Papugi

[Jólka]

Był pesymistą, ale wierzył, że wszechświat zbudowany jest według jakiegoś planu.
Bóg nie może być zły ani chcieć zła.

Opowiadał o swoich papugach.

Zwykle są na wolności.
Ale kiedy trzeba było je przenieść z jednego mieszkania do drugiego, zimą, musiał je zamknąć w klatce i przykryć w środku dnia, żeby się nie przeziębiły.
Nie rozumiały powodu, dla którego to robił.
Widziały tylko przemoc.
Nagle znalazły się w więzieniu.
Z dnia uczyniono noc.
Z ich punktu widzenia to było okrucieństwo.
A on po prostu ocalił im życie.

Miał dość wyobraźni, by wiedzieć, że Bóg jest o wiele mądrzejszy od niego.
A skoro jest tak wielka różnica między inteligencją jego, a inteligencją papugi,
Jak wielka musi być różnica między nim samym a Bogiem?

Wiedza człowieka o celu boskich poczynań jest równie niekompletna, jak wiedza tych dwóch papug.

/Agata Tuszyńska - „Singer. Pejzaże pamięci”./

[Andr2ej]

Jak przeczytałem ten tekst to pierwsze skojarzenie - forum katolika.pl. Tam jest właśnie stado takich papug które nic nie rozumią i wszędzie widzą tylko zło, okrucieństwo i krzywdę. Człowiek chce im pomóc a w zamian otrzymuje obelgi, wyśmiania i szydzenie. Ateiście tak trudno zrozumieć nawet najprostsze zasady. Mnie to przeraża. #-o

[Harpoon]

Podoba mi się ten tekst...
Wiele można z niego wyciągnąć...
Te papugi bardzo kojarzą się z ludźmi... którzy nie potrafią zrozumiec działania Boga...

[Annnika]

Zawsze chyba będziemy odbierali coś, co nie jest po naszej myśli jako utratę, karę itd. Uczę sie każdego dnia na nowo szanować i akcepować każdą Bożą wolę, niezależnie od tego, jaka ona jest... Ale to takie truuuuudne :!:

[TOMASZ32-SANCTI]

Andr2ej napisał(a):Jak przeczytałem ten tekst to pierwsze skojarzenie - forum katolika.pl. Tam jest właśnie stado takich papug które nic nie rozumią i wszędzie widzą tylko zło, okrucieństwo i krzywdę. Człowiek chce im pomóc a w zamian otrzymuje obelgi, wyśmiania i szydzenie. Ateiście tak trudno zrozumieć nawet najprostsze zasady. Mnie to przeraża. #-o

Wiesz Andrzeju, ja widzę, ze tak jest na wiekszości for dyskusyjnych a także w codziennym naszym zyciu, kiedy próbujemy głosić słowo lub dawać świadectwo, otrzymujemy potężną ripostę, która dla nas jest czesto zbyt trudna do przyjęcia.
Czujemy wtedy, ze nasza chęć pomocy nie jest mile widziana.
To uczucie jest przerażające, ale nam nic nie pozostaje innego jak modlić się za tych ludzi.

Pozdrawiam

[Anonymous]

Nie chce sypać piachu między tryby, ale aby zaopiekować się papugami w czasie zimy wcale nie należy ich trzymać w ciepłym pomieszczeniu- jedyne co trzeba zrobić to zabezpieczyć je przed wiatrem. I tyle.

[Jólka]

wydaje mi sie ze tu generalnie chodzilo o to, ze czlowiek nie rozumie tak do konca tego, co go spotyka. Bog go ocala, czasem komlikuje czlowiekowii plany, ale tylko po to zeby ochronic go przed zlem, a jak sie juz zdarzy cos zlego toBog stara sie wyprowadzic z tego jakies dobro.