Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Seksizm w mediach
Autor Wiadomość
Ajfen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Seksizm w mediach
Kolejnym problemem, który chciałbym poruszyć jest sprawa obecności seksizmu w środkach masowego przekazu i jego wpływ na zachowanie się naszego społeczeństwa. Seksizm jest największym złem, ponieważ powoduje on deformację miłości, jako największego dobra w życiu człowieka. Sprowadzenie miłości wyłącznie do wymiaru cielesnego jest niebezpieczeństwem, którego skutki mogą być ogromne. Po pierwsze, jak już wspomniałem wyżej prowadzi do deformacji miłości, jako najwyższego dobra, a ponadto obniża granice moralności i obniża godność człowieka upodabniając go do zwierząt. Tym się bowiem od nich różnimy, że mamy duszę, która nadaje miłości jej najpełniejszy i najwspanialszy wymiar. O tym przekonują nas nieustannie słowa Pisma Świętego. Miłość jest największym darem od Boga dla człowieka i wypadałoby, abyśmy przynajmniej tego daru nie zaprzepaścili. Konstrukcja miłości jest następująca:99%to jej strona duchowa, 1% to jej strona cielesna, która jest jedynie dopełnieniem miłości w formie duchowej. Nigdy nie może być odwrotnie.

Przez u?miech do Boga :-):-):-) <><
25-08-2005 14:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Można z łatwością zauważyć, że w każdej niemal raklamie zawarte jest coś prowokującego, co przywodzi nam na myśl właśnie seks i pożądanie. Dwuznaczne teksty, rozebrane niemal całkowicie zgrabne kobiety ze znaczącym spojrzeniem... Fakt, dużo tego w mediach.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
25-08-2005 14:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
A kto za tym stoi?
Tylko goście od marketingu, którzy wiedzą, że już jesteśmy tak zepsuci, że jedynie podteksty seksualne są w stanie wywrzeć na nas jakieś wrażenie, bo nic innego już nie pobudza dostatecznie naszej wyobraźni aby zwrócić uwagę na jakiś produkt? Czy ludzkość upadła już tak nisko?

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
30-08-2005 22:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Berenikka Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 23
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
To prawda, jest za dużo reklamowania seksu. Zupełnie, jakby ktos powiedział "nie współżyjesz, jesteś gorszy/gorsza". A przecież seks nie może byc wykładnikiem i treścią życia... :roll2: :roll2: :roll2: :roll2: :roll2: :roll2: :roll2:

Scz??liwe chwile to motyle...
07-09-2005 22:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Jakoś tak mi się zrobiło, że od dłuższego czasu, czyli od ponad dwóch lat, bardzo rzadko ogladam tv, w domu nie mam kablowki, bo nie mam na to czasu, wiec nie ogladam i nie szukam. Ostatnio jednak bylem u znajomych i wlaczyli jakis program muzyczny i to co zobaczylem, to po prostu szczeka mi z hukiem opadla na podloge, bo nie spodziewalem sie, zeby o zwyklej godzinie (czyli gdzies ok 17), w telewizji pokazywali takie teledyski. Na co moi znajomi usmiechneli sie tylko z politowaniem i powiedzieli, ze to przeciez jeszcze nic takiego.

A skoro telewizja puszcza taka papke, w ktorej wazne sa tylko: kariera, seks i pieniadze w roznych konfiguracjach, to nie ma co sie dziwic, ze wszystko poprzewracane jest do góry nogami.

I co gorsze, kazdego, ktory powie ze taki seksizm jest zły, że doprowadził kogoś na samo dno, taki człowiek jest od razu wyśmiewany.

Zreszta to jest lekceważone bardzo, a tak naprawde to skutki tego, a moze efekty, rozgrywaja sie w zwiazkach miedzy ludzmi, a szczegolnie w malzenstwach.

Ale tego w telewizji chyba za czesto nie ma, zreszta teraz to chyba i małżeństwa są "niemedialne".

Na szczęscie czuję się wolny od tego wszystkiego, bo nie ogladam tv, w gazetach które czytam takich reklam raczej nie ma, natomiast w sieci staram sie takie rzeczy omijac szerokim lukiem.

A w tym wszystkim najsmutniejsze jest to, ze ludzie zaczeli utozsamiac zycie intymne z miloscia jako taka, a zapomnieli, ze jedno wynika z drugiego.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
09-09-2005 00:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #6
 
Cytat:A w tym wszystkim najsmutniejsze jest to, ze ludzie zaczeli utozsamiac zycie intymne z miloscia jako taka, a zapomnieli, ze jedno wynika z drugiego.


Problem chyba jest i o wiele gorszy i głębszy Smutny

Ludzie zaczęli utożsamiać rozwiązłość seksualną i sowbodę obyczajów z byciem kimś godnym podziwu. Życie intymne nie tyle, że jest synonimem miłości, co jest ponad nią stawiane. Albo w ogóle następuje zmiana celu poszukiwań - nie szuka się partnera życiowego tylko partnera do łóżka. I to jeszcze musi byćjak najbardziej niewymagajacy, estetyczny, "nowoczesny".

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
09-09-2005 15:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
Annnika napisał(a):Ludzie zaczęli utożsamiać rozwiązłość seksualną i sowbodę obyczajów z byciem kimś godnym podziwu

Przewrotnie napiszę, że jest to chyba oczywiste, bo o wiele ławiej być rozwiązłym, niż nim nie być. Szczególnie w deklaracjach, a niestety wielu z nas nie widzi prostego zwiazku miedzy tym, co sie mowi, slyszy i w jakim srodowisku sie obraca, a tym jak sie potem sami zachowujemy. Nie jestem specjalista w tej dziedzinie, ale to chyba czysta socjologia.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
09-09-2005 15:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
czysta socjologia, czy raczej- marketing....
jeżeli mowimy o seksizmie w mediach, to pomijając różne inne teorie, warto wspomnieć o tym najważniejszym czynniku.
owoc zakazany najlepiej smakuje. to jest fakt, i to widać w siano-papka telewizji, która zatruwa umysł ludziom żądnym taniej podniety.
to, co z założenia miało przyciągnąć ludzi do jakichś reklamowanych produktów, przyciągnąć wzrok ludzi i zwrócić ich uwagę, dziś niestety staje się nową, świecką tradycją.

ludzi karmi się beznadziejną papką, która obiecuje łatwe życie, wypełnione przyjemnościami, superhiperultranowoczesnegorobotakuchennego za 599,- , reklamami proszku do prania, w końcu- ale przede wszystkim- łatwym seksem, bezprecedensową nagością, schlebia zapewne najintymniejszym potrzebom, zarazem bezwzględnie je obnażając.
bo gdyby teraz zabrakło podaży na nagość w mediach, na pewno nie zmalałby popyt.
tu jest destrukcyjne działanie seksu w mediach!

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
09-09-2005 16:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #9
Re: Seksizm w mediach
Ajfen napisał(a):Kolejnym problemem, który chciałbym poruszyć jest sprawa obecności seksizmu w środkach masowego przekazu i jego wpływ na zachowanie się naszego społeczeństwa. Seksizm jest największym złem, ponieważ powoduje on deformację miłości, jako największego dobra w życiu człowieka. Sprowadzenie miłości wyłącznie do wymiaru cielesnego jest niebezpieczeństwem, którego skutki mogą być ogromne. Po pierwsze, jak już wspomniałem wyżej prowadzi do deformacji miłości, jako najwyższego dobra, a ponadto obniża granice moralności i obniża godność człowieka upodabniając go do zwierząt. Tym się bowiem od nich różnimy, że mamy duszę, która nadaje miłości jej najpełniejszy i najwspanialszy wymiar. O tym przekonują nas nieustannie słowa Pisma Świętego. Miłość jest największym darem od Boga dla człowieka i wypadałoby, abyśmy przynajmniej tego daru nie zaprzepaścili. Konstrukcja miłości jest następująca:99%to jej strona duchowa, 1% to jej strona cielesna, która jest jedynie dopełnieniem miłości w formie duchowej. Nigdy nie może być odwrotnie.



Biorąc pod uwagę tytuł tematu,to ten seksizm dotyczy mediów,więc jest to pojęcie bardzo ogólne a skoro tak to trzeba śmiało powiedzieć, że ten seksizm prowadzi do pornografii i tego nie da się zaprzeczyć, że jest to demoralizacja społeczeństwa, zło które przychodzi w sposób bardzo podstępny by niszczyć w człowieku to, co jest darem od Boga czyli miłość o czym już kolega Ajfen bardzo dobrze napisał.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
09-09-2005 22:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
Aslan napisał(a):bo gdyby teraz zabrakło podaży na nagość w mediach, na pewno nie zmalałby popyt.
Wydaje mi się, że ten popyt nigdy nie był mały.

TOMASZ32 napisał(a):seksizm prowadzi do pornografii i tego nie da się zaprzeczyć, że jest to demoralizacja społeczeństwa
Smutniejsze jest, ze społeczeństwo chce być demoralizowane, na pewno nie jako całość, ale dla wielu ludzi jest to ten atrakcyjny zakazany owoc.

A to wszystko ponieważ ta sama telewizja pokazuje idealna milosc, do której normalni ludzie tak dążą i o ile seriale koncza sie zazwyczaj happy-endami, to życie jednak jest realne, bardzo realne i bardzo nie-serialowe.

Aslan napisał(a):ludzi karmi się beznadziejną papką, która obiecuje łatwe życie, wypełnione przyjemnościami, superhiperultranowoczesnegorobotakuchennego za 599,- , reklamami proszku do prania, w końcu- ale przede wszystkim- łatwym seksem
Może ktoś widział, ale był taki rysunek w Forum bodajże, ale już dawno temu: kobieta siedzi przed telewizorem i płacze bo w telenoweli ktos powiedzial do kobiety, że odchodzi. I w tym samym czasie kiedy ona placze przy telewizorze jej mąż stoi w drzwiach z walizka i mówi do niej, że odchodzi.

Bardzo refleksyjny rysuneczek, bo właśnie pokazuje istotę problemu, tzn. jak łatwo jest nam żyć wyobrażeniem życia, tak przeżywać co się stanie w następnym odcinku etc. I to samo tyczy się wszelakich intymności między dwojgiem ludzi.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
09-09-2005 23:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
msg napisał:

Cytat:Smutniejsze jest, ze społeczeństwo chce być demoralizowane, na pewno nie jako całość, ale dla wielu ludzi jest to ten atrakcyjny zakazany owoc.

A to wszystko ponieważ ta sama telewizja pokazuje idealna milosc, do której normalni ludzie tak dążą i o ile seriale koncza sie zazwyczaj happy-endami, to życie jednak jest realne, bardzo realne i bardzo nie-serialowe.

Dlatego takim ludziom później trudno jest przyjąc np. cierpienie, nie mogą się z tym pogodzić, bo przecież w fimie było wszystko dobrze to dlaczego ja cierpię?

A no dlatego, że życie to nie jest bajka, tylko rzeczywistość, w której jest czesto inaczej niż w serialach. Wserialu rozwiązaniem problemu rodzinnego jest rozwód i to się też czesto przenosi do życia w rzeczywistosci.

Mnie najbardziej denerwuje fakt, ze zamiast pokazywać jak te problemy można rozwiązywać bez rozwodów to pokazują jak szybko pozbyć się problemu pozbywając się partnera, bo to jest najlepsze wyjście z sytuacji.

Po za tym ta idealna miłość w mediach opiera się głównie na seksie, a nie na prawdziwej miłości dwojga ludzi.
Może lepiej czerpać wzorce z Biblii niż z takich beznadziejnych filmów czy programów.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
20-09-2005 04:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
TOMASZ32 napisał(a):Mnie najbardziej denerwuje fakt, ze zamiast pokazywać jak te problemy można rozwiązywać bez rozwodów to pokazują jak szybko pozbyć się problemu pozbywając się partnera, bo to jest najlepsze wyjście z sytuacji.
I zapomina się o tym, że problem tak naprawdę tkwi w nas, że zmiana partnera często jednak nic nie zmieni.

Z drugiej jednak strony trzeba pamiętać, że jednanie się dwojga ludzi którzy doprowadzili się do rozwodu jest bardzo trudne. Sam w rodzinie miałem przyoadek rozwodu i nie rozumiałem czego ci ludzie zadają sobie tyle bólu, wzajemne żale były ogromne, ale co gorsze nikt nie pamiętał od czego się zaczęło.

TOMASZ32 napisał(a):Po za tym ta idealna miłość w mediach opiera się głównie na seksie, a nie na prawdziwej miłości dwojga ludzi.
Nie miłość tylko związek raczej, związek który usiłuje się nazwyać miłością.

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
20-09-2005 09:11
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #13
 
Ale szczególnie w zachodnich filmach szafuje się pojęciem miłości i kochania: wielka miłość i szczęście, a jak się rozstaną to z drugą osobą też jest wielka miłość i szczęście...

Słowo traci na wartości, pojęcie się deprecjonuje w takim tempie, że szkoda gadać, już 13-latek twierdzi że kocha na zabój, bo dziewczynę raz zaczepił i nawet "cześć" powiedział... nie mówię o zadurzeniu, bo wtedy faktycznie się wydaje ze to miłość aż po grób, ale o tym, że pierwsza randka i to już się nazywa miłością... przywiazanie, sympatię...

Podobnie jest ze słowem "kocham" - ono już niewiele znaczy Smutny

Wiecie co, a moze dlatego ludzie nie bardzo mogą uwierzyć w Bożą Miłość :?: Bo to słowo juz nie ma tego znaczenia co kiedyś :?:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
20-09-2005 21:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
Annnika napisał(a):Wiecie co, a moze dlatego ludzie nie bardzo mogą uwierzyć w Bożą Miłość Bo to słowo juz nie ma tego znaczenia co kiedyś

na pewno tak. poścrednio wynika to z faktu, że w języku polskim jest dość mało określeń na 'miłość', która przeciez moze byc pojmowana różnie!
tak jak ma to miejsce w greckim źródłosłlowie: Agape- miłość bezinteresowna, podbudowana wiarą w powszechną miłość, wyrosłą na fundamencie chrześcijaństwa;
jest miłość Philios-miłość wolna od seksu i zmysłowości, przyjacielska, bezinteresowna, lojalna i wierna. tez zreszta wyrosla na geuncie EwangeliiUśmiech

jest też Seksus - miłość zmysłowa, realizująca się w zbliżeniach płciowych, miłość oparta na wzajemnym pożądaniu;

i to jest problem- jak w języku polskim odróżnić miłość 'seksus' od miłości, dajmy na to, agape?
na wszystko jest jedno określenie- miłość. miłość do seksu, do samochodów, do pieniędzy, do przyjaciela, do żony... wszystko jest wrzucane do jednego worka.

i jak to się nie pogubić...

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
20-09-2005 22:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Dlatego w języku polskim używa się do tego przymiotników, więc mamy Boża Miłość, miłość ojcowską, rodzicielską, przyjacielską (?), a tak nazwane to wiadomo o co konkretnie chodzi.

Chociaż na pewno jest problemem szafowanie obecnie słowem "miłość"

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
21-09-2005 09:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów