Wiadomości w tym wątku

**o. Pacyfik** · 12-09-2005 09:20

"Stawiam Bogu wysokie wymagania. Wiem dokładnie, jaki powinien być. Wiem dokładnie, jaką powinien mieć wizję świata. Wiem dokładnie, jak Bóg powinien postąpić w każdej sytuacji. Potrafię dokładnie wskazać, kogo powinien ukarać, a kogo nagrodzić. Mam jasny plan dalszych losów świata. Nie tylko na najbliższe godziny. Także na najbliższe stulecia. Bo swoją dotychczasową działalnością Bóg mnie trochę rozczarował. Bez trudu ułożę listę spraw, które powinien rozwiązać inaczej.
Jak każdy człowiek wyobrażam sobie Boga. Kształtuję sobie Jego obraz. Na jedne cechy kładę większy nacisk, a na inne mniejszy. Dostosowuję ten obraz do moich aktualnych potrzeb. Raz widzę więc Boga jako surowego sędziego, który nikomu nie przepuści. Innym razem dostrzegam w Nim raczej pobłażliwą dla wnuków babcię, która na wszystko przymyka oczy, chociaż i tak niewiele widzi.
Tak często ulegam pokusie wiary w Boga podobnego do mnie. Boga na moją miarę. Boga na mój obraz i podobieństwo.
Bóg jest inny. Zupełnie inny, niż sobie wyobrażam. Zupełnie inny, niż chcę. Bóg nie dopasowuje się do moich zachcianek. Nie ma takiego obowiązku".

PS - Zabawne: - Kiedy czlowiek jest w stanie rozsmieszyc Pana Boga?
- Kiedy mowi mu o SWOICH planach.

1. Zastanawiam sie dzisiaj na POSŁUSZEŃSTWEM. Jak ono wygladalo u sw. Franciszka. Nie tyle jak opisuja je "Kwiatki sw. Franciszka", co "tak w przelozeniu na" realne relacje codzienne...

2. Ostatnio rozmawialem z moimi wspolbracmi na temat: "Czy odpowiedz na powolanie zakonne jest wyrazem posluszenstwa Bogu? Czy mozna isc do Zakonu z posluszenstwa... wlasnym Rodzicom?"

3. Czy tak jak w przypadku braterstwa (patrz: http://www.psf.franciszkanie.pl/forum/vi....php?t=601 ) mozna podejsc do posluszenstwa jako dobrowolnie podjetej ascezy?
Jaki jest wtedy wymiar wolnosci? Czy przypadkiem nie jest on wtedy odsuniety na plan dalszy? Czy i w jakim stopniu Bog moze chciec "slepego i bezmyslnego posluszenstwa"?

Jako podpowiedz i komentarz do pytan:

"Uwalniajac nas od balwochwalstwa rzadzenia posiadania i przyjemnosci, sluby zakonne WZMACNIAJA ludzka nature w jej pozytywnym wyrazie i otwieraja na wiez-spotkanie oczyszczone od wszelkiego cienia panowania czy wyzysku. Sluby wzmacniaja droge ku prawdziwej milosci (czystosc), rzeczywistej solidarnosci (ubostwo) i calkowitej dyspozycyjnosci i odpowiedzialnosci (posluszenstwo); wyrazaja i ukazuja calkowite przylgniecie do Boga, do ewangelicznego projektu zycia, ujednolicajac i upraszczajac nasz codzienny byt" (fr. Gicomo Bini OFM)