modlitwa - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Poezja (/forumdisplay.php?fid=32) +--- Wątek: modlitwa (/showthread.php?tid=1603) |
modlitwa - M. Ink. * - 18-09-2006 08:52 być może to nie jest najlepszy pomysł, by modlitwę zamieszczać w dziale "Poezja", ale ta modlitwa pierwotnie miała postać wiersza; dopiero po rozmowach z moją przyjaciółką [w tym roku została magistrem teologii !!! ] wiersz przybrał formę modlitwy, choć zawiera myśli i struktury stanowiące wcześniej części 'innej konstrukcji' ... posiada również tytuł, który może zdać się dziwnym, ale wierzcie, że ma głęboki sens ... DRZEWA PROSZĘ CIĘ, PRZYJDŹ Nie jestem jednak godzien, zgrzeszyłem... Proszę Cię, przyjdź. Przyjdź i oczyść mnie, przyjdź i przemień, ogarnij i przeniknij. Zmiłuj się... O POKORĘ WIEDZY proszę Cię. Przyjdź. Dotknij mnie... Zechciej wcielić Twą świętą Prawdę w mój umysł, w moją duszę ale i w ciało. Aby intelekt pobudzony wiarą myślał Twoimi myślami, by szukał Ciebie, posłuszny Tobie, Panie. O SKROMNOŚĆ WYTRWANIA proszę Cię. Dotknij mnie... Zechciej wcielić Drogę Słowa Twego we mnie, w moc moją. Aby wola nadzieją rozbudzona wybierała tylko Ciebie, Dawco Dobra, Dawco Światła. Tak ja, dusza i ciało, tak pragnę być u Boga. O POWŚCIĄGLIWOŚĆ proszę Cię. Jezu Chryste dotknij mnie... Zechciej wcielić Twe Życie święte, Twe Życie piękne, w serce i duszę moją ale i w ciało. By uczucia miłością rozpalone Ciebie odnajdywały Jeszua. Miłość doskonała. Proszę Cię kochaj mnie bym kochał. Coraz bardziej i czyściej Ciebie, później bliźnich. STRZEŻ MNIE Przed pychą żywota – wynaturzeniem mego umysłu i intelektu. Przed pożądliwością oczu – skrzywieniem mej woli, mej mocy. Przed pożądliwością ciała – deformacją uczuć, deformacją serca. Przed grzechem druzgoczącym mnie: ducha, duszę i ciało. Strzeż mnie przed kłamstwem, przed złem, przed obojętnością i śmiercią. Przed brakiem prawdy, dobra i piękna... PROSZĘ CIĘ O CIEBIE, byś zechciał być moim Zbawicielem. Moim Panem, moim Bogiem, moją Miłością na wieki, Jezusie z Nazaretu... AMEN - Grajkoz - 19-09-2006 10:59 Zwykle jestem sceptycznie nastawiony do tego rodzaju wierszy, ponieważ wydają się być przesłodzone, a przez to mało ciekawe i nieprwadziwe. Na szczeście tutaj jestem pozytywnie zaskoczony. Jest to prawdziwa modlitwa, w której nie dominuje uwielbienie, ale w dialogu z Bogiem podmiot ujawnia swoje wewnętrzne rozterki i to z czym być może sobie nie radzi (ja tak przynajmniej to zinterpretowałem). Podoba mi się, że nie skupił się jedynie na własnym "Ja", ale rozdzielił je na sfery: duchową, intelektualną i cielesna. Dobre są też refreny, w których brzmią prośby o takie proste rzeczy, o których niestety zbyt czesto ludzie zapominają, nawet głęboko wierzący. Wielki plus za ten wiersz - modlitwę 8) Polecam też modlitwę, którą wcześniej w tym dziale umieściłem. Jest to tekst piosenki Dżemu, który wydaje mi się bardzo szczery i prawdziwy, a przede wszystkim nie jest słodki i mdły. Jeszcze większe wrażenie on robi jak się słyszy jego muzyczną interpretację |