Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Biblia obraża uczucia religijne !? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Ciekawe Tematy (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: Biblia obraża uczucia religijne !? (/showthread.php?tid=1391)

Strony: 1 2


Biblia obraża uczucia religijne !? - Cichociemny - 06-05-2006 13:28

Plakaty z cytatami z Pisma Świętego nie zawisną w gdańskich tramwajach – zgody na nietypową reklamę protestanckiego kościoła nie wydał Zakład Komunikacji Miejskiej – informuje gdański dodatek "Gazety Wyborczej"......
CZYTAJ DALEJ


- Anonymous - 06-05-2006 14:11

Sa ludzie w Polsce, ktory wyznaja co innego. Nie kazdy ma ochote czytac Bilbie mimo woli.


- Cichociemny - 06-05-2006 15:05

kempes napisał(a):Sa ludzie w Polsce, ktory wyznaja co innego. Nie kazdy ma ochote czytac Bilbie mimo woli.

Nie przesadzaj Duży uśmiech to był tylko plakat z jednym cytatem .... i nikt nie zmuszł nikogo do czytania go. Mnie zastanawia co obraźliwego jest w słowach ..."Jezus powiedział do prostytutki: Ja Ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz". :shock: :?:

Czy te słowa obrażają inne wyznania ,a może ateistów ? No sam nie wiem .... :-k , ale mogę się mylić ..... :mrgreen:


- Daisy - 06-05-2006 15:39

kempes napisał(a):Sa ludzie w Polsce, ktory wyznaja co innego. Nie kazdy ma ochote czytac Bilbie mimo woli.
w 100% sie zgadzam!! =D> A co by było, jakby wyznawcy innych wiar robili to samo?? Bo ja np. nie małabym ochoty czytać cytatów np. jochowych :roll: bo dla mnie to głupie!! I tak samo mogą sobie pomyśleć ludzie nie wierzący w Boga. Wręcz może ich to zrazić do katolików...


- Anonymous - 06-05-2006 16:08

Cichociemny napisał(a):nikt nie zmuszł nikogo do czytania go
W takim razie nikt nigdy nie powiniem poczuc sie niczym obrazony - przeciez nikogo nigdy nie zmusza sie do sluchania lub czytania. Jednak kiedy jedzie sie autobusem przez 10 minut majac pol metra przed oczami wielki plakat, to trzeba byl slepym, zeby nie przeczytac widniejacych na nim tresci.


- Cichociemny - 06-05-2006 17:27

Nadal nie usłyszałem co jest obraźliwego w tych słowach ???
No chyba ,że nie słowa obrażają tylko fakt z jakiej "ksiązki" pochodzą !

Cytat: Bo ja np. nie małabym ochoty czytać cytatów np. jochowych

Czyli dla ciebie nieważna jest treść tylko kto ją prezentuje :roll: ???


- Anonymous - 06-05-2006 18:32

Cichociemny napisał(a):No chyba ,że nie słowa obrażają tylko fakt z jakiej "ksiązki" pochodzą !
Zgadza sie, o to wlasnie chodzi. Moze ludzie odbieraja to jako probe "przestawiania" ich na inna wiare.


- Cichociemny - 06-05-2006 18:44

Cytat:Moze ludzie odbieraja to jako probe "przestawiania" ich na inna wiare.

Jeśli są chrześcijaninami to tylko mogą na te słowa powiedzieć Amen , jeśli są gorliwymi wyznawcami innej religii to nie powinni się obawiać jednego cytatu - jeśli się obawiają to kiepska ich wiara , a jeśli są ateistami to przecież oni w nic nie wierzą to co mogą stracić :mrgreen:


- Anonymous - 06-05-2006 19:06

To ciekawe. W innych tematach - odnosci jogi i medytacji - pojawily sie zdecydowane glosy, ze katolik nie moze uprawiac medytacji, poniewaz towarzyszy jej wymawianie imion roznych bostw. Jak to wiec jest - katolikom to szkodzi a innym religiom nie?


- Cichociemny - 06-05-2006 19:22

Ubawiłeś mnie :roll2: , a co ma wspólnego medytacja z cztaniem tekstu na plakacie , gdybyśmy się tak daleko posunęli to ci biedacy nie mogli by przeczytać gazety bo a nóż trafią na jakieś imię Boga czy też boga ..... Duży uśmiech


- Anonymous - 06-05-2006 20:10

Przeczytaj te tematy, zobaczymy jak ubawia Cie Twoi towarzysze wiary.
Co ma wspolnego natomiast - wytlumacze Ci, jezeli nie zlapales - chodzi o "przyswajanie" tresci pochodzacych z innej wiary.
Zeby bylo konkretniej - napisales, ze wyznawcom czegos innego z pewnoscia nie moga szkodzic tresci odmiennych religii. W tematach o medytacji - katolicy twierdza, ze wymiawianie imion bostw (= czesci innych religii) bardzo, bardzo szkodzi. Dlatego probuje ustalic zgodne stanowisko.


- Cichociemny - 06-05-2006 20:36

to przyswajanie jest takie złe czy treści bo jeśli treści nadal nie wiem co destrukcyjnego jest w stwierdzeniu "Jezus powiedział do prostytutki: Ja Ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz"

Ps
w klapie marynarki mam znaczek JEZUS MOIM PANEM czy to też obraża ateistę i narzuca wiarę ???


- Anonymous - 06-05-2006 22:27

Mysle, ze 'obraza uczuc' to w ogole za mocne okreslenie. Ja bym to nazwal niechecia, niezadowoleniem lub dyskomfortem.
Co do pytania: co jest zlego - ja nie wiem. Ludzie, ktorzy pisali o szkodliwosci wschodnich praktyk sa w tym temacie zorientowani.


- Leszek - 07-05-2006 08:11

Jest coś takiego, jak chrześcijańska joga. Stosuje ją i upowszechnia benedyktyn o. Jan Bereza. Poza tym chrześcijaństwo zna także pojęcie hezychazmu, wywodzące się z chrześcijańskiego Wschodu.


- krzysiek_enoch - 10-07-2006 21:35

świat pędzi chyba w kierunku "neutralności" światopoglądowej czyli społeczeństwa ludzi - jak to gdzieś słyszałem - "niewierzących praktykujących". Takich ludzi mocno dotykaja słowa, które karzą im myśleć na temat Boga i życia zgodnie z Jego wolą. Stąd pewnie i ten zakaz.