Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Czy dziewczęta moga być ministrantkami??TAK czy NIE???? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Liturgia (/forumdisplay.php?fid=36)
+--- Wątek: Czy dziewczęta moga być ministrantkami??TAK czy NIE???? (/showthread.php?tid=1253)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


- tendencja - 07-04-2006 23:24

Adam napisał(a):Przecież to wszystko zależy od poziomu człowieka.

To oczywiście fakt,ale nie sposób jest od razu oikreślić, czy 12letnie dziecko jest na poziomie czy nie!A jak już sie zorientujemy,ze nie to wykluczać je od razu z ministranctwa.I gdzie jest ta granica? Uważam,że mieszanie przy jednym ołtarzu dziewczynekz chłopcami tylko niepotrze
Adam napisał(a):Może najlepiej jak w islamie oddzielić kobiety i mężczyzn
bnie prowokuje jakieś syt.
Mocno przesadzone!
Adam napisał(a):patologie
to tez za mocne słowa!to często tylko dzieci, których świat nie musi być od narodzenia idealnie poukładany!
I przepraszam,ze moja "uczona dyskusja" nie jest na odpowiednim poziomie Adamie!


- Moniczka - 08-04-2006 12:22

Adam napisał(a):[ Dodano: Czw 06 Kwi, 2006 21:43 ]
Moniczka napisał(a):Bo wydaje mi się że tu problemem jest raczej podział ról, który nie przeczy pełnouprawnieniu. Po prostu i mężczyzna, i kobieta, mają swoje własne role, swoje zadania i obowiązki. To, że kobieta nie pełni obowiązków mężczyzny, nie znaczy, że nie ma jakichś tam praw.

Hm... a czy gdyby to forum istniało już powiedzmy 100 lat temu i trwała dyskusja czy przyznać kobietom prawa wyborcze, do pracy i studiowania to byłabyś za czy przeciw ?

No, muszę przyznać że nie wiem co powiedzieć. Oczywiście byłabym za. Ale chyba sugerujesz mi to że ludzie wtedy mogli myśleć tak samo: że praw wyborczych kobiety mieć nie powinny bo ich rola jest inna.

Niniejszym oświadczam że zdecydowanego zdania w sprawie ministrantek nie mam (już) Oczko I ciekawa jestem wyników dyskusji


- Adam - 08-04-2006 18:47

Moniczka napisał(a):No, muszę przyznać że nie wiem co powiedzieć. Oczywiście byłabym za. Ale chyba sugerujesz mi to że ludzie wtedy mogli myśleć tak samo: że praw wyborczych kobiety mieć nie powinny bo ich rola jest inna.

No, o to właśnie chodzi.Głosząc te czy inne poglądy warto przynajmniej rozważyć odpowiedź na tego typu pytania.

Tendencja napisał(a):To oczywiście fakt,ale nie sposób jest od razu oikreślić, czy 12letnie dziecko jest na poziomie czy nie!A jak już sie zorientujemy,ze nie to wykluczać je od razu z ministranctwa.I gdzie jest ta granica? Uważam,że mieszanie przy jednym ołtarzu dziewczynekz chłopcami tylko niepotrze (...) to tez za mocne słowa!to często tylko dzieci, których świat nie musi być od narodzenia idealnie poukładany!
I przepraszam,ze moja "uczona dyskusja" nie jest na odpowiednim poziomie Adamie

Cytat:Jest oczywiście trochę prawdy w tym, że ministarntura to przeważnie zajęcie dla dzieci, a tu nigdy nie wiadomo, co za diabeł z takiego wyrośnie :diabelek: . A często wyrasta, bo z rozmów z ludźmi wynika, że o ministrantach mówi się jeszcze gorzej niż o ksieżach ...

Adam napisał/a:
Może najlepiej jak w islamie oddzielić kobiety i mężczyzn
niepotrzebnie prowokuje jakieś syt.
Mocno przesadzone!

A dlaczego ? Podobno u kalwinów tak jest. Nawet w niektórych parafiach na Śląsku było tak kiedyś.


- Tomek ptak - 13-04-2006 09:22

Przebrnąłem przez tą dyskuję i nie mam pojęcia do czego ona prowadzi. Kościól wyraźnie zaleca posługę świeckich w Kościele i to zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Mały cytat:
Cytat:W Polsce szafarzami są głównie mężczyźni. Wyjątkiem jest archidiecezja lubelska, gdzie posługę tę pełni 60 kobiet...
http://media.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1342&wid=8263483

O zgrozo one to dopiero sieją spustoszeniw w męskich głowach w czasie Mszy :lol2:


- Anonymous - 14-04-2006 01:15

jestem ministrantem lektorem ceremoniarzem od pierwszej podstawowki w tej chwili juz 11 lat jestem w słuzbie liturgicznej i mysle ze dziewczeta moga byc ministrantkami... mysle o tym teraz na stopie tak ale jeszcze 2-3 lata mowiłem kategorycznie nie !!!!!!! dlaczego??? poniewaz kazdy chłopak przy ołtarzu czuje sie tam jak swoj nie potzrebuje "obcych" sorry za okreslenie... teraz mowie tak bo zmieniłem nastawienie ale pytam sie po co... wiem ze jezeli kasiadz wprowadził by dziewczyny wtedy traci 99% chłopakow... zyskac cos kosztem innych... ja bym teraz nie odszedł wtedy tak... mysle ze dopoki jest zaptrzebowanie na chłopcow i jest ich wystarczajaco niech beda sami w parafiach gdzie ich brakuje niech powołuja dziewczyny wtedy nie ma tu roznicy...
mała dygresja teraz: to przez kobiete nie mieszkamy w raju a w dodatku jestem biedniejszy o jedno zebro Duży uśmiech po co wystawiac na pokuse stojacych w ławkach chłopakow:-) przez kobiety same kłopoty:-) oczywiscie zartuje zeby nie było ze jestem szowinista :-) dzis mowie ze dziewczyny moga słuzyc ale tylko wtedy kiedy jest taka potrzeba i nie potzrebnie tracic chłopakow....


- tendencja - 14-04-2006 08:10

alternatywny napisał(a):wiem ze jezeli kasiadz wprowadził by dziewczyny wtedy traci 99% chłopakow.
A czemu Oni by tak strasznie ucielkali z tego ołtarza jakby zobaczyli pannę?


- Upiorzyca - 14-04-2006 20:09

Alternatywny, wszystko ładnie-pięknie ale w wielu parafiach Polski jest ,,niż ministrancki'', często zadaza się że na Mszy nie ma nikogo...A z wypowiedzi moich znajomych ministrantów, mających okazję pracować z dziewczetami wynika ze ministrantki sa czesto dużo bardziej dokładne, spokojne, opowiedzialne i wyciszone, jakby głębiej przezywały swoją służbę.
Małe pytanko: czy mozna kogoś skreślac tylko dlatego że jest kobietą? Że zacytuję pewnego księdza: ,,przed Bogiem nie jesteśmy mężczyznami i kobietami, ale ludźmi. Reszta nie ma znaczenia.''

A. I Smacznego jajka życze :*


- Anonymous - 14-04-2006 22:47

Nie ma sensu licytowania sie kto jest dokładniejszy, kto lepiej, kto i jak... nie ma to sensu... i zastanawiam sie dlaczego oceniamy kto głebiej to przezywa... kazdy niech oceni siebie... w polsce nie ma nizu ministranckiego z poprzednim rokiem przybyło około 10 tys ministrantow z czego powołano do posługi lektoratu około 3 tys... mowie tu o chłopakach... dziewczyny to 5-7% Polskiej słuzy liturgicznej w Kościele. Mogę stwierdzic ze jestem po połowie pracy Czyli Wielkim Czw i Pt bo druga połowa to Wielka Sobota i moge stwierdzic ze Msze ktore przygotowałem z moimi kolegami były perfekcyjne, były przepiekne i coraz bardziej stoje za przekonaniem ze nie ma roznicy pomiedzy słuzba dzewczat a chlopakow kwestia lezy w porzygotowaniu i sprawowaniu pieczy nad gronem... po własnym przykładzie widze ze moge wspolpracowac z dziewczynami tylko pytanie czy inni tez beda tak otwarci tak jak ja.... pozdrwiam wszytski ministrantki...


- Aslan - 17-04-2006 15:26

tendencja napisał(a):A czemu Oni by tak strasznie ucielkali z tego ołtarza jakby zobaczyli pannę?
nie bynajmniej z tego powodu iż pannę od razu
mentalność nasza taką jest, że gdy nie ma nad nami bata, to sobie odpuszczamy- tak było w znajomej mi parafii: pojawienie się ministrantek spowodowało najpierw gwałtowny wzrost ministrantow, a pozniej jeszcze gwaltowniejszy ich spadek dając proporcję 10:1 na korzyść (niekorzyść?) dziewcząt
nie wiem, dlaczego tak jest, w każdym bądź razie popatrzmy na proporcje płci w kościołach
takie zadanie domoweUśmiech_


- Moniczka - 17-04-2006 17:41

Upiorzyca napisał(a):Że zacytuję pewnego księdza: ,,przed Bogiem nie jesteśmy mężczyznami i kobietami, ale ludźmi. Reszta nie ma znaczenia.''

jedno drugiemu nie przeczy. mam nadzieję że przed Bogiem jestem człowiekiem płci żeńskiej, że tak to nazwę.


- szumi - 02-06-2006 18:44

chciałem jedynie zauważyć co mówi na ten temat Instrukcja "Redemptionis Sacramentum":

"47. Szczególnie godny pochwały jest utrzymujący się znany zwyczaj, obecności chłopców lub młodzieńców, zazwyczaj nazywanych ministrantami, którzy służą przy ołtarzu na wzór akolity i na miarę swoich zdolności otrzymują stosowną katechezę na temat spełnianej posługi"

to chłopcy są ministrantami i dziewczęta mogą być dopuszczone do tej posługi na drodze wyjątku!! można w w/w Instrukcji przeczytać dalej:

" Do tego rodzaju służby ołtarza mogą być dopuszczane dziewczęta lub kobiety za zgodą biskupa diecezjalnego i z zachowaniem ustalonych przepisów"

owocnych przemyśleńUśmiech

z Panem Bogiem...


- Lion - 05-12-2006 23:06

Może jestem egoistom, ale uważąm, żę to chlopcy powinni być ministrantami. Co nie oznacza, że dal dziewczyn nie ma miejsca w Kościele. Kto był pierwszym ministrantem?
Jana 6,9 napisał(a):Jest tutaj chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest na tak wielu?
No i mamy odpowiedź, ten oto chłopiec. A popsługa ministrantów, jest kontynuacją tego wydarzenia. Dlatego uważam, żę to chłopcy powinnie być ministrantami, Jest w liturgii mijesce, również dla dziewczyn, np. przy śpiewaniu psalmu, modlitwa powszechna, schola etc.


- Ks.Marek - 08-12-2006 01:24

Gdyby każdy potrafił odnaleźć swe miejsce w Kościelnym szeregu, to o ile by więcej spokoju było, ile więcej można by wspaniałych rzeczy zrobić. Ale okazuje się, że znacznie lepiej wychodzi nam kruszenie kopii najczęściej o bzdury.


- Daisy - 08-12-2006 23:50

Cytat:Może jestem egoistom, ale uważąm, żę to chlopcy powinni być ministrantami.
a w/g mnie dziewczynką sie tego przywileju nie powino odmawiać... jak chca to prosze bardzo. :wink: Panu Bogu na chwałę ti i ona moga służyć :mrgreen:


- Upiorzyca - 09-12-2006 20:29

zastanawia mnie jedna rzecz: przeciw ministrantkom najczęściej opowiadają się ludzie, którzy po prostu nie mieli okazji z nimi pracować. Jestem ministrantką, i jakoś nikogo to nie gorszy.