Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
PONIEWAŻ BÓG MNIE KOCHA
Autor Wiadomość
Anonymous
Unregistered

 
Post: #16
 
Ela napisał(a):widzisz, po to stałem się człowiekiem
by w chwili tak ciemnej
być razem przy tobie

Bóg, który kocha, jest dobry i może wszystko (podobno) w takiej chwili se siedzi przy kimś.

Jak ktoś kiedyś się będzie topił to chociaż umiem pływać krzyknę mu: bracie/siostro kocham Cię! Nie martw się! Nie jesteś sam/sama.Rozumiem Cię bo też kiedyś się topiłem! Jestem przy Tobie!

Tak ja to widzę.


Ela napisał(a):Ten wiersz przedstawia piekna forme relacji czlowieka z Bogiem.


"Piękno " tej relacji jakoś mi umyka.

Ela napisał(a):I wierz mi, kiedys i ty do niej dorosniesz.

Ja już dorosłem. I wyrosłem z bajeczek.
17-01-2006 21:43
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #17
 
semper_malus napisał(a):Jak ktoś kiedyś się będzie topił to chociaż umiem pływać krzyknę mu: bracie/siostro kocham Cię! Nie martw się! Nie jesteś sam/sama.Rozumiem Cię bo też kiedyś się topiłem! Jestem przy Tobie!

Tak ja to widzę.

To źle widzisz, bo Bóg przy człowieku jest m.in. w drugim człowieku. Zamiast wykrzykiwać bzdury, 50 razy zdąrzyłbyś wyciągnąć tonącego. Nie na tym to polega.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-01-2006 21:47
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #18
 
TOMASZ32 napisał(a):Albo i nie, Elu, za takich ludzi jak semper trzeba sie modlić.

Weź sobie ______ daruj takie teksty. Już było przerabiane. _ _____ ile można :/ ?

[Obrazek: wymiotujc6se.gif]

[Obrazek: zlyplonacy1vn.gif]

[ Dodano: Wto 17 Sty, 2006 20:48 ]
Offca napisał(a):To źle widzisz, bo Bóg przy człowieku jest m.in. w drugim człowieku. Zamiast wykrzykiwać bzdury, 50 razy zdąrzyłbyś wyciągnąć tonącego. Nie na tym to polega.

Zanim Bozia by się przysiadła mogłabu uzrowić 5000 osób. I co ? Nic!
17-01-2006 21:47
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #19
 
Brechowe Szczęśliwy

[ Dodano: Wto 17 Sty, 2006 ]
Cytat:Zanim Bozia by się przysiadła mogłabu uzrowić 5000 osób. I co ? Nic!

I uzdrawia. Nawet dużo więcej :krzywy: Poza tym... kto to jest bozia?

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-01-2006 21:48
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #20
 
semper_malus napisał(a):
Ela napisał(a):widzisz, po to stałem się człowiekiem
by w chwili tak ciemnej
być razem przy tobie

Bóg, który kocha, jest dobry i może wszystko (podobno) w takiej chwili se siedzi przy kimś.

Jak ktoś kiedyś się będzie topił to chociaż umiem pływać krzyknę mu: bracie/siostro kocham Cię! Nie martw się! Nie jesteś sam/sama.Rozumiem Cię bo też kiedyś się topiłem! Jestem przy Tobie!

Tak ja to widzę.


Ela napisał(a):Ten wiersz przedstawia piekna forme relacji czlowieka z Bogiem.


"Piękno " tej relacji jakoś mi umyka.

Ela napisał(a):I wierz mi, kiedys i ty do niej dorosniesz.

Ja już dorosłem. I wyrosłem z bajeczek.

Semper, bo aby Bog mogl byc przy Tobie to ty musisz o to go poprosic. Czytaj caly wiersz a nie tylko polowe.


(a tak na marginesie)Ja tak naprawde mysle ze Ty wierzysz w Boga, dowodem jest to ze jestes tu na tym Forum.
17-01-2006 22:00
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #21
 
Ela napisał(a):Czytaj caly wiersz a nie tylko polowe.


Zanim odpowiedziałem na ten wiersz przeczytałem go trzykrotnie w tym dwukrotnie w zwolnionym tempe.
Ela napisał(a):a tak naprawde mysle ze Ty wierzysz w Boga, dowodem jest to ze jestes tu na tym Forum.


Mylisz się. I to bardzo.
17-01-2006 22:52
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #22
 
Semper po prostu przyszedł sie z nas ponabijać. Sprawiamy mu tym dziką radość. Ciekawe czy jego kumple wiedzą gdzie w necie buszuje pan semper :hahaha: Padli by chyba ze śmiechu jakby się dowiedzieli, że siedzi na forum chrześcijanskim :hahaha: Albo już padli :mrgreen:
Semper, jak Ty w ogóle masz na imię? :roll2:

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-01-2006 23:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #23
 
Offca napisał(a):Semper, jak Ty w ogóle masz na imię?

Marta R. z Odnowy może wiedzieć ;P
17-01-2006 23:11
Odpowiedz cytując ten post
Offca Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6,619
Dołączył: Sep 2004
Reputacja: 0
Post: #24
 
Rozumiem, kolega ze szkoły. Niestety Marta R. nie będzie potrafiła mi zdefiniować jak ktoś ma na imię, kiedy opiszę jego avatar.

[Obrazek: e48477fab7.png]

[Obrazek: 30e8538467.png]

Nigdy nie postanawiaj nic nie robi? tylko dlatego, ?e mo?esz zrobi? bardzo ma?o. Rób co mo?esz.
17-01-2006 23:30
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #25
 
semper_malus napisał(a):
Ela napisał(a):Czytaj caly wiersz a nie tylko polowe.


Zanim odpowiedziałem na ten wiersz przeczytałem go trzykrotnie w tym dwukrotnie w zwolnionym tempe.
Ela napisał(a):a tak naprawde mysle ze Ty wierzysz w Boga, dowodem jest to ze jestes tu na tym Forum.


Mylisz się. I to bardzo.

Ok czytales i to dla mnie i dla autorki tego wiersz to juz sukces.
To znaczy ze zadajesz sobie trud czytajac takie wiersze, co znaczy ze temat Cie interesuje. Teraz to juz wiem, ze Ty w Boga szukasz.
17-01-2006 23:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #26
 
Offca napisał(a):Rozumiem, kolega ze szkoły. Niestety Marta R. nie będzie potrafiła mi zdefiniować jak ktoś ma na imię, kiedy opiszę jego avatar.

Powiedzmy. Imię me jest Legion. Niech pozostanie tajemnicą. Przybajmniej na razie.Zrozum to, że w profilu napisałem z jakiego jestem miasta to już dla mnie jak odsłonięcie pośladka- dość traumatyczne przeżycie - taki jestem i nic na to nie poradzę.

Ela napisał(a):Ok czytales i to dla mnie i dla autorki tego wiersz to juz sukces.
To znaczy ze zadajesz sobie trud czytajac takie wiersze, co znaczy ze temat Cie interesuje. Teraz to juz wiem, ze Ty w Boga szukasz.

Czytałem bo chciałem znaleść kontekst, bo to by się ustosunkować (nastawiienie miałęm "raczej" negatywne). Jak na razie to forum dość skutecznie mnie odstrasza przed chrześcjaństwem. Pozwól, że zacytuję Gandhiego:

"Gdybym spotkał prawdziwego chrześcijanina, byłbym chrześcijaninem."
18-01-2006 01:44
Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #27
 
Skoro przeszliśmy na prawdziwych chrześcijan, to co sądzisz o tym wierszu?

Jeżeli umiesz czekać bez zmęczenia,
jeżeli na obelgi nie reagujesz obelgami,
jeżeli nie odpłacasz za nienawiść nienawiścią,
nie udając jednak mędrca i świętego;
Jeżeli marząc - nie ulegasz marzeniom;
Jeżeli rozumując - rozumowania nie czynisz celem;
Jeżeli umiesz przyjąć sukces i porażkę,
traktując jednakowo oba te złudzenia;
Jeżeli ścierpisz wypaczenia prawdy przez Ciebie głoszonej
kiedy krętacze czynią z niej zasadzkę,
by wydrwić naiwnych albo zaakceptujesz ruinę tego,
co było treścią Twego życia,
kiedy pokornie zaczniesz odbudowę zużytymi już narzędziami;
Jeżeli potrafisz na jednej szali położyć wszystkie Twe sukcesy
i potrafisz zaryzykować, stawiając wszystko na jedną kartę,
jeśli potrafisz przegrać i zacząć wszystko od początku,
bez słowa, nie żaląc się, że przegrałeś;
Jeżeli umiesz zmusić serce, nerwy, siły, by nie zawiodły,
choćbyś od dawna czuł ich wyczerpanie, byleby wytrwać,
gdy poza wolą nic już nie mówi o wytrwaniu;
Jeżeli umiesz rozmawiać z nieuczciwymi, nie tracąc uczciwości
lub spacerować z królem w sposób naturalny;
Jeżeli nie mogą Cię zranić nieprzyjaciele ani serdeczni przyjaciele;
Jeżeli cenisz wszystkich ludzi, nikogo nie przeceniając;
Jeżeli potrafisz spożytkować każdą minutę,
nadając wartość każdej przemijającej chwili;
Twoja jest ziemia i wszystko, co na niej
i - co ważniejsze - Synu mój-
Będziesz Człowiekiem!

Rudyard Kipling

http://www.forumchrzescijanskie.org
18-01-2006 02:08
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Anonymous
Unregistered

 
Post: #28
 
fajny

ale chyba podług Kiplinga żaden ze mnie człowiek:


ZosiaII napisał(a):jeżeli na obelgi nie reagujesz obelgami,
jeżeli nie odpłacasz za nienawiść nienawiścią,

Ja tak robię nie zawsze, ale zdecydowanie częściej niż "często" z tym, że czasami rwaguje wymiennie, np na nienawiś obelgami lub odwrotnie.



ZosiaII napisał(a):Jeżeli umiesz przyjąć sukces i porażkę,
traktując jednakowo oba te złudzenia;

Umiem, ale nie traktuję ich jak złudzeń...



ZosiaII napisał(a):kiedy pokornie zaczniesz odbudowę zużytymi już narzędziami;

Ogólnie tak tylko bez pokory.


ZosiaII napisał(a):Jeżeli potrafisz na jednej szali położyć wszystkie Twe sukcesy
i potrafisz zaryzykować, stawiając wszystko na jedną kartę,

To zależy jak zdefiniujemy "wszystko". Ale raczej tak.

ZosiaII napisał(a):jeśli potrafisz przegrać i zacząć wszystko od początku,
bez słowa, nie żaląc się, że przegrałeś;

Chyba, z tym, że bez złowa i nie ząląc sie to nie jestem pewien.

ZosiaII napisał(a):Jeżeli umiesz rozmawiać z nieuczciwymi, nie tracąc uczciwości
lub spacerować z królem w sposób naturalny;

Dla mnie nie jest nieuczciwe być nieuczciwym wobec nieuczciwego :krzywy: . Co do króla nie wiem nigdy nie spacerowałem, krzywdy bym mu nie uczynił.


ZosiaII napisał(a):Jeżeli nie mogą Cię zranić nieprzyjaciele ani serdeczni przyjaciele;

mogą, mogą.
ZosiaII napisał(a):Jeżeli cenisz wszystkich ludzi, nikogo nie przeceniając;

Nie cenię wszystkich ludzi, a ni ich nie przeceniam. Prędzej nie doceniam.
ZosiaII napisał(a):Jeżeli potrafisz spożytkować każdą minutę,
nadając wartość każdej przemijającej chwili;

Nie potrafię. Cały ten wiesz jest spoko, ale ten fragment:

ZosiaII napisał(a):Twoja jest ziemia i wszystko, co na niej

budzi we mnie furię piekelną i gniew straszliwy. ale nie mam co się bać - wszak wg autora żaden ze mnie człowiek. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tych fragmentó , których nie zacytowałem- zgadzam się z ich wymową. 8)
18-01-2006 02:33
Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #29
 
semper_malus napisał(a):
Ela napisał(a):Ok czytales i to dla mnie i dla autorki tego wiersz to juz sukces.
To znaczy ze zadajesz sobie trud czytajac takie wiersze, co znaczy ze temat Cie interesuje. Teraz to juz wiem, ze Ty w Boga szukasz.

Czytałem bo chciałem znaleść kontekst, bo to by się ustosunkować (nastawiienie miałęm "raczej" negatywne). Jak na razie to forum dość skutecznie mnie odstrasza przed chrześcjaństwem. Pozwól, że zacytuję Gandhiego:

"Gdybym spotkał prawdziwego chrześcijanina, byłbym chrześcijaninem."
Semper, no to wlasnie potwierdzasz swoja wypowiedzia, ze szukasz Boga. Wiesz ja tez go szukam i wiekszosc z nas tu na tym Forum.
A powiem Ci tak od siebie, ze ja mialabym powody aby myslec ze Bog nie istnieje. Dostalam duzego szturchanca od zycia. Otuche jednak dostalam w modlitwie. Wiem ze jest to trudne do zrozumienia. Wiem jednak jedno, jak sie przejdzie bariere pustki duchowej, to pozniej jest juz lepiej...
Poezja jest pieknym przekazem mysli i uczuc. Dziekuje wszystkim tym ktorzy trzymaja pioro w reku.
A co do cytatu Gandhiego to jest piekny, mysle ze musimy szukac...
Boga!

[ Dodano: Sro 18 Sty, 2006 01:41 ]
Zosiu, ten wiersz jest piekny, Chyle czolo przed autorem.
:aniol:
18-01-2006 02:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ZosiaII Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 402
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #30
 
Elu i Semper, ogromnie się cieszę, że spodobał się wam ten wiersz - mnie urzekł od pierwszego wejrzenia.
semper_malus napisał(a):Cały ten wiesz jest spoko, ale ten fragment:
ZosiaII napisał/a:
Twoja jest ziemia i wszystko, co na niej
budzi we mnie furię piekelną i gniew straszliwy. ale nie mam co się bać - wszak wg autora żaden ze mnie człowiek. Nie mam żadnych zastrzeżeń do tych fragmentó , których nie zacytowałem- zgadzam się z ich wymową.
Widzisz Semper, to jest kwestia zrozumienia tych kilku słów: "Twoja jest ziemia i co na niej." Tu nie chodzi o własność w rozumieniu potocznym, ale o stan ducha, poziom rozwoju. Tak jak ludzkie ciało rozwija się: najpierw osesek, potem niemowlę, dziecko, podlotek (nastolatek), młodzieniec, mężczyzna - tak i nasz duch rozwija się i osiąga różne poziomy dojrzałości. Te etapy rozwoju duchowego najczęściej nie idą w parze z rozwojem fizycznym, u niektórych osób są nawet bardzo duże różnice: albo nienadążania, albo prześcigania etapów rozwoju fizycznego.
Poziom rozwoju duchowego, o którym pisze poeta, to etap, kiedy człowiek panuje całkowicie nad swoim egoizmem, emocjami, a więc całkowicie wyzwolił się z żądz. Jest wolny, bo nie więzi go nic, co jest ziemskie, nic nad nim nie panuje, nabrał dystansu do rzeczy, do posiadania. To on zarządza de facto rzeczami, a nie one nim. Może je mieć, może je przyjąć i może ich nie mieć i może odrzucić - jest mu to na tyle obojętne, że nie wywołuje u niego to zranienia, nie dręczy go to. A kto zarządza? Właściciel.
Skąd to "złudzenie sukcesu i porażki"? Wszystko przemija i sukces i porażka, a więc jest to ulotne. Po latach okazuje się, że nasz sukces okazał się klęską, albo poszedł w zapomnienie, a nasza klęska okazuje się zwycięstwem, bo po latach, nagle okazuje się, że ludzie zaczynają wracać do podjętej wówczas przez Ciebie sprawy i zaczynają to doceniać. Ja coś takiego przeżyłam. To, co uważałam kiedyś za swój sukces, ludzie wymazali z pamięci, dla nich liczę się tu i teraz: stara, chora, małosprawna - margines. Tam natomiast, gdzie walczyłam jak lew o sprawę, gdzie zostałam przez ludzi wdeptana w ziemię za śmiałość pomysłu, za wskazywanie właściwej drogi rozwoju, teraz odcinam kupony od sukcesu, bo okazało się, że miałam słuszność i ludziom dopiero teraz otwierają się oczy i zaczynają to doceniać. Tak więc sukces i porażka były ułudą z perspektywy czasu.
To, że nie jesteś Człowiekiem, to nie powód do rozpaczy. Jesteś młody i jesteś na tym etapie rozwoju, na jakim jesteś. Z czasem osiągniesz i te etapy, jeśli nad tym będziesz pracował. A warto.
Człowiek wierzący ma łątwiejszą drogę rozwoju duchowego, bo poprzez modlitwę może uciec się do Boga z prośbą o pomoc. Niestety, nie każdy potrafi pojąć to, co mówi do niego Bóg w Ewangelii i prosi Boga o coś, czego realizacja cofa go w rozwoju, stąd aż tyle przypadków "niedorozwiniętych chrześcijan". Ghandi nie spotkał matki Teresy z Kalkuty, ani o. Pio, którzy osiągnęli szczyty rozwoju chrześcijańskiego i dlatego jego stwierdzenie jest uprawnione.

http://www.forumchrzescijanskie.org
18-01-2006 10:09
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów