Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wspólnota Taizé
Autor Wiadomość
Ravenloff Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 626
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #1
Wspólnota Taizé
Chciałbym wyjść od artykułu o Wspólnocie Taizé (zwaną też "Pielgrzymką zaufania przez ziemię"), który to można przeczytać pod adresem:
http://kiosk.onet.pl/art.html?NA=1&ITEM=1182031&KAT=240
Jest to artykłuł opowiadający z grubsza historię powstania tejże wspólnoty. Kto zna temat to pewno nie będzie to dla niego nowość, ale ja spotkałem w swoim życiu wiele ludzi, nawet tych będących blisko Boga, którzy nic nie słyszeli na ten temat. Więc na pewno warto poszerzyć swoją wiedzę.
Co ciekawe jest to pierwsza w świecie wspólnota ekumeniczna.
kiosk.onet.pl napisał(a):Taizé jest pierwszą na świecie wspólnotą ekumeniczną. Przejawem tego jest nie tylko wspólnota braci wywodzących się z różnych tradycji chrześcijańskich, ale i rzeczywiste dążenie do urzeczywistnienia widzialnej jedności chrześcijan. Służą temu m.in. organizowane w Taizé od 1966 roku międzynarodowe spotkania ekumeniczne, a od 1978 Europejskie Spotkania Młodych.
Ja miałem ten przywilej, że w swoim życiu spotkałem się z tą wspólnotą. Mianowicie byłem na Europejskiem Spotkaniu Młodych "Taizé" w Paryżu w grudniu 2002 roku. Było to niesamowite spotkanie pod wieloma względami.
Po pierwsze spotkanie ma kompletnie inną atmosferę niż odnowowe uwielbienia. Modlitwy Taizé są spokojniejsze, przypominają bardziej adorację, ale jakże inną od tych jakie do tamtej pory widziałem.
Bardzo pozytywny wpływ wywarł na mnie wielonarodowościowy i ekumeniczny charakter tego spotkania. Te śpiewy w kanonach i wielu językach, tego nie da się opisać, to trzeba usłyszeć (jak by co to mam płytę CD, gdyby ktoś chciał się z tym osłuchać, a na pewno warto).
Jest też tam wiele okazji do poznania ciekawych ludzi z Europy a nawet całego świata jak i różnych wyznań chrześcijańskich.
kiosk.onet.pl napisał(a):Kiedy dla mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej skończyły się problemy z podróżowaniem, w spotkaniach zaczęli dominować pielgrzymi z Polski, Ukrainy, Litwy, Rumunii oraz Węgier. W Wiedniu 1992 zebrało się ponad 100 tysięcy młodzieży, z czego aż 60 tysięcy przybyło z Polski.
Dziwne że Polaków tak ciągnie na takie zjazdy, co nie :?: :?: Wprawdzie w Wiedniu nie byłem, ale w Paryżu w 2002 roku było ok 80 tys ludzi, z czego ok 30 tys polaków. A to są spotkania europejskie (a nawet światowe), a nie polskie Uśmiech
kiosk.onet.pl napisał(a):Po spotkaniu, które odbyło się w grudniu 2002 w Paryżu, młody Portugalczyk napisał do Taizé: “Byłem zdumiony, że można poczuć ducha Taizé w środku wielkiego miasta..., a może nie jest to duch Taizé, ale Duch Święty, którego czujemy w Taizé, a także w Paryżu, Budapeszcie, Barcelonie i tu, gdzie mieszkam, w codziennym życiu”.
Właśnie było to niesamowite, że w czasie odbywania się spotkania Taizé cały Paryż tym żył. Cóż to jest 80 tys ludzi na 7 mln Paryż? Prawie nic, a jednak ja będąc tam w każdym miejscu Paryża czułem i widziałem ludzi z Taizé. Co jeszcze ciekawsze czułem się tam jak w Polsce. Wszędzie było nas pełno. Gdzie by się nie było, to zawsze gdzieś się słyszało ludzi rozmawiających po polsku, czy to w halach gdzie odbywały się spotkania, na ulicy, w wagonie metra, pod wieżą Eifla. Ja czułem się bardzo swojsko w te dni, panowała tam niesamowita atmosfera.
Jeszcze coś co mnie bardzo zdziwiło. Każdy wie, że Bóg mówi w ciszy. Na Odnowie o to ciężko. Ale tam były takie chwile na wspólnych modlitwach, że na hali przez kilka minut zapanowała kompletna cisza i można się było bez problemu wsłuchać w głos Boga. Mnie bardzo zastanowiło to iż na takiej hali było ok 30 tys ludzi :!: Czasem w naszym kościele jak jest adoracja to ciężko o zupełną ciszę, a w kościele jest raptem 50 osób. A tu w ciszy było ok 30.000 :!: Dla mnie to było niesamowite doświadczenie.
Może wyszło z tego mini świadectwo, ale przez wzgląd na temat postanowiłem je umieścić w tym dziale, a nie w świadectwach.
Nie wiem czy wiecie, ale w tym roku będzie organizowane Europejskie Spotkanie Młodych w Barcelonie na sam koniec grudnia. Wątpię, czy uda mi się pojechać w tym roku, ale może na przyszły rok. Może uda nam się zebrać małą grupkę ludzi z naszej Odnowy, która chciała by w przyszłości na takie spotkanie pojechać i doświadczyć czegoś niesamowitego :?:
A tak poza tym to co sądzicie o takiej wspólnocie jaką jest wspólnota Taizé :?:

Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere!
27-08-2004 14:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #2
 
Temat nabral obrotów Język
30-08-2004 16:51
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #3
 
ja bylam na spotkaniu Taize w Budapeszcie, tlum narodu i w zasadzie to raczej dla mnie blo to jak spotkanie masowe... nie odczulam tego ducha ...

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
27-12-2004 15:40
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
_aguś Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 65
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #4
 
Hm... ja niestety nie byłam...
ale uwielbiam słuchać ich pieśni!!
Siedze i odpadam...
El alma...
Bonum est confidere
po prostu takie piękne... że brakuje mi słów...
moge powiedzieć tylko jedno...
Jezu dobrze że jesteś...

[Obrazek: k5h2]

Panie pozosta?,
ma się ku wieczorowi,
dzień się już nachylił...

[Obrazek: 06008c49c5.png]
29-05-2008 16:59
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Jólka napisał(a):ja bylam na spotkaniu Taize w Budapeszcie, tlum narodu i w zasadzie to raczej dla mnie blo to jak spotkanie masowe... nie odczulam tego ducha ...

Ja ongdyś byłem we Wrocławiu i Pradze Czeskiej - było super, my przygotowywaliśmy śpiewy dla tych co przyjeżdzali na spotkanie, Duch był potężny, myślę że zależy to od wewnętrznego zaangażowania na modlitwie.

Nawet rozmawiałem z b. Rogerem - to były piękne i owocne czasy.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
30-05-2008 10:32
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #6
 
Miał święte oczy... Nie wiem, co w nich było, ale były takie dobre... Miałam okazję tylko kilka sekund się z nim widzieć tak twarzą w twarz, w trakcie błogosławieństwa, ale ten moment zapamiętam pewnie długo... A 2 miesiące później już nie żył.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
30-05-2008 14:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rubinka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 106
Dołączył: Sep 2007
Reputacja: 0
Post: #7
 
Taize jest naprawdę nie zwykłą wspólnotą ekumeniczną.Uśmiech

"Wybrałem cię, gdy planowałem stworzenie świata."
Ef 1,11-12 Serce
25-07-2008 15:07
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów