Poezja, a poznanie Boga.

[Ajfen]

Poeci poprzez utwory wyrażają swe uczucia, przekonania, po prostu wszystko. Poezja jest rzemiosłem artystycznym, które w naszych czasach jest niestety coraz mniej doceniane, a szkoda. Poprzez poezję bowiem można odkryć wiele ciekawych i naprawdę budujących opinii, światopoglądów, na czyjejś poezji można zbudować swoje życie, po prostu jest najpotężniejszą odsłoną słowa pisanego przez ludzi. Chciałbym zwrócić uwagę na jednego, wybitnego autora polskiego, księdza Twardowskiego. Dzięki Jego poezji człowiek może poznać Boga z zupełnie innej stony. Tak przynajmniej było, a raczej jest w moim przypadku. Dzięki tejże poezji człowiek uczy się ważyć każde słowo (Ksiądz Twardowski jest w tym prawdziwym mistrzem). Czekam na wasze odpowiedzi na pytanie: Czy poezja może waszym zdaniem służyć, jako narzędzie do poznania Boga? I jaki jest wasz stosunek(jeśli o tym kiedykolwiek słyszeliście) do kazań wygłaszanych wierszem (głównie bp. Zawitkowski)?

[Futrzak]

Ajfen napisał(a):Czy poezja może waszym zdaniem służyć, jako narzędzie do poznania Boga?

A dlaczego nie? Każdy sposób na poznanie Boga jest dobry.

[inis]

Ajfen napisał(a):Chciałbym zwrócić uwagę na jednego, wybitnego autora polskiego, księdza Twardowskiego.

No nareszcie jakiś "maniak" poezji ks. Twardowskiego! :wink:

Ajfen napisał(a):Czy poezja może waszym zdaniem służyć, jako narzędzie do poznania Boga?

Jasne, że tak. Poezja skierowana jest głównie do ludzi wrażliwych - tacy potrafią z niej wydobyć najwięcej. A jeśli mówi o Bogu, to dotyka głebi naszej duszy. :krzywy:

Postaram się wypowiedzieć szerzej, gdy znajdę trochę więcej czasu. :mrgreen:

[Aslan]

inis napisał(a):No nareszcie jakiś "maniak" poezji ks. Twardowskiego!

i to nie tylko jeden! :jupi:

[Daidoss]

Ajfen napisał(a):Czy poezja może waszym zdaniem służyć, jako narzędzie do poznania Boga?

Jasne jeśli ktoś lubi czytac poezje :mrgreen:

[Aslan]

Daidoss napisał(a):Jasne jeśli ktoś lubi czytac poezje

jasne jeżeli ktoś umie czytac poezję :roll:

[Lola]

oczywiście że poezja może prowadzic do Boga, ukazać Jego oblicze, czasem zupełnie inaczej niż do tego przywykliśmy
skłania do refleksji, i to nie tylko ta x. Twardowskiego, ale choćby Romana Brandsteaettera, Józefa Barana, x. Pasierba-co tam kto lubi

[Aydamusek]

Poezja - kapitalny sposób mówienia o Bogu. Jest wiele pieknych wierszy mówiących o nim własnie.

[ Dodano: Pon 05 Wrz, 2005 21:45 ]
Stanisław barańczak swego czasu opracował kapitalną antologię anglojęzycznej poezji religijnej.

[Annnika]

Aslan napisał(a):

inis napisał(a):No nareszcie jakiś "maniak" poezji ks. Twardowskiego!

i to nie tylko jeden! :jupi:

To i ja się do tego klubu wpisuję z ogromną chęcią i podpisuję czterema łapkami, miau :!:

[Aydamusek]

Bardzo lubię poezję ks. Twardowskiego - jest ona wyjątkowa w skali światowej. Od kilkiunastu lat już fascynuję siępoezją i zbieram różniste piękne wiersze z całęgo świata. Do tej p[ory uzbierało się tego około 3500 wierszy - mam nadzieję zę w ciagu kilku najbliższych lat uda mi się to wszystko wrzucić w neta na Serwis, by inni mogli się tą poezja także zachwycać.

Z polskich lubię też bardzo Asnyka oraz Iłłakowiczównę. Wiele sięod nich nauczyłem i niejeden raz ich poezja stałą sięinspiracją do mojej własnej skromnej twórczości.

[Annnika]

Może zaprezentujesz coś ze swojej twórczości ?? Proszę :!:

[Aydamusek]

Nie będę tytj powielać, gdyż jest ona dostępna w moim serwisie - podam wiec tylko linka: http://www.aydam.org/serwis/poezja.htm - W tym dziale poetyckim znajdziesz poezję zarówno moją, jak i poezję polskaoraz poezję obcojęzyczna w polskim tłumaczeniu. Czasami zamieszczam też fajne wiersze nadesłane mi przez rózne osoby. Obecnie jednak mozna już swoją poezję wprowadzać u mnie na Forum.

Zbieram szczególnie poezję miłosną oraz religijną, takze satyryczną oraz refleksyjną.

Jejku znów wyszło, zę reklamuję siebie na Waszym Forum - niech usprawiedliwieniem będzie, że reklamuję również Wasze u mnie

Lubię poezję, którą jakośmożna przeżyć emocjonalnie. Co roku powstaje wiele poezji, ale masa z tego to wierszydła. Niestety panuje teraz taka maoda, zę wydaje sienie piękną poezję,a le bele co, byle kontrowersyjne, brzydkie, okrótne, szokujące. Sztuka dawno zeszła juz na psy. Sztuka zapomniała o Bogu.

Na szczęscie sątacy jak Ks. Twardowski

[Annnika]

Chyba nie jest jeszcze tak źle, ostatnio miałam do czynienia z tomikiem pisanym przez dziewczynę 17-letnią z zanikiem mięśni. No ktoś to przecież wydał, a wiersze były pełne ufności do Boga. Szkoda, że nie przeczytałam całego i nie pamiętam nazwiska tej dziewczyny

Ale miałam tylko chwilkę

[Aydamusek]

Niełatwo jest wydać poezję. Zdajęsobie sprawę, zę nie jest moja jakoś bardzo super, niemniej jednak udało mi się już zortganizopwać kilkanaście wieczorków poetyckich i odniosłem jaki taki sukces. Na tym jednak koniec. Nie udało mi sięprzebić przez żaden konkurs 0 nie byłem wystarczająco dobry widać. Szybko zresztą mie zniechęciły. TRrudno znaleźć wydawcę, jeszcze trudniej potem to sprzedać. Bo co z tego, że ci wydadzą - zostajesz potem z 500 czy 1000 tomików w piwnicy... Rzadko Wydawnictwo samo podejmuje siekolportacji i sprzedaży poprzez siec zaprzyjaźnionycxh księgarni.

[ Dodano: Wto 06 Wrz, 2005 16:35 ]
Ja w każdym razie mam jak najgorsze z tym doświadczenia