Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rola kierownika duchowego/duszpasterza
Autor Wiadomość
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #1
Rola kierownika duchowego/duszpasterza
Przyznam, że do założenia tego wątku natchnął mnie spór z innego forum.

Okazało sie, że w bardzo różny sposób widzą rolę / funkcję kierownika duchowego różne osoby.
• Dla niektórych to taki nauczyciel raczkowania, wsparcie w początkowych krokach w wierze.

• Dla innych - "wyzsza szkoła jazdy" - ktoś, kto ma pomagać w późniejszym, bardziej zaawansowanym wzroście, służyc wiedzą teologiczną itd.

• Opcja kolejna - uzupełnienie spowiednika - doradztwo i pomoc w wątpliwościach

• Nr 4. to przyjaciel, wsparcie, osoba bardzo zaufana.

• Inna wersja - ktoś prowadzacy "twarda ręką", wskazujacy błędy ,pouczający

......


Co Wy na to :?: Celowo swoje zdanie podam później ,żeby nic nie sugerować i żeby nie było, że rozmowa jest tendencyjna Język

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
11-10-2005 21:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
voska Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 128
Dołączył: Oct 2005
Reputacja: 0
Post: #2
 
Dla mnie stały spowiednik i duchowy kierownik to zawsze była ta sama osoba.
Ktoś kto ptowadzi, wskazuje, ale nie na zasadzie twardej ręki, craczej dobrego ojca. Pokazuje nie rozkazuje.
Bardzo pomocna osoba na każdym "etapie" wiary

[you] Niech Ci? Pan b?ogos?awi i Strze?e
Niech Ci Pan swój pokój da
Niech mi?o?ci? nape?ni serce Twe
Zawsze z Tob? jest


Zapraszam na moje
FORUM
<><
11-10-2005 22:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Kierownik duchowy ma raczej prowadzić mnie do wzrostu duchowego od początku, czyli od momentu wybrania sobie takiego kierownika aż do końca życia, jesli jest to potrzebne,a myślę, ze tak, ponieważ do końca życia jesteśmy narażeni na pokusy, napotykamy też inne problemy, które często kierownik duchowy może pomóc rozwiązać z rozsądkiem i w miarę swoich duchowych możliwości według woli Boga. Często postępujemy pod wpływem emocji, kierownik duchowy prowadzi nas natomiast inną drogą, moze trudniejszą, ale bardziej zgodną wolą Boga, a nie naszą, tą najłatwiejszą i przyjemniejszą. Ale nie każdy duchowny się na takiego kierownika nadaje, przynajmniej ja mam jakieś wymagania względem takiej osoby.
Ja narazie jestem na etapie szukania takiego kierownika,ale szukam osoby, która naprawdę może mnie poprowadzić do takiego wzrostu,kto potrafi dzielić się swoim doświadczeniem w prosty, ale przekonujący sposób. Kogoś podobnego do ojca Pio, który także będzie wymagający, bez tego kierownictwo duchowe nie ma sensu,przynajmniej dla mnie.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
12-10-2005 09:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
baranka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 214
Dołączył: Apr 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
Nie mam (jeszcze) takiego doswiadczenia, ale wiem, ze twarda ręka, tudziez niewygodne slowa, ktore buntują, urażają czasem, ale są b.owocne dla rozwoju duch.
Osobiscie wolałabym twarda ręke niz takiego co by tylko głaskal po glowie
13-10-2005 18:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
To może ja podzielę się doświadczeniem Kierownika Duchowego w Seminarium Duchownym.
U nas jest tak, że każdy rok ma swego kierownika Duchowego.
Jest 3 kapłanów tak się składa, że 3 mają na imię piotr.
Każdy odpowiada za 2 roki. Dokładnie nie wiem ale Ojciec Grabowski opowiada za nas czyli za pierwszy rok i chyba za drugi. Ojciec Rutkowski za chyba 3 i 4. A Ojciec Spychała za 5 i 6. Zdaje się, że taki jest podział.

Ojciec Duchowny to nie musi być ta sama osoba co spowiednik. Ja mam osobnego spowiednika. U nas Ojca Duchownego sobie wybrać nie można, każdy rok ma swojego. Ale swego spowiednika śmiało wybrać można.

Ojca Duchownego jednak podczas rozmowy z Tobą obowiązuje również tajemnica spowiedzi. Nie jest to spowiedź jednak. Lecz tylko rozmowa, lub porada duchowa. Jednak nic z tej rozmowy nie może wyjść.

Ojciec Duchowy ma obowiązek towarzyszyć nam przez cała formację seminaryjną. Ma być z nami przez cały czas. Przez pierwszy okres prowadzi modlitwę. Każdy ma prawo pójść do niego o każdej porze dnia i nocy. Jeśli ma się tylko jakikolwiek problem.
14-10-2005 15:00
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #6
 
Taki kierownik duchowy to ogromna pomoc, ja myślałem i nadal myślę o takiej osobie, która byłaby w stanie mnie prowadzic tą właściwą droga, pomagała mi w rozwoju duchowym.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
29-01-2006 00:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
Ja też, ale mimo wszystko mam ludzkie opory... :?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
29-01-2006 00:21
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #8
 
potrzeba posiadania kierowcy duchowego dowodzi tego iz człowiek nie potrafi żyć samodzielmie- w pprzypadku nastolatka jest to możliwe do przyjęcia w przypadki osoby starszej istnienie takiej osoby to dowód nieradzenia sobie w zyciu.
29-01-2006 04:27
Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #9
 
semper_malus napisał(a):potrzeba posiadania kierowcy duchowego dowodzi tego iz człowiek nie potrafi żyć samodzielmie- w pprzypadku nastolatka jest to możliwe do przyjęcia w przypadki osoby starszej istnienie takiej osoby to dowód nieradzenia sobie w zyciu.

To wszystko zalezy od tego dla jakiego powodu szukasz kierownictwa duchowego? I tu nie chodzi o to, ze czlowiek nie potrafi zyc samodzielnie, chodzi o naswietlenie naszej ziemskiej drogi zycia, albo danego problemu z punktu widzenia wiary.
29-01-2006 04:34
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #10
 
Ela napisał(a):chodzi o naswietlenie naszej ziemskiej drogi zycia, albo danego problemu z punktu widzenia wiary.


Jeśli człowiek nie potrafi sobie poradzić z tym samodzielnie nie jest godny miana dorosłego człowieka IMHO
29-01-2006 04:41
Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
Powiem tak Semper. Każdy sportowiec, nawet mistrz ma swojego trenera Uśmiech

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
29-01-2006 10:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #12
 
Dobre porównanie, Kyllyan Uśmiech

Ja potrzebuję kierownika, ale do spraw duchowych, nie psychicznych , życiowych, prywatnych. Czyli chodzi o tę sferę życia, którą ty uważasz za nieistniejącą czy też nieważną... A uważam się za dojrzałą osobę i za taką mnie inni mają Duży uśmiech

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
29-01-2006 17:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
semper_malus napisał(a):
Ela napisał(a):chodzi o naswietlenie naszej ziemskiej drogi zycia, albo danego problemu z punktu widzenia wiary.


Jeśli człowiek nie potrafi sobie poradzić z tym samodzielnie nie jest godny miana dorosłego człowieka IMHO

Poradzic sobie samodzielnie z czym? Problem mozna rozwiazac tak po ludzku, ale z punktu widzenia wiary to nie zawsze jest proste.
29-01-2006 18:06
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #14
 
Kyllyan napisał(a):Powiem tak Semper. Każdy sportowiec, nawet mistrz ma swojego trenera Uśmiech

Dokładnie Kyllyan, tak samo ze stroną duchową, czesto nie dajemy sobie rady z niektórymi sprawami,czesto myślimy po ludzku a nie według woli Bożej. Kierownik wskazuje własciwą drogą,aby nasze życie duchowe mogło sie rozwijać i łączyć się z życiem fizycznym czy też cielesnym - jak go zwał tak go zwał.
Często nie radzimy sobie z jednym i drugim, ale z życiem duchowym myślę,że większosć ma problemy. Ale nie kazdego stać na odwage by takiej osoby szukać,staramy się opierac na sobie,myśląc,że sobie poradzimy. Tylko nie zawsze osiągamy sami to co chcemy osiągnąć,aby pełnić wole Bożą. Kierownicy duchowi sa ogromną pomocą,aby tą strone duchową kształtować.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
29-01-2006 18:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #15
 
Ela napisał(a):Poradzic sobie samodzielnie z czym? Problem mozna rozwiazac tak po ludzku, ale z punktu widzenia wiary to nie zawsze jest proste.


Kierownik to kierownik- doradca doradcą. Kierownik kieruje czyli prowadzi podopiecznegi jak kalekę jakiegoś nieporzymierząjąc- a co do rad to rzecz jasna się przydają.



Kyllyan napisał(a):Powiem tak Semper. Każdy sportowiec, nawet mistrz ma swojego trenera

Trenera ma nie każdy spoertowiec- raczej tylko wyczynowcy. Czy żeby pokopać w piłę ze znajomymi trza mnieć trenera?
29-01-2006 18:45
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów