Pojęcie rodziny - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20) +--- Wątek: Pojęcie rodziny (/showthread.php?tid=1514) Strony: 1 2 |
Pojęcie rodziny - Annnika - 30-07-2006 22:31 Czy to związek mama + tata + dziecko :?: A może mama + dziecko wystarczy :?: Pomijam takie ciekawostki jak tata + tata + dziecko... Co wy na to :?: - Anonymous - 31-07-2006 00:14 Wg mnie rodzinka powinna wyglądać Annnika napisał(a):mama + tata + dzieckoale czasem życie potoczy się trochę inaczej (np jakiś wypadek, itp) i wtedy nic nie możemy poradzić i zostaje Annnika napisał(a):mama + dziecko - baranka - 31-07-2006 20:02 podstawowa komórka to malzenstwo pokrewienstwo 1go stopnia-plus dzieci i pokrewienstwo dalszego stopnia -ciotki, dzieci ciotek, wspolmalzonkowie dzieci ciotek, wujkowie wspolmalzonkow dzieci ciotek itd wszerz i wzdluz tak naprawde wszyscy jestemy powizani wiezami krwi, czyli jestesmy jedna rodzina - Palmer_Eldritch - 31-07-2006 21:10 Tyle tylko ,że więzi rodzinne czyli więzy krwi nie gwarantują więzi psychicznych.A te są mimo wszystko ważniejsze. - baranka - 01-08-2006 16:44 ale-wiezi psychiczne nie stanowia o byciu/nie byciu rodzina rzeczywiscie czasem mocniejsze sa te poza.. - M. Ink. * - 01-08-2006 20:30 rodzina - jak sama nazwa wskazuje to ci, których łączy rodzenie :mrgreen: - baranka - 01-08-2006 22:45 oo, dobre ojczyzna-ci,ktorych łączy ojciec? - M. Ink. * - 01-08-2006 22:48 no - to też jest dobre, tylko wyraziłbym to precyzyjniej: to ci, których łączą ojcowie/to ci, których łączy ojcowizna - Anies - 13-08-2006 23:13 Poruszę może troszkę inne, więzi więzi duchowe, ostanio miałam kontakt z egzrorcystą, który podkreślał że członkowie rodziny z pokolenia na pokolenie przekazują sobie przekleństwo lub błogosławieństwo, np jesli dziad czy babka zajmowała się okultyzmem jej wnuki czy prawnuki mogą mieć tzw. dary przeklęte np. jasnowidzenie, lub są nieszczęścia w rodzinie choroby, rozwody, więc niezależnie od tego czy czujemy się z kimś związani czy nie, ma on na nas wpływ. - o. Pacyfik - 14-08-2006 08:27 Moze znasz jakas katolicka strone na ten temat? Z checia przestudiuje. - Helmutt - 14-08-2006 09:12 Anies napisał(a):Poruszę może troszkę inne, więzi więzi duchowe, ostanio miałam kontakt z egzrorcystą, który podkreślał że członkowie rodziny z pokolenia na pokolenie przekazują sobie przekleństwo lub błogosławieństwo, np jesli dziad czy babka zajmowała się okultyzmem jej wnuki czy prawnuki mogą mieć tzw. dary przeklęte np. jasnowidzenie, lub są nieszczęścia w rodzinie choroby, rozwody, więc niezależnie od tego czy czujemy się z kimś związani czy nie, ma on na nas wpływ.Pozwolę sobie skomentować: BUJDY NA RESORACH... Ot i tyle mojego komentarza. - Daisy - 14-08-2006 10:58 Anies napisał(a):np jesli dziad czy babka zajmowała się okultyzmem jej wnuki czy prawnuki mogą mieć tzw. dary przeklęte np. jasnowidzenie, lub są nieszczęścia w rodzinie choroby, rozwody, więc niezależnie od tego czy czujemy się z kimś związani czy nie, ma on na nas wpływ.](*,) nic głupszego nie słyszałam ostatnio :!: - Annnika - 14-08-2006 13:00 Daisy, to brzmi niedorzecznie ale niestety to prawda... X. Waldek jest egzorcystą, rozmawialiśmy na ten temat, sporo też czytałam. Ojcze, zaraz poszukam bo coś zdaje się bylo takiego - cos mi polecano *** A na marginesie powróćmy do tematu rodziny :mrgreen: - Anies - 14-08-2006 15:00 Wiem że brzmi to niedorzecznie i nie musiscie w to wierzyć, ale tak jest. Temat zaczynam studiować od niedawna dlatego, nie znam wiele stron na ten temat, ale jest bardzo wiele modlitw o uzdrowienie międzypokoleniowe tzw przecięcie więzi łączących pokolenia również że zmarłymi. W Zielonej Górze co roku w sierpniu przyjeżdza z Anglii ksiądz Andrzej Foryś ( nie mylić z ks Krzysztofem) który odprawia taką mszę z modlitwami, jest na niej wiele osób z Odnowy zielonogórskiej, ostanio gościł u nas ks Zenon Wachowicz egzorcysta salezjanin spod Częstochowy, który pogłębił temat tzw klątwy i grzechu w rodznie który możemy dziedziczyć, a za który nie jesteśmy winni. Cytat:„A Pan zstąpił w obłoku, i Mojżesz zatrzymał się koło Niego, i wypowiedział imię Jahwe. Przeszedł Pan przed jego oczyma i wołał: Jahwe, Jahwe, Bóg miłosierny i litościwy, cierpliwy, bogaty w łaskę i wierność, zachowujący swą łaskę w tysiączne pokolenia, przebaczający niegodziwość, niewierność, grzech, lecz nie pozostawiający go bez ukarania, ale zsyłający kary za niegodziwość ojców na synów i wnuków aż do trzeciego i czwartego pokolenia” (Wj 34,5-7).Ksiądz powoływał się ta takie cytaty jak ten powyżej i prowadził modlitwę o przecięcie klątwy i o uwolnienie. Znalazłam polemiki na ten temat I cześć O Kosma Budziński Uzdrowienie międzypokoleniowe http://www.jeruzalem.alleluja.pl/tekst.php?numer=4652 II część http://www.jeruzalem.alleluja.pl/tekst.php?numer=6017 Uwaga do tych którzy wypowiadają się na forum wylewając swoje emocje bez argumentacji - darujcie sobie Myślę, że jest to temat jak najbardziej o rodzinie, samych definicji rodziny jest bardzo wiele,zależności jak spojrzysz czy na więzi prawne czy więzy krwi,ale czy one coś wnoszą?( pisze na ten temat pracę mgr ) - o. Pacyfik - 14-08-2006 15:42 Anies - dziekuje za linki - przydadza sie. Pokoj z Toba! |