TEORIA EWOLUCJI. Wierzyć czy nie???

[omyk]

Pytanie takie samo jak po co Bogu w dzisiejszych czasach gatunki wymierające.

[pafni]

Omyk - kwiecie tegoż forum, ależ to zupełnie co innego. Zresztą i tak nigdy się nie do wiemy. Dinozaury nie wypracowały jednak swojej religii, były logicznie rzecz biorąc przetrwalnią genów do dzisiejszego czasu i to w mniejszości swych gatunków, skamieliną są dla nas. I przestrogą, bo zdawać by sie mogło nie miały wrogów naturalnych gatunki najbardziej zaawansowane w zabijaniu, prędkości i odporności. Tylko jedyna nauka dla mnie z tego - z dużym prawdopodobieństwem skończymy podobnie.

[MarekMRB]

(16-02-2012 11:56 )spioh napisał(a):  nie jest powiedziane jak długo trwał ów Raj, można więc domniemywać, że wydarzenie "otrzymania duszy" i grzechu pierworodnego mogło mieć miejsce w jednym - tu nie wiem czy się poprawnie wyrażę - cyklu życiowym.

Prawdę mówiąc, możliwe jest że to był ten sam moment...

[Dezerter]

(27-10-2012 11:37 )MarekMRB napisał(a):  

(16-02-2012 11:56 )spioh napisał(a):  nie jest powiedziane jak długo trwał ów Raj, można więc domniemywać, że wydarzenie "otrzymania duszy" i grzechu pierworodnego mogło mieć miejsce w jednym - tu nie wiem czy się poprawnie wyrażę - cyklu życiowym.

Prawdę mówiąc, możliwe jest że to był ten sam moment...

kombinuje na różne sposoby i nijak mi nie chce wyjść "ten sam moment"
mógłbyś rozwinąć swoją myśl

[WojtekS]

Przecież teoria Dawrina została wiele lat temu obalona.

[pafni]

Wojtek, teoria ewolucji została obalona przez kreacjonistów którzy z nauką nie wiele mają wspólnego.
W w biologii w zasadzie nic nie ma żadnego sensu bez ewolucji. Ewolucja nie jest kwestią wiary czy nie wiary. Człowiek ze średniowiecza udusiłby się dzisiejszym powietrzem z centrum Warszawy, ewentualnie za parę dni zszedłby z tego świata na POChP. Planety się starzeją, słońca tracą paliwo i gasną. Przystosowywanie się do zmiennych warunków życia na przestrzeni setek lat też jest ewolucją.