, ze należy w takich miejscach okazywać SZACUNEK. A z szacunkiem jest tak, że raczej wynosi się go z domu rodzinnego, a jak sie tego nie uczyni w porę, to potem jest problem.

Wielokrotnie slyszalem w trakcie mszy, jak ksiadz mowil o odpowiednim stroju, ze kometnowano to pod nosem, a co go to obchodzi jak jestem ubrany/a, niech sie cieszy ze jestem. No i trudno jest z takimi ludzmi rozmawiac...

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
14-09-2005 21:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #33
 
Podobno "dotyka, znaczy, dotyczy". Chyba trzeba czasem mniej delikatnie, bo delikatne napomnienia już nie działają, mam na myśli nastolatki, na nie jeszze jest czas, żeby wypracować odpowienie nawyki...

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
14-09-2005 21:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
baranka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 214
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #34
 
Mnie dobrze wychowano, pamietam coniedzielny rytual ubioru do kosciola, pamietam, ze niektore ubrania mialo sie tylko do kosciola. Ale tak jest-przekonana to i do odpowiedniego ubioru jestem, odswietnego, ale z praktyka gorzej. Lenistwo? Moze brak wiary, w rzeczywiste spotkanie z Oblubiencem (zauwazmy, ze na spotkanie z niektorymi ludzmi bez problemu ubieramy sie ladniutko, szukamy fajnych ciuchow, w czym lepiej wygladamy etc. I jakos nas nie meczy to ubieranie, przebieranie..)
14-09-2005 22:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #35
 
baranka napisał(a):Moze brak wiary, w rzeczywiste spotkanie z Oblubiencem
Tak mi się wydaje, przynajmniej po sobie to widzę. Chociaż to jest tak, że idę ubrany normalnie bo mam poczucie, ze Pan przyjmuje mnie takiego jakim jestem, ale właśnie pojawia się problem szacunku - dlaczego do pracy w garniturze chodze bo musze, a do kosciola nie musze, a jak nie musze to nie chce, bo kojarzy mi sie to z praca. Takie zamkniete kolko z ktorego ucze sie wychodzic.

Annnika napisał(a):mam na myśli nastolatki, na nie jeszze jest czas, żeby wypracować odpowienie nawyki...
W sumie zawsze jest czas żeby coś w sobie zmienić ("jeśli dziś usłyszycie Jego głos, nie zatwardzajcie waszego serca"), ale to tez jest problem szacunku dla samego siebie. Ja rozumiem, ze takie nastolatki chca na siebie zwrocic uwage i jest to najlatwiejszy sposob. Mi tylko takich osob jest o tyle zal, ze w ogole nie czuja, ze same w sobie sa wartosciowe i godne uwagi.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
14-09-2005 22:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #36
 
ksiądz który opiekuje sie moja wspólnotą opowiadał nam taką anegdotę odnośnie stroju (niestety to się wydarzyło naprawde Smutny i bohaterce wcale nie było do śmiechu)

w czasie bodajrze podniesienia pewna dziewczyna zamiast klęknąć na 2 kolana (tak jak powinno się w zasadzieklękać w ksciele i do modlitwy) kucnęła sobie w pierwszej ławce (pomijam fakt, że długość jej spódnicy to chyba było mikro /była zdecydowanie krótsza niż mini/ i ledwo zakrywała bielizne). Ksiądz poprostu nie wytrzymał i powiedział do mikrofony "dziewczyno, klęknij wreszcie na 2 kolana, bo ja mszy nie mogę odprawiać"

sądzę, że to bardzo skutecznie jej uświadomiło jak nie należy się ubierać do kościoła i jak się klęczy Duży uśmiech

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
14-09-2005 22:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #37
 
Julia napisał(a):sądzę, że to bardzo skutecznie jej uświadomiło jak nie należy się ubierać do kościoła i jak się klęczy
...i być może spowodowało, że już do kościoła nie weszła :|
O napominaniu była ewangelia chyba ze 2 czy 3 tygodnie temu Uśmiech jest tam napisane, żeby na początek w cztery oczy napomnieć brata, który źle czyni. Z drugiej jednak strony jestem pełen podziwu dla tego księdza, że się odważył coś takiego głośno w trakcie mszy powiedzieć.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
14-09-2005 22:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #38
 
msg napisał(a):O napominaniu była ewangelia chyba ze 2 czy 3 tygodnie temu Uśmiech jest tam napisane, żeby na początek w cztery oczy napomnieć brata, który źle czyni.

z jednej strony, zgadzam się z toba, ale niestety nie wimy, czy wczesniej ten ksiądz nie zwracał jej uwagi na osobności i to nie było już kolejne upomnienie, poza tym... on nie powiedział "ej ty laska w tej zielonej kiecce" tylko ogółnie "dziewczyno" i ona wiedziała... że to o nią chodzi

a jesli chodzi o to, czy przyszla kolejny raz, to nie wiem...

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
14-09-2005 22:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #39
 
Generalnie dobrze się dzieje, że przed kościołami pojawiają się tabliczki przypominające o stosownym ubiorze. W końcu żyjemy w erze telewizyjno-obrazkowej.
Ale osobiście uważam to za zatracenie się pewnych wartości uniwersalnych w społeczeństwie.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
14-09-2005 22:54
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #40
 
A moze teraz coś "z innej beczki" Oczko
Sądzę, że temat został dostatecznie omówiony - więc pozwolę sobie na coś innego.
Proponuję teraz zastanowić się nad tym, jak łamanie zasad moralnych wpływa pośrednio na nasze życie ...

Powiem zatem bez ogródek - wdzięczny jestem swoim Rodzicom za to, ze pilnowali mnie bym np. nie chodził z koszulą na wierzchu bądź z odkrytymi plecami
Nie mam dzięki temu kłopotów ani z nerkami, ani z innymi ważnymi narządami
Tymczasem - obecma moda nakazuje ... chodzenie z "kępką na wierzchu" :roll:
Nikt chyba nie zastanawia się nad tym, ze bardzo prawdopodobne, ze "wyjdzie" to za kilka lat... :cry:
Przeziębiony pęcherz, nerki, inne wrażliwe narządy ...
Może by się tak Panie zastanowiły równiez i nad tym, że czasem warto być może i "niemodną" - lecz zdrową ... :-k
Podobne doświadczenia z "biodrówkami" były juz robione (podobno) w latach sześcdziesiatych - skutki tego były ... opłakane
I to dosłownie - chore wewnętrzne narządy "miękkie" o których już wspomniałem ...
A zapalenia narządów kobiecych to dość bolesna sprawa ... :cry:

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
20-09-2005 18:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #41
 
A więc powrót do gorsetów, halek i barchanowych gatek ???

Niech ?yje gen Wojtek J.
21-09-2005 07:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #42
 
Niekoniecznie No, myślę, że chodzi przede wszystkim o ochronę własnego ciała przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi,by chronić swoje zdrowie. Dlatego ddv ma rację odnośnie ubioru, jeżeli mamy potem chorować lub cierpieć z powodu takiego zaniedbania to może lepiej wcześniej się nad tym w co się ubierać, by do czegoś takiego nie dopuścić.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
21-09-2005 13:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #43
 
Odpowiednio do pogody nie znaczy od razu staromodnie czy głupio, można się fajnie ubrać i nie zachorować, w czym problem :?: Nie szukajmy dziury w całym, a nowa moda - ta dla nastolatków - zakłada goliznę, to faktycznie jesienią niekoniecznie na zdrowie pójdzie Smutny

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
21-09-2005 21:33
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #44
 
Ja przyznam, ze"moda" jest dla mnie wogóle głupotą - bowiem człowiek winien tak się ubierać by wyglądać odpowiednio do miejsca i przekonań, byc zdrowym - i dobrze się czuć ...
A szczególnie zaś razi mnie "moda" na ... łamanie moralności.
Niewazne czy ktoś zapali papierosa na cmentarzu - czy też przyjdzie z "kępką na wierzchu" bądź w stringach i półprzezroczystych spodniach na spotkanie z Bogiem w Eucharystii ...
Ostatecznie - obnaża się człowiek .. w łaźni - bądź wtedy, gdy chce dac do zrozumienia, że "mu się chce" ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
22-09-2005 21:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ajfen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #45
 
Cytat:A szczególnie zaś razi mnie "moda" na ... łamanie moralności.
Popieram. Mam u mnie w mieście jest na to moda u wszystkich niemalże dziewczyn(kobietami ich nie nazwę). Pępek na wierzchu i połowa pleców, obcisłe dżinsy podkreślające zgrabny tyłek, i boje się mówić co jeszcze. To naprawdę jest mało orginalne, a ponadto tylko odwraca uwagę. Do kościoła idziemy zgodnie z normami. Trzeba mieć gust, aby być modnym i eleganckim. Gust zaś ma ten, kto dostosowuje ubiór do sytuacji. PozdrawiamUśmiech

Przez u?miech do Boga :-):-):-) <><
22-09-2005 23:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów