Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sekty /Świadkowie Jehowy/
Autor Wiadomość
Rubinka Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 106
Dołączył: Sep 2007
Reputacja: 0
Post: #526
 
Cytat:Jaki ma sens nawracanie ŚJ?

Ja raczej tego nie nazywam nawracaniem, ale prostowaniem tego co głoszą czasem warto uświadamiać drugiego człowieka. Na tym także polega kochanie bliźnich ważne drugie przykazanie miłości.

[ Dodano: Wto 20 Maj, 2008 19:02 ]
Cytat:W sumie nie robią nic złego po za nachodzeniem innych, ale da sie to jakoś wytrzymać, lepiej może zabrac się za satanistów, i dzieci z ulicy.
Każdy człowiek jest powołany w inny sposób inni nawracają takich ludzi jak śj lub np. mormoni a inni nawracają satanistów lub dzieci ulicy.
Cytat:2/3 ŚJ to ludzie, którzy znaleźli sposób na wzbogacenie się a ta 1/3 to naiwniacy, wykonujący niewdzięczną pracę.
Nie można nam osądzać ludzi, każdy ma prawo zmiany w swoim życiu. Choć z przykrością można stwierdzić, że tacy się zdarzają.

Cytat:Wśród ŚJ sa alkoholicy, i złodzieje, i nie jest tak jak mówią, że taka osoba zostaje na jakiś czas "zawieszona".
Tacy ludzie także pragną się zmienić i tam poszukują Boga, choć czasem to na dobre nie wychodzi.
Cytat:Podziwiam tylko ich spryt i, wykorzystanie sytuacji i drugiego człowieka.
Tak ich się uczy i to raczej nie jest spryt.

"Wybrałem cię, gdy planowałem stworzenie świata."
Ef 1,11-12 Serce
20-05-2008 18:57
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Wojtek37 Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 1,321
Dołączył: May 2005
Reputacja: 0
Post: #527
 
Daniela napisał(a):2/3 ŚJ to ludzie, którzy znaleźli sposób na wzbogacenie się a ta 1/3 to naiwniacy, wykonujący niewdzięczną pracę.
Wśród ŚJ sa alkoholicy, i złodzieje, i nie jest tak jak mówią, że taka osoba zostaje na jakiś czas "zawieszona".
Podziwiam tylko ich spryt i, wykorzystanie sytuacji i drugiego człowieka.

Pierwsze słyszę , jakoby 2/3 SJ się miało wzbogacić, nie bardzo wiem co chcesz powiedzieć przez zwrot "naiwniacy", co do trzeciej tezy to się zgadzam.

"Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy".
Św. Jan Kasjan
21-05-2008 09:58
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
anulag Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 3
Dołączył: May 2008
Reputacja: 0
Post: #528
pytanie
Ks.Marek napisał(a):Ja tam sięgam po Psalmy w rozmowie ze Świadkami. I co? zmykają czym prędzej, gdzie pieprz rośnie.



konkretnie to które psalmy?
21-05-2008 11:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Rachel Offline
Administrator
*******

Liczba postów: 6,162
Dołączył: Apr 2006
Reputacja: 0
Post: #529
 
Jak do mnie zaczeli przychodzić, to jedna z grup , spytała się co jest dla mnie najważniejsze w życiu?
A jak odpowiedziałam, że dla mnie najważniejszą Osobą w życiu jest Bóg, to nawet nie kontynuowali rozmowy. A zaskoczyli mnie tym.
Dopiero później przyszła bardziej starsza wiekowo grupa, i to bylo uciążliwe. Ale wreście zrezygnowali, jak wykazałam im ich nieścisłosci i zmiany poglądów.

Boże , Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, prosimy Ciebie, dla nich w imię całego Ludu Bożego, o świętość i wytrwałość w powołaniu. Chroń ich przed pokusami wroga dusz, podtrzymuj ich w chwilach przepracowania , walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłączonych od misji zbawienia dusz.

Przyjmij nasze modlitwy i ofiary za kapłanów i złącz je z Ofiarą Twego Syna, a Naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.
21-05-2008 14:12
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Terebint Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 360
Dołączył: Oct 2006
Reputacja: 0
Post: #530
 
Daniela napisał(a):Jaki ma sens nawracanie ŚJ? W sumie nie robią nic złego po za nachodzeniem innych, ale da sie to jakoś wytrzymać, lepiej może zabrac się za satanistów, i dzieci z ulicy.
Uważam, że jak ktoś ma wiedzę i mocną wiarę to warto ze świadkami rozmawiać. Szczególnie trzeba zwracać uwagę na Jezusa Chrystusa.

Satanistami i dziećmi z ulicy również warto się zająć, ale nie wszystko na raz.

Daniela napisał(a):2/3 ŚJ to ludzie, którzy znaleźli sposób na wzbogacenie się a ta 1/3 to naiwniacy, wykonujący niewdzięczną pracę.
Jestem przeczulony na takie rewelacje. Możesz to jakoś wyjaśnić? W jaki sposób śJ się bogacą, i dlaczego 1/3 tego nie robi?

Daniela napisał(a):Wśród ŚJ sa alkoholicy, i złodzieje, i nie jest tak jak mówią, że taka osoba zostaje na jakiś czas "zawieszona".
A tej wypowiedzi w ogóle nie rozumiem? Możesz ją jakoś rozwinąć?

[center] [Obrazek: wilkpp9.png] [/center]
21-05-2008 14:27
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #531
 
Wiecie. ten temat bardzo mnie bawi. Jeśli ktoś jeszcze nie wie, to jestem byłym długoletnim ŚJ. Nawet Starszym.
Głosu za bardzo nie zabieram, bo akurat nie mam powodu bronić SJ. Ale tyle głupot co w tym temacie to juz dawno nie słyszałem. Szczególnie gratuluję tym, którszy uważają, że potrafili SJ 'zgasić" na poziomie cytatów z Pisma. Gratuluję dobrego samopoczucia Oczko

[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Sro 21 Maj, 2008 15:17 ]
Dziękuję i również tego samego życzę.

A proszę powiedzieć, co ta wypowiedź do dyskusji wnosi?

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
21-05-2008 15:05
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #532
 
Kyllyan napisał(a):Wiecie. ten temat bardzo mnie bawi.
Mnie nie bawi.
Pewnie że łatwiej sobie pewne rzeczy wytłumaczyć sprowadzając rzeczywistość sekt (lub grup mających pewne cechy sekciarskie, jak ŚJ) do prostych wytłumaczeń (seks, pieniądze itp).
Ale to nie są (zwykle) wytłumaczenia prawdziwe.
Inny przykłąd : w swoim czasie SB puściła plotkę że SJ mają spotkania na których odbywają się orgie. Plotka ta żyje do dzisiaj i jest w różnej formie powtarzana.
To są bzdury.
Kyllyan napisał(a):Szczególnie gratuluję tym, którszy uważają, że potrafili SJ 'zgasić" na poziomie cytatów z Pisma. Gratuluję dobrego samopoczucia Oczko
Tu się akurat nie zgodzę. W końcu są ludzie do których SJ właśnie w wyniku tego mają zakaz chodzenia (przynajmniej szeregowi członkowie).
W odniesieniu do przeciętnego "Świadka" jest to stosunkowo proste jeżeli samemu narzuci się tok rozmowy, nie pozwalając na wejście w "tory wersetowe" wyćwiczone na specjalnych spotkaniach.

pozdrawiam
Marek
21-05-2008 15:18
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #533
 
Teokratyczna Szkoła Służby Kaznodziejskiej uczy jak prowadzić rozmowę. Należy ją prowadzić tak, by zawsze mieć inicjatywę Oczko
A rozmowa katolika zw SJ przypomina mi rozmowę polaka z np. niemcem.
Pogadali sobie i rozeszli sie. Każdy uważał, że drugiego przekonał. Problem w tym, że polak nie znał niemieckiego, a niemiec polskiego.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
21-05-2008 15:28
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Ks.Marek Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 8,460
Dołączył: Mar 2006
Reputacja: 0
Post: #534
 
A aj myślę, że nie do końca tak jest. ŚJ może nabyć pewności, że nie przekonał katolika do swoich racji, ponieważ ten broni swoich. A o to głównie idzie, by nie dać się wybić z orbity własnych przekonań. Kiedy ŚJ zobaczy bezskuteczność swoich racji po raz 1, 2 3 i enty, to może wreszcie zacznie się zastanawiać, czy se żloba nie kupić...

"Człowiek, który wyrugował ze swego życia wszelkie odniesienia do absolutu, który wszystko sprowadził do ciasno pojmowanego materializmu, ulega zbydlęceniu i zaczyna żyć jak bydlę"
21-05-2008 15:31
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #535
 
chodxzi mi o sposób interpretaci Pisma.
SJ są biblinymi fundamentalistami i uważają, że przyjmują słowa Pisma dosłownie. I rozmawiając z nimi trzeba miec ten aspekt na uwadze.
wszelkie uwagi o hermeutyce są uważane za herezje. A więc - ja uważam - że rozmowy z ŚJ powinny wykazyać absurdy dosłownego odczytywanie Biblii. Przede wszyskim.

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
21-05-2008 15:39
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #536
 
To też nie do końca - przecież pewne rzeczy dosłowne odczytują symbolicznie (Ciało Chrystusa) lub poprzez zmianę znaczenia słów (Bóg).

pozdrawiam
Marek
21-05-2008 15:53
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #537
 
No i własnie tu jest problem. Nikt nigdy mi nie potrafił tego wytłumaczyć Oczko

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
21-05-2008 15:58
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Daniela Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 258
Dołączył: Mar 2008
Reputacja: 0
Post: #538
 
Kyllyan napisał(a):chodxzi mi o sposób interpretaci Pisma.
SJ są biblinymi fundamentalistami i uważają, że przyjmują słowa Pisma dosłownie. I rozmawiając z nimi trzeba miec ten aspekt na uwadze.
wszelkie uwagi o hermeutyce są uważane za herezje. A więc - ja uważam - że rozmowy z ŚJ powinny wykazyać absurdy dosłownego odczytywanie Biblii. Przede wszyskim.
a po jaki kij z nimi dyskutować, niech tam sobie interpretują jak chcą, nasza dyskusja z nimi pokazuje słabość, niepewność, na tym bazują, ktoś, kto udaje sie w polemikę, znaczy, że jest zainteresowany, a jak dostanie sie "po nosie" i zostaniemy zaskoczeni brakiem argumentów, to 1:0 dla strony przeciwnej. Mesjasze kurcze...
Z debilami, niedoukami nie będę rozmawiała, to tak jakby kaszub chciał mnie niemieckiego nauczyć. O jaaa sie uniosła Daniela.
21-05-2008 16:01
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Kyllyan Offline
peregrino
*****

Liczba postów: 1,068
Dołączył: Nov 2005
Reputacja: 0
Post: #539
 
Oczywicie. Żawsze może powiedzić, - gdy zapukają do Twoich dzwi - Nie jesrem zaiteresowany .

ps. jestem kaszeba, i proszę mi bez jakichś takich Oczko

[Obrazek: 764919eb84c6980d44424b316918db5d.png]


„Bez wiary potykamy się o źdźbło trawy, z wiarą przenosimy góry.” S. Kierkegaard
21-05-2008 16:13
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Marek MRB Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1,498
Dołączył: Aug 2004
Reputacja: 0
Post: #540
 
Danielo,
to są (w większości) porządni ludzie. Nie robią tego bo chcą nam zrobić krzywdę, tylko dlatego że uważają to za słuszne.
Jeżeli ktoś zna tę specyfikę na tyle, by ustrzec się "sztuczek" (analogicznych do "sztuczek marketingowych") to nie widzę powodu by nie rozmawiać.
Jeśli jednak ktoś tych sztuczek nie zna, to choćby znał dobrze Pismo, rozmowy podejmować nie powinien.
Ale po co ta niechęć ?

pozdrawiam
Marek
21-05-2008 16:15
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości

Wróć do góryWróć do forów