Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bo sukienka była za szczupła...
Autor Wiadomość
Jólka Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,182
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #1
Bo sukienka była za szczupła...
Co wy o tym myślicie?

Przeczytaj i odpowiedz

Niebo gwia?dziste nade mn?, prawo moralne we mnie...

[Obrazek: puchatek2.gif][Obrazek: puchatek.gif] [you] dobrze ?e jeste? Przytulanie
29-10-2005 20:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Annnika Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 5,771
Dołączył: Jun 2005
Reputacja: 1
Post: #2
 
Sama nie wiem... odstępcy zawsze byli, są i będą... JAk zwykle robią wokół siebie mnóstwo niepotrzebnego szumu.

[Obrazek: RMNUp2.png] [Obrazek: ByBEp1.png]
29-10-2005 21:02
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Ciekawe tylko dlaczego...
Czy wtedy osiąga się większą ilość zwolenników :?: A może wręcz przeciwnie :?: W każdym razie rozgłos jest - nie ma co... :roll:
Zapewne media zaraz bardzo lubią taką osobę, zwłaszcza, że wcześniej też była przez nie lubiana...

Jestem ciekawa co inni o tym myślą...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
30-10-2005 00:11
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #4
 
Cytat: to sumienie jest ostateczną racją i nim mam się kierować przede wszystkim".

Podziwiam człowieka charakternik. Mówi to co myśli a sposób myślenie przynajmniej częściowo jest zbieżny z moim (złoty cielec oraz cytat), chyba wykosztuję sie na jego książkę.

Nonkonformizm był zawsze tępiony- trzeba za niego płacić.
30-10-2005 05:27
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #5
 
Lubiane są przede wszystkim wszelkiego rodzaju ataki na Kościół.
Cóż - O. Obirek najwyraźniej "wychodził przed orkiestrę" przedstawiając swoje zdanie na temat Kościoła w sposób sugerujacy, że chyba nie ma za bardzo pojęcia o tym, co dzieje się poza Kościołem :coo:
Podważał autorytet Kościoła co "rozchwytywali" inni - jednak chyba nie dostrzegał faktu, że jak do tej pory nie powstała żadna Instytucja, która w realny sposób byłaby w stanie być autorytetem moralnym dla innych ...
Błędy wszędzie się zdarzają - łatwo jest krytykować dobrą władzę.
Często jednak osoby krytykujące dobrych "władców" będąc sami u steru władzy na stanowisku krytykowanych przez siebie osób - nie potrafią wykazać się lepszym rządzeniem - wręcz odwrotnie ... Smutny

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
30-10-2005 09:16
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Lola Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 595
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #6
 
Cytat:Współbracia wspominają, że dla Obirka zakaz i cenzura były trudne do przełknięcia. - Uważał, że decyzja przełożonego była niesprawiedliwa, bo godziła w wolność, która dla Staszka jest jedną z podstawowych wartości -

tylko że wolność nie oznacza, że można jeździć lewą stroną ulicy

Cytat:sumienie jest ostateczną racją i nim mam się kierować przede wszystkim

luzz tylko jak jest błędnie ukształtowane, poza tym moja prawda wcale nie musi być tą obiektywną prawdą
a nonkonformizm może być czasem tylko na pokaz, by zaistnieć

a jak naprawdę było to wie tylko bohater artykułu i bezpośrednio zaangażowani w tą sprawę

...Alles was zählt,
ist die Verbindung zu Dir
und es wäre mein Ende,
wenn ich diese Verbindung verlier...
30-10-2005 15:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #7
 
Cytat:"Gdybym skrytykował dogmaty, miał wątpliwości co do bóstwa Jezusa albo charakteru Trójcy Świętej, nikt by się tym nie zainteresował. A dyskusja nad odbiorem nauczania papieskiego jest nie tylko dopuszczalna, ale i wskazana.

Niech moim komentarzem będzie opinia "spod" artykułu : "Polacy przestają wierzyć w Boga wystarczy im papież i Maryja"

I biada im to wytknąć - co też widać na przykładzie Obirka.
No cóż są "świetości", które są ponad wszelkimi swiętościami. :-

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
30-10-2005 16:03
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Andr2ej Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 365
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
Stanisław Obirek
[Obrazek: stanislaw_obirek.jpg]
Cytat:Jeden z braci zwrócił się do niego na forum kwartalnika "Fronda": "Byłeś publicznie upominany przez ojca prowincjała, ale dalej tkwisz w złem. Myślę, że twoje wykształcenie i aspiracje naukowe zamknęły ci serce i rozminęły się z prawdą, a nawet z dobrym wychowaniem".

Posłuszeństwo i pokora to szczeble po których każdy zakonnik pnie się do świętości, jeżeli zabraknie tych szczebli to trudno tu mówić o wzroście.

Lola napisał(a):a jak naprawdę było to wie tylko bohater artykułu i bezpośrednio zaangażowani w tą sprawę

Też prawda. Trudno na podstwaie jednego artykułu wyrobić sobie zdanie o tym zakonniku. Przydałoby się przeczytać coś co sam napisał.

Annnika napisał(a):odstępcy zawsze byli, są i będą... JAk zwykle robią wokół siebie mnóstwo niepotrzebnego szumu.

W topiku "Konflikt w Miasteczku Śląskim" mamy księdza Darwisza, który nie chce podporządkować się decyzji biskupa.

W każdym z przypadków problem jest w tym że każdy ma swoja prawde i się jej trzyma. Nie liczy się z tym że sieje zgorszenie, rozłamy, konflikty. Nie obchodzi go to że inni z tego powodu tracą wiarę lub odchodzą od Boga. Liczy się tylko maja prawda, tylko ja mam rację. :?

Bóg jest mi?o?ci?

Je?eli z?o nie jest napi?tnowane rozzuchwala si?.
30-10-2005 17:13
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #9
 
Andr2ej napisał(a):Posłuszeństwo i pokora to szczeble po których każdy zakonnik pnie się do świętości, jeżeli zabraknie tych szczebli to trudno tu mówić o wzroście.


Zdaje się , że w przypadku Jezuitów wypada mówić ,ze względu na dodatkowy czwarty ślub o psim posłuszeństwie.
01-11-2005 03:22
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #10
 
Cichociemny !
Nie mozna zrozumieć nauczania papieskiego jeżeli nie rozumie się nauczania Kościoła ...
Papież nie stoi ponad Kościołem, ponad Bogiem - lecz tylko jest Jego sługą. Co sam zreszta wielokrotnie podkreślał ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
06-11-2005 13:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #11
 
Otóż chyba jednak można, bo jednak Papa docierał nie tylko do katolików a wielka część z jego całej twórczości i działalności to tzw. NAUKA SPOŁECZNA kościoła, która uniwersalna jest niezależne od wyznania i jego znajomości.

Niech ?yje gen Wojtek J.
07-11-2005 09:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Cichociemny Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 521
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
ddv napisał(a):Nie mozna zrozumieć nauczania papieskiego jeżeli nie rozumie się nauczania Kościoła ...
Papież nie stoi ponad Kościołem, ponad Bogiem - lecz tylko jest Jego sługą. Co sam zreszta wielokrotnie podkreślał ...

To twoja opinia ,ale czy o tym wie nasz szary "Polski katolik" - wydaje mi się ,że nie dokońca. Moim rodakom w większości wystarcza symbol i wizerunek JP2. Postawiono go jako ikonę która coś wyraża ale tak naprawdę nie ważne co,ważne byle by była.
Nauczanie to jedynie dodatek i to dla tych "nadgorliwych" . [-o<

2 Tym. 4:18
Wyrwie mnie Pan ze wszystkiego z?ego i zachowa dla Królestwa swego niebieskiego; jemu niech b?dzie chwa?a na wieki wieków. Amen.
[Obrazek: radio_chn.gif]
07-11-2005 10:04
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #13
 
Bardzo niewiele osób zwraca uwagę na to co mówił papież. Wystarczyło uwielbienia dla rodaka, który zrobił karierę za granicą. Te uwielbienie, wrzaski i oklaski były balsamem na narodowe kompleksy. I nic z nich nie wynikało poza zadowolnych pomruków przedstawicieli kościoła wypowiadających się w mediach.

Kościół ma problemy, w kościele jest wiele zła. Dostojnicy myślą, że jak się o tym nie mówi to zła nie ma i problem nie istnieje.

Przyznanie się do rzeczy oczywistych takich jak księża -alkoholicy, czy księża -pedofile (niezaleznie ilu ich jest to są , istnieją) jest uznawane za jakiś przejaw bohaterskiego okazywania prawdy. Uczucia Polaków względem papieża w przeważającej częsci są bardzo gorące i jeszcze bardziej płytkie. Komuś kto szanuje papieża i uważa go za wielkiego człowieka nie może się to podobać.
07-11-2005 21:55
Odpowiedz cytując ten post
ks. Darek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #14
 
Każdy ksiądz, czy zakonnik przyjmując święcenia kapłańskie, bądź składa śluby, przyrzeka wierność i posłuszeństwo Kościołowi, a więc papieżowi, biskupowi i przełożonym. Każdy składa przysięgę ustnie, a następnie składa pod nią swój podpis. Jestem księdzem więc coś na ten temat wiem. To jest przysięga składana przed Bogiem. Ojciec Pio (myślę, że dobrze wszystkim znany) również dostał zakazy od przełożonych Kościoła i nie mógł publicznie odprawiać Mszy św., spowiadać i mógł czuć się rozgoryczony, tym bardziej, że wiedział ile czyni dobra. A jednak dostosował się do decyzji przełożonych, bo wiedział, że posłuszeństwo Kościołowi to bycie posłusznym Bogu. Bóg działa w Kościele i jest w nim obecny poprzez Ducha Świętego. Dlatego odejście od Kościoła jest odejściem od Boga, chociaż ci którzy odeszli uważają, że nie odchodzą od Boga, ale to jest chyba tylko oszukiwanie siebie i szukanie usprawiedliwienia dla swojej decyzji.
10-11-2005 15:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #15
 
Bóg nie jest tożsamy z kościołem. Powyższe stwierdzenie dowodzi, że kościół wykoprzystuje autorytet Boga po to by móc ścislej kontrolować i owieczki i niesfornych pasterzy. Ja np. nie widzę nic dobrego w tym, że o.Pio pogodził sie pokornie z ignorancją przełożonych. To, że ktoś stoi wyżej w hierarchi wcale nie oznacza, że jest mądrzejszy- nikomu rozumku nie przybyło od tego że zasiadł na wygodnym krześle.

Te zasłanianie się Bogiem i próba uszczknięcia jego majestatu do spraw czysto ziemskich i to przyziemnych jak próba uzyskania bezwzględnego posłuszeństwa owieczki wydaję mi się czymś obrzydliwym. Płaskim, trywialnym. Chodzi o pospolitą władzę nad człowiekiem, cenzurę- wynik rozgrywek interpersonalnych , że się komus nie podobało co jeden kapłan mówił to od razy mieszać w to Boga?

Po za tym postulowana psia wierność jaka obowiązuje Jezuitów, nie pozwala na sprzeciwianie się złu- nie jest ważne czy cztynisz źle, czy dobrze - ważne jest posłuszeńtwo- mierni, ale wierni nie?

Po ponad 1000 lat wiekszośc katolików nie wie w co wierzy- nie zna dogmatów, a kościół zadawala się zewnętrznymi i płytkimi oznakami religijności, o chodzi do kościoła - dobrze, klaszcze na przmówieniach papieża,- dobrze, międli cos na spowiedzi- dpobrze; a i daje na tracę najważniejsze.

Na prawdę monopolu nikt nie ma. Nikt
10-11-2005 15:33
Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów