Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kuchnia nie dla faceta, obcęgi nie dla kobiety...
Autor Wiadomość
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #1
Kuchnia nie dla faceta, obcęgi nie dla kobiety...
Ravenloff napisał(a):Nie wiem czemu, ale mogę się domyślać.
Młotek pewno dlatego, że to chyba najbardziej popularne i najłatwiejsze narzędzie w obsłudze. Np. która dziewczyna kiedyś "bawiła" się gwintownicą, heblem, czy chociaż by obcęgami.
A gwoździa chyba się każdemu zdarzyło wbić.

Wypowiedź Raviego w innym wątku zastanowiła mnie, dalczego często postrzega sie kobiety właśnie przez pryzmat stereotypów.
Zapewniam sympatycznego kolegę, że są dziewczyny, które nie tylko "bawiły się" wymenionymi wyżej sprzętami, ale także całkiem niezle radzą sobie rónież z lutownicą, wiertatką, ale również nożycami do blachy, pilnikami i takimi innymi egzotycznymi sprzętami.
Natomiast dość ciekawym dla mnie zjawiskiem są dla mnie mężczyżni, którzy nawet wodę na herbate potrafia przypalić. A poważnie, to wiem że są również faceci, którzy świetnie gotują (doświadczyłam tego na własnej skórze, eryzykując jedzenie eksperymentów kulinarnych kolegi).

Czy więc bazując na stereotypach miejsce kobiety powinno być jedynie w kuchni, a mężczyzny przy np. obcęgach? Jak wy to widzicie?

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
13-09-2005 14:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Jakieś predyspozycje naturalne są, ale to tylko szkielet, na podstawie którego budujemy siebie, że mi tak filozoficznie wydzło Duży uśmiech

Potrafię się obsłużyć śrubokrętem, młotkiem, obcęgami, pilnikiem do metalu, małą piłką do drewna. Klejem do drewna takze. To na tyle.

Mój tata gotuje tak aby aby, dokończy wszystko według przepisu, ale nic od siebie, za wyjątkiem sosów - niebo w gębie mój brat to antytalent kulinarny, ale moim zdaniem to bardziej lenistwo niż lewe ręce Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
13-09-2005 18:05
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
A moim zdaniem, jak człowiek chce, to się może wszystkiego nauczyć. Facet może się nauczyć szydełkować piękne hafty, a kobieta może być świetnym mechanikiem Uśmiech Stereotypom NIE :!: \Duży uśmiech/

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
13-09-2005 18:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
Ja to chyba jednak powielam stereotyp, ale moja zona juz nie. Kuchnie omijam szerokim lukiem, poniewaz zona gotuje wysmienicie i takie rzeczy wymysla, ze az czasami sam sie dziwie, ze to mozna jesc i ze jest to takie dobre.

Z kolei pamietam jak remontowalismy mieszkanie, to czegos tam calkowicie nie mialem ochoty juz robic, wiec moja zona zamiast pobudzac moj egoizm i zachwalac moje talenty remotnowe wziela narzedzia i zrobila co bylo do zrobienia sama, tylko jej trzeba bylo pomoc w paru czynnosciach Uśmiech

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
14-09-2005 08:51
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
No tak, błędem ogromnym jest nie doceniać kobiet pod względem wszelkiej mechaniki a oprócz tego potrafi gotować i być wspaniałą żoną i matką. Co za wspaniałe istoty.
Mężczyźni także wiele potrafią, tylko częściej im się nie chce, dlatego trzeba dbać o kobiety i uczyć się od nich wszystkiego.

Ja nie ukrywam, ze także kuchnię omijam, gdy trzeba coś gotować, bo nie lubię siedzieć w garach,za to lubię coś dobrego zjeść.Tak to już ze mną jest, ale to nie znaczy, że potrafię tylko wszystko przypalać. Jednak nie jestem z tych którym się nie chce, ale ja po prostu nie lubię niczego gotować. Ale gdybym lubił siedzieć w garach to mógłbym coś tam zrobić i nie widzę w tym trudności.

Jestem jednak przeciwnikiem takiego myślenia, ze kobieta powinna być tylko taką "kurą domową". Kobieta wiele potrafi i nie zawsze musi siedzieć tylko w domu, zajmować się gotowaniem, sprzątaniem i wychowywaniem dzieci.

Tak na koniec powiem, że gdy miałem w szkole mechanicznej zajęcia na warsztatach szkolnych, to widziałem jak dziewczyny pracowały pilnikami, ja używały także innych narzędzi. No cóż, tylko pozazdrościć takich kobiecych umiejętności.

Zawsze wiedziałem, że kobiety to bardzo mądre istoty, nie da się tego ukryć.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
14-09-2005 15:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #6
 
Od przyszłego tygodnia zaczyna się remont naszej salki wspólnotowej, mam zamiar się aktywnie zaangażować w malowanie ścian, bo w tym mam już doświadczenie (może niecodzienne, ale o tym w innym wątku), a dodatkowo poszerzę swoje umiejętności o tynkowanie i wygładzanie ścian 8)

A co Duży uśmiech :!:

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
14-09-2005 20:30
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Aydamusek Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 91
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ciekawy prowokacyjny temat.

Ja sam uczę sięgotować. Ponieważ żyjęsam, jestem głównie "kanapkowcem". Coraz wiecej jednak umiem zroibić w kuchni. Nie przypalam już wody na zupę Język Sporo eksperymentuje. Często jest tak, zę niezależnie czy wyjdzie czy nie - i tak musze to zjeść. Wiec staram sie umieć coraz wiecej. I zaczyna mi to wychodzić coraz lepiej. Tak więc można nauczyć się kucharzenia - jeśli sięchce lub jest taka potrzeba. Oczywiście nie każdy będzie w tej dziedzinie mistrzem. Ale można to polubić. Ja polubiłem.

Młotek w dłoniach niewiasty? Czemu nie. Moja narzeczona radzi sobie z tym całkiem nieźle. Jest też swietnym kierowcą. (Dla mnie samochody sątotalnazagadką). Wiele pomagała mi przy remoncie mieszkania i to i owo składaliśmy razem. Kwestia zainteresowań i potrzeby.

Moja znajoma w owych pracach męskich technicznych jest cienka. Ale jak trrzeba było nauczyłą się operować wiertarką. Nie ma sięwiec czego bać. Potrzxeba jest matką wynalazku i nauczycielką życia.

Wolę jednak jak moja narzeczona sprząta. Mi jakoś to nie idzie. nie czuję potrzeby dokłądmności i robieto po łepku. Niby jest czysto, ale tak tylko trochę, a trochę jednak nie. Możemy się więc uzupełniać i sprtawia nam to radochę.

[center]www.aydam.org - Serwis i Forum dla Ciebie [you][/center]
[list]JP II
Benedykt XVI
Teologia
Sekty
Poezja
Czytelnia
Rower
Kulinaria
Inne[/list:u]
17-09-2005 03:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daisy Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,033
Dołączył: Nov 2004
Reputacja: 0
Post: #8
 
... mowia, że jak sie musi to sie cłowiek naumie Oczko
u mnie na studniach wiekszość laborek to elektryka, materiałaka i take zbliżone do tego mechaniki Język wiec prosze nie zarzucać, że śrubokręt, mietnik, i taki tam w ręku kobiety to rzecz niespotykana :diabelek: u mnie to bedzie chleb powszedni Język
a ja już miałam nawet do czynienia z elektryczną piłą do metalu i drewna Język
hihihi i ciśnienie w kołach umiem zmierzyć :diabelek: :diabelek: :diabelek: hihihih dzieki Kociakowi :wink: a i są takie męskie osobniki co potrafią upichcić lepsze jadło ode mnie Język i sie nie skarże Duży uśmiech

więc stereotyp "baby do garów i dzieci a faceci do... reszty" to sie powinno do muzeum oddać :mrgreen: :mrgreen:
31-10-2005 18:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #9
 
No cóż,a ja ostatnio opanowałam prace remontowe, od kucia i tynkowania poczynając Uśmiech - a mam nadzieję że nikt mnie za faceta nie weźmie Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
31-10-2005 19:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
A co powiecie na TAKI MODEL RODZINY:

Cytat:"Tradycyjny" to taki w którym mąż zarabia na utrzymanie Rodziny i zapewnia Rodzinie (sic !!!) "ochronę zewnętrzną" oraz posiada "głos decydujący" w najwazniejszych sprawach
- kobieta zaś (sic !!!) zapewnia "komfort pracy" mężowi, rządzi finansami rodziny oraz zapewnia bezpośrednią ochronę "wewnętrzną" rodziny (szczególnie zaś - opieka "bezpośrednia" nad dziećmi).
Ten model zapewnia (sic !!!) własciwy podział "ról" w Małżeństwie - z wykorzystaniem naturalnych predyspozycji mężczyzny i kobiety.

Ciekawe, nie ???

Czy chciałybyście, Drogie Panie, kiedykolwiek znaleźć się w takim "partnerskim" związku ???

Niech ?yje gen Wojtek J.
07-11-2005 14:49
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
NO nie bardzo rozumiem co masz na myśli mówiąc o "Partnerskim" związku, kiedy podajesz przykład "tradycyjnego" modelu :-k

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
17-11-2005 10:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #12
 
To cytat ddv. No zacytował ddv. Poczytaj sobie Julciu temat pt. "Życie w rodzinie" bo ja dalej nie mogę się przekonać do tego co napisał ddv :roll:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-11-2005 11:26
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
jagoda Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 73
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Kod:
No cóż,a ja ostatnio opanowałam prace remontowe, od kucia i tynkowania poczynając  - a mam nadzieję że nikt mnie za faceta nie weźmie

ja podobnie, dodatkowo życie nauczyo mnie kłaść płytki i tapetowac ściany Uśmiech i ostatnio jak kład lam tynk na scianie jakiś facet wziął mnie za chłopaka [faktycznie mam bardzo krótkie włosy ale bez przesady :oops: ](*,) ]
co do faceta w kuchni - mój ojciec swietnie gotuje - jeżeli tylko ktoś go dopuści do kuchni Uśmiech a mój brat jak chce zjeśc ciasto - to go sobie piecze sam Uśmiech [skutki sa rózne :diabelek: ]

[ Dodano: Czw 17 Lis, 2005 14:52 ]
kobiety potrafia naprawdę wiele rzeczy - ale czasami trzeba pozwolic i facetom coś zrobić coby ich dowartościować Szczęśliwy :hahaha: :roll2: :diabelek: :roll:

"Jest droga nieznana co ?yciem sie zwie raz tylko przebiegniesz ja szybko i wi?cej nie wrócisz, ju? nie..."
17-11-2005 15:50
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów