Wybory

[wedrowiec]

Moja skromna opinia na temat obecnych wyborów i partii politycznych.

Nie ma niestety partii idealnej. Trzeba wybrać "najmniejsze zło".

Ja planuje głosować na PiS. Program tej partii najbardziej mi odpowiada. Przemawia do mnie również postać lidera i załorzyciela tej partii. Od początku idzie w tym samym kierunku wyznaje te same zasady. Nie jest jak większość polityków tak zwanym "pływakiem" jak ja to nazywam, czyli nie zmienia partie i programu byle by odnieść jakieś korzyści, utrzymać się na arenie politycznej i znowu zagrzać sobie ciepłą posadkę. PiS jako partia nie przyjmuje pod swoje skrzydła "pływaków". Takie osoby omijają ich dużym łukiem, wstępując do innych partii. Lewica boi się PiSu jak ognia i możliwości dojścia PiSu do władzy (ciekawe czemu czyżby lewica miała na sumieniu jakieś afery :hm: ).

PO - mógł bym postawić na drugim miejscu ale nie odpowiada mi w ich programie wyborczym przede wszystkim 2 punkty:

- wprowadzeniem częściowej odpłatności za usługi medyczne w placówkach publicznych
Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego stanu rzeczy. Najbardziej dotknie to osoby starsze które maja często małe emerytury. Teraz już nie starcza tym osobą pieniędzy na zakup wszystkich potrzebnych lekarstw, a co dopiero jak usługi medyczne będą częściowo odpłatne.

- wprowadzeniem częściowej odpłatności za studia państwowe?
Też jestem zdecydowanym przeciwnikiem teraz nie jest łatwo utrzymać się studentowi, a co dopiero gdy do swoich wydatków będą musieli doliczyć koszt studiów. Uważam że to może doprowadzić do sytuacji gdy na studia nie będą szli ludzie inteligentni i pragnący być dobrymi fachowcami ale tacyj którzy korzystają z zasobnego portfela rodziców.

Poza tym duża cześć ludzie którzy teraz tworzą PO wywodzi się m. in. z Unii Wolności więć mieli oni czas rządzić Polską i pokazali jak im to wychodzi tworząc koalicje wraz z AWS.
Moim zdaniem Po to partja bogatych.

LPR - do tej partii nie mam jakoś przekonania, czasem mam wrażenie że oni pod płaszczykiem głoszonego programu chcą nabić sobie elektorat wśród katolików, co zresztą jak widać w tym temacie jest skuteczne :wink: Roman Giertych wogóle do mnie nie przemawia i bał bym mu się powierzyć władze.

Na temat reszty partii biorących udział w wyborów szkoda strzępić języka.

ps. Bardzo ciekawi mnie piątkowa debata. Co o niej uważacie???

[TOMASZ32-SANCTI]

Ja takze popieram PiS, ale nie mam nic jednak do LPR, jako grupy, natomiast Roman Giertych jest trochę takim człowiekiem,który robi wokoło siebie sporo szumu. Ale znacznie wolę jego niż tych z SLD i pokrewnych im. Myślę, że czas oddać władzę w inne ręce, niż tym, którzy do tej pory rządzili i robili tylko bałagan.

Pozdrawiam

[ddv]

No cóż - zdaje się, że przekonaliście mnie Panowie
- widzę, że możemy założyć "klub PiS"
Ja chyba też jednak zdecyduję się na ta partię ... :coo:
Zobaczymy jeszcze tylko co przyniesie debata "Tusk- Rokita" ... :?:

[Anonymous]

wedrowiec napisał(a):Nie jest jak większość polityków tak zwanym "pływakiem" jak ja to nazywam, czyli nie zmienia partie i programu byle by odnieść jakieś korzyści, utrzymać się na arenie politycznej i znowu zagrzać sobie ciepłą posadkę

PC, AWS, a teraz PIS. Oczywiście, że nie jest pływakiem

Dla mnie jest cynikiem. Żadwm prawnik , który poważnie traktuje ludzi/wyborców/klientów w życiu nie postawiłby obok słowa prawo słówka sprawiedliwoś. Bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Dowodzi to bezczelności i jest typowym zagraniem pod publikę.

[Aslan]

ddv napisał(a):Zobaczymy jeszcze tylko co przyniesie debata "Tusk- Rokita" ...

a co ona może przynieść? na pewno nie rozsądną walkę na argumenty, tylko nerwowa próba zwracania się do siebie po przyjacielsku, a później uporczywe łapanie za słówka konkurenta. to nie oni będą gadali, bo już dziś wkuwają na pamięć to, co im przygotowały ich sztaby..,

[TOMASZ32-SANCTI]

ddv napisał(a):No cóż - zdaje się, że przekonaliście mnie Panowie
- widzę, że możemy założyć "klub PiS"
Ja chyba też jednak zdecyduję się na ta partię ... :coo:
Zobaczymy jeszcze tylko co przyniesie debata "Tusk- Rokita" ... :?:

Dobrze by było ddv, nigdy nie będzie pewności, ale trzeba coś zmienić by się o tym przekonać, trzeba pozwolić pokierować krajem także innym.
Zobaczymy jak będzie, czas pokaże, zawsze nas to czegoś nauczy.

Pozdrawiam

[msg]

semper_malus napisał(a):Dowodzi to bezczelności i jest typowym zagraniem pod publikę.

Ale przeciez z tego politycy się utrzymują - nie ma publiki - nie ma głośow - nie ma pracy.

Ja z kolei PiSu nie popieram, bo bardzo mnie irytuje to ich "socjalne państwo" - nie wiem po prostu skąd oni chcą wziąć na to pieniądze. Ale oni przynajmniej usiłują swoją koncepcję jakoś nazwać, w przeciwieństwie do Adrew L. który wszystkim obiecuje wszystko i nie wiadomo czemu ludzie mu wierzą.

[Anonymous]

msg napisał(a):Ale przeciez z tego politycy się utrzymują - nie ma publiki - nie ma głośow - nie ma pracy.

Ja z kolei PiSu nie popieram, bo bardzo mnie irytuje to ich "socjalne państwo" - nie wiem po prostu skąd oni chcą wziąć na to pieniądze. Ale oni przynajmniej usiłują swoją koncepcję jakoś nazwać, w przeciwieństwie do Adrew L. który wszystkim obiecuje wszystko i nie wiadomo czemu ludzie mu wierzą.

Nie chodzi o to . Jeżeli nauczyciel, filozof, etyk, rolnik, czy przedstawiciel jakiegokolwiek innego zawodu wyskoczył z nazwą prawo i sprawiedliwość to mógłbym może podejrzewać że robo to szczerze i chce naszego dobra, ale prawnik (dr hab. i dr! tak winno się tytułować braci) wie jakie są relacje względem prawa i s[rawiedliwości, a skoro wie i nie dzieli się tym z innym tylko powtarza jak mantrę ergo traktuje ludzi jak debili. a ludzie się na to łapią.,

[msg]

Ale nie nazwali się przecież "sprawiedliwe prawo" czy "prawa sprawiedliwość" tylko jest prawo i sprawiedliwość, co nie oznacza ze prawo ma być sprawiedliwe i że sprawiedliwości musi towarzyszyć prawo. Ale to już jest relatywizowanie wszystkiego...

[meta]

Każdy porządny człowiek – postawi słowo Prawo obok słowa Sprawiedliwość, i będzie żył według tej zasady.

Prawo stanowione ma być sprawiedliwe = zgodne z wolą Bożą, i sprawiedliwie realizowane.


Jeśli ktoś głosi inaczej:
«To mówi Pan do Szemajasza Nechelamity: Ponieważ Szemejasz prorokował wam, mimo że go nie powołałem, i utwierdzał waszą ufność w kłamstwo, dlatego to mówi Pan: Oto ukarzę Szemejasza Nechelamitę i jego potomstwo. Nie będzie miał nikogo, kto by mieszkał wśród tego ludu i kto by ujrzał pomyślność, jaką uczynię mojemu ludowi - wyrocznia Pana - gdyż głosił bunt przeciw Panu». Jr 29,31-32
_________________
- :!: do Senatu głosujemy na trzech kandydatów – tylko wówczas nasz glos jest ważny.
- od parlamentu i prezydenta oczekujemy gwarancji polityki prorodzinnej = sprawiedliwej.

[Offca]

meta napisał(a):-:!: do Senatu głosujemy na trzech kandydatów – tylko wówczas nasz glos jest ważny.

Ja słyszałam, że do Sentu głosujemy na dwóch. Jeszcze się we wtorek o to spieraliśmy po spotkaniu odnowowym ;P

[meta]

Skąd macie informację.
A może zależy w którym okręgu???

[msg]

Cytat: od parlamentu i prezydenta oczekujemy gwarancji polityki prorodzinnej = sprawiedliwej

A dlaczego uważasz że polityka prorodzinna jest polityką sprawiedliwą?? :coo:

[Offca]

Cytat:Skąd macie informację.

Nie wiem. Mówiły to osoby dorosłe, więc się chyba znają.

[msg]

Do Senatu głosuje się w zalezności od okręgu wyborczego, tak jak napisała meta, przynajmniej nie słyszałem żeby się coś zmieniło. Zresztą na pewno jutro i w niedzielę będzie jeszcze dużo w gazetach i tv o tym jak głosować