Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Współżycie(Małżeńskie) - kiedy można a kiedy nie?
Autor Wiadomość
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #1
Współżycie(Małżeńskie) - kiedy można a kiedy nie?
Chciałbym się dowiedziec, kiedy małżonkowie mogą lub powinni sobie darować tą wielka przyjemność. Mam tutaj na myśli np. takie sytuacje jak Wielki Post czy też stan błogosławiony.
Co do pierwszego (Wielki Post) - słyszałem, ze współżycie w takim okresie nie jest zabronione, ale ze wzgledu na ten szczególny czas warto by było się powstrzymać od takich przyjemności.
Co do drugiego - tego akurat nie wiem, czy można współzyć z żoną, która jest w stanie błogosławionym, czy to nie jest grzech?

Może wy coś wiecie na ten temat i mozecie sie wypowiedzieć.

Zapraszam do dykusji.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-08-2005 14:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Odpowiem Ci na drugie. A więc wydaje mi się, że nie jest to żaden grzech - przynajmniej nie słyszałam o czymś takim. Można współżyć z żoną kiedy jest ona w czasie błogosławionym, ale chyba tylko do któregoś miesiąca, ze względów hmmm... fizycznych? anatomicznych? Nie wiem jak to określić ;P W każdym razie chodzi o płód. Jeśli się nie mylę, można spokojnie współżyć do 8 albo nawet 9 miesiąca, a później dac już dzieciątku trochę spokoju przed rozwiązaniem Oczko Słyszałam też, że hormony, które wysyła kobieta w czasie stosunku, jej radość, przyjemne doznania, pozytywnie też udzielają się maleństwu. Jest chyba tylko jedno zastrzeżenie, żeby nie "gnieść się" na kobiecie ze względu na brzuch Oczko
Tak przynajmniej słyszałam, mam nadzieję, że nie ma w tym żadnego kłamstwa Oczko

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
28-08-2005 14:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Moim zdaniem obdarowywanie siebie miłośią nigdy nie jest zabronione i nigdy nie jest grzechem. Oczywiście są sytuacje kiedy można lub trzeba się powstrzymać przed współżyciem. Wszystko zależy od wzajemnej zgody (i kondycji) obu stron.

Piszesz:
Cytat:Mam tutaj na myśli takie sytuacje jak Wielki Post
Wielki Post jest czasem umartwienia i dlatego podejmujemy różne formy wyrzeczenia. Oczywiście można zachować w tym okresie wstrzemięźliwość. Można ten post ofiarować za tych którzy są uzależnieni od seksu. Wszystko zależy od współmałżonków. Czy czują się na tyle silni aby wytrwać. Trzeba nawzajem dobrze się znać aby podejmować takie wyzwanie i nie robić sobie nawzajem krzywdy.

Pytasz:
Cytat:czy można współzyć z żoną, która jest w stanie błogosławionym
Większość kobiet w stanie błogosławionym nie ma ochoty na współżycie. Natomiast jeżeli małżonka chce zbliżenia i ciąża nie jest jeszcze zaawansowana to nie widzę problemu. Uśmiech

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
28-08-2005 14:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #4
 
Andr2ej napisał(a):Większość kobiet w stanie błogosławionym nie ma ochoty na współżycie.

Może się zdzwiwsz, ale bardzo czesto jest na odwrót jak napisałeś Oczko Oczywiście wszystko zależy od kobiety, niemniej w czasie ciąży (zwłaszcza w początkowych miesiącach) "chęć" kobiet wzrasta Uśmiech Moja znajoma, która była w ciąży już 2 razy, potwierdzała to Uśmiech

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
28-08-2005 14:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Offca napisał(a):(zwłaszcza w początkowych miesiącach) "chęć" kobiet wzrasta

to zalezy od hormonow, ktore wydzielaja sie w poczatkowych miesiacach noszenia "błogosławionego brzemienia"... Uśmiech

jezeli chodzi o Wielki Post- na pewno nie jest to grzech; w pewnych przypadkach pewnie nawet jest to wskazane, bo taka czystość może prowadzić do złych myśli... do jakiejś nieczystości powszechnie zwanej... a to nie dobre! a fe ! Uśmiech

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
28-08-2005 20:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #6
 
Ale moze w takim okresie powinno darować sobie takie przyjemności?
W końcu to czas kiedy Chrystus cierpiał,pamiątka tego okresu cierpienia. Czy Bóg nie będzie miał nam tego za złe, że w tym okresie będziemy myśleli o przyjemnościach?

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
28-08-2005 22:37
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
To, co sobie przyjmiesz jako wyrzeczenie na Wielki Post, to już zależy wyłącznie od Ciebie. Moim zdaniem nie trzeba też przesadzać. Bo jakbym chciała naprawdę się umartwić, to jadałabym raz na tydzień Oczko Jeśli uważasz, że będzie to dobry sposób na umartwianie się, to ok. Mówię, ze wszystko zależy od Ciebie.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
28-08-2005 22:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aslan Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 494
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
rzeczywiście, można się wyrzec takich przyjemności na wielki post Oczko
i razem z Chrystusem na pustyni przez 40 dni przebywac.
osobiście uważam, że zamiast się umartwiać, można zrobić jakieś postanowienia odnośnie czynienia szeroko pojętych "dobrych uczynków"... i nam, i innym wyjdzie to na dobre...

Wydoby? mnie z do?u zag?ady
i z ka?u?y b?ota,
a stopy moje postawi? na skale
i umocni? moje kroki.
I w?o?y? w moje usta ?piew nowy,
pie?? dla naszego Boga.
Ps. 40
28-08-2005 22:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Olgaa Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 242
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
Aslan napisał(a):osobiście uważam, że zamiast się umartwiać, można zrobić jakieś postanowienia odnośnie czynienia szeroko pojętych "dobrych uczynków"... i nam, i innym wyjdzie to na dobre...

Zgadzam sie.
Nie neguje sensu umartwienia sie, ale wydaje mi sie ze większą korzysc odniesiemy gdy zamiast unikac czegos (np.przyjemnosci) bedziemy bardziej otwierac sie na dobro (dobre uczynki)
28-08-2005 23:59
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #10
 
dla mnie to trochę sztuczny problem :roll: , można również pościć w ten sposób w piątki, jeśli to odpowiada małżonkom, każdy czas może być dobrym czasem na to - wszystko zależy od danej pary

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
29-08-2005 21:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ajfen Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
Jeśli chodzi o wstrzemięźliwość w kontaktach seksualnych w małżeństwie, to powiem tyle:
1) Dobrze jest, gdy nie robi się tego nałogowo.
2) Przykazanie kościelne odnośnie postu nic nie mówi o seksie. Z tego więc wnioskuję, że jest on dozwolony.
Poza tym dotykamy sfer prywatnego życia dwóch kochających się osób. Czemu więc spełnienie miłości w maksymalny sposób miałoby być ograniczone? Chrystus nie pragnie rezygnacji z miłości, jedynie pragnie duchowego wyciszenia w okresach postu. Refleksji nad Jego życiem i działalnością, a wreszcie nad Jego cierpieniem.
"A ty, gdy pościsz wymyj się i namaść głowę olejkiem, włóż czystą szatę, aby nie ludziom, ale Bogu pokazać, że pościsz."- Pokazuj Bogu że pościsz poprzez modlitwę.

Przez u?miech do Boga :-):-):-) <><
29-08-2005 21:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
Dzieki za wyjasnienie, zawsze miałem wątpliwosci co do współżycia w tym okresie, teraz mam przynajmniej jasną sytuację i wiem co o tym myśleć.Ale może ktoś ma jeszcze jakieś inne poglady na ten temat?

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
29-08-2005 23:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #13
 
Przede wszystkim nie bardzo rozumiem Wielki Post jako czas umartwiania. To ma być czas kontemplacji, zagłębiania sie w historię Zbawienia, a nie umartwiania się. A swoją drogą to takie wyrzeczenie jako ofiara może sie Bogu podobac, jeśli oboje tego chcą Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
30-08-2005 15:48
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
GMS Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: Feb 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
małe wyjaśnienie co do słów ". Czy Bóg nie będzie miał nam tego za złe," Bóg niczego nie ma nam "za złe" to my powinniśmy skoro Go kochamy wczuwać się w Jego położenie i odczytywać Jego wolę...
Pozdrawiam
30-08-2005 16:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Wiesz GMS czasami trudno jest odczytać wolę Boga, ale naprawdę dążę do tego by sie na niej opierać, mimo że bardzo często upadam, ale Bóg pragnie mojego nawrócenia, więc po przez swoje słowo mówi: "wstawaj i idź dalej", nie zostawia mnie. Ale także potrafi stawiać na mojej drodze takich ludzi jak np.wy, którzy mogą także mi w tym pomóc. Nie wszystkie rzeczy człowiek jeszcze rozumie, dlatego pragnie je poznawać i widzieć w nich wole Boga.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
30-08-2005 16:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów