Ankieta: Czy potrafisz przebaczać wszelkie urazy?
Tak, potrafię przebaczyć wszystko
Tak, potrafię przebaczyć, ale tylko niektóre urazy
Nie potrafię przebaczać
Potrafię przebaczyć wszystko wszystkim, lecz potrzebuję na to pewnego czasu ...
[Wyniki ankiety]
 
Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przebaczenie - czy potrafimy przebaczać?
Autor Wiadomość
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #76
 
Jest to możliwe, ale wymaga wiele pracy i wysiłku.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-02-2006 00:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #77
 
Offca napisał(a):Jest to możliwe, ale wymaga wiele pracy i wysiłku.

"nie mow chop poki nie przeskoczysz"
Ja mysle ze to bylo tylko mozliwe dla Jezusa. My ludzie mozemy tylko probowac.
13-02-2006 00:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #78
 
Gdyby możliwe to nie było, Jezus nie nakazywałby nam miłować swoich nieprzyjaciół i przebaczać ZAWSZE.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-02-2006 00:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
kts Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 29
Dołączył: Feb 2006
Reputacja: 0
Post: #79
 
Offca napisał(a):Gdyby możliwe to nie było, Jezus nie nakazywałby nam miłować swoich nieprzyjaciół i przebaczać ZAWSZE.


=D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D>

"Za ?ask? Boga jestem tym, czym jestem."
13-02-2006 00:28
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #80
 
Ja bym nauki Jezusa nie brala za nakaz.
A tak jak juz to bylo pisane tutaj w niektorych postach Pan Bog widzi nasza droge zycia, daje tez nam wolna wole, ale wie ze my jestesmy niedoskonali i oceniac nas bedzie, ale kazdego indywidualnie, poniewaz kazdy z nas ma inna droge zycia, i jesli ktos z nas stanie przed tak trudnym doswiadczeniem w ktorym nie bedzie umial przebaczyc to napewno uzna nam dobre checi...
Wierz mi sa sytuacje zyciowe, w ktorych bedziesz w wielkiej rozterce..... i jedynie co ci zostanie to tylko proba ...
13-02-2006 00:31
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Moniczka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 804
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #81
 
Offca napisał(a):[JEŚLI BĘDĘ ZA KAŻDYM RAZEM OKAZYWAĆ MU PRZEBACZENIE. Tak ma właśnie być! Masz za każdym razem mu wybaczać!

Wybaczać nie równa się okazywać przebaczenie.

Można wybaczyć w sercu i tego nie okazać.

... Chrystus jest moc? Bo?? i m?dro?ci? Bo??, to ten, kto nie zna Pisma, nie zna mocy Boga ani Jego mi?o?ci: Nieznajomo?? Pisma ?wi?tego jest nieznajomo?ci? Chrystusa."

?w. Hieronim
13-02-2006 00:38
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #82
 
Wiem, że są i wbrew pozorom nie w jednej się już takiej znalazłam. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Skoro Jezus tak bardzo podkreśla wagę przebaczania, nie odmówi z pewnością jeśli będzie się Go prosiło o łaskę umiejętności przebaczenia komuś. Trzeba tylko chcieć. Wszystko jest do wybaczenia. Uzdrowienie czegoś takiego może trwać latami, ale JEST możliwe.

[ Dodano: Nie 12 Lut, 2006 ]
Moniczka napisał(a):Można wybaczyć w sercu i tego nie okazać.

Czyli co? Wybaczyć, ale dalej być chłodnym wobec tej osoby i wiecznie robić z siebie ofiarę losu?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-02-2006 00:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #83
 
Offca napisał(a):Semper o co Ci chodzi?

o przebaczanie (zdaje się temat taki)

Offca napisał(a):Zmusza Cię ktoś, że się ciskasz?

Co rozumiesz przez ciskanie się? To iż nakazywanie pewnych zachowań uważam za terror?

Offca napisał(a):Żyj se jak chcesz ze swoim gustem

Fajnie, dziękuje serdecznie za imprimatur.

Offca napisał(a):mnie nic do tego.

słuszna w sumie uwaga- tylko skoro nic to nie potrzebnie odpisywałaś na post.

Okazywanie przebaczenie to nie samo przebaczanie. Formalnie na zewnątrz może być wszystko git, ale wewnątrz...

Przebaczenie wg mnie to raczej pogodzenie się z samym sobą, wyrzeczenie się rządzy odwetu, zemsty. Dotyczy to co prawda innej osoby , ale nie ona jest tu najważniejsza. A owa rządza odwetu, czy zemsty daje motywację i dodaje sił. Coś tam Mateusz zdaje się powiedział jaką miarą odmierzysz taką bedzie ci odmierzone czy coś w tym guście. kontekkst może był inny ale mi pasuje.
13-02-2006 00:45
Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #84
 
Mozesz miec swoje zdanie, wiem ze w miare jak Twoja droga zyciowa sie wydluzy to je zmienisz.. Zycze Ci jedynie szczescia abys nie spotkala tego "muru".... w tej Twojej wedrowce.
13-02-2006 00:45
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #85
 
Wiesz Elu... modlitwa czyni cuda. Nawet te na ludzki rozum niemożliwe do urzeczywistnienia.

[ Dodano: Nie 12 Lut, 2006 ]
semper_malus napisał(a):słuszna w sumie uwaga- tylko skoro nic to nie potrzebnie odpisywałaś na post.

Masz rację, więcej tego nie zrobię.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-02-2006 00:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #86
 
Offca napisała:
Cytat:Tak ma właśnie być! Masz za każdym razem mu wybaczać!
Może Offeczko nie tym tonem - nic dziwnego, że wprowadziłaś Sempera w błąd i odczytał to jako nakaz. To, że nie odróżniasz wybaczenia od okazywania wybaczenia, to już nie jest moja wina. Wiele osób to zrozumiało. Pierwszym miejscem, gdzie rodzi się ludzkie wybaczenie jest dusza, potem przekłada się to na gesty wybaczenia i słowa wybaczenia.
Okazać komuś wybaczenie, znaczy wybaczyć w duszy i powiedzieć mu o tym, przytulić przyjaźnie, podać rękę, ucałować serdecznie. Wybaczyć i nie okazać wybaczenia, znaczy wybaczyć w duszy i nic nie mówić, nie dać po sobie poznać, że osoba ma wybaczone. Robi się tak, gdy chce się drugiemu człowiekowi pomóc wyjść ze zła. Taki gest jest czymś więcej niż wybaczeniem, bo jeszcze przekazaniem miłości. Pewnie myli ci się okazywanie wybaczenia z z prawdziwym wybaczeniem i dlatego nie jesteś w stanie tego pojąć. To są pozory wybaczenia, jeśli TYLKO mówisz przepraszam, albo wybaczam. Jesli przytulasz, a w sercu chowasz miecz. To jest gorsze od braku wybaczenia jakiegokolwiek. Rozumiem Twoje zranienie przez ojca - znam wiele takich przypadków i wiem także, jakim piętnem odbija się to na osobowości człowieka. Ty Offca nie wybaczyłaś. Jeśli masz ranę w sercu, to nie wybaczyłaś. Po wybaczeniu zostaje blizna, a nie rana.
Spróbuj mojej metody. Ja przeszłam w swoim życiu naprawdę wiele upokorzeń i poniżeń i nie ma takiego człowieka, o którem mogłabym powiedzieć, że zostawił w moim sercu ranę.Ludzie, którzy mnie znają osobiście i znają trochę moje życie bardzo się dziwią - i ty jeszcze jesteś w stanie być tak miła uprzejma dla niej? I ty jeszcze się nad nim litujesz? Ja bym go...
Offco, nie wybaczaj ojcu. Wybacz całemu światu, że cię rani, że życie przynosi Ci cierpienie i ból. Przecież tak rodzi się miłość. Tak wiem, nie urodziłaś dziecka i nie wiesz co to są bóle porodowe, ale może jak urodzisz to zrozumiesz.
Żeby dokonać bardzo trudnego wybaczenia, trzeba nastawić całą swoją psychikę na wybaczenie, tak, jak opisałam to w swoim poście poprzednim.
To jest równocześnie rada także dla Eli.
Pewnie Ciebie też coś rani potwornie. Wybacz Elu generalnie wszystko zło, które Cię dotyka, wtedy to, które dzisiaj rani Twoje serce, stanie się śmieszne, małe, nie warte pomyślenia. Nie jesteś tutaj, aby było Ci dobrze teraz, ale jesteś aby stać się miłością i utnąć w Miłości Bożej i stać się z Nim jedno.

[ Dodano: Pon 13 Lut, 2006 00:11 ]
semper_malus napisał(a):Przebaczenie wg mnie to raczej pogodzenie się z samym sobą, wyrzeczenie się rządzy odwetu, zemsty. Dotyczy to co prawda innej osoby , ale nie ona jest tu najważniejsza. A owa rządza odwetu, czy zemsty daje motywację i dodaje sił. Coś tam Mateusz zdaje się powiedział jaką miarą odmierzysz taką bedzie ci odmierzone czy coś w tym guście. kontekkst może był inny ale mi pasuje.
Wydaje mi się, że uchwyciłeś sedno sprawy. Tak, praca nad wybaczeniem zaczyna się wewnątrz siebie. "Pakt o nieagresji" zawarty ze sobą to pierwszy krok w dobrym kierunku.

http://www.forumchrzescijanskie.org
13-02-2006 01:04
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #87
 
Zosia nie czytasz dokładnie moich postów. Napisałam i piszę to od początku, że przebaczenie to przede wszystkim wybaczenie w sercu!!! Nie chowam miecza w sercu i o tym mówię właśnie. Wiem na czym polega przebaczenie komuś i wiem jak ten proces wygląda. Byłam na długich rekolekcjach związanych właśnie z przebaczaniem osobom, które nas mocno poraniły. Owocem przebaczenia jest pokój w sercu na widok winowajcy i brak nienawiści czy urazy do niego.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-02-2006 01:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #88
 
OK. Co czujesz na widok ojca? Czy otwiera się rana i jątrzy, pojawia się ból, nad którym próbujesz zapanować?

http://www.forumchrzescijanskie.org
13-02-2006 01:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #89
 
Acha i nie mówię, że 100% wybaczyłam ojcu, bo jakieś tam zadry pewnie we mnie dalej siedzą. Jestem na jakimś etapie przebaczania. Zaczynam rozumieć mechanizmy kierujące moim ojcem. Wtedy naprawdę łatwiej jest wybaczyć jeśli się wie co przyczyniło się do tego dlaczego on w taki a nie inny sposób postępuje.
Mówię tylko, że jest możliwe przebaczenie każdemu, tylko potrzeba ku temu wiele pracy, wysiłku i cierpliwości.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-02-2006 01:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #90
 
Cytat:generalnie wszystko zło, które Cię dotyka, wtedy to, które dzisiaj rani Twoje serce, stanie się śmieszne, małe, nie warte pomyślenia.

No to mysle Zosiu ze jeszcze nie stanelas pod "murem"
13-02-2006 01:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów