RE: www.pomoc2002.org
Witam.
We wspomnianej wyżej pomocy2002 jestem od 3 lat. Zastanawia mnie kto stoi za tymi postami, bo jakoś mnie osobiście udało się dzięki temu "uzależniającemu do siebie" założycielowi wyjść z odczuć homoseksualnych. Co więcej znam osobiście wielu ludzi, którzy z tego wyszli dzięki tej grupie, teraz mają rodziny, są w zakonach. Ciekawe jest również, że strona, na której znajdziemy te "wypowiedzi specjalistów" już nie istnieje. Ja domyslam się i bez tej strony nazwisk tych specjalistów i wolałbym nie mieć z nimi nic do czynienia.
Cytując jednego z forumowiczów "jednak forma pomocy oferowanej przez tą organizację w praktyce wygląda zupełnie inaczej niż to się wydaje na zewnątrz."
Bardzo byłbym wdzięczny za opisanie tego jak wygląda ta praktyka? Bo ja jeździłem na kilkudniowe rekolekcje w zakonach, ośrodkach rekolekcyjnych i jakoś nigdy nic zdrożnego w tych spotkaniach nie zobaczyłem. Wiem ile jest informacji na temat pomocy2002 w internecie. Kiedyś zanim zdecydowałem się przyjść sam zapoznałem się z tymi, czasem przerażającymi opiniami. Ale wiedziałem jedno, że w internecie można powiedzieć wszystko i to całkowicie bezkarnie. Ponieważ jednak zależało mi na wyjściu z homoseksualizmu stwierdziłem, że najpierw sprawdzę osobiście jak mają się te wiadomości z intenetu do rzeczywistości. Okazało się, że nijak. Teraz wiem jedno, że najcześciej takie bzdury piszą ludzie, którzy szukają sobie usprawiedliwienia. Znajdą jedną negatywną informację i mają problem z głowy; no tak to nie jest uleczalne, mogę zostać gejem. Panowie miejscie na tyle osobistej odwagi żeby się przyznać do własnego lenistwa i pamiętajcie o tym, że przez wasze niedoinforowanie, brak odwagi i powtarzanie obiegowych opinii wielu ludzi nie może otrzymać pomocy, której szuka.
Dla tych, którzy chcą podjąć się pracy nad sobą i mają nadzieję, że da się wyjśc z odczuć homoseksualnych. Możecie przejśc tą drogę, są różne organizacje, w których znajdziecie pomoc. Najważniejsze jest jedno: dopóki nie jesteście całkowice pewni i zdeterminowani, że chcecie to zmienić nawet nie zaczynajcie. To jest wymagająca, ciężka praca, nad swoimi zranieniami, przyzwyczajeniami, nawykami schematami, ale teraz mogę powiedzieć jedno: na prawdę warto! Przejście tej drogi daje niesamowitą satysfakcję!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2013 22:27 przez Elizeusz84.)
|