Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sekty /Świadkowie Jehowy/
Autor Wiadomość
Rubinka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 106
Dołączył: Sep 2007
Reputacja: 0
Post: #496
 
Cytat:Inaczej wygląda rzecz niewierzących, ktoś nie wierzy, to nie musi i jego sprawa, ale bawić sie w skakanie z wiary do wiary? rozdrabnianie się do tego, jak wygląda piekło? to marnowanie czasu, dziecinada i brak wartości, zasad.

Brawo Daniela mądre słowa. =D> =D>

"Wybrałem cię, gdy planowałem stworzenie świata."
Ef 1,11-12 Serce
15-05-2008 13:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #497
 
Cytat:z tego co pamiętam, to ksiądz mówi "na pamiatkę" , więc jasne.
Nic nie jest jasne, bo zupełnie o co innego pytałam. A ksiądz nie mówi "na pamiątkę" - jeśli chodzi o symbol. Jezus powiedział o Łamaniu Chleba (Eucharystii) "to czyńcie na Moją pamiątkę", ale nie oznacza to absolutnie, że sama materia jest tylko symbolem! Jego Ciało jest prawdziwym pokarmem, a Jego Krew prawdziwym napojem.

[ Dodano: Czw 15 Maj, 2008 15:40 ]
Co do chodzenia po domach - nie jestem za tym, ale ewangelizacja, nauczanie to co innego. Nie tylko Jezus nauczał, ale sam powiedział:
Cytat:Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody
Cytat:Tych to Dwunastu wysłał Jezus, dając im następujące wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego! Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo niebieskie". Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy! Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów. Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani sandałów, ani laski! Wart jest bowiem robotnik swej strawy.
A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie. Wchodząc do domu, przywitajcie go pozdrowieniem. Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz powróci do was! Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych! Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu miastu.
Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!
I tak dalej.

Myślę, że nie trzeba być ani Mesjaszem, ani wybitnie inteligentnym, żeby głosić Słowo Boże. Oczywiście SŁOWO PRAWDY, a nie nauki ŚJ.

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
15-05-2008 15:36
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #498
 
Daniela napisał(a):z tego co pamiętam, to ksiądz mówi "na pamiatkę" , więc jasne.

Mowa jest o tym że trzeba pamiętać o przyjmowaniu Ciała Pana, ale cały czas jest mowa o realnym Ciele i Krwi, pod postacią chleba i wina.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
15-05-2008 17:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #499
 
Wojtek37 napisał(a):Mowa jest o tym że trzeba pamiętać o przyjmowaniu Ciała Pana, ale cały czas jest mowa o realnym Ciele i Krwi, pod postacią chleba i wina
Przepraszam Cię Wojtku, ale na to jedynie "was" stać, na grę cytatów, nie chcę cię urazić, ale kim Jesteś, że rozumiesz pismo święte? Tłumaczyłeś je z hebrajskiego? język hebrajski stał sie pismem martwym, biblia była spisywana, nie było w niej samogłosek. Potem została pzrez uczonych wysoce przepisywana, pozostało kilka manuskryptów, późneij została przepisywana w języku łacińskim, gdzie tłumaczeniem zajmowali się zakonnicy. I ty człowiecze chcesz mi wmówić, ze świetnie interpretujesz słowo boże, a tak naprawdę nie wiadomo czy nie zostało coś pominięte, czy wszystko jest poprawnie przetłumaczone, samo wstawianie odpowiednich akcentów było nielada sztuką. Proszę cię... nie rozdrabniajmy sie do takich detali i nie starajcie się wmawiać milionom ludzi, ż esą w błędzie.
Prawdziwy katolik nie będzie szukał parwdy a raczej doszukiwał sie kłamstw, wierzy, bo wierzy. Wpadłeś kiedyś na pomysł aby sprawdzać, czy twoja matka jest naprawdę twoją matką???
To samo odnośnie śJ, ci którzy urodzili sie w tej wierze, niech trwają.

Zagadką dla mnie jest to, że jesteś na tym forum, że szukasz, że dyskutujesz, chcesz coś udowadniać, komu chcesz udowodnić? forumowiczom, czy sobie? Co Ciebie męczy?

Napiszę Ci coś... gdyby wszystko mialo być tak jasne i oczywiste jak tego oczekujesz, to Bóg był by tutaj z nami na ziemi a nie urywał by sie za chmurkami prawdaż?
15-05-2008 19:10
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #500
 
Daniela - sorki ale ty nie jesteś pierwszą osobą która próbuje relatywizować prawdę.
To co próbujesz wmawiać w powyższej wiadomości znane jest niemalże od początku dziejów Chrześcijaństwa ...
Wojtek po prostu tłumaczy nauczanie Kościoła założonego przez Chrystusa na "język" zrozumiały dla osób które nie są nazbyt zaawansowane w sprawach teologicznych.

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
15-05-2008 19:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #501
 
Daniela napisał(a):z tego co pamiętam, to ksiądz mówi "na pamiatkę" , więc jasne.
No więc to wcale nie jest takie jasne. Jest to częste nieporozumienie. Słowo "pamiątka" kojarzy się nam dziś z różnymi gadżetami sprzedawanymi w atrakcyjnych miejscowościach wypoczynkowych. Ale Eucharystia nie ma nic wspólnego z widokówkami czy tandetnymi kasetkami wyłożonymi muszelkami, które można kupić na deptaku w Zakopanem.

Nie jest to również obrzęd ustanowiony przez Jezusa dla upamiętnienia Jego życia i działalności.

"Pamiątką" nazywano w Biblii ofiarę (patrz Wj 30,16 ; Lb 31,54 ; Syr 45,16 ; Syr 50,16),przede wszystkim zaś tę część ofiary, która była przeznaczona na spalenie (patrz Kpł 2,2 ;Kpł 2,9 ; Kpł 2,16 ;Kpł 5,12 ; Kpł 6,8 ; Kpł 24,7 ;Lb 5,26). Jezus nawiązał do obrzędu zawierania przymierza przy użyciu krwi zwierzęcia ofiarnego "Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę!"(1 Kor 11,25).

pozdrawiam
Marek
15-05-2008 19:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #502
 
Cytat:Przepraszam Cię Wojtku, ale na to jedynie "was" stać, na grę cytatów, nie chcę cię urazić, ale kim Jesteś, że rozumiesz pismo święte? Tłumaczyłeś je z hebrajskiego? język hebrajski stał sie pismem martwym, biblia była spisywana, nie było w niej samogłosek. Potem została pzrez uczonych wysoce przepisywana, pozostało kilka manuskryptów, późneij została przepisywana w języku łacińskim, gdzie tłumaczeniem zajmowali się zakonnicy. I ty człowiecze chcesz mi wmówić, ze świetnie interpretujesz słowo boże, a tak naprawdę nie wiadomo czy nie zostało coś pominięte, czy wszystko jest poprawnie przetłumaczone, samo wstawianie odpowiednich akcentów było nielada sztuką. Proszę cię... nie rozdrabniajmy sie do takich detali i nie starajcie się wmawiać milionom ludzi, ż esą w błędzie.

Danielo, Pismo Święte jest Słowem Bożym, Słowem ŻYWYM i skierowanym do nas dzisiaj, tu i teraz. Czyżby Bóg nie przewidział tysięcy tłumaczeń? Czyż nie mógł znaleźć języka, w którego zapisie występowałyby samogłoski? Albo wierzymy w autorytet Pisma Świętego, oparty na autorytecie samego Boga, albo odrzucamy go w całości, tylko wtedy nie wiemy już nic. Ani o Bogu, ani o sobie samym.
...bo człowieka można zrozumieć tylko w Chrystusie.

W 6 rozdziale Ewangelii wg św. Jana, w tzw. Mowie Eucharystycznej Jezus w tak oczywisty sposób mówi o Swoim Ciele, że nie ma najmniejszych wątpliwości. Jeśli chcesz takie rozumienie Eucharystii traktować jako pomyłkę, to na pewno nie językową, czy stylistyczną, ale całego Pisma Świętego. Odrzucając spójną logicznie i wyraźną naukę Jezusa, odrzucasz Jego Słowo w całości, czyniąc Go kłamcą.
O prawdziwości Ciała i Krwi Chrystusa jest napisane w wielu miejscach NT, m.in. w J 6; 1 Kor 10,16; 1 Kor 11, 23-29; w samych opisach Ostatniej Wieczerzy... :roll:

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
15-05-2008 20:41
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #503
 
W dodatku akurat te fragmenty spisywane były po grecku - a tu już mamy sporo tekstów porównawczych (literackich).
Jeśli CIę to interesuje to skrobnąłem parę słów o Eucharystii tu http://www.analizy.biz/marek1962/eucharystia.htm
A tu coś jeszcze lepszego, (bo napisane przez fachowca) : http://www.analizy.biz/marek1962/_cialokrew.html

pozdrawiam
Marek
15-05-2008 20:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #504
 
Daniela napisał(a):1. Przepraszam Cię Wojtku, ale na to jedynie "was" stać, na grę cytatów, nie chcę cię urazić, ale kim Jesteś, że rozumiesz pismo święte? Tłumaczyłeś je z hebrajskiego? język hebrajski stał sie pismem martwym, biblia była spisywana, nie było w niej samogłosek. Potem została pzrez uczonych wysoce przepisywana, pozostało kilka manuskryptów, późneij została przepisywana w języku łacińskim, gdzie tłumaczeniem zajmowali się zakonnicy.
2. I ty człowiecze chcesz mi wmówić, ze świetnie interpretujesz słowo boże, a tak naprawdę nie wiadomo czy nie zostało coś pominięte, czy wszystko jest poprawnie przetłumaczone, samo wstawianie odpowiednich akcentów było nielada sztuką. Proszę cię... nie rozdrabniajmy sie do takich detali i nie starajcie się wmawiać milionom ludzi, ż esą w błędzie.
3. Prawdziwy katolik nie będzie szukał parwdy a raczej doszukiwał sie kłamstw, wierzy, bo wierzy. Wpadłeś kiedyś na pomysł aby sprawdzać, czy twoja matka jest naprawdę twoją matką???
4. To samo odnośnie śJ, ci którzy urodzili sie w tej wierze, niech trwają.
5. Zagadką dla mnie jest to, że jesteś na tym forum, że szukasz, że dyskutujesz, chcesz coś udowadniać, komu chcesz udowodnić? forumowiczom, czy sobie? Co Ciebie męczy?
6. Napiszę Ci coś... gdyby wszystko mialo być tak jasne i oczywiste jak tego oczekujesz, to Bóg był by tutaj z nami na ziemi a nie urywał by sie za chmurkami prawdaż?
1. Rozumiem, że twój zarzut odnosi się do katolików, do wierzących, którzy na tym forum działają. Stąd czuję się wywołany do odpowiedzi.
Kościół, Danielo, nie skrywa żadnej tajemnej wiedzy, i choć studia teologiczne kończą z reguły osoby duchowne, bądź pretendujące do nich, to i wszyscy ludzie dobrej woli teologię studiować mogą, nawet jeśli sa niewierzący. Pośód teologicznych dyscyplin jestv też Pismo Święte. Są pewne zasady, określające, w jaki sposób PŚ nalezy brać na warszta, by poszczególne prawdy wiary na przykład, móc roztrząsać w oparciu o Biblię. To wszystko nazywa się hemeneutyką biblijną. Można wygooglować ten termin i coś sobie poczytać na ten temat.
2. Wykład wiary Kościoła, który doprowadził do ustalenia kanonu ksiąg PŚ wyklucza taką ewentualność. Kto twieredzi inaczej, ten jest z boku Kościoła i jest nielada wyzwaniem dla wierzących, by go wyprowadzić z błędu oraz doprowadzić do pełni wiary.
3. Pzreciwnie: będzie szukał prawdy, a nie kłamstw. Dając wyraz prawdzie zaś, ujawni w ten sposób ewentualne kłamstwa, generowane przez pewne kręgi osób, świadomie, bądź nie. Ciekawe pytanie o mamę podajesz. Sam się kiedyś nie raz zastanawiałem, i w końcu stwierdziłem, że to taki mały przyczynek do argumentowania wiary w Boga.
4. Jeśli urodzili sie w niej, to OK. Jeśli jednak porzucili, konkretnie katolicyzm, to trzeba próbować im tłumaczyć, iż zrobili coś, co nie do końca jest zasadne i godziwe. Jeśli zaś sa "genetycznymi" ŚJ, to świadectwem życia można ich pobudzić do konwersji. Sam mam na koncie pewien przypadek, kiedy mówiąc o swoim doświadczeniu wiary, wywołałem małą łezke tęsknoty u pewnej niewiasty.
5. Uwaga Moderatora: to już zakrawa na wycieczki osobiste. Proszę na przyszłośc ewentualne uwagi tego typu kierowac albo na PW, albo do odpowiedniego działu na forum; Można w tym miejscu
6. Uwierz mi, jest. Tylko chciej Go szukać i rozpoznawać.

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
15-05-2008 22:07
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #505
 
Daniela napisał(a):Przepraszam Cię Wojtku, ale na to jedynie "was" stać, na grę cytatów, nie chcę cię urazić, ale kim Jesteś, że rozumiesz pismo święte? Tłumaczyłeś je z hebrajskiego? język hebrajski stał sie pismem martwym, biblia była spisywana, nie było w niej samogłosek. Potem została pzrez uczonych wysoce przepisywana, pozostało kilka manuskryptów, późneij została przepisywana w języku łacińskim, gdzie tłumaczeniem zajmowali się zakonnicy. I ty człowiecze chcesz mi wmówić, ze świetnie interpretujesz słowo boże, a tak naprawdę nie wiadomo czy nie zostało coś pominięte, czy wszystko jest poprawnie przetłumaczone, samo wstawianie odpowiednich akcentów było nielada sztuką. Proszę cię... nie rozdrabniajmy sie do takich detali i nie starajcie się wmawiać milionom ludzi, ż esą w błędzie.

Po pierwsze - tzw "gra cytatów nie jest pomysłem Katolików lecz śJ , zapewniam Cię, że Ci co się w niej urodzili mają większy dystans i można z nimi pogadań, ale Ci, którzy opuścili KRzK tacy - atakują zajadle nas Katolików, i robią wszystko by nas zdyskredytować.

Daniela napisał(a):Prawdziwy katolik nie będzie szukał parwdy a raczej doszukiwał sie kłamstw, wierzy, bo wierzy. Wpadłeś kiedyś na pomysł aby sprawdzać, czy twoja matka jest naprawdę twoją matką???
To samo odnośnie śJ, ci którzy urodzili sie w tej wierze, niech trwają.

Zapewniam Cię że moja matka jest prawdziwą biologicznie moją mamą, wiem to po znamieniu, które po niej mam. Duży uśmiech Co do trwania w wierze, ważniejsze jest jak sama napisałaś "poszukiwanie prawdy" ja ją odkryłem i dzielę się nią.

Daniela napisał(a):Zagadką dla mnie jest to, że jesteś na tym forum, że szukasz, że dyskutujesz, chcesz coś udowadniać, komu chcesz udowodnić? forumowiczom, czy sobie? Co Ciebie męczy?

Nic mnie nie męczy tylko odpowiadam na posty zdwersarzy. A prawdziwa prawda krytyki się nie boi

Daniela napisał(a):Napiszę Ci coś... gdyby wszystko mialo być tak jasne i oczywiste jak tego oczekujesz, to Bóg był by tutaj z nami na ziemi a nie urywał by sie za chmurkami prawdaż?


Wal śmiało.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
16-05-2008 10:22
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
alus Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,688
Dołączył: Jul 2005
Reputacja: 0
Post: #506
 
Daniela - z tym tłumaczeniem Pisma św to walnęłaś jak kulą w płot Duży uśmiech
Wiesz co to jest "tekst masorecki"?
"Tekst masorecki" to ujednolicony tekst Pisma Świętego zapisany przy pomocy spółgłosek, jak i systemu znaków samogłosek (kropek i kresek umieszczonych nad lub pod znakami spółgłoskowymi.
"Masoreci" - uczeni (napewno wysoce Duży uśmiech ) Izraelici dokonali takiego opracowania ST w III-IV wieku n.e.
Nowy Testament - Ewangelie św. Marka, Łukasza, Jan napisane zostały w jęz. greckim. Ewangelia św. Mateusza (nazywana ewangelią Żydów) nie jest jednoznacznie okreslona w jakim języku pierwotnie została zapisana (grecki lub hebrajski).
Gdy posiłkujesz sie marnymi argumentami tracisz wiarygodność i jakąkolwiek rację....radzę Ci - lepiej najpierw sprawdź o czym piszesz i jak to się ma do prawdy, faktów.
16-05-2008 16:17
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
ddv Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,873
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #507
 
Do tego co napisano powyżej ja jeszcze dodam:
Obecnie tekst Biblii tłumaczone są z języków oryginalnych i każdy kto ma tylko na tyle wiedzy i umiejętności sam może próbować sobie dany fragment przetłumaczyć.
Taka ciekawostka - zadałem kiedyś dość trudne pytanie biblistom z Tyńca (Obecne tłumaczenie "Biblii Tysiąclecia" powstało z inicjatywy Benedyktynów tynieckich) - w odpowiedzi dostałem iż w przypadkach spornych radzą/zachęcają samemu spojrzeć w tekst oryginalny ...

"Chrześcijaństwo w żaden sposób nie sprzeciwia się racjonalnemu myśleniu.
Wręcz przeciwnie - jest dużą pomocą w racjonalnym poznawaniu świata"


Sancte Michael Archangele,
defende nos in praelio,
(...)
18-05-2008 10:19
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #508
 
nie mam ochoty się przekomarzać się. Przeciez napisałam, że nie interesowałam się pismem świetym, nie posiadam wiedzy na temat jego spisania, tłumaczenia itd, kiedyś do niego zerknęłam. Świadkowie Jehowy z tego co wiem, mają w posiadaniu książkę, nie wiem czy dobrze pamiętam tytuł : "najczęściej zadawane pytania przez katolików" coś w tym stylu wg której sa szkoleni do prowadzenia dialogu z katolikami. Taka książeczka trafiła, z etak to nazwę podstępem w "niepowołane" ręce.
Więc gdzież ich znajomośc pisma? cóż za naiwność... złapali się na te haczyki, a później uczą się jak łapać;p
Czeka mnie ban? Uśmiech dawno nie byłam w koszu ;p
18-05-2008 20:25
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #509
 
Danielu, w zamian proponuję CI książeczkę Bednarskiego w której omawia kwestie najczęściej podnoszone przez SJ : http://apologetyka.katolik.net.pl/conten...2/64/60/0/

pozdrawiam
Marek
18-05-2008 20:29
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
omyk Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 4,666
Dołączył: Nov 2006
Reputacja: 2
Post: #510
 
Danielo, mówisz o "prowadzeniu rozmów na podstawie Pism". rzeczywiście - książeczkę łatwo zdobyć, natomiast budzi to niesamowite zdziwienie u głosicieli, że katolik wie o jej istnieniu Oczko

[Obrazek: banner7.jpg]
Dzięki Bogu za Jego dar niewypowiedziany! (2 Kor 9,15)
18-05-2008 20:46
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Wróć do góryWróć do forów