Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
NADUŻYCIA LITURGICZNE
Autor Wiadomość
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #211
 
Jak będzie status neo to Ty winieneś zamilknąć....chyba, że totalnie obrazisz się na Watykan i zaczniesz wtykać papieżowi i hierarchii Kościoła :diabelek:
03-04-2008 15:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zoltan Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 58
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #212
 
Jak będzie statut neo to wkładam mordeczkę w kubełeczek, ale teraz niestety :

STATUTU BRAK !

Wobec powyzszego radzę zrobic to komuś innemu.

strze? si? osch?o?ci serca kochaj ?ród?o zaranne
ptaka o nieznanym imieniu d?b zimowy
?wiat?o na murze splendor nieba
one nie potrzebuj? twego ciep?ego oddechu
s? po to aby mówi?: nikt ci? nie pocieszy
03-04-2008 16:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #213
 
alus napisał(a):Witajcie Neoni Przytulanie ...ja tu staję w szranki z Zoltanem w temacie o Neokatechumenacie, a was brakuje, choć ja zdecydowanie mniej znam Neo Smutny

Alusiu, ja wspieram duchowo, bo oprócz tego ze to wspaniałą formacją to niewiele więcej fachowej wiedzy mam, oprócz tego że są legalni i świetni i parę szczegółów Język

3mam kciuki Oczko

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
03-04-2008 16:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zoltan Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 58
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #214
 
Annnika napisał(a):Alusiu, ja wspieram duchowo, bo oprócz tego ze to wspaniałą formacją to niewiele więcej fachowej wiedzy mam, oprócz tego że są legalni i świetni i parę szczegółów Język

Może któś mi wytłumaczy język "annikowy" na polski.

strze? si? osch?o?ci serca kochaj ?ród?o zaranne
ptaka o nieznanym imieniu d?b zimowy
?wiat?o na murze splendor nieba
one nie potrzebuj? twego ciep?ego oddechu
s? po to aby mówi?: nikt ci? nie pocieszy
03-04-2008 16:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #215
 
"A teraz niestety.." a wiesz, że pośpiech to zły doradca?
Watykan jest dobrze zorientowany w sytuacji Neo - jeśli nie podejmuje żadnych radykalnych kroków, to widocznie uważa, że nie ma potrzeby pośpiechu.
03-04-2008 16:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zoltan Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 58
Dołączył: Jul 2007
Reputacja: 0
Post: #216
 
alus napisał(a):"A teraz niestety.." a wiesz, że pośpiech to zły doradca?
Watykan jest dobrze zorientowany w sytuacji Neo - jeśli nie podejmuje żadnych radykalnych kroków, to widocznie uważa, że nie ma potrzeby pośpiechu.

Dlategoż Neo wg KPK formalnie nie sa społecznością KK. Pojedyńczo i prywatnie tak.
Nie mogą "nawracać" i przewracać w głowach póki nie ma statutu.

[ Dodano: Pon 05 Maj, 2008 10:48 ]
Trochę więcej o "okruszkach" NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU!!!

http://forum.piusx.org.pl/forum/index.ph...c=59.msg70

[ Dodano: Pią 09 Maj, 2008 09:56 ]
Wprowadzenie “stopni wtajemniczenia” dla neofitów, zupełnie jakby chrzest nie wystarczał.
Podsycanie atmosfery zamknięcia, odrębności, odcięcia od wspólnoty parafialnej, istnienia jakiegoś nieokreślonego zagrożenia.
Nakłanianie członków neokatechumenatu do wyrzekania się dóbr materialnych.
Istnienie tzw. “katechistów”, czyli “ojców duchownych” (”guru”), którymi rzekomo kieruje bezpośrednio Duch Święty. Oni decydują, kto już osiągnął “dostateczny poziom rozwoju”, aby “postepować na drodze”, a kto jeszcze musi powtórzyć jakiś etap. Publiczne ocenianie stopnia czyjejś wiary lub niewiary to najzwyklejszy skandal i niesłychane nadużycie, którego zindoktrynowani neokatechumeni w ogóle nie dostrzegają.
Wymaganie, na samym początku “drogi” - od ludzi przecież już ochrzczonych! - aby publicznie wyparli się swej dotychczasowej wiary (sic!), gdyż dopiero wiara w neokatechumenacie jest prawdziwa. Jest to najzwyklejsza apostazja.
Stawianie się neokatechumenów ponad kapłanów, choć oficjalnie gorąco temu zaprzeczają. Kapłani są już tylko po to, aby obsługiwać wspólnotowe nabożeństwa. Ma to niewątpliwie związek z powszechnie znaną, antykapłańską fobią Kiko. U Kiko “wszyscy jesteśmy kapłanami”.
Wypraszanie z nabożeństw wspólnotowych osób spoza ruchu, choć przecież są ochrzczone. Jest to grzech wołający o pomstę do Nieba. Czy ktoś mógłby sobie wyobrazić wypraszanie przybyszów z Kółka Różańcowego?
Akcentowanie “powrotu do źródeł” chrześcijaństwa, np. udzielanie Komunii Św. pod postacią zwykłego chleba, gdyż tak czynił Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy. W rzeczywistości zaś neokatechumeni coraz bardziej odcinają się od korzeni. Ich “powrót” jest powrotem wyłącznie według mniemania niedouczonego Kiko o pierwszych wiekach Kościoła, mniemania pełnego błędów i zmyśleń.
Niemal całkowite ignorowanie 2000-letniej Tradycji, której nie może odrzucić nikt, uważający się za katolika. Dla katolików bowiem ich religia składa się nie tylko z Ewangelii, ale i z Tradcyji. Jedno bez drugiego nie ma sensu. Tradycja jest takim samym źródłem Objawienia, jak Pismo Swięte.
Ekscesy liturgiczne, nie zatwierdzone ani przez Rzym, ani przez Kościół lokalny: brak “Credo” w Mszy Świętej, Komunia Św. udzielana na siedząco w postaci wypiekanych w domu placków, rozrywanych rękami itp.
Dla “zaawansowanego” katechumena nie istnieją takie słowa, jak Msza Święta, ksiądz, nabożeństwo. Drażnią go terminy “Święta Tradycja”, herezja, odpust, koronka, Droga Krzyżowa, koło różańcowe.
Neokatechumenat nie sprzyja życiu rodzinnemu. Jak w każdej sekcie - wszyscy wszystko o sobie wiedzą, najintymniejsze rodzinne sprawy roztrzasane sa publicznie, włącznie z wyznawaniem grzechów, zdrad małżeńskich itp. co tworzy między uczestnikami swoistą, patologiczną solidarność, typową dla sekt.
W ramach neokatechumenatu odbywa się raczej indoktrynacja, niż praca nad rozwojem duchowości katolickiej. Silne są wpływy judaistyczne: obowiązkowe nabożeństwa w sobotę, “midrasze”, opowieści rabinackie. Trudno powiedzieć, czy ruch ten miał już w samych swoich założeniach rozbijanie Kościoła od wewnątrz, ale wiele wydaje się na to wskazywać.

strze? si? osch?o?ci serca kochaj ?ród?o zaranne
ptaka o nieznanym imieniu d?b zimowy
?wiat?o na murze splendor nieba
one nie potrzebuj? twego ciep?ego oddechu
s? po to aby mówi?: nikt ci? nie pocieszy
03-04-2008 17:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #217
 
Zoltan....biedaczysko Przytulanie nie padnij trupem...Benedykt XVY zatwierdził Statuty Neo
http://ekai.pl/serwis/?MID=15210
26-05-2008 20:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #218
 
Znowu "na próbę" a nie definitywnie.
Warto zajrzeć w link jaki Alus podała - nakazy dla Drogi tam (pobieżnie przecież) wymienione to prawdziwy "przewrót Kopernikański" w liturgii Drogi.
Ciekawy jestem czy Neo się podporządkuje. O co się módlmy.

pozdrawiam
Marek
26-05-2008 21:36
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #219
 
"czy neo się podporzadkuje"...a ma inną alternatywę?
26-05-2008 21:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
szumi Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 47
Dołączył: Jan 2006
Reputacja: 0
Post: #220
 
alus napisał(a):"czy neo się podporzadkuje"...a ma inną alternatywę?
A i owszem. Przecież Kadr. Arinze wystosował list do przedstawicieli Drogi, a nadal w wielu wspólnotach praktyka liturgiczna jest daleka od recepcji tychże wskazań. Więc nie ma się co rozpalać, że nagle Droga zacznie przestrzegać przepisów. Choć mam taką nadzieję.

Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
26-05-2008 22:14
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #221
 
Ostatnim razem nakazy wobec Neo były bardzo podobne - i wyraźnie nakazywały zmiany. Zostało to skomentowane przez władze Neo jako... potwierdzenie ich praktyk.
Nieprzypadkowo teraz to tyle trwało - obawiam się że może to być ostatnia szansa dla Neo.
I dobrze by było gdyby ją wykorzystali, bo sam ruch (po odrzuceniu pewnych udziwnień) wydaje się być pożyteczny.

pozdrawiam
Marek
26-05-2008 22:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
em91 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 2
Dołączył: Dec 2008
Reputacja: 0
Post: #222
 
Mam pytanieOczko Jeśli umieszczam je w złym temacie, to proszę o przeniesienieUśmiech

Czytałam gdzieś, że nie powinno się Mszy Świętej - "upiększać", "urozmaicać" innymi modlitwami. W każdą niedzielę w pewnej parafii na koniec (pomiędzy ogłoszeniami duszpasterskimi, a błogosławieństwem) wierni odmawiają Litanie do św. Józefa. Do tego dochodzi jeszcze Święty Michale Archaniele, a w pierwszą niedzielę miesiąca dziesiątka różańca. Moje pytanie dotyczy tej Litanii - czy można ją tak po prostu odmawiać w tym momencie Mszy Świętej?
26-12-2008 17:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #223
 
W tym momencie można spokojnie "dodać" modlitwę Uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
27-12-2008 01:29
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów