Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bo sukienka była za szczupła...
Autor Wiadomość
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #16
 
Cytat:Oczywiście zawsze można być grzeczniejszym. Niemniej jednak swoboda wypowiedzi jest dla mnie elementarnym prawem kościelnym, podobnie jak zasada, że to sumienie jest ostateczną racją i nim mam się kierować przede wszystkim".
[...]
"Kazano mi się poprawić, nie określając dokładnie, o co chodzi. Nie czuję, żebym miał się z czego "poprawić". Wręcz przeciwnie, pewne kwestie widzę coraz ostrzej. W moim odczuciu w Kościele za dużo dzieje się spraw, których się nie uzasadnia, podejmuje się decyzje, nagradza czy karze, ale "po cichu". Z chwilą, gdy takie postępowanie mnie dotknęło, zdałem sobie sprawę, że nie jestem jedyny, że takie działania są wręcz regułą i to właśnie wydaje mi się chore. Poza tym nie czuję, żeby było grzeszne to, co powiedziałem. Moja decyzja o odejściu oznacza więc, że po prostu 'w te klocki nie zamierzam się bawić'".

Niestety,nikt widocznie przedtem ks. Obirkowi nie powiedział, że trwanie w Kościele jest nieuchronnie związane po jakimś czasie z doświadczeniem cierpienia, niezrozumienia, a nawet odrzucenia. To właśnie miał na myśli św. Franciszek tłumacząc swoim współbraciom na czym polega "radość doskonała"...

Trwanie w Kościele, to niekiedy wręcz odrzucenie idei "samorealizacji" i "spełnienia się w wolności", jest to często wolność dźwigania krzyża, a jedynym tego motywem jest miłość.

Nawet jeśli, w jego opinii, rzeczywiście JPII był nędznym proboszczem świata, a Polacy otaczali go godną przygany bałwochwalczą czcią, to miłość nie dobiera aż tak pogardliwych słów. Tu jest cały problem. Potrzeba trochę szacunku nawet dla przeciwnika, a inwektywami się go nie przekona.

Ma się wrażenie, że ks. Obirek wprost nienawidzi tego papieża i w tym wcale nie jest odosobniony - bo w końcu dla czytelników belgijskiego "Le Soir" taka opinia jest oczywista. Tam przecież od lat tłumaczy się wszystkim, że polski papież to jedno wielkie nieporozumienie, a do dobrego tonu należy żartowanie sobie z JPII nawet na wykładach teologii w renomowanych uczelniach katolickich [w razie wątpliwości dołączę fragment pewnego wykładu po francusku]. Tak więc ta jego "kontestacja" to z punktu widzenia Belgii czysty konformizm. Dużo większą odwagą byłoby już, w warunkach tamtego wywiadu, bezwarunkowe podpisanie się pod jakąś papieską tezą...


No a tak ks. Obirek zbiera swoje zabawki i wynosi się, bo na tym podwórku już nie pozwalają mu się bawić tak jak on chce i niewiele go obchodzi, że ta jego zabawa krzywdzi innych współbawiących się, albo że wspólnie z nim nie potrafią się już bawić, że to ich nie bawi itp.
No to dobrze: wypada życzyć miłej zabawy na innym podwórku ! Ale czy to ma jeszcze coś wspólnego z chrześcijaństwem ?

[ Dodano: Czw 10 Lis, 2005 16:04 ]
semper_malus napisał(a):Bóg nie jest tożsamy z kościołem.
Jeśli Kościół jest Ciałem Chrystusa, a Chrystus jest Bogiem, to jednak zachodzi tu bardzo ścisły związek, bliski utożsamieniu...

semper_malus napisał(a):kościół wykoprzystuje autorytet Boga po to by móc ścislej kontrolować i owieczki i niesfornych pasterzy.
Taka była teza Lutra. I jeszcze dodał: po to, aby ukryć przed wiernymi fakt, że do zbawienia nie jest on nikomu potrzebny, bo wystarcza przecież indywidualny akt wiary. I po to, aby z przywłaszczonego pośrednictwa w zbawianiu czerpać ogromne profity materialne.
To już przerabialiśmy. Widzimy zwłaszcza na przykładzie JPII ile się w życiu "nachapał" :mrgreen: ;P :^o

semper_malus napisał(a):Ja np. nie widzę nic dobrego w tym, że o.Pio pogodził sie pokornie z ignorancją przełożonych. To, że ktoś stoi wyżej w hierarchi wcale nie oznacza, że jest mądrzejszy- nikomu rozumku nie przybyło od tego że zasiadł na wygodnym krześle.
Oczywiście. Ale Duch św. działa w Kościele pomimo grzechu w jego członkach i strukturach. Po jakimś czasie osobista świętość zawsze bierze górę, nawet jeśli ceną jest przyjęcie krzyża.
Jeśli się w to nie wierzy - to wtedy każdy sam dla siebie jest papieżem.

semper_malus napisał(a):Te zasłanianie się Bogiem i próba uszczknięcia jego majestatu do spraw czysto ziemskich i to przyziemnych jak próba uzyskania bezwzględnego posłuszeństwa owieczki wydaję mi się czymś obrzydliwym. Płaskim, trywialnym. Chodzi o pospolitą władzę nad człowiekiem, cenzurę- wynik rozgrywek interpersonalnych
Posłuszeństwo - to słuchanie Boga. Protestanci uważają często, że Bóg przemawia jedynie przez Pismo i że tylko Biblii należy się posłuszeństwo [cokolwiek by to nie miało znaczyć]. A my uważamy, że Bóg przemawia także przez innych ludzi, a zwłaszcza tych, którym powierzono w Kościele funkcje nauczania.

semper_malus napisał(a):nie jest ważne czy cztynisz źle, czy dobrze - ważne jest posłuszeńtwo- mierni, ale wierni nie?
Jeśli nie ma zgody na posłuszeństwo, to nie ma też wspólnego działania. Jeśli ktoś zapisuje się do takiej organizacji jak jezuici, to musi być w zgodzie z jej celami, nieprawdaż ? - na przykład bezwarunkowe posłuszeństwo papieżowi...
Inaczej wszystko się wali. Mickiwicz znapisał kiedyś całkiem sensownie:
Jednej rady jednamu trzeba przedsięwzięciu
Lepszy jeden wódz głupi, niż mądrych dziesięciu


semper_malus napisał(a):Po ponad 1000 lat wiekszośc katolików nie wie w co wierzy- nie zna dogmatów, a kościół zadawala się zewnętrznymi i płytkimi oznakami religijności, o chodzi do kościoła - dobrze, klaszcze na przmówieniach papieża,- dobrze, międli cos na spowiedzi- dobrze; a i daje na tacę najważniejsze.
No dobrze, a czy protestanci są tu "statystycznie" lepsi ? Znasz wielu takich, którzy przeczytali całą "Apologię konfesji augsburskiej" ? Albo wiedzą, co w sprawie usprawiedliwienia głosi Katechizm heidelberski ?
No a w sprawie tacy, to już nas zupełnie przerośli ze swoimi dzisięcinami, niekiedy bardzo rygorystycznie egzekwowanymi...

semper_malus napisał(a):Na prawdę monopolu nikt nie ma. Nikt
Owszem, Kościół też nie ma, bo ta prawda odsłania się przed nim stopniowo. Nie znaczy to jednak, że wszystko jest względne i z dnia na dzień można unieważnić to, co już ustalono do tej pory. Ponieważ prawdy te mają ścisły związek z naturą i powołaniem samego człowieka, nie są jedynie tworem ludzkiej fantazji.

Z dnia na dzień można sobie siąść za biurkiem, ułożyć artykuły swojej własnej wiary i sprytnym marketingiem znaleźć dla niej miliony wyznawców. Dopiero dużo później okaże się, co okaże się trwałe, ponieważ jest zgodne z naturą i powołaniem człowieka, a co było tylko mamieniem i rozpadnie się w niebyt.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
10-11-2005 16:18
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ks. Darek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
semper_malus napisał(a):Po ponad 1000 lat wiekszośc katolików nie wie w co wierzy- nie zna dogmatów, a kościół zadawala się zewnętrznymi i płytkimi oznakami religijności, o chodzi do kościoła - dobrze, klaszcze na przmówieniach papieża,- dobrze, międli cos na spowiedzi- dpobrze; a i daje na tracę najważniejsze.

Myślę, że w tej kwestii nadużycia można znaleźć w kościołach protestanckich, chyba że tam ludzie są bezgrzeszni? Warto spojrzeć szczerze w swoje podwórko niż tylko krytykować inne. Nie mówię tego ze złośliwością, bo chcę Cię zachęcić do krytycznego i obiektywnego myślenia. Grzechem pierworodnym nie są dotknięci tylko katolicy.

[ Dodano: Czw 10 Lis 2005 21:46 ]
Chciałbym jeszcze dodać, że tego jezuity nikt nie zmuszał do przyjęcia święceń i tego wszystkiego, co jest z tym związane, doskonale wiedział w co wchodzi. Jestem przekonany, że podstawowym powodem jego odejścia jest kryzys wiary. Od tego nikt nie jest wolny. W raju szatan wmówił człowiekowi, że po zerwaniu owocu będzie wielkim, brak posłuszeństwa Bogu Ewy i Adama zakończył się dla nich tragicznie. Analogiczna sytuacja występuje w tym przypadku. Posłuszeństwo choć nie jest łatwe ma wielkie znaczenie i Kościół to doskonale rozumie, niestety nie zawsze rozumieją to jego sługi.
10-11-2005 22:37
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #18
 
ks. Darek napisał(a):Myślę, że w tej kwestii nadużycia można znaleźć w kościołach protestanckich,

Typowy argument : a u was biją czarnuchów.
ks. Darek napisał(a):ylko tą sekwencją najkrócej mogłem
[quote="ks. Darek"]Chciałbym jeszcze dodać, że tego jezuity nikt nie zmuszał do przyjęcia święceń i tego wszystkiego, co jest z tym związane
, ując to o co mi chodzi]. Z rqacji tego, ze żyję w Polsce jestem zmuszomny obserwować katolików a nie protestantów- tych pierwszyuch jest nieporównywalnie więcej (niestety).

Sa 3 śluby zakonne ; Jezuici składają dodatkowo czwarty: bezwględne (ja uważam słowobezwględne za równoważne jako psie)posłuszeństwo papieżowi. Jako takie uważam to również za totalitarne sprostytuowanie umysłu i wiary. Na szczęsie nie każdy kest stworzony do tego by bezrozumnie klepać zdrowaśki i zgadzać się z przełożonymi.

Zdarzają sięsyutuacje kiedy posłuszeństwo przełożonemu okazuje się zbrodnią.

Szanuję księza Obirka 2000000 razy bardziej niż papieża.
11-11-2005 04:59
Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #19
 
A ja nie mam zaufania do nikogo, kto odmówił posłuszeństwa Dobrej Władzy - i rozsądnym nakazom.
Kościół nie jest powołany do "głoszenia demokracji" - Kościół został powołany do głoszenia nauki Chrystusa. Taka jest rola Kościoła.
Jednym z naczelnych zadań nauczania Chrystusa oraz Kościoła jest posłuszeństwo Bożej władzy i przekazywanie Bożych nakazów - a nie schlebianie sobie swoim własnym przemyśleniom i poglądom niezgodnym z nauczaniem Chrystusa - i Kościoła.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
11-11-2005 11:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ks. Darek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #20
 
semper_malus napisał(a):Sa 3 śluby zakonne ; Jezuici składają dodatkowo czwarty: bezwględne (ja uważam słowobezwględne za równoważne jako psie)posłuszeństwo papieżowi. Jako takie uważam to również za totalitarne sprostytuowanie umysłu i wiary. Na szczęsie nie każdy kest stworzony do tego by bezrozumnie klepać zdrowaśki i zgadzać się z przełożonymi.
Jak już udzielasz się na forum, to proszę Cię o zachowanie dobrego smaku w Twoich postach. Obrażanie katolików nie jest ewangeliczną postawą, a na pewno nie takiej postawy uczy nas Chrystus.
11-11-2005 12:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #21
 
semper_malus napisał(a):Sa 3 śluby zakonne ; Jezuici składają dodatkowo czwarty: bezwględne (ja uważam słowobezwględne za równoważne jako psie)posłuszeństwo papieżowi. Jako takie uważam to również za totalitarne sprostytuowanie umysłu i wiary. Na szczęsie nie każdy kest stworzony do tego by bezrozumnie klepać zdrowaśki i zgadzać się z przełożonymi.

Jeśli masz w sposób prostacki robić z kogoś głupków /vide klepanie zdrowaśek = można napisać odmawianie różańca nie?!/ to znajdź se inne forum. Możesz napisać, że coś uważasz za nie mądre ale rób to z kulturą!!!! Nie zgadzasz się z nami ale nie zniżaj się do poziomu wielce oświeconych, dla których Kościół to masa głupków. Kładę w tym momencie szczególny nacisk na słownictwo. Wybacz ale na takie coś zgody nie będzie.

Zapraszam do dalszej dyskusji :wink:

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
11-11-2005 12:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #22
 
ks. Darek napisał(a):Jak już udzielasz się na forum, to proszę Cię o zachowanie dobrego smaku w Twoich postach.

Gregoriano napisał(a):Jeśli masz w sposób prostacki robić z kogoś głupków /vide klepanie zdrowaśek = można napisać odmawianie różańca nie?!/ to znajdź se inne forum. Możesz napisać, że coś uważasz za nie mądre ale rób to z kulturą!!!! Nie zgadzasz się z nami ale nie zniżaj się do poziomu wielce oświeconych, dla których Kościół to masa głupków. Kładę w tym momencie szczególny nacisk na słownictwo. Wybacz ale na takie coś zgody nie będzie.

Nie przeklinam.Staram się nie robić błędów orograficznych. I nie jestem poetą, ani prozaikiem , więc jak piszę to nie z myślą o tym żeby ludzie zlizywali me słowa z ekranu i delektowali się nimi. Przekazuje tylko informację.


ks. Darek napisał(a):Obrażanie katolików nie jest ewangeliczną postawą, a na pewno nie takiej postawy uczy nas Chrystus.

Poruszono tutaj kilka kwestii:

Po pierwsze nikogo nie obrażam
Po wtóre jakoś nie odróżniam nauczanie Chrystusa od wycierania sobie buzi Chrystusem
Po trzecie: Was uczy postawy , ale nie mnie . Nie jestem ewngelizatorem.Więc zarzucanie mi nieewangelicznej postawy jest śmieszne. Chrystus nie jest dla mnie żadnym autorytetem. Już prędzej św. Franciszek.
11-11-2005 13:32
Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #23
 
semper_malus napisał(a):Po pierwsze nikogo nie obrażam

1. Skąd wiesz czy kogos obrażasz czy nie jeśli mało znasz jego poglądy. Nieraz napiszesz coś co ci sie wydaje normalne ale dla kogos to nie jest. /vide wypowiedź Tuska o moherowych beretach/

2. Nie jestes Alfa i Omegą, zatem warto spytać kogos czy coś go obraża czy nie. Stwierdzenia typu "klepanie zdrowaśek" do takich należy. Dla Ciebie może nie ale dla nas tak. Zatem stwierdzenie nikogo nie obrażam nie znajduje oparcia w faktach poprostu.

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
11-11-2005 13:43
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #24
 
Klepiesz , czy odmawiasz? Bo jak odmawiasz to klepanie cię nie dotyczy, nie?

Po za tym stwierdzenie lecą jak pszczoły do miodu , znaczy mniej więcej to samo cp stwierdzenie, że lecą jak muchy do g*****.

Różnica jest tylko w nastawieniu do przedmiotu do którego zbleżają się owady.
11-11-2005 14:02
Odpowiedz cytując ten post
ks. Darek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 32
Dołączył: Dec 2004
Reputacja: 0
Post: #25
 
semper_malus napisał(a):Po pierwsze nikogo nie obrażam
Niestety tylko Ty, tak uważasz!
11-11-2005 16:24
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #26
 
Ojej ,ojej a która konkretnie wypowiedź dała się tak we znaki drogiemu ks. dobrodziejowi, że zawezwał Chrystusa i postawę ewangeliczną na pomoc?
11-11-2005 17:01
Odpowiedz cytując ten post
Gregoriano Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,192
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #27
 
semper_malus napisał(a):Ojej ,ojej a która konkretnie wypowiedź dała się tak we znaki drogiemu ks. dobrodziejowi, że zawezwał Chrystusa i postawę ewangeliczną na pomoc?

Semper proszę skończ swoje uszczypliwości....

Pustynia i ciemna noc jest ?ask?!!!

Pozdrawiam

Grzegorz
12-11-2005 18:23
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #28
 
Jakie uszczypliwości? Za mało wazeliny wylałem? Po prostu zadałem pytanie.

To że jakiś ksiądz powie do mi TY i użyje wykrzyknika to wcale nie oznacza, że użył argumentów przekonywujących i rozstrzygających.

Ja niestety nie z tych, którzy uważają, że człowiek noszącu sutannę nieomylny jest i wcale nie uważam, że nalezy się go słuchać.

Jesli by miał argumenty to proszę-można, ale tak? Tylka Ja tak twięrdzę?

Tylko ja? a co Ty i Gregoriano awansowaliści nagle na całą społeczność i sędziego najwyższego ?!
12-11-2005 21:07
Odpowiedz cytując ten post
jswiec Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 682
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #29
 
semper_malus napisał(a):Chrystus nie jest dla mnie żadnym autorytetem. Już prędzej św. Franciszek.
Św. Franciszek był jednym z najdoskonalszych naśladowców Chrystusa. Jeśli ktoś ceni sobie św. Franciszka, trudno mu odrzucić Chrystusa 8) ...
W każdym razie, odkryłeś się tu jako wolnomyśliciel o raczej ateistycznych ciągotkach. Przepraszam zatem za posądzenia o fundamentalistyczny protestantyzm: teraz widzę, że jest dużo gorzej,niż myślałem ! :-* :?

semper_malus napisał(a):która konkretnie wypowiedź dała się tak we znaki drogiemu ks. dobrodziejowi, że zawezwał Chrystusa i postawę ewangeliczną na pomoc?
Drodzy moderatorezy !
Sami widzicie, że temat nam się rozwalił, a jego miejsce zajął potok uszczypliwości. Wolność wypowiedzi na forum nie może być używana do torpedowania tematów i waleniu w innych uczestników niczym w bęben. Jeśli coś z tym szybko nie zrobicie - to przypominam raz jeszcze [do znudzenia i póki nie jest za późno] los ś.p. forum apologetycznego.

cooperatores veritatis [3J,8]
-----------------------------------
Chcesz przeczytać całą Biblię, ale nie wiesz jak sie do tego zabrać?
Zajrzyj do: http://www.mateusz.pl/duchowosc/wobi/plan/
14-11-2005 16:15
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #30
 
Cytat:Drodzy moderatorezy !
Sami widzicie, że temat nam się rozwalił, a jego miejsce zajął potok uszczypliwości. Wolność wypowiedzi na forum nie może być używana do torpedowania tematów i waleniu w innych uczestników niczym w bęben. Jeśli coś z tym szybko nie zrobicie - to przypominam raz jeszcze [do znudzenia i póki nie jest za późno] los ś.p. forum apologetycznego.

Drogi jswiec!
Dlategoteż kolejne posty nie na temat będą usuwane i po kłopocie Uśmiech

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
14-11-2005 16:56
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów