Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃ ŻYCIA RODZINNEGO
Autor Wiadomość
Daidoss Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2,079
Dołączył: May 2004
Reputacja: 0
Post: #1
DZIESIĘĆ PRZYKAZAŃ ŻYCIA RODZINNEGO
Życie rodzinne znalazło się w tarapatach. Rodzina, podstawowa komórka społeczeństwa jest zewsząd atakowana.
Pierwszej ceremonii ślubnej dokonał Bóg w Ogrodzie Eden - On założył rodzinę zanim doszło do utworzenia szkoły, rządu, czy kościoła.
W dobie obecnej zdawać by się mogło, że wszystkie złowieszcze moce wdarły się do społeczeństwa, aby zaatakować rodzinę.
Musimy na nowo wrócić do Słowa Bożego i nauczyć się jak zbudować i odnosić sukcesy w prowadzeniu domu. Raz jeszcze musimy otworzyć swoje Biblie i odkryć co mówi Twórca pierwszego małżeństwa o tej instytucji. Chciałbym w świetle Słowa Bożego podać wam dziesięć przykazań dotyczących rodziny.

1. Ustalcie łańcuch Bożych przykazańRządy, siły militarne, przemysł, związki zawodowe i kościół mają swoje przepisy stanowiące podstawę ich działalności. Biblia uczy, że głową domu chrześcijańskiego jest Pan Jezus Chrystus. On jest Głową rodziny, tym niewidocznym dla oka Gościem przy każdym posiłku i milczącym słuchaczem każdej rozmowy. Pod kierownictwem i zwierzchnictwem Chrystusa Pana, obowiązkiem męża jest pełne miłości, sprawiedliwości i w bojaźni Bożej prowadzenie domu. Żona, w odpowiedzialności przed Bogiem i mężem ma wypełniać obowiązki związane z tworzeniem życia rodzinnego. Dzieci zaś, ponoszą odpowiedzialność przed Bogiem i rodzicami.
W domu chrześcijańskim ogniwa łączące przechodzą przez Jezusa Chrystusa poprzez męża i żonę do dzieci. Jezus Chrystus i Jego Słowa stanowią ostatni sąd apelacyjny. Sekret szczęśliwego, trwałego małżeństwa zależy od twojego stosunku do Pana Jezusa Chrystusa.
Otwórz swoją Biblię i studiuj swoje miejsce jako męża, żony czy dziecka; jaką odpowiedzialność ponosisz w tym łańcuchu przykazań.

2. Bądźcie posłuszni przykazaniu miłości
Pan Jezus powiedział: „To przykazanie daję wam - abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja umiłowałem was”. Ta miłość musi mieć swój początek w domu. Dom, w którym rozwija się miłość jest skrawkiem nieba, ale w rodzinie gdzie nie ma miłości, dom jest przedsmakiem piekła. Czy jest miłość w twoim domu? Czy ty naprawdę kochasz swoją żonę? Czy miłujesz swego męża?
Znam pewną parę, która będąc w trakcie przewodu rozwodowego poszła do kościoła. Dla męża była to pierwsza wizyta w kościele od 20-tu lat i mężczyzna ten znalazł Jezusa Chrystusa. Później powiedział: „Zakochałem się ponownie w mojej żonie, a ona we mnie, zapomnieliśmy o rozwodzie. Dzisiaj jesteśmy najbardziej szczęśliwymi ludźmi na świecie”.
Oto, co Pan Jezus Chrystus może uczynić z rodziną. On może dać wam nową miłość.
W Liście apostoła Pawła do Efezjan są następujące słowa: „Mężowie, miłujcie żony wasze”. To jest rozkaz, a użyte słowo „miłość” w grece brzmi „agape” i oznacza Bożą miłość. Tylko Bóg może obdarzyć ciebie zdolnością kochania daleko większą od tej, którą mają ludzie bez Chrystusa Pana.
Wszystko poza miłością Bożą, w pewnym sensie, jest imitacją miłości. Przyznaję, że mogą i na pewno istnieją szczęśliwe małżeństwa nie mające Chrystusa, ale prawdziwa głębia, zakres i umiejętność kochania nie jest osiągalna dotąd, dopóki osoba nie pozna Jezusa Chrystusa.
W Liście do Efezjan czytamy, że żony mają być uległe i poddane swoim mężom. Co to znaczy? Powiem wam jedną rzecz, gdy ktoś kocha, to uległość i poddaństwo przychodzą mu łatwo. Pozwólcie mi jednak dodać w tym miejscu, że mężowie również mają być poddani swoim żonom. Tego nie słyszy się bardzo często. Czyż nie tak?
W Liście do Efezjan 5:21 apostoł Paweł pisze: „Ulegając jedni drugim w bojaźni Chrystusowej”. Musimy ulegać sobie nawzajem w miłości i bojaźni Pańskiej. Niektórzy mężowie wychodzą z założenia: „Ja jestem głową domu” i zachowują się jak władcy. Nie mogą wyładować się na szefie w biurze lub fabryce a więc czynią to w odniesieniu do żony, po powrocie do domu.
Niektórzy ludzie tak bardzo są znów przejęci swoją rolą, że są wprost niezdolni do okazywania i przyjmowania miłości, nie umieją odwdzięczyć się za miłość. Kiedy przychodzimy do Pana Jezusa Chrystusa musimy Jemu poddać swoje „ja”. Jeśli szczerze rozwiązaliśmy problem naszego „ja” i uczyniliśmy Jezusa Chrystusa jego Panem, to rozprawiliśmy się z przyczyną największych nieporozumień i tarć w naszym domu. Samolubstwo ucieka oknem jeśli codziennie poddajemy się w posłuszeństwie Panu Jezusowi Chrystusowi. W jakim stopniu mamy miłować? Tak samo jak Chrystus nas umiłował. Mężowie mają tak miłować żony a żony swoich mężów, jak Bóg miłuje nas. Co by się stało, gdyby Bóg miłował nas tylko wówczas gdy jesteśmy dobrzy i godni pochwały?
Pismo mówi, że Bóg nas miłował, gdy byliśmy umarłymi w grzechach naszych i dał Swojego Syna, aby umarł za nas na krzyżu.

3. Konieczne jest okazywanie aprobaty i uznanie wartości
Powinniśmy nawzajem tak się przyjmować jak Bóg nas przyjmuje. Wiele rodziców nie chce zaakceptować swoich dzieci takimi jakimi są. To też jest główną przyczyną ucieczek z domów dzieci. Badania wykazały, że większość tych uciekinierów powodowana była chęcią wyzwolenia się z nieszczęśliwej atmosfery rodzinnej.
Jesteśmy informowani, że przestępczość ma głównie swoje źródło w rozbitych rodzinach, ubóstwie, braku odpowiednich sposobów spędzania wolnego czasu, w chorobie, rasizmie, a też w rodzinach, w których matki pracują zawodowo.
Eksperci rządowi wspominają o braku miłości i wiary w Boga. A jednak te dwa elementy są najważniejsze przy osiąganiu sukcesywnej dojrzałości dorastającej młodzieży.
Kiedy ostatnio zamiast krytyki, udzieliłeś pochwały swoim dzieciom? Dawid codziennie modlił się o Salomona i wychwalał go (Ps 72:15). My również codziennie mamy udzielać dzieciom pochwał. Chwalcie swoje żony! Stwierdziłem osobiście, że pochwała daje o wiele lepsze rezultaty niż krytyka. Każdy potrzebuje poczucia własnej wartości.

4. Miejcie respekt dla autorytetów
Jezus Chrystus całkowicie podlegał autorytetowi Swego Ojca w niebie. Kiedyś powiedział: „Moim pokarmem jest pełnić wolę Tego, który mnie posłał” (J 4:34). Jedynym celem Jego życia było wypełnianie woli Ojca. Jest cały łańcuch przykazań i odpowiedzialności, a jego pierwsze i najważniejsze ogniwo stanowi Bóg. Każdy z nas podlega jakimś autorytetom. Dla niektórych mogą to być własne pragnienia i pożądania.
Jaki jest autorytet twojego życia? Czy jest to twoje samolubstwo? Twoje pożądanie? Twoja zachłanność? Czy poddałeś te wszystkie rzeczy Bogu mówiąc: „Ty, Panie, będziesz moim autorytetem”. Posłuszeństwa i uznania swego autorytetu możesz spodziewać się tylko wówczas, gdy sam potrafisz przyjąć autorytet.

5. Rzeczą bardzo ważną w domu jest atmosfera nauki i dyscypliny
Wszędzie pełno jest przestępstw, oszustwa. Kradzieże i morderstwa w Nowym Jorku mają 150 razy większą częstotliwość niż w Tokio, które ma o 3,5 mln więcej ludności. Zapytany o przyczynę tego stanu ekspert japoński powiedział: „Przyczyna leży w tym, że pozwolono na rozkład rodziny”.
W wielu krajach zachodnich zatraciliśmy zupełnie narodową dyscyplinę. W wielu szkołach nauczyciele z obawą wchodzą do klas. W Przyp. Salomona 22:6 czytamy: „Ćwicz młodego według potrzeb drogi jego”. Nie drogi, którą on chce iść lub miałby na to ochotę, ale drogi, którą powinien iść.

6. Cieszcie się sobą nawzajem i cieszcie się życiem
Kiedy dzieci nie widzą żadnej radości w swoim domu, w naszym chrześcijaństwie, to na pewno nie będą przywiązane do niego.
Dzieci obserwując brak entuzjazmu w odniesieniu do spraw religii, bardzo szybko wyciągną wniosek, że chrześcijaństwo nie przedstawia dla was zbyt wielkiej wartości. Wasze nastawienie zniszczy ich. Moja żona twierdzi, że dziecko do jedzenia najlepiej zachęca obserwowanie smacznie zajadających rodziców. Na pewno nie zainteresujemy naszych dzieci osobą Jezusa Chrystusa jeśli przedstawimy Go w nudnym świetle.

7. Nie wolno nam popełniać cudzołóstwa
Bóg jakby ogrodził małżeństwo płotem i powiedział: „Tutaj i nigdzie indziej”. Każdy, kto przerywa więzy małżeńskie w myślach, słowach lub uczynkach, grzeszy przeciwko Bogu i przeciwko swemu współmałżonkowi.

8. Niech dom będzie napełniony atmosferą pracy
Jednym z wrogów szczęścia rodzinnego jest brak zaangażowania wszystkich członków rodziny w pracy. Potrzeba nam domów, w których każde dziecko ma przydział pracy. Psycholodzy zaczynają głośno mówić o tym, że dla normalnego rozwoju dziecka potrzebna jest praca.

9. Wspólna modlitwa i czytanie Biblii
W naszym domu codzienne rozważanie Słowa Bożego ma miejsce tuż po śniadaniu. Niezależnie od tego, kto jest naszym gościem, bierze udział w rodzinnym nabożeństwie. Są one krótkie i interesujące. Nigdy nie zdarzyło się nam, aby któreś z dzieci rzekło: „nie chcę dzisiaj brać udziału w rozważaniach Słowa Bożego”. Jeśli będziecie prowadzić te małe nabożeństwa w sposób interesujący, ze zdumieniem stwierdzicie ich wielki wpływ na waszą rodzinę.

10. Każdy wierzący członek rodziny winien zdążać do tego, aby wszyscy byli zbawieni
Słowa starej pieśni brzmią: „Czy koło będzie zamknięte?” Zadaj to pytanie w odniesieniu do twojej rodziny. Czy wszystkie dzieci są w kole? Czy wszystkie znają Chrystusa? W Dziejach Apostolskich na pytanie strażnika, co ma czynić, aby być zbawionym, Paweł odpowiedział: „Wierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony ty i twój dom” (16:31). Trochę dalej czytamy: „Weselił się ze wszystkim domem swoim, uwierzywszy Bogu” (Dz 16:33). A jak wygląda twoja rodzina? Jaki jest twój stan jako ojca, matki czy dziecka? Czy ty znasz Jezusa Chrystusa jako swego Pana i Zbawiciela? Jeśli nie, to możesz Go przyjąć teraz. Pokutuj ze swoich grzechów i oddaj Jemu dziś swoje życie.

Billy Graham
01-11-2005 14:08
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #2
 
Daidosie, rozwaliłeś mnie tym tekstem. Jest naprawdę rewelacyjny, pokazuje jak budować swoją rodzinę na bardzo mocnym fundamencie w sposób własciwy, czyli zgodny z wolą Boga.

SUPER!!!

Muszę ten tekst jeszcze dokładniej przeanalizować i poszukac w nim siebie, wtedy coś napiszę więcej.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
01-11-2005 18:41
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #3
 
Heh, nawet znając taki tekst, wiedząc jak powinno się żyć, czasami ciężko się do tego zastrosować... nie znam rodziny, która by tak żyła w pełni...

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
01-11-2005 18:45
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #4
 
Harpoon napisał(a):Heh, nawet znając taki tekst, wiedząc jak powinno się żyć, czasami ciężko się do tego zastrosować... nie znam rodziny, która by tak żyła w pełni...

Wiesz co Harpoon, ja dzisiaj usłyszłem na mszy taki fajny sposób dążenia do Boga, o którym wspominała chyba św. Teresa z Lisieux, a opowiadał go ksiądz podczas homili.

Wyobraź sobie schody i małe dziecko, a na samej górze Boga, pomyśl sobie teraz jaka jest reakcja Boga, gdy widzi takie dziecko, które usiłuje wejść choćby na jeden stopień tych schodów i spada, i znowu próbuje i spada,aż do momentu,gdy mu się uda wejść na taki stopień, bo che pójść do ojca. Ojciec w końcu pomoże dziecku wejść na te schody, bo widzi wysiłek jaki to dziecko wkłada w to, by osiągnąć cel.

Każdy człowiek jest takim dzieckiem i jeśli wkłada choć trochę wysiłku by ten cel, czyli niebo osiągnąć, nie poddaje się po upadku, tylko wstaje i próbuje dalej isć to Bóg go będzie wspierał. Tak tez jest z tym budowaniem rodziny, trzeba próbować wchodzić po tych schodach, nawet mimo wielu upadków, Bóg docenia ten wysiłek i będzie chciał,abyśmy osiągnęli cel.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
01-11-2005 19:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Harpoon Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,850
Dołączył: Jan 2005
Reputacja: 0
Post: #5
 
Czyli pozostaje ludziom tylko bardzo się starać i nie poddawać się Uśmiech
Tomku, bardzo podoba mi się to, co napisałęś, dzięki za zamieszczenie tu czegoś takiego Uśmiech

Only scars can remind us that the Past was real..

[Obrazek: 7c8eb72c67.png]
02-11-2005 00:27
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #6
 
Harpoon napisał(a):Czyli pozostaje ludziom tylko bardzo się starać i nie poddawać się Uśmiech
Tomku, bardzo podoba mi się to, co napisałęś, dzięki za zamieszczenie tu czegoś takiego Uśmiech

Wiesz, to udało mi się tylko zapamiętać z dzisiejszej homilii, ksiądz mówił tak nie wyraźnie,że trudno było go zrozumieć.
Ale to pozostało w pamięci, ale chyba nie dziwne, bo to porównanie jest wspaniałe.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
02-11-2005 00:52
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #7
 
Daidoss ! Uśmiech
Ten tekst mi się strasznie podoba ...
Tylko tak dalej !

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
10-11-2005 00:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #8
 
ddv napisał(a):Daidoss ! Uśmiech
Ten tekst mi się strasznie podoba ...
Tylko tak dalej !

Chyba nie tylko tobie ddv, ten tekst jest wspaniały, prawdziwą rodzinę można na nim budować. To podstawa by rodzina prawidłowo funkcjonowała.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
10-11-2005 00:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #9
 
Tomaszu .. Oczko
Od ładnych kiku lat zastanawiam sie nad modelem rodziny chrześcijańskiej dostosowanym do współczesnych czasów ...
Oj, "przewalczyłem" tematów z tą problematyką związanych co niemiara i zastanawiam się nad tym jak to wszystko ładnie "powiązać" ze sobą - a tu coś takiego, taka "perełka" ułatwiająca prace ... Oczko Duży uśmiech

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
10-11-2005 00:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
TOMASZ32-SANCTI Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4,220
Dołączył: Aug 2005
Reputacja: 0
Post: #10
 
ddv napisał(a):Tomaszu .. Oczko
Od ładnych kiku lat zastanawiam sie nad modelem rodziny chrześcijańskiej dostosowanym do współczesnych czasów ...
Oj, "przewalczyłem" tematów z tą problematyką związanych co niemiara i zastanawiam się nad tym jak to wszystko ładnie "powiązać" ze sobą - a tu coś takiego, taka "perełka" ułatwiająca prace ... Oczko Duży uśmiech

Wiesz ddv, Bóg działa takze i tutaj w internecie, tylko trzeba go rozsądnie używać. Skoro na forum dyskutujemy na tak poważne tematy jak rodzina chrześcijańska to i Bóg będzie działał na forum. To dobre miejsce na głoszenie słowa, na budowanie relacji pomiędzy ludźmi,a także zdobywanie wiedzy potrzebnej do życia.
Skoro taki tekst może wielu pomóc to znaczy,że Bóg działą przez innych ludzi. Kto by się spodziewał,że przez siec Bóg może działać? A może.

Pozdrawiam

TOMASZ32 --> VIA AD DEUM
"Nieustannie nosząc w naszym ciele umieranie Jezusa,aby także objawiło sie w nas Jego zmartwychwstanie."
10-11-2005 01:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #11
 
Odejde teraz trochę od tematu - jednak przyznam, ze podoba mi się motto z forum.wiara ...
Tak - niewątpliwie - w necie Boga znaleźć nie sposób - ludzi którzy do Niego zaprowadzą - na pewno tak ...
I daj Boże by nam wszystkim On pomógł.
Zarówno wierzacym - jak i tym wątpiącym bądź nawet celowo "ateizującym" - wchodzącym w net po to, by szarpać Wiernych z Kościoła ...
Daj Boże tym "ateizującym" łaskę zrozumienia - i powrotu do Wiary ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
10-11-2005 01:10
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 705
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #12
 
TOMASZ32 napisał(a):Wiesz, to udało mi się tylko zapamiętać z dzisiejszej homilii, ksiądz mówił tak nie wyraźnie,że trudno było go zrozumieć.
Ale to pozostało w pamięci, ale chyba nie dziwne, bo to porównanie jest wspaniałe.

Zapamietales to co najwazniejsze. Pan Bog dal ci te laske abys usluszal te slowa choc ksiadz mowil niewyraznie, ale trafil w dziesiatke tym porownaniem... =D>

Pozdrawiam
10-11-2005 01:43
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
NO Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 216
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #13
 
Cytat:Jednym z wrogów szczęścia rodzinnego jest brak zaangażowania wszystkich członków rodziny w pracy. Potrzeba nam domów, w których każde dziecko ma przydział pracy. Psycholodzy zaczynają głośno mówić o tym, że dla normalnego rozwoju dziecka potrzebna jest praca.

Trochę to pachnie Maoizmem... Ale reszta w miarę spójna.

Niech ?yje gen Wojtek J.
10-11-2005 08:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #14
 
Tylko przez naukę i pracę człowiek tak naprawdę może się rozwijać, NO ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
13-11-2005 09:40
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Zygmunt Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 271
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #15
 
Harpoon napisał(a):Heh, nawet znając taki tekst, wiedząc jak powinno się żyć, czasami ciężko się do tego zastrosować... nie znam rodziny, która by tak żyła w pełni...

O taka rodzine ciezko.Trzeba wiec dokladac staran od siebie aby rodzina stala sie przedsionkiem nieba Uśmiech a to oznacza, ze Bog jest zaproszony do zycia rodzinnego.

O Krwi i Wodo, ktoras wytrysnela z Serca Jezusowego jako Zdroj Milosierdzia dla nas ufam Tobie

[Obrazek: Faustina.jpg]
14-11-2005 02:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów