Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pomysły Synodu biskupów
Autor Wiadomość
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #16
 
kandydat do diakonatu stalego, niezonaty, może być dopuszczony do tego święcenia dopiero po ukończeniu przynajmniej 25 roku zycia, natomiast związany małżeństwem - nie wczesniej niż po ukończeniu 35 roku życia, za zgodą żony Uśmiech

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
03-11-2005 22:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #17
 
Julia napisał(a):kandydat do diakonatu stalego, niezonaty, może być dopuszczony do tego święcenia dopiero po ukończeniu przynajmniej 25 roku zycia, natomiast związany małżeństwem - nie wczesniej niż po ukończeniu 35 roku życia, za zgodą żony Uśmiech

Czyli żonaty mężczyzna także moze zostać diakonem stałym, fajnie.
A jakie obowiązki ma taki diakon stały?

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
03-11-2005 22:33
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #18
 
Tomaszu, niestety nie moge teraz na szybko tego znaleść ale z tego co mi sie kojarzy, to chyba uprawnienia diakona stałego są takie jak i diakona przejściowego, czyli nie może sparwować Eucharystii i sakramentu pokuty Uśmiech ale jak sie upenie to napiszę dokładniej Uśmiech

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
03-11-2005 22:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #19
 
Julia napisał(a):Tomaszu, niestety nie moge teraz na szybko tego znaleść ale z tego co mi sie kojarzy, to chyba uprawnienia diakona stałego są takie jak i diakona przejściowego, czyli nie może sparwować Eucharystii i sakramentu pokuty Uśmiech ale jak sie upenie to napiszę dokładniej Uśmiech

Dobrze Julio, kiedy będziesz miała czas i znajdziesz te informacje, to wtedy je zamieścisz.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
03-11-2005 22:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
Cytat:Czy już zapomina się o podstawowych prawach Bożych, które ustanowił Bóg.

Celibat, mój kochany, nie jest PODSTAWOWYM PRAWEM BOŻYM, KTÓRE USTANOWIŁ BÓG. Więcej nie jest też zwykłym (nie podstawowym) prawem Bożym. Celibatu nie ustanowił też ani Bóg Ojciec ani Syn Boży.

To ZWYCZAJ, z którego ukuto (nie tak dawno, zważywszy wiek kośioła katolickiego) regułę.

Cytat:Jeśli katolik, który działa przy Kościele mógłby pełnić taką posługę (oczywiście o nie nagannej opinii)

Ale dlaczego o nienagannej opinii ??? To księża mają taką nienaganną opinię ???

A tak nawiasem, gdyby księża mieli rodziny i dzieci, to może zaczęliby normalnie patrzeć na życie a nie gadać banialuki na kazaniach. Może zobaczyliby jak to jest jak się dostaje 512 złotych zasiłku (przez 0,5 roku) i ma żonę i trójkę dzieci na utrzymaniu...

Niech ?yje gen Wojtek J.
04-11-2005 13:19
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #21
 
NO napisał(a):
Cytat:Czy już zapomina się o podstawowych prawach Bożych, które ustanowił Bóg.

Celibat, mój kochany, nie jest PODSTAWOWYM PRAWEM BOŻYM, KTÓRE USTANOWIŁ BÓG. Więcej nie jest też zwykłym (nie podstawowym) prawem Bożym. Celibatu nie ustanowił też ani Bóg Ojciec ani Syn Boży.

To ZWYCZAJ, z którego ukuto (nie tak dawno, zważywszy wiek kośioła katolickiego) regułę.

Cytat:Jeśli katolik, który działa przy Kościele mógłby pełnić taką posługę (oczywiście o nie nagannej opinii)

Ale dlaczego o nienagannej opinii ??? To księża mają taką nienaganną opinię ???

A tak nawiasem, gdyby księża mieli rodziny i dzieci, to może zaczęliby normalnie patrzeć na życie a nie gadać banialuki na kazaniach. Może zobaczyliby jak to jest jak się dostaje 512 złotych zasiłku (przez 0,5 roku) i ma żonę i trójkę dzieci na utrzymaniu...

Księża o tym wiedzą, ale nie na wszystko mają wpływ, i tak starają się pomagać ludziom i sam tego doświadczyłem.
Nie mają takich możliwości,by każdemu dać jakieś zasoby finansowe, aby ludzie mogli żyć, nie taka ich rola, od takich rzeczy jest rząd i on powinien dbać o dobro ludzi a nie o własne tyłki. Więc nie krytykuj księży za ich kazania, bo oni mają świadomość jak ludzie żyją,ale mają małe możliwości pomocy i pomagają na tyle ile mogą.

Co do tej opinii księży: może nie wszyscy księża postępują właściwie, ale oni odpowiadają za swoją posługę przed Bogiem,"tyle co im powierzono tyle się od nich wymagać będzie" - ze wszystkiego będa rozliczeni, a spoczywa na nich ogromna odpowiedzialność.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
04-11-2005 18:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
msg Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,107
Dołączył: Sep 2005
Reputacja: 0
Post: #22
 
TOMASZ32 napisał(a):Nie mają takich możliwości,by każdemu dać jakieś zasoby finansowe, aby ludzie mogli żyć, nie taka ich rola, od takich rzeczy jest rząd i on powinien dbać o dobro ludzi a nie o własne tyłki
Przepraszam za zejście z tematu, ale czy to nie Bóg troszczy się o człowieka, o to żeby nieczego mu nie zabrakło?

Nie ga? dopóki nie zbadasz, najpierw si? zastanów, a potem czy? wyrzuty,
Nie odpowiadaj, dopóki nie wys?uchasz, a w ?rodek s?ów nie wpadaj,
Nie wad? si? o rzecz, która ci nie jest konieczna, i nie mieszaj si? do sporu grzeszników!
Dziecko, nie bierz na siebie zbyt wielu spraw, bo je?li b?dziesz je mno?y?, nie b?dziesz bez winy.
I cho?by? p?dzi?, nie dop?dzisz, a uciekaj?c, nie umkniesz.

[Syr 11, 7-10]
07-11-2005 12:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów