Film i wszystko z nim związane

TOMASZ32-SANCTI · 06-10-2005 17:50

Myślę, ze każdy z was ma jakieś gatunki filmowe, które lubi oglądać lub jakieś filmy, które należą do tych ulubionych.
Tak więc może sie podzielicie z innymi: jakie filmy ogladacie najczęściej?,jaki film jest tym ulubionym? jakie gatunki filmów ogladacie najczęściej a jakich nie lubicie oglądać? Jakiego aktora lub aktorkę lubicie lub cenicie najbardziej? Czyli to wszystko co dotyczy filmów.

Zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam

Ravenloff · 06-10-2005 21:10

Zacznę od końca.

Co do aktorów, to jestem kompletnie nie w temacie. Nigdy się nie interesowałem tymi sprawami i z nazwiska to znam może tylko kilka. Tak więc nie mam swojego ulubionego.

Co do filmów, to oczywiście popularnonaukowe (astronomia, geologia, technika) i science-fiction. No jeszcze dojdą do tego fantasy (rycerze, czary, magia).

TOMASZ32-SANCTI · 07-10-2005 00:41

Ja jak na katolikato bardzo lubię filmy o sztukach walki.
Co prawda nie lubie się bić, ale sam sport jest dla mnie fantastyczny i wymaga ogrom wysiłku, by to wszystko opanować.
Zawsze fascynowała mnie postać Bruce Lee'go i tych, od których rozpoczynało sie takie kino akcji. Teraz jest więcej takich typowych bijatyk, brakuje w tych filmach prawdziwego ducha walki i stylu. Dlatego te nowe filmy sa mniej interesujące.
Takie filmy jak "Wejście smoka" czy "Droga smoka" to dla mnie klasyka tego gatunku.

Napewno lubię filmy przygodowe i geograficzne, szczególnie o wyprawach w różna rejony świata. Lubię także horrory, ale tu jest pewien zakres tych filmów. Nie lubię bajek o wilkołakach czy tym podobnych stworzeniach. Bardziej interesują mnie filmy oparte na autentyczności, czyli coś takiego jak Egzorcysta (nie da się ukryć, ze tutaj są moze efekty trochę mniej realne,ale sam wątek jest bardziej autentyczny niż jakies wilkołaki).

Napewno też lubię filmy oparte na biblii, ale one sa puszczane głównie w święta,z czego nie jestem specjalnie zadowolony.
Narazie wśród takich filmów najlepsza jest Pasja.

Lubię takze dobre komedie i tutaj nie sposób nie wymienić speca w tej dziedzinie czyli Mela Gibsona, zawsze potrafi mnie rozbawić swoim zachowaniem. Bardzo lubię też filmy z Eddim Murphy - on także potrafi ukazać swój talent komiczny.

Pozdrawiam

Jólka · 07-10-2005 17:19

ja po części może z racji zawodu, ale także zainteresowań bardzo lubie oglądać filmy psychologiczne i... o tematyce rodzinnej. Wrażenie zrobił na mnie"Piękny umysł" i "Pręgi".
Ponadto "Ostatni dzwonek" po części z powodu poruszenia w nim dośc istotnych problemów kwestii pedagogicznych.
Ze względu na muzykę także "Podwójne życie Werioniki"

TOMASZ32-SANCTI · 07-10-2005 20:32

W twoim przypadku Julio łatwo można było sie domyślić jakie filmy lubisz. Co bowiem mogła by ogladać taka dziewczyna jak ty, skoro siedzisz w tematach rodzinnych.

Pozdrawiam

[ Dodano: Pią 07 Paź, 2005 20:34 ]
P.S: Zajrzyj do Hyde Parku do Akcji Avatarkowej, tam jest pytanko do ciebie Julio.

Jólka · 07-10-2005 21:14

oj siedze w tematyce rodzinnej a teraz jeszcze wchodze w tematyke małżeńską Duży uśmiech

ale czasem lubię też całkiem relaksacyjnie obejrzeć jakiś film animowany. w wakacje z młodzieżą poszłam jako opiekun do kina na "Madagaskar" nie wiedząc wogóle o czym to będzie i też mi się spodobał.

Ale generalnie rzadko oglaam filmy, ale jak już to obyczajowe... no i oczywiście psychologiczne. Ale o tym juz wspominałam.

***Annnika*** · 07-10-2005 21:51

Ja uwielbiam komedię "Brzdac w opałąch" a z poważniejszych to "Olej Lorenza", "Piękny umysł".
Jeszcze "Iniemamocnych" i "Shreka " Duży uśmiech

Offca · 07-10-2005 21:55

No dobra, piszę tego posta po raz drugi, bo przy pisaniu poprzedniego komp mi się zawiesił :/ i cały referat na temat moich upodobań filmowych szlag trafił :x

A więc do moich prywatnych hitów należą: "Anioł w Krakowie" i "Zakochany Anioł" (to chyba jedyne filmy, które potrafią mnie wyciągnąć z najgorszego doła), "Zielona Mila", "Życie jest piękne" z Roberto Benigni, "Podaj dalej", praferuję również wszelkiego rodzaju filmy o łodziach podwodnych typu "Okręt", "K-19", czy kultowe już "Polowanie na Czerwony Październik", a także filmy o II wojnie światowej: "Szeregowiec Ryan", "Lista Schindlera", oraz półtoragodzinne bodaj filmy w formie 7 odcinkowego serialu pt. "Kompania Braci" - kto nie widział, temu polecam; lubię też filmy o średniowiecznych rycerzach i filmy których akcja dzieje się w starożytności, czyli np. "Kleopatra", czy "Quo vadis" (oczywiście chodzi mi o te kultowe stare wersje z Liv Tyler, Richardem Burtonem i Peterem Ustinovem w roli Nerona :mrgreen: ); preferuję również trochę s-f i fantasy, a w szczególności "Łowcę androidów", którego już ze sto razy oglądałam, wszystkie części "Obcego", "Władcę Pierścieni","Ostatni smok", "Odyseję kosmiczną 2010" i nawet mi się ostatnio podobał "K-Pax" - myślałam, że gorsza tandeta, a się okazało, że wcale nie ;P ; lubię sobie obejrzeć również dobry horror i thriller np. "Milczenie owiec", "Autostopowicz", "Krąg", "Blair Witch Project I"... Słyszałam, że "Lśnienie" z Jackiem Nicholsonem jest niezłe, ale niestety nie zdobyłam DVD z tym filmem Smutny

Lubię też dobry dramat (np. "Fortepian", "Piękny umysł", "Pręgi") i filmy ze starymi, wielkimi wiktoriańskimi posiadłościami i zamczyskami w tle, stąd niezły klimat miał film pt. "Nawiedzony - niektóre domy rodzą się złe" o duchach i takich tam bzdetkach. Fabuła może nie należy do najciekawszych, ale warto obejrzeć ten film dla efektów specjalnych i mrocznego klimatu tytułowego domu :mrgreen:
Lubię też komedie, ale raczej te ambitne, a nie o głupich amerykańskich nastolatkach. Ostatnio widziałam strasznie durny film. Komedia. Był tak głupi, a przez to tak śmieszny, że aż mi się spodobał ;P Nazywa się "But Manitu" i jest o indianach i kowbojach. Jak ktoś lubi czasem obejrzeć głupi film to polecam ten w szczególności. Jest naprawdę wybitny Szczęśliwy

A z sensacyjnych byłam od zawsze fanką Jamesa Bonda - zwłaszcza starych odcinków z Seanem Connerym i Rogerem Moorem Duży uśmiech

Wiele dobrych filmów widziałam w życiu, które zrobiły na mnie wrażenie, ale w tym momencie już nie pamiętam wszystkich. Może jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę.
Jeśli chodzi o aktorów to bardzo sobie cenię Rutgera Hauera (ahhh bardzo piękne, błękitne oczy :roll2 Uśmiech

- zwłaszcza za role w "Łowcy Androidów", "Autostopowiczu", "Zaklętej w sokoła", "Legendzie o świętym pijaku". Moim skromnym zdaniem to świetny aktor (zwłaszcza do odtwarzanie roli psychopatów :mrgreen Uśmiech

, ale strasznie niedoceniony. Grywa teraz w kiepskich, tanich filmikach telewizyjnych i bardzo nad tym ubolewam, bo talentu ma mnóstwo, ale wykorzystać, niestety w bardzo małej części go wykorzystano Smutny

Innych aktorów, których bardzo cenię to m.in. Robert De Niro, Jean Reno, Liam Neeson, Tom Hanks, Mel Gibson, David Morse (zwłaszcza za rolę w "Zielonej Mili" i "Dowodzie życia"), Harvey Keitel, Christian Clavier, Gerard Depardieu, Tom Sizemore, Paul Newman, Marlon Brando, Jack Nicholson, Kevin Spacey, Sean Connery, Russell Crowe, Anthony Hopkins, a z polskich aktorów najbardziej lubię Marka Kondrata, Krzyśka Globisza za "Anioła w Krakowie" i Jerzego Stuhra. Aktorki moje ulubione to Michelle Pfeiffer, Meg Ryan, Jodie Foster.
Póki co, to tyle :mrgreen:

TOMASZ32-SANCTI · 08-10-2005 00:56

Lista Schindlera to ogromny hicior, bardzo dobry film, tym bardziej, ze bardzo lubię filmy z II wojny swiatowej, szczególnie o obozach (kiedyś oglądałem "Ucieczke z Sobiboru"- fajny film), najbardziej bym się cieszył, gdyby nakręcili film o życiu Stanisława Grzesiuka, jego przygody przed wojną i w obozach - to było by dopiero kino.

"Milczenie owiec" które wymieniłaś ogladałem kilka razy i jest także bardzo ciekawym filmem, typowy thriller z dreszczem emocji.
Bardzo polubiłem "Krokodyla Dundee'go" - fajna komedia. Lubiłem bardzo Charlesa Bronsona - szkoda, ze już go nie ma, naprawdę fajny aktor.

Pozdrawiam

Offca · 08-10-2005 13:02

TOMASZ32 napisał(a):(kiedyś oglądałem "Ucieczke z Sobiboru"- fajny fil

Oczywiście ja też :mrgreen: Tam również Rutger Hauer miał bardzo dobrą rolę \ Duży uśmiech

/
Swego czasu bardzo się interesowałam filmem i aktorstwem, co nie znaczy, że miałam zamiar się z tym w przyszłości związać, nie, nie, ale to było takie moje hobby.

TOMASZ32-SANCTI · 08-10-2005 14:29

Mnie samo aktorstwo nigdy nie interesowało, teraz skupiam się na ogladaniu filmów oraz na aktorach w nim grających. Nagrywam sobie tylko te filmy,które mi odpowiadają, ale jesli chodzi o filmy akcji (sztuki walki) to nagrywam prawie wszystko poza s-f.
Nie lubię specjalnie filmów w których są same strzelaniny, bo na mnie to żadnego wrażenia, ale sztuki walki są dla mnie prawdziwą sensacją. Ponieważ łatwiej jest na filmie (i nie tylko na filmie) pokonać przeciwnika korzystając z broni niż zmierzyć się z nim w pojedynku bez niczego, korzystając tylko z własnych umiejętności i siły.

Tak z II wojny światowej to bardziej lubię filmy i seriale polskie, choćby "Kolumbowie..." czy "Czterech pancernych...".
Zachodnie produkcje już mnie tak nie pociągają a te amerykańskie tym bardziej.

Tak na marginesie Offco: Dzisiaj jest film z Rotgerem Hauerem "Ślepa furia", który uważam za jeden z lepszych jego filmów sensacyjnych. TV Polsat, 23:15

Pozdrawiam

Offca · 08-10-2005 14:41

TOMASZ32 napisał(a):Tak na marginesie Offco: Dzisiaj jest film z Rotgerem Hauerem "Ślepa furia", który uważam za jeden z lepszych jego filmów sensacyjnych. TV Polsat, 23:15

Mam nagrany ten film na kasecie Duży uśmiech

Kiedyś miałam manię, że z Hauerem wszystkie nagrywałam. Fakt, dobry film, trochę wschodniej sztuki walki Oczko

Jak będe w domu i nie zapomnę to pewnie obejrzę Uśmiech

Jesli jeszcze chodzi o filmy na temat wojny, mogę polecić coś z czasów Zimnej Wojny i też o łodzi podwodnej. Ten film w sam raz jest na faktach autentycznych i równiez gra w nim Hauer - też uważam, że świetna rola -> "Złowroga głębia" ("Hostile waters"). A z przygodowych z tym aktorem, lubię "Zew krwi" nakręcony na podstawie powieści Jacka Londona.

Cichociemny · 08-10-2005 15:23

A ja nie cierpię filmów wojennych zwłaszcza tych z II wojny. Wojna dla mnie to okropny temat na film - może dla tego że traktuję film jako rozrywkę a wojna dla mnie nie jest rozrywkowa.

Offca · 08-10-2005 15:28

Cytat:może dla tego że traktuję film jako rozrywkę a wojna dla mnie nie jest rozrywkowa.

Filmy wojenne mają nam tylko pokazywać i przypominać jak było naprawdę. To historia.

TOMASZ32-SANCTI · 08-10-2005 15:37

Wojna nigdy nie była rozrywką, ale przedstawienie wojny na filmie wcale nie musi być odbierane jako rozrywka. Ja odbieram to zupełnie inaczej. Po pierwsze jako naszą historię kraju, o której nie warto zapominać. A po drugie: jako ostrzeżenie, czym jest wojna i do czego ona prowadzi. Mam wtedy świadomość że wojna to zło, że wcale nie jest ona przyjemna tylko okropna tak więc mamy się starać żyć tak, by do takiej wojny nie doprowadzać lub robić wszystko by do niej nie dopuszczać. Ale to tylko mój poglad na taką sztukę filmową. Inni mogą lub będą patrzeć na tkie filmy inaczej, niektórzy podobnie jak ty.

Pozdrawiam